Lubię książki i filmy, które rozwijają, pomagają uporać się z własnymi emocjami lub wyzwalają refleksje na temat rozmaitych życiowych sytuacji. Często oglądamy z mężem filmy, po których następuje dyskusja, jeśli nie bezpośrednio po projekcji, to podczas spacerów lub picia kawy sobotniego poranka.
Nie zawsze kierujemy się treścią, recenzje bywają zresztą mylące, czasami wybieramy film z powodu aktorów, których cenimy i znamy z innych produkcji. Powody wyborów mogą być różne, oceny na portalach dla widzów czy napisane przez krytyków nie zawsze zgadzają się z naszymi odczuciami.
Każdy w końcu lubi co innego, inne filmy wybieramy zależnie od nastroju, niektóre lepiej obejrzeć w kinie, inne w zaciszu domowym na kanapie.
Dziś wspominam o filmach, które według mnie są warte obejrzenia. Niektóre to filmy drogi, inne typowo psychologiczne. Tematyka niełatwa, ale historie ciekawe, niejednokrotnie z zaskakującym zakończeniem, gra aktorska przednia...
Oczywiście to moja subiektywna ocena, być może oglądaliście coś z poniższych propozycji i wasze odczucia są inne. Jestem ich ciekawa...
akurat ja lubię tą aktorkę z drugiej fotki, ale o gustach... wiadomo...
OdpowiedzUsuńza to jeśli chodzi o tą na ostatniej, to tarczę wieszam niczym Zbyszko z Bogdańca w karczmie i lepiej przy mnie nie zaprzeczać, że jest najlepsza z byłych, obecnych i przyszłych, sam nie chcę wiedzieć, co się wtedy może wydarzyć, LOL...
ale wychodzi na to, że jak zwykle mam pewne zaległości filmowe, ale to już nie moja wina, było tyle ich nie kręcić...
p.jzns :)
Co do Jane Fondy pełna zgoda, lubię ją w każdej roli!
UsuńGdyby nie Netflix i deszczowe dni, to tez miałabym zaległości...
Nie słyszałam o tym :)
OdpowiedzUsuńAle o czym?
UsuńMam inny gust filmowy - nie ogladam psychologicznych, takich typu "szukanie samego siebie". Lubie historyczne i te oparte na prawdziwych wydarzeniach.
OdpowiedzUsuńJestem rozdarta pomiedzy sposobem ogladania - czasem wybieram domowe, czasem ciagnie mnie do kina a nieraz musze gdy film jest w 3D.
Historyczne też lubię, ale muszą być solidnie zrobione.
UsuńLubię projekcje kinowe, ale w naszym kinie to niezbyt przyjemne oglądanie, więc rzadko chodzimy...
O kurcze, nie słyszałam o ani jednym z nich. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiektóre znaleźliśmy sami, niektóre z polecenia, trudno znać wszystko.
UsuńKilka tych pozycji widziałam, resztę sobie sprawdzę:)
OdpowiedzUsuńWczoraj "zaliczyłam" Chłopów i bardzo bardzo;)
Ja wkręciłam się w serial Chirurdzy i chcę skończyć :-)
UsuńSą super!
UsuńUzależnia bardzo ;-)
UsuńNie znam tych filmów.
OdpowiedzUsuńNie wymieniłam tu Dzikiej drogi, bo nie jest nowy, ale może już widziałaś, spodobałby Ci się.
UsuńDziką drogę znam. Popłakałam się na koniec, kiedy bohaterka wypowiedziała kilka kluczowych zdań. Nie pamiętam teraz dokładnie jakich, ale miały związek z wolnością, coś czego ja już nie mam.
UsuńNie wiem, czy można tak w 100% być wolnym, poza tym wolność każdy z nas rozumie inaczej.
UsuńTam było to dość konkretnie sprecyzowane, ale sobie nie przypomnę.
UsuńCos kojarzę, musiałabym sprawdzić na Netflixie...
UsuńNo popatrz, nie znam żadnego z nich! Powinnam się odkleić od staroci 😁
OdpowiedzUsuńJa wolę nowsze produkcje, fakt że trudno znaleźć naprawdę dobre filmy!
UsuńOd kilku lat moja średnia roczna obejrzanych filmów oscyluje około 2/rok i jakoś nie trafiają do mnie zachęcające propozycje.
OdpowiedzUsuńMy nie oglądamy tez codziennie, ale od czasu do czasu lubimy razem obejrzeć fajny film.
UsuńBardziej siedzę w serialach, lubię coś lekkiego, filmów nie znam.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńSeriale czasami też oglądamy, ale raczej mini seriale.
UsuńSporo z tych filmów oglądałem, ale polskie tytuły trochę mnie gubią. Lubie osobiście Sandrę Bullock, ale ostatnie jej filmy niezbyt mi przypadły do gustu. Tak czy inaczej ciekawy wybór. Ostatnio ponownie obejrzałem Hanksa w filmie „ Circle”. Lubię wiedzieć dokąd ten świat zmierza.
OdpowiedzUsuńMarek z E
Tom Hanks jest jednym z tych aktorów, których filmy można wybierać w ciemno!
UsuńŻadnego nie znam. Lubię takie, o których nie zapomina się po wyłączeniu.
OdpowiedzUsuńTeraz powoli nadrabiam zaległości z mojej osobistej listy do zobaczenia. Co prawda jest krótka, ale coś tam się znalazło. Niedawno były hiszpańskie "Bestie" i były "Matki równoległe" Almodovara. Wykupiłam sobie dostęp do HBO Max, bo tam też coś mam, ale póki co zabrałam się za niemiecki serial kryminalny. ;)
Recenzje na Filmwebie ostatnio mnie raczej denerwują niż pomagają. ;)
Niektóre recenzje wręcz jakby opisywały inny film, co sprawdziłam po obejrzeniu niektórych ;-)
UsuńHBO mieliśmy kiedyś na próbę, ale po pewnym czasie tez były same powtórki...
Przeważnie aktywuję, żeby obejrzeć coś konkretnego, potem kończą mi się zaplanowane pozycje i zwykle wyłączam...
UsuńTo jest dobry pomysł, sprawdzić ofertę i wykupić na miesiąc!
UsuńKilka tytułów znam, niektóre zaliczyłam; przyznam, że czasem męczy mnie nadmiar propozycji, mam kilka aplikacji filmowych i nie nadążam :( coś w tym jest, że co za dużo, to niezdrowo 😁
OdpowiedzUsuńNie można ciągle siedzieć w filmach, życie to nie tylko kino:-)
UsuńA i czasem na książkę trzeba znaleźć czas 😉
UsuńOtóż to, a czasopisma? Nawet na emeryturze ciągle za mało czasu...
UsuńChyba jeszcze nie dojrzałam do takich produkcji...;o)
OdpowiedzUsuńA jakie oglądasz?
UsuńŻadnego z tych filmów nie znam, bo i nie mam czasu na oglądanie. Ostatnio tylko podcasty, bo przy nich można zjeść, posprzątać , prasować, haftować...
OdpowiedzUsuńWnuczek i polityczne wydarzenia, skutecznie mi wolne dla oczu chwile potrafią zagospodarować. Ale dzięki za polecajki, bo wybór jest duży i jeżeli już się ma czas na oglądanie, to trudno się na coś zdecydować.
Większość filmów jest z lektorem, więc tez mam w dłoniach druty lub prasuję:-)
UsuńOd ponad 40 lat telewizor zamieniłem na monitor komputerowy i magia ekranu przestała dla mnie istnieć. Ale z wcześniejszych okresów aktorów pamiętam i tak jak PKanalia lubię Sandrę Bullock, oraz pozostałych "Oscarowców".
OdpowiedzUsuńNiektórzy aktorzy/aktorki po prostu mnie czasami drążnia, a najbardziej Renee Zellwegger i Jim Carrey.
UsuńSądząc po Twoich opisach spodobałyby mi się wszystkie te filmy, gdybym je oglądała 🙂. Niestety nie mam na to czasu, co wynika pewnie z braku chęci bo aż tak zapracowana nie jestem. Raz na miesiąc obejrzę sobie jakiś film i to jeszcze musi być fajny od początku bo zbyt szybko zaczynam się nudzić i nie umiem się skoncentrować. Bardzo lubię kino francuskie, hiszpańskie i skandynawskie.
OdpowiedzUsuńHiszpańskie i skandynawskie filmy też lubię, z francuskich tylko niektóre...
UsuńNie widziałam żadnego z tych filmów a dużo oglądamy. Dziękuję za polecajki :))
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:-)
UsuńWidziałam tylko Stillwater. Jak dla mnie...taki sobie. Nie jest zły, ale bez szału. Córeczka wkurzająca, przyznasz? ;)
OdpowiedzUsuńFilm nie jest może nadzwyczajny, ale choć fabuła odmienna od licznych produkcji i aktora uwielbiam.
UsuńCórka wkurzająca, ale w filmie "Cztery dobre dni" jeszcze bardziej...
Niestety nie widziałam żadnego z wymienionych filmów, ale nadrobię to!
OdpowiedzUsuńZapiszę sobie tytuły
Ważne, by był wybór:-)
UsuńHej Kochana. Nie oglądałam "Green Sea", "Niebo o połnocy", "Stillwater", brakuje mi czasu. We wtorek i wczoraj byłam w pracy do 18;30. Może w weekend coś obejrzę, dziękuję za propozycje. Uściski!
OdpowiedzUsuńPrzy obecnej aurze, chętniej ogląda się filmy:-)
UsuńWeekendowego relaksu zatem!
Nie znam tych filmów . Muszę je koniecznie obejrzeć , to wtedy opowiem o swoich wrażeniach.
OdpowiedzUsuńWybór mój, mam nadzieję, że cos z tej listy Ci się spodoba:-)
UsuńHej hej jakoś się nie udaje zamieścić na twoim blogu komentarzy.
OdpowiedzUsuńSą w spamie, zawsze sprawdzam spam, bo sama często do niego wpadam!
UsuńJeżeli chodzi o nowości filmowe to ja nic ostatnio nie oglądał.
OdpowiedzUsuńMam chwilowy rozwód z telewizorem. Konkretnie to jestem w separacji.
Nie wiem dlaczego 😔
Ze względu na aktorów może obejrzałabym "Nasze noce"
Obejrzałam fragment i doszukuje się Fondy w Fondzie
Czasami trzeba zignorować operacje plastyczne ;-)
UsuńCzasami po prostu trzeba się pogodzić z upływem czasu.
UsuńAle staram się zrozumieć gwiazdy ekranu
Tez staram się zrozumieć, ale co z tego , że twarz odmłodzona, gdy szyja i ręce nie kłamią?
UsuńJedyny znany mi tytuł to Nowiny ze świata. Nam też się podobało.
OdpowiedzUsuńHanks chyba zawsze zapewnia dobre kino:-)
UsuńBBM: Nie znam żadnego z tych filmów, ale pocieszam się, że nie jestem jedyna. Ostatnio w ogóle mało filmów oglądam.
OdpowiedzUsuńMy czasami robimy maratony, a czasami nie oglądamy wcale...
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńInteresujące polecajki:)
Na pewno skorzystam, jak tylko znajdę wolniejszą chwilę.
Pozdrawiam:)
My oglądamy filmy, gdy nie można skupić się na czytaniu lub oglądam sama przy prasowaniu:-)
UsuńDzisiaj obejrzałam bajkę "Sing" - przepiękna. Jeszcze poszukam drugiej części. Dziką drogę obejrzałam z przyjemnością i Niedokończone życie. Reszty nie znam. Przeglądając tytuły dzisiaj rzucił mi się w oczy film "Paryż pani Haris". Szukam gdzie jest dostępny, bo chyba już mi się podoba :) Mimo że jest z napisami, a ja lubię oglądać podczas szydełkowania :)
OdpowiedzUsuńNapisy uniemożliwiają inną czynność, ale z drugiej strony, tyle razy mówiłyśmy o uważności...
UsuńNiestety, nie znam żadnego z tych filmów. Moze kiedyś uda mi się któryś z nich obejrzeć, bo same fotosy wyglądają zachęcająco. No i dobrzy aktorzy - to też jest ważne!
OdpowiedzUsuńAktorstwo jest ważne, często jeden aktor zapewnia dobry film lub ratuje scenariusz!
UsuńOch, za filmy to ja podziękuję :-)
OdpowiedzUsuńNo wiem :-)
UsuńLubię filmy psychologiczne, skłaniające do przemyśleń i do rozmowy. Oglądałam " Cztery dobre dni" - niesamowity film, dobrze oddaje emocje matki. Chętnie obejrzę " Nowiny ze świata" i "Nasze noce". Dziękuję, że napisałaś o tym. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńSama czasami sugeruję się polecanymi książkami czy filmami:-)
UsuńX muza to zawsze wdzięczny dla mnie temat. Wybierając filmy często kieruję się ich tematyką (życiowe i psychologiczne to moje ulubione), ale podziwiając reżysera, często szukam jego innych filmów. Na pewno nadrobię to, co jeszcze nie widziałam, np. Green Sea. Dzięki za ciekawe propozycje. Pozdrawiam serdecznie 🤗
OdpowiedzUsuńDobry reżyser i doborowa obsada gwarantują świetne kino, choć bywają wyjątki:-)
UsuńTeż lubię filmy psychologiczne, refleksyjne, o przemianie bohatera, więc zapisałam Twoje polecajki i chętnie nadrobię filmowe braki.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja list okaże się przydatna:-)
UsuńTeż nie przepadam za Sandrą 🙃 Oglądam dużo, lubię filmy wkręcające się w mózg. Bardzo lubię też dokumenty i tematykę kryminalną. Ostatnio o sektach. Wracam też do starych i bardzo starych filmów. Ostatnio obejrzałam znów "Krótki film o zabijaniu" i "Dług". To są historie...
OdpowiedzUsuńHistorie oparte na prawdziwych zdarzeniach bywają niesamowite!
Usuń