sobota, 18 lipca 2015
Parasolkowe niebo
Muszę przyznać, że w naszym mieście wiele ostatnio się dzieje i na sportowo i kulturalnie. Wracamy z Zawoi, ogarnęłam się z bagażami i praniem, zaglądam na strony lokalne i takie oto zdjęcie widzę:
Główna ulica miasta, pasaż im.Królowej Jadwigi zwany popularnie Królówką cały w parasolkach. A te parasolki to element promocyjny imprezy pod nazwą ART Ino Festiwal, na którą składają się m.in. projekcja filmu w kinie pod chmurką, jam graffiti, festiwal baniek mydlanych, warsztaty taneczne i taneczny teatr cienia - to tylko niektóre z atrakcji przygotowanych w ramach pierwszej edycji festiwalu.
(zdjęcie:http://inianie.pl/filmowa-noc-na-rynku/)
Ominęło Cię, czy zdążyłaś? Przedstawia się interesująco.
OdpowiedzUsuńPiątek mnie ominął, bo imprezowałam z rodzinką, dziś u nas burzowo i co jakiś czas pada, a jutro będę w Poznaniu. Ale cieszę się, że coś się dzieje, zwłaszcza dla tych, co zostają w lato w mieście no i dla przyjezdnych czyli kuracjuszy.
UsuńJestem zachwycona tymi parasolkami.
OdpowiedzUsuńMoże być fajna impreza.
Miłego Dnia :-)
Te parasolki też mnie zachwyciły:-)
UsuńSporo atrakcji Joasiu :) my też od niedawna zostaliśmy DZIELNICĄ :) a we wrześniu będzie z tej okazji festyn. Dzisiaj jakbym się na nowo urodziła. Odzyskałam słuch w moim bolącym uchu. Miniony tydzień, to był jeden wielki koszmar.
OdpowiedzUsuńKtoś mi nawet powiedział, że wolałby dziecko urodzić niż przechodzić zapalenie ucha. Chyba coś w tym jest. Ale wracam do żywych ;)
Oj, Gabrysiu ciesze się, że już Ci lepiej. Zapalenia ucha nigdy nie miałam, ale po silnych migrenach też czasem wracam do życia z daleka...Życzę miłych chwil bez bólu i przyjemności na festynie:-)
Usuń