Strony

środa, 15 kwietnia 2015

Historia pewnego plecaka

Kiedyś dominowały tornistry, dziś mamy erę plecaków, toreb, walizek na kółkach, także do szkoły. Wzornictwo bogate, od wersji siermiężnych po wersje glamour. Ale nie o różnorodności chcę napisać.Tytułowy plecak należy do 11 - letniej dziewczynki, powiedzmy Malwiny, której pasją jest gra w piłkę nożną.
Treningi dziewczynce nie wystarczają i czasami umawia się z kolegami poza lekcjami, żeby pograć. Pewnego dnia przychodzę do pracy i spotykam Malwinę z panią pedagog, które szukają szkolnego plecaka dziewczynki. Przyszła tego dnia wcześniej, bo umówiła się na boisku szkolnym na krótki mecz w nogę.
Po meczu okazało się, że zginął plecak, pozostawiony na boisku pod płotem. W poszukiwania zaangażowałam się też ja, zasugerowałam poszukiwania w ogrodzie szkolnym, na placu zabaw, zaglądałam z okien biblioteki (3 piętro) na okoliczne dachy garaży, bo głupich pomysłów młodzieży nie brakuje. Szukał także pan woźny i koledzy. Przeszukano cała szkołę i okolicę, wszystkie kosze na śmieci i toalety, rozmawiano z uczniami:kto zrobił głupi kawał i schował plecak. Wykonano telefon do mamy uczennicy. Mama spokojna, poleciła córce wrócić na lekcje i pisać na kartce. Dziewczynka na szczęście cenne rzeczy miała przy sobie, w tym telefon i worek na WF. Mało brakowało, a zadzwoilibyśmy na policję, bo przecież nastąpiła kradzież. Mama Malwiny wyraziła wątpliwość czy córka zabrała ten plecak z domu, ale koleżanki z klasy biły się w piersi, że plecak widziały na boisku i na pewno ktoś go ukradł. Dziewczynka dostała jeszcze reprymendę, że gra w piłkę bez opieki i zostawia rzeczy byle gdzie.
Finał historii oczywiście nastąpił. Mama Malwiny powiadomiła męża , który pofatygował się do mieszkania i znalazł plecak w przedpokoju.
Dziewczynka tak zafiksowała się na ulubionej grze w piłkę, że chwyciła worek z trampkami i ruszyła do szkoły, przypominając sobie o plecaku z książkami dopiero po dzwonku na lekcję.Dobrze, że mieszkanie zamknęła na klucz.

10 komentarzy:

  1. W tak młodym wieku mieć tak słabą pamięć? Co będzie później strach pomyśleć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamięć może niezła, ale krótka lub wybiórcza, pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Nasze młode pokolenie w całej okazałości ;) Skleroza kłania się w pas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Młode pokolenie faktycznie jest teraz inne i podchodzi do życia bezstresowo. Dłużej pożyją...Pozdrowienia:-)

      Usuń
    2. To nie jest kwestia pamięci !! Też tak miałam - dziś nazywa się to ADHD - wtedy byłam nierozgarnięta i "roztrzepana" i zazwyczaj miałam obniżone zachowanie .

      Usuń
    3. Teraz na szczęście świadomość pewnych zachowań jest większa i szuka się drogi do każdego dziecka, a z drugiej strony takie chwilowe zafiksowania czasami zdarzają się każdemu...

      Usuń
  3. Powyższa historia mogłaby być przykładem ilustrującym powiedzenie: "Zrobić z igły widły"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, a najgorszy był moment, gdy opadł kurz i zdaliśmy sobie sprawę jakie zawirowanie to spowodowało. Ale nie zawsze mamy do czynienia z wyrozumiałymi i pomocnymi rodzicami.

      Usuń
  4. Tak chyba się zdarza, kiedy myśli zaprzątnięte czym innym i robi się coś automatycznie. Słynne żelazko "czy wyłączyłam", albo prostownicę w łazience... z tym to mam zawsze problem :)Dobrze, że wszystko się pomyślnie zakończyło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czasami mam ten problem, gdy usiłuję sobie przypomnieć czy zamykałam drzwi na klucz i chociaż mam wewnętrzne przekonanie, że chyba tak, to męczy mnie to strasznie:)

      Usuń