Co mają kwiaty do ryby
nikt raczej nigdy nie zgadnie,
nawet gdy długim myśleniem
rozpali swą wyobraźnię.
Co łączy pęk tulipanów
z karpiem, co w stawie pływa?
Radość- którą sprawiają
gdy prostych radości ubywa.
Kwiaty sąsiad przynosi,
na działce u niego rosną,
żonkile i tulipany,
Przepiękne symbole wiosny.
Karpia złowił znajomy
co lubi wędkę pomoczyć.
Tak leczy nerwy zszargane,
rybom się dał zauroczyć.
Obaj - znajomy z sąsiadem
uczynek dobry zrobili
i obaj do domu mego
podarki swe przytaszczyli.
I oczy moje radują
kwiaty co piękna symbolem,
a zdrowia przybędzie i siły
od karpia, co leży na stole...
(powiązałam wersy w zwrotki dzisiaj, leżąc w wannie)
A mnie to połączenie
OdpowiedzUsuńw ogóle nie zadziwiło,
bo karpi od wiosny początku
już chyba z dziesięć przybyło
Mąż mój co rano w sobotę
gdy tylko słoneczko zaświeci
zakłada rybacką kapotę
na swych skrzydełkach wręcz leci
I dzisiaj mam pomysł gotowy
na komplet jeszcze dziwniejszy
czajnik bezprzewodowy
i karpik może ciut mniejszy
Czajnik był dzisiaj nagrodą
w zawodach wędkarskich od rana
Mój mąż siedział nad wodą
i taka to była
WYGRANA
:-)))) Dobrej nocy Joasiu
Bo jak tu proza komentarz napisać? Ale prezenty naprawdę cudne, gratuluje sąsiada i znajomego. U mnie z kwiatkami trochę "blado",za to karpie górą :-) w sezonie wiosenno letnim - oczywiście - tylko...
UsuńTo super, ze masz Gabrysiu takiego dostawcę. Te świeżo łowione rybki to bajka, zupełnie inaczej smakują. A nasze wierszyki - jak bliźniaki, doskonale się uzupełniają. Dziękuję bardzo:-)
UsuńTakie prezenty to rozumiem :) Wiersz świetny :)
OdpowiedzUsuńTo przywraca wiarę w dobroć ludzi i milej się robi na sercu... dzięki za miłe słowa:-)
UsuńFajnie mieć takich dostawców. Moi sąsiedzi przynoszą mi sporo warzy i owoców z działek. :) Ryb niestety nie mogę jeść, choć je uwielbiam. Świetny wierszyk. :D
OdpowiedzUsuńOwoce i warzywa to samo zdrowie, ja z kolei nie mogę jeść akurat tych warzyw, które uwielbiam. Każdy ma coś ,co mu szkodzi, gorzej gdy się to lekceważy.
UsuńCieszę się, że wierszyk się spodobał:-)
Sąsiad przychodzi z kwiatami... hmm...
OdpowiedzUsuńAlbo z gruszkami, zależy jaka pora roku...
Usuń