tag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post2205375852333149262..comments2024-03-29T11:47:49.766+01:00Comments on Pani od biblioteki: Biografia czytelniczajotkahttp://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-5689626457078875822015-05-06T18:18:06.131+02:002015-05-06T18:18:06.131+02:00Podziwiam, że biegasz, ja kiedyś próbowałam, ale j...Podziwiam, że biegasz, ja kiedyś próbowałam, ale jednak wolę długie wędrówki i rower. Chyba za późno zaczęłam... Ale bardzo kibicuję wszystkim biegaczom, np. w maratonie Wings for life. U nas za parę dni Bieg Piastowski.<br />Pozdrawiam serdecznie:-)jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-60036649276561522292015-05-06T09:52:44.975+02:002015-05-06T09:52:44.975+02:00Jestem cały czas :) Ciągle podczytuje ale ambitne ...Jestem cały czas :) Ciągle podczytuje ale ambitne plany i szczytne cele niweczą zakusy dłuższego posiedzenia przy kompie. :) Słucham często jak biegam .... Godzinka co drugi dzień. A czytam wszystko co wystukaszJagahttps://www.blogger.com/profile/13402656121417208084noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-54378659503579764902015-05-05T21:20:50.373+02:002015-05-05T21:20:50.373+02:00A ja własnie nie próbowałam, a przecież lubiłam ki...A ja własnie nie próbowałam, a przecież lubiłam kiedyś słuchowiska radiowe. Moim zdaniem nie stoczyłaś się, ale idziesz z duchem czasu, chociaż znalazłam kiedyś taki demotywator, że słuchanie książki z audiobooka jest jak zaspokajanie głodu przez oglądanie jedzenia. Muszę spróbować... Miło znów Cię gościć:-)jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-2988737727217382082015-05-05T21:03:50.153+02:002015-05-05T21:03:50.153+02:00Mam sporą bibliotekę domową ale głównie z czasów p...Mam sporą bibliotekę domową ale głównie z czasów panieńskich. . . oj... zawstydziłaś mnie trochę - kiedyś uwielbiałam Dzieci z Bullerbyn uwielbiałam Krystynę Siesicką Zapałkę na zakręcie łykałam w całości - Makuszyński, Stanisława Fleszarowa- Muskat ...A teraz niestety preferuję audiobooki - ale się stoczyłam Jagahttps://www.blogger.com/profile/13402656121417208084noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-92058353399338367902015-05-04T21:39:43.672+02:002015-05-04T21:39:43.672+02:00Na szczęście też mam takie koleżanki do rozmów &qu...Na szczęście też mam takie koleżanki do rozmów "kulturalnych" i o tzw. sensie istnienia...jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-23392703329942818222015-05-04T20:23:39.185+02:002015-05-04T20:23:39.185+02:00A ja kupuję. Także stare książki z biblioteki. Uda...A ja kupuję. Także stare książki z biblioteki. Udało mi się w ten sposób zdobyć kilka ciekawych pozycji. A jeśli chodzi o rozmowę o książkach i filmach, masz rację. Na szczęście mam w pracy jednego pasjonata literatury i dwóch kinomaniaków, więc wymieniamy się poglądami.beznadziejneprzypadkipanis.blog.plhttps://www.blogger.com/profile/00112431368981564254noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-18487519203991995882015-05-04T18:41:25.535+02:002015-05-04T18:41:25.535+02:00Oczywiście, że pamiętam serię "Portrety"...Oczywiście, że pamiętam serię "Portrety", tez czytałam. Ja kupuję i dostaję książki, a kiedy robi się naprawdę ciasno, zanoszę w darze do zaprzyjaźnionej biblioteki, z której korzysta wiele starszych osób i często nie stać ich na kupno drogich jednak książek. Samych miłych chwil w Lublinie :-)jotkahttps://www.blogger.com/profile/03898799417107189555noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3624660395691321536.post-68411428545746340912015-05-04T17:23:54.309+02:002015-05-04T17:23:54.309+02:00Przywołałaś Joasiu cudne wspomnienia... Dzieci z B...Przywołałaś Joasiu cudne wspomnienia... Dzieci z Bullerbyn, Babcia na jabłoni...Gałka od łóżka... ależ się rozmarzyłam.<br />Siesicka, Snopkiewicz..a pamiętasz taką serię z imionami? Młodzieżowa taka, miałam chyba wszystkie książki z tej serii. <br />Potem miałam przerwę w takim solidniejszym czytaniu, a potem lawina ruszyła po przeczytaniu " Gosposi prawie do wszystkiego" Moniki Szwai<br />To była przełomowa książka która sprawiła to, że musiałam kupić biblioteczkę dostosowaną do ilości moich książek. Moje dziwactwo związane z czytanie? Chyba takie, że nałogowo kupuję. Nie gniewaj się za to co napiszę, ale jakoś biblioteczna książka nie ma takiego smaczku, jak ta pachnąca - prosto z księgarni :) No i jeszcze to, że mam słabość do naszych polskich pisarek :)<br />Jutro wyruszam do Lublina - tam czekają mnie niezwykłe chwile na spotkaniach z Czytelnikami moich wierszy, jak i w domu cudnych , kochanych Przyjaciół. Oczywiście w torebce książka - bo to 5 godzin w pociągu :) Pozdrawiam serdecznieGabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.com