Strony

poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Dla przyjemności...

 Nic tak skutecznie nie poprawi Ci humoru, jak drobne codzienne przyjemności. Szukamy ich podświadomie, zwłaszcza gdy zaczyna dokuczać szara rzeczywistość, pogoda rozczarowuje, stawy bolą, pomysłu na obiad brak lub w nocy sąsiedzi spać nie dali.


Jednym ze sposobów na podkolorowanie życia jest miłe spotkanie z przyjaciółką lub randka a mężem, bo kto powiedział, ze po 40 latach związku na randki się nie chadza?
A tarta z wiśniami i migdałami lub pyszny obiad poprawia humor w najbardziej pochmurny dzień.



Słodki upominek w postaci ręcznie robionych czekoladek to inna opcja przyjemności, a do tego inne drobiazgi dla ucieszenia obdarowanego - mała rzecz, a cieszy, w dodatku obie strony, bo widzieć uśmiech na twarzy przyjaciółki - bezcenne!


Na randkę z mężem polecam sushi lub Wasz ulubiony smakołyk, a spacer zakończony pięknym zachodem słońca, to nie tylko wrażenia estetyczne, ale i gwarancja dobrze przespanej nocy.



Dla przyjemności są także obserwacje przyrodnicze, teraz do sikorek i wróbli dołączyły kosy i szpaki, ożyły trawniki i przydomowe ogródki.


Taki wielgachny klomb wrzosowy odkryłam w jednym z ogrodów, a wokół kwitły forsycje, żonkile i fiołki - zaczarowany ogród kwietnej wróżki.


By wprowadzić wątek ogrodowy do domu zasiałam zioła w doniczkach, to prezent od syna i synowej. Teraz czekam na plony, a ile zdrowia z tego będzie!



Z ręką na sercu - kiedy ostatnio sprawiliście sobie czystą przyjemność, bez okazji, bez wielkich nakładów i starań, by poczuć się lepiej?

72 komentarze:

  1. Bo o miłość trzeba dbać, więc randki z mężem są jak najbardziej wskazane :) Z koleżaneczkami też spotkania są dobrą propozycją...
    Co tu dużo mówić/pisać... Każda zaproponowana przez Ciebie jest naj... Każdą bardzo lubię i praktykuję, chociaż ostatnio rzadziej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja ostatnio tez łapię okazje, bo nasze wnuki mają priorytet, prawda?

      Usuń
    2. Bezwarunkowo... :) :)

      Usuń
  2. Japonska filozofia Kaizen tez zaklada cieszyc sie drobiazgami jest to fajne,ale ciezkie czasami do wcielenia w zycie,tez uwielbiam ziola na balkonie,ale do tej pory tylko szczypior wyrosl z cebuli...

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pracy zasiadam w kanapie i słucham płyt. Niestety, z racji że mieszkam w bloku bardzo akustycznym nie jest to takie słuchanie jakiego bym chciał, ale jako czasoumilacz zdaje egzamin...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, muzyka jest dobra i dla relaksu i na chandrę:-)
      Ja tez mam ulubione płyty, ale czasami oglądamy koncerty z płyt na blue-ray: Andre Rieu, Bruce Springsteen, Celin Dion itp.

      Usuń
  4. Właśnie wczoraj usłyszałam od Przyjaciółki, że podziwia mnie, jak umiem cieszyć się z drobiazgów. Jeśli tak jest faktycznie, to "odziedziczyłam" to po Babci. Planowanie zaś przyjemności na każdy dzień, jest dla mnie tak samo ważne, jak pracy. To dla zdrowia skuteczniejsze od leków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, sprawdziłam na sobie. Gdy nie mogę zrealizować czegoś z ulubionych przyjemności, to czuję się jakbym nie w pełni przeżyła dzien.

      Usuń
  5. Oj staram się nie zapominać o przyjemnościach , ale obowiązki i bieżące sprawy powodują iż ciągle jestem w biegu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak bywa, ja na emeryturze, więc spraw i obowiązków mniej.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  6. Jestem mistrzem w sprawianiu sobie przyjemności 😃 naprawdę, uważam, że prezenty od siebie dla siebie, wyjście na obiad z partnerem czy koleżanką są bardzo ważne. Dlatego dbam by tego nie zabrakło:).

    Ach te ręcznie robione czekoladki bardzo apetycznie wyglądają mniam😁.
    Zioła w domu super sprawa ja zasiałam rzeżucha i zajadam radośnie 😊.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, takie wyjścia pozwalają poczuć się trochę bardziej odświętnie i milej wraca się w domowe zacisze:-)

      Usuń
  7. Ja też bez przerwy sprawiam przyjemności i na tym się skupiam całe życie. Czasami nawet córki miały mi to za złe. Że bardziej skupialam się na sobie niż na nich. Ale wyrosły na fajne kobiety matki i córki.
    Chciałam sobie zaplanować wyjazd po paszport do naszego wojewódzkiego miasta i dzwonię do koleżanek, które są wolne i emerytki. Nie spodziewają się wizyt na święta. Jednak trudno kogoś namówić, żeby sobie pojechać na cały dzień do jakiegoś muzeum później na obiad i wrócić. To tylko 60 km. Chyba w końcu spotkam się z jakąś koleżanką , która mieszka w tym mieście.
    Z drobnymi przyjemnościami jeszcze potem się podzielę.
    Pozdrawiam z zimowej wiosny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dałaś po prostu córkom dobry przykład, a teraz czerpią z tego doświadczenia. często trudno umówić się z koleżanką, bo każdy ma swoje sprawy, a najgorzej cos planować z wyprzedzeniem, bo plany lubią spalić na panewce...

      Usuń
  8. Czesto robie sobie drobne przyjemnosci ale u mnie nie sa "smakowe" jako ze te sa codziennoscia bo zawsze jem co lubie wiec mi nie dziwne. Moje to dobra ksiazka, pojscie do kina, Filharmonii, spotkanie ze znajomymi, telefony od wnukow z wiadomosciami o osiagnieciach szkolnych........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, to wszystko może sprawić przyjemność, a ja dawno nie byłam w kinie...tylko ten popcorn, okropność!

      Usuń
  9. Ta nasza wczorajsza wycieczka to też taka randka, bo byliśmy ze sobą, zobaczyliśmy wspaniałe widoki ( niesamowicie piękna jest ziemia raciborska), zjedliśmy razem obiad w dobrej restauracji- tak spokojnie, z uśmiechami. Wszystkie nasze wypady to jedna wielka randka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego tak lubię wycieczki, takie jednodniowe to tez nasze randki w plenerze:-)

      Usuń
    2. No widzisz, jak można sobie fundować małe przyjemności, które są równocześnie najwspanialszymi randkami:):)

      Usuń
    3. No pewnie, zawsze jest okazja by celebrować miłe chwile:-)

      Usuń
  10. W pełni zgadzam się z treścią obrazka - sami musimy zadbać o swoje przyjemności. Łatwiej powiedzieć niż wykonać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba zacząć od drobiazgów, nawet poranna kawka z ciasteczkiem wystarczy:-)

      Usuń
  11. Oj tak, łatwiej powiedzieć niż zrobić.Nie mam dużych wymagań, trochę robótek, male drobiazgi mnie cieszą na wyjazdy i spacery nie mam co liczyć, cieszę się jak pojadę na kilka godzin na wies do syna.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bez spacerów czuję się jak na uwięzi, muszę wychodzić swój limit:-)

      Usuń
  12. Cukiernia Sowa :) też tam lubimy chodzić i bywamy głównie w soboty, choć ostatnio wchodzimy i wychodzimy, bo gwar tam jak na dworcu, nawet, jeśli miejsca są wolne. Główne bywalczynie w sobotnie przedpołudnie to panie emerytki :)) Sprawiam sobie różne przyjemności, czasem to jakiś sportowy ciuszek z mojej ulubionej firmy, albo nawet i kawa wypita spokojnie w domu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w końcu emerytka, więc chodzę przed południem, gdy ludzi mniej:-) Chociaż w rekolekcje nie było gdzie usiąść, takie tłumy...

      Usuń
  13. Z pewną taką czułością pomyślałam o Was dwojgu na randce. To takie miłe 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, czasami mam wyrzuty, że mąż bardziej o mnie dba, niż ja o niego;-)

      Usuń
    2. Skoro tak mówisz:-)

      Usuń
  14. Ostatnio wczoraj, skonana byłam i mąż zawiózł mnie na spacer, gdy drzemałam w samochodzie. A wcześniej byliśmy na obiedzie i kaffce z dobrym deserem. Takie drobne przyjemności trzeba sobie sprawiać cały czas, bo nie zauważymy jak życie minie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, a im człek starszy, tym mija szybciej...

      Usuń
  15. Dzięki takim małym przyjemnością życie jest ciekawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. 40 lat związku to dłużej niż ja żyję, ładny staż!
    Przyjemność ważna sprawa, dziś zrobiłam sobie przyjemność i poszłam z psem na spacer

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie 39, ale nie bądźmy drobiazgowi:-)

      Usuń
  17. Rzadko, ale umiem robić sobie małe przyjemności, które poprawiają nastrój. Próbuję przekonać o tym swoich młodych, ale oni pomimo, że 30 lat młodsi, zachowują się jak stulatkowie. Życzę wielu wspólnych lat szczęśliwego pożycia. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moi potrafią sobie robić przyjemności, oj potrafią:-)

      Usuń
  18. Kilka dni temu sprawiłam sobie przyjemność kupując bardzo interesujące książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziś przydźwigałam siedem książek zamówionych w promocji!

      Usuń
  19. Z ręką na sercu, Jotko, robię to codziennie: kawa w pięknych, bolesławieckich kubeczkach, dobre słowa, zachody słonka, mięta w klasie w doniczce, jakieś drobiazgi do dekoracji domu, dzienniczek wdzięczności, pachnące świeczuszki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale super słodkości :D To prawda z tymi przyjemnościami :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Codziennie drobne przyjemności są bardzo ważne, trzeba sobie umilać życie. :)
    A słodycze wyglądają bardzo apetycznie, szczególnie pralinki. :) Sushi zresztą też bym zjadła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubki smakowe tez domagają się rozpieszczania:-)

      Usuń
  22. Przedwczoraj, wczoraj, dzisiaj.. I na jutro też przyjemność zapraszam :)) Uwielbiam robić dla siebie coś miłego.. Od czasu, gdy dotarło do mnie, jakie to ważne. I jakie fajne :) Dużo miłych chwil życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie i wzajemnie, dzień bez przyjemności jest dniem straconym!

      Usuń
  23. Pysznie wyglądają te ręcznie robione czekoladki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I smakowały pysznie, podzieliłam się z mężem:-)

      Usuń
  24. Patrząc na zdjęcia, jakie wykonalaś dk tego wpisu robi się przyjemnie. Dobre jedzenie zawsze poprawia nastrój. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, czemu jedzenie nie miałoby być jednocześnie przyjemne?

      Usuń
  25. Ta sentencja na końcowym zdjęciu bardzo do mnie przemówiła. Gromkim głosem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak róbmy, to gwarancja lepszego samopoczucia!

      Usuń
  26. BBM: Samych miłych chwil, Jotko! I dziękuję za primaaprilisowe żarty. Dopiero dziś je przeczytałam. Spokojnych , dobrych Świąt życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie, u mnie będzie wesoło, bo z wnukiem:-)

      Usuń
  27. Kiedy ostatnio sprawiłam sobie czystą przyjemność??
    Wtedy jak pan kurier przynosi mi paczkę z książkami 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jasne, ja przytargałam wczoraj siedem sztuk, wszystkie na wyprzedaży kupione.

      Usuń
  28. Bardzo przyjemne są spotkania w dobrym towarzystwie i ulubionym jedzonkiem.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciągle to robimy !! Przed ślubem żeśmy na randki nie chodzili, więc po ślubie nadrabiamy...;o) Ostatnio dostałam ptysie z kremem budyniowym (mój Ślubny od zawsze jest Ptysiem)...;o) Życie to momenty...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, momenty, które tworzą klimat i wzmacniają więzi:-)

      Usuń
  30. Witaj, Jotko.

    Lubię się od czasu do czasu porozpieszczać:) A to jakąś lekturą, a to czymś słodkim, a to małym spacerkiem. Nie żałuję sobie takich drobnych gestów, i właściwie każdego dnia znajduję coś, co poprawiło mi nastrój:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekam na wiosenne ciepełko i pierwszą długą wyprawę w plenery:-)

      Usuń
  31. Staram się sprawiać takie drobne przyjemności najczęściej jak się da. Ale podkreślam, że chodzi o drobne przyjemności :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Co mi sprawia przyjemności wiesz 😉 każdą taką jest chwilą z książką, na łonie natury, podróże z moimi dziewczynkami, odkrywanie i zachwycanie się światem razem z nimi (nikt jak dzieci tego nie potrafi!). Słodkości też sobie nie odmawiam, jak widać (po mnie) 😉 ale ostatnio miałam tyle przykrości że powinnam dla równowagi pomyśleć teraz o czymś naprawdę extra dla samej siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wypad do SPA lub chociaż do kosmetyczki?

      Usuń
  33. Ostatnio wyjątkowo duża przyjemność sprawia mi słuchanie dobrej muzyki....I jedzenie dobrych rzeczy...:-))
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedzenie smakołyków przy muzyce, to najlepsza opcja, dobry film tez może być:-)

      Usuń