Mnożą się oznaki wiosny w przyrodzie, ale epatujące zewsząd doniesienia medialne powodują, że wcale mi nie do śmiechu. Zastanawiam się co mają w głowie lub czego nie mają ludzie, którzy zmierzają do samozagłady, nie mając zahamowań, nie czując lęku ani pokory wobec daru życia. Jestem skłonna zrozumieć tych, którzy w dramatycznym momencie życia, nie mając w nikim oparcia targną się na swoje życie, bo nie znali innego rozwiązania, nie mieli już nadziei. Ale jak tłumaczyć osoby, często bardzo młode, które eksperymentują z własnym zdrowiem paląc lub łykając jakieś świństwa, chociaż dobrze znają ich efekty uboczne, a wiem, ze znają bo od wielu lat prowadzone są akcje medialne przeciw dopalaczom i podobnym używkom, w szkołach realizowane są programy z profilaktyki uzależnień czy zajęcia uświadamiające młodzież w zakresie manipulowania podświadomością w mediach.
Coraz więcej pijanych nastolatków, coraz więcej śmiertelnych skutków używania dopalaczy, coraz młodsze dziewczyny uprawiają seks za pieniądze,modne staje się umieszczanie nagich zdjęć w sieci przez 12 letnie nawet dzieci, coraz więcej agresji wśród uczniów. Zdarzają się zbiorowe samobójstwa, organizowane są śmiertelne wyścigi samochodowe, ryzykowne skoki z wysokości, rywalizacja, kto wypije jednorazowo więcej wódki ... można tak wymieniać długo. Czasy się zmieniają, media się zmieniają, to fakt. Ale co powoduje, że przestają w niektórych środowiskach obowiązywać pewne uniwersalne wartości, które wprowadzają ład w naszym życiu, co powoduje, że ludzie zwyczajnie tracą instynkt samozachowawczy?
Świat czasami staje do góry nogami:dzieci stają się alkoholikami, rodzice zabójcami swych dzieci, duchowni deprawatorami, lekarze wyznawcami procedur wszelkich, strażnicy kasjerami. Czasem mam ochotę zaszyć się w lesie, z dala od radia i telewizji, może uda mi się nie popaść w depresję lub zgorzknienie starcze.
Brzmi to wszystko bardzo pesymistycznie, ale niestety to prawda; mnie ostatnio wprawił w osłupienie film o zabawie w duszenie, która jest bardzo popularna w USA; myślę, że współczesna młodzież, dzieci szukają ekstremalnych bodźców, żeby zaspokoić się w tym zwariowanym świecie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)