Najmłodsi uczniowie wrócili do szkoły i bywa zabawnie.
Strony
sobota, 30 stycznia 2021
Maluchy wróciły...
środa, 27 stycznia 2021
Lepszy nastrój...
niedziela, 24 stycznia 2021
Wymarzony dom...
Czasami niektórym z nas udaje się ziścić marzenie o własnym domu.
Bywa także i tak, że ktoś mieszkający całe życie w wolnostojącym domu zamienia się na mieszkanie w bloku, bo to i pracy mniej i z sąsiadami można zacieśnić stosunki towarzyskie.
Zasłyszana ostatnio historia przypomniała mi jeszcze dwie inne, a każda z innym zakończeniem, jedynie wspólnym motywem jest dom właśnie.
Koleżanka zdradziła mi, że nasza wspólna znajoma kupiła dom w szeregu , gdyż zawsze o tym marzyła, choć miała piękne mieszkanie w bloku na ogrodzonym osiedlu, garaż w podziemiu i te sprawy...spokojna okolica w pobliżu parku. Ale dom to dom.
Wiosną i latem dopieszczała swój nowy domek, zajmowała się ogródkiem, co w czasie ZOSTAŃ W DOMU, było całkiem przyjemne. osiedle domków rozrastało się, przybywało nowych sąsiadów i tu zaczęły się schody, bo znajoma trafiła na młodych właścicieli sąsiedniego domu, płot w płot, a owi lokatorzy to towarzystwo bardzo imprezowe, zwłaszcza nocami.
Znajoma sen ma czujny, więc nie wysypia się należycie i teraz zastanawia się czy zacząć wojnę z sąsiadami czy poszukać nowego domu...
czwartek, 21 stycznia 2021
Wreszcie czy raczej zbyt późno?
Cichaczem przemknęły w mediach dwie wiadomości.
W senacie przegłosowano przyznanie 80 milionów na psychiatrię dziecięcą, przy czym wszyscy senatorowie PiS głosowali przeciw tej dotacji.
Pan premier zadeklarował wygospodarowanie w nowym budżecie państwa funduszy na reformę opieki psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży.
Należy się cieszyć z każdej kwoty przeznaczonej na ten cel, zachodzi tylko pytanie takie, jak w tytule. Czy mamy jeszcze dramat czy to już tragedia, której skutki trudno będzie naprawić?
Dla niektórych młodych ludzi na pewno będzie zbyt późno, dla niektórych rodziców to promyk światła w morzu beznadziei.
Bo tyle lat postulowano , aby wreszcie zająć się tym problemem, a psychologowie i szkolni pedagodzy bili na alarm.
Dlaczego dziś o tym? Bo jestem świeżo po rozmowie z koleżanką, która pracuje w szkole średniej jako psycholog. Nasza władza zapewniała niedawno, że w szkołach jest dostateczna opieka psychologiczno-pedagogiczna, jeśli za dostateczną uznać obecność jednego psychologa lub pedagoga na kilkuset uczniów, a pomocy w jakiejkolwiek formie potrzebują często także rodzice uczniów.
W jednej szkole kilkoro uczniów po próbach samobójczych, jeden narkoman eksperymentujący z czym popadnie, depresje, zespół Aspergera, fobia szkolna... wyliczać można długo.
A ile takich szkół jest w całej Polsce, ilu uczniów potrzebujących fachowego leczenia, a nie tylko rozmowy z pedagogiem szkolnym czy telefonu zaufania?
Nie wszystkich rodziców stać na prywatne gabinety psychiatryczne, sporo rodziców boryka się z podobnymi problemami u siebie, do tego covid, opieka nad starymi rodzicami, utrata pracy lub inne problemy.
Skala jest przerażająca, ale niektórzy senatorowie nie widzą problemu. dla pana karczewskiego, który jest przecież lekarzem wystarczy, że o tym wspomniano... Gdy pokaźne kwoty przekazywane są na rządową telewizję czy imperium księdza z Torunia, to ręce opadają!
Coraz młodsze dzieci wołają o pomoc, okaleczając swoje ciała, uciekając z domu, sięgając po używki lub uzależniając się od Internetu.
Coraz wyraźniej to widać w dobie zdalnego nauczania i leczenia, a dorośli nie zawsze znajdują siły i umiejętności by pomóc własnym dzieciom, zbyt wiele problemów sami mają do rozwiązania .
Nie ma sensu przytaczać tu liczb, każde dziecko, każde życie warte jest specjalnej uwagi, skoro rządzący tak stawiają na piedestał polska rodzinę i chcą chronić życie od poczęcia, to niechaj dbają o każdy aspekt życia człowieka i każdego członka rodziny.
Za chwilę psychiatrzy na masową skalę będą potrzebni nie tylko dzieciom i młodzieży, ale także dorosłym, a zwłaszcza seniorom, odizolowanym od bliskich i dotychczasowego życia, w strachu przed covidem i pozbawionym należytej opieki lekarskiej ...
Nie wybrzmiało to optymistycznie, ale poziom optymizmu spada z każdym dniem, gdy wyjdzie się poza swoją strefę komfortu i rozejrzy dookoła.
Mimo wszystko pozostańcie po jasnej stronie mocy!
poniedziałek, 18 stycznia 2021
Zimowe wycieczki
Dobre ubranie i samozaparcie to połowa sukcesu.
piątek, 15 stycznia 2021
Tak się zastanawiam...
Najpierw zastanawiałam się, czy w ogóle się zaszczepić, teraz gdy decyzja się wyklarowała, to zastanawiam się z kolei czy nie odstąpić swojej kolejki do szczepienia bardziej potrzebującym.
Dlaczego?
Dowiedziałam się bowiem z rozmowy z wybitnym konsultantem rządu do spraw epidemii profesorem Horbanem nieznanych mi rewelacji.
Rozmowa odbyła się w TV Polsat i na gorąco podzieliłam się uwagami z koleżankami po fachu.
Pan profesor zapytany czy bezpiecznie jest zaczynać prace szkół przed zaszczepieniem nauczycieli odpowiedział z rozbrajającym uśmiechem, że NAUCZYCIELE SĄ MŁODZI, ZDROWI I INTELIGENTNI.
Zadałam więc sobie pytanie, do której kategorii się zaliczyć?
U nas jest 6 pań od nauczania klas młodszych, z czego jedna jest młoda i chyba zdrowa, testu na inteligencję nie sprawdzano.
Ale kluczowe jest dla mnie, co ma wspólnego inteligencja z odpornością na koronawirusa? To może w ogóle przedstawiciele inteligencji nie musza się szczepić?
Usłyszałam także, że przecież nauczyciele mogą sobie zrobić testy (za darmo!). Ale co to daje, jeśli bez względu na wyniki testów otwiera się szkoły, a to dyrektorzy będą się martwić, gdy w testach wyjdzie, że część pedagogów i innych pracowników szkół zostanie skierowanych na kwarantannę, a część już na niej przebywa z powodu chorych członków rodzin.
Nie pcham się przed szereg, ani broń boże nie zamierzam zabierać nikomu szczepionki, ale czytam dziś w mediach, że na mocy nowego rozporządzenia dopisano do pierwszej grupy szczepień prokuratorów, może po to, by mogli bezpiecznie ścigać przedsiębiorców łamiących przepisy antycovidowe?
Nie dziwię się restauratorom, właścicielom pensjonatów i wszelkim usługodawcom, którzy nie załapali się na żadne tarcze ani ulgi, bo rodziny hasłami się nie utrzyma, a rząd zawsze się wyżywi i wyleczy.
Koło mnie galeria handlowa zamknięta, kawa tylko na wynos, ale obok dwa markety budowlane i sklepy wielkopowierzchniowe spożywcze, a tam takie tłumy, że miejsc na parkingach brak
Gdy dodać do tego takie kwiatki, jak rodzina pani Emilewicz na nartach, zmarnowane szczepionki, podsłuchane rozmowy członków PiSu, to nie dziwi, że ludziom puszczają nerwy.
Nasz sąsiad stracił pracę , bo upadł jego zakład pracy. Mężczyzna jest już po 60-ce, do emerytury jeszcze 3 lata, zostawił podania o pracę tu i tam i czeka na telefon, a w zasadzie już przestał czekać, stara się o emeryturę pomostową.
Kolega syna też stracił prace przez covid, bo zwolnienia itd. a do spłacania jest kredyt na mieszkanie i dziecko w drodze, a pomocy znikąd, bo i rodzicom młodych się nie przelewa.
Dobrze, że mam blisko do swojej emerytury, bo podobno wrócił pomysł pracy do 67 roku życia, także dla kobiet.
Bądźcie zdrowi Wy i Wasi bliscy, bo podobno czeka nas trzecia fala...
środa, 13 stycznia 2021
Muzyka dla oka...
Wiem, dziwnie brzmi ten tytuł, ale takie było moje pierwsze skojarzenie.
W jednym z seriali o tematyce medycznej pojawiło się określenie, że po pewnych lekach dźwięki się widzi, a kolory słyszy:-)
Ale nie o leki czy zaburzenia zdrowotne tu chodzi. Robiłam porządki w zbiorze płyt z nagraniami muzycznymi i ponownie zachwyciłam się szatą graficzną niektórych edycji.
Nasz zbiór obejmuje płyty kupowane latami z różnych źródeł, niektóre mąż wygrał w jakichś konkursach lub wymieniał się ze znajomymi, część to prezenty na rozmaite okazje.
Oczywiście powie ktoś, że teraz wszystko na kanale youtube, ale tak samo traktujemy książki papierowe i e-booki, są zwolennicy wydań cyfrowych i są inni.
niedziela, 10 stycznia 2021
Awantura o nazwę...
"W każdej armii i epoce byli źli i dobrzy. Armia Czerwona
popełniła wiele potwornych zbrodni, ale nie zgadzam się ze sposobem myślenia
mówiącym o odpowiedzialności zbiorowej. Nie można oceniać historii w ten
sposób, że jeśli Armia Czerwona była zbrodnicza, to każdy żołnierz radziecki
był zbrodniarzem.
Nawet IPN nie znalazł żadnych przeciwwskazań do degradowania
patrona."
Trwamy w zawieszeniu, czekając na rozstrzygnięcie, gdyż włodarze odwołali się od decyzji wojewody. Nie chciałabym zmieniać w dokumentach i urzędach adresu, wyjaśniać, prostować, zawiadamiać itd.
Nie lepiej to spokojnie żyć bez awantur?
czwartek, 7 stycznia 2021
Bałwanki i bałwany :-)
Jak bardzo dzieci tęsknią za zimą, było widać po pierwszych w tym roku opadach śniegu.