Wspominałam już, że lubię zaznaczać w książce lub wynotowywać ciekawe fragmenty lektur, złote myśli, przypowieści, ciekawostki.
Każda z nich może być inspiracją do wpisu blogowego, refleksji o życiu czy dyskusji przy kawie.
Dziś kilka wybranych fragmentów i ciekawostek z książki, której okładkę zamieszczam poniżej.
Zainteresowała mnie nietypowa fabuła i kontekst społeczno-historyczny oraz jedno zdanie na okładce: Piękna opowieść o miłości i tożsamości, w ciekawy sposób przedstawiająca mało znaną historię żydowskich imigrantów w Ameryce Południowej.
1. Przypowiastka rebego Zussia: rebe chciał w młodości naprawiać świat, ale odkrył, że jest on tak wielki i złożony, że ograniczył się do naprawienia własnego kraju. Ten jednak też okazał się wielki i złożony, więc rebe postanowił naprawić swoje miasto. gdy dojrzał, zaczął walczyć o naprawę rodziny, a na łożu śmierci wyznał przyjacielowi, iż ma nadzieję, że naprawił choć samego siebie...
2. Dobry uczynek: pewien elegancki mężczyzna poprosił szewca o naprawę walizki, ale zapytał czy może zapłacić w naturze i oddał rzemieślnikowi cenny rodzinny przedmiot, pamiątkę po teściowej. Szewc miał wyrzuty, że pozbawił klienta takiej pamiątki i postanowił ją oddać, ale zastał w domu żonę klienta. Gdy ta rozpoznała ów przedmiot, poleciała z awanturą do sąsiadki, że ta uwiodła jej męża...
3. Agunot - liczba mnoga od słowa AGUNA, czyli kobieta spętana. Zgodnie z prawem żydowskim małżeństwo ustaje wraz ze śmiercią jednego z małżonków lub przez rozwód udzielony przez mężczyznę. Kobieta staje się aguna, gdy porzuci ją mężczyzna, gdy zostanie uznany za zaginionego lub odmówi udzielenia rozwodu. takie kobiety, jeśli ponownie wyjdą za mąż uznawane są za cudzołożnice.
4. Geniza - miejsca , zwykle w piwnicach świątyń, gdzie pozostawiano zniszczone książki, skazane na zapomnienie. Czasem wystarczyła jedna wymazana litera, podarta strona, jeden błąd - ale nie można było ich spalić albo wyrzucić , bo zawierały imię Boga. Tradycja nakazywała je zakopać...
5. Mówi się, że na dnie rozpaczy mieszka ulga, bo tam niczego się już nie oczekuje, a wszystko jest wystarczające. Pszenica nie zapowiada chleba, winogrona nie obiecują wina, a brzask nie zwiastuje słońca. Żadnego niepokoju czy wróżby. tam życie nie jest ani przededniem ani rozwiązaniem.
6. Racjonalność - zawsze żyłem w zgodzie z logiką i wolę mieć przekonania, niż wierzyć. Choć logika czasem przeraża, ciągle jest wielką przyjaciółką. Lepiej jest płacić za wiedzę, niż łudzić się za darmo. Człowiek, który wierzy w to, co mu odpowiada, ma skłonność do niewiary w to, co mu nie odpowiada, a nie ma nic bardziej niebezpiecznego, niż uczynić z osobistej korzyści czynnik przekonania.
7. Perfumy ciotki Sabiny - ciotka Sabina chowała na wyjątkowy dzień flakon perfum. strzegła go jak oka w głowie, nikomu nie pozwalała się do niego zbliżyć, bo może się stłuc. Posiwiała, perfumy się starzały, a ona czekała. Gdy razu pewnego dziecko stłukło flakon, ciotka nie umarła z żalu, ale wręcz przeciwnie, posprzątała w swojej sypialni i stwierdziła, że teraz znowu czuje się wolna, bo lepiej żyć bez marzeń, niż marząc nie żyć naprawdę!
8. Człowiek nie uczy się być nieszczęśliwy z dnia na dzień. Ambitni niemal zawsze wymykają się, rzucają wyzwanie, nie godzą się z tym , w co stopniowo są zmieniani. Pewnego dnia są już tak wmieszani w okoliczności, że staja się ich częścią. Wtedy, zamiast je odrzucić, odrzucają podszepty romantycznych snów albo nieograniczonych ambicji, które mogłyby zdestabilizować ich świat. Jedni nazywają to konformizmem, inni dojrzałością.
9. Przypowieść o diabłach. Diabełek poprosił tatę, by ten nauczył go jak się wyrządza zło. Stary diabeł kazał mu zacząć od rzeczy prostych, na trudniejsze przyjdzie czas. Te proste, to nie pozwalać ludziom, by spełnili swoje marzenia. Gdy młody diabeł dojrzał, ojciec podpowiedział, by spróbował straszniejszych rzeczy, czyli teraz pomagał ludziom spełnić ich marzenia...
10. Dlaczego Żydzi kładą kamienie na grobach zmarłych - jedna z wersji mówi, że lud wybrany żył na pustyni i zmarłych grzebano w dołach, które narażone były na wiatr, burze piaskowe, dzikie zwierzęta. Aby chronić zmarłych i oznaczyć ich groby, kładziono na mogiłach kamienie. Każdy kto przechodził, mógł dołożyć swój kamień ku pamięci.
Super ciekawostki, do mnie najbardziej trafia pierwsza i siódma. Też tak chomikuję perfumy, żal mi ich używać... Ślę moc serdeczności.
OdpowiedzUsuńMiałam podobnie, teraz staram się używać, one tez się starzeją...
UsuńWynotowane i zacytowane fragmenty są tak ciekawe, że chce się przeczytać książkę teraz , natychmiast. Najbardziej spodobały mi się: "przypowiastka, dobry uczynek, przypowieść o diabłach".
OdpowiedzUsuńStarałam się zachęcić cytatami zamiast streszczeniem:-)
UsuńZapisuję sobie tytuł. Lubię tego typu książki :)
OdpowiedzUsuńSporo z niej wyniosłam:-)
UsuńZainteresowała mnie gemiza - wydawało mi się, że ceremonia spalenia powinna nadawać się do słowa bożego.
OdpowiedzUsuńKiedyś, gdy pracowałem na Bliskim Wschodzie, w uniwersyteckiej stołówce zauważyłem studentów, którzy pracowicie wycinali z serwetek wydrukowane tam logo uniwersytetu. Spytałem dlaczego to robią - bo w logo uniwersytetu jest cytat z Koranu - brzmiała odpowiedź, nie można sobie tym wycierać ust czy wyrzucić do śmieci. My to ceremonialnie spalimy.
Z pozostałych cytatów podoba mi się pierwszy - napraw samego siebie. Inna sprawa, że nie uważam żeby można się było naprawić bez konfrontacji z otoczeniem.
Dziękuję za skłonienie do zastanowienia.
Świetny przykład z tymi serwetkami, porównywalny z paleniem uszkodzonych ksiąg.
UsuńTo prawda, czasami ktoś z boku uświadamia nam konieczność zmiany.
Nie czytałam i nawet nigdzie mi nie mignęła ta książka, ale Twoje "wypiski" zachęciły mnie do jej przeczytania.
OdpowiedzUsuńPS wczoraj byłam na "tylko świnie siedzą w kinie" czyli na filmie Agnieszki H., o którym pisałaś... :)
Myślę, że warto przeczytać, tym bardziej , że i zakończenie zaskakujące.
UsuńNo widzisz, a ja jeszcze nie dotarłam...
Wróciłam i już wiem na pewno, że perfumy są the best. Może dlatego, że sama je uwielbiam, zwłaszcza klasyczne, bardzo mocne i obłędne Opium YSL, ale nie jestem jak ciotka Sabina. :)
UsuńOpium kupowało się kiedyś w Pewexie ;-)
UsuńCiekawostki i refleksje, 7 i 1.Gemiza w j.śląski to warzywa tak dla ciekawości
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie .
O, tego też nie wiedziałam, dzięki!
UsuńŚwietne te wpisy, ale pierwszy jakoś mocno do mnie trafil. Książkę chyba mam nawet na półce!
OdpowiedzUsuńJa zamawiałam w Świecie książki na wyprzedaży:-)
Usuń" Dlaczego kładzie się kamienie na macewach? Co one symbolizują?
OdpowiedzUsuńW Dewarim (Ks. Powtórzonego Prawa) znajduje się nakaz pogrzebania człowieka w dzień śmierci (21, 23). Także z Tory wyinterpretowane jest przykazanie nakazujące położenie kamienia nagrobnego.
. Oznaczenie nim miejsca czyjegoś pochówku jest uznawane za spełnienie przykazania i szlachetnego uczynku. Ściślej: za kontynuację micwy chesed szel emet, czyli „prawdziwego umiłowania”. Micwa ta ma swoje źródło w historii biblijnej – w sytuacji, w której Jaakow prosi swego syna Josefa, aby nie zostawiał po śmierci jego zwłok w Egipcie, używając tych właśnie słów: „postąp wobec mnie z dobrocią i prawdą” (prawdziwym umiłowaniem) (Bereszit 47, 29). Judaizm uważa tę formę dobroci, którą skierowujemy wobec zmarłych, za najwyższą formę dobroci, bo nie istnieje najmniejsza nawet możliwość, aby ten, komu ją okazujemy, mógł nam za nią odpłacić. Jest to więc dobroć całkowicie bezinteresowna. Takie traktowanie zmarłego jest przyczyną istnienia popularnego zwyczaju kładzenia kamyków na grobie przez Żydów odwiedzających cmentarze. Gdy już odbył się pogrzeb (nawet, jeśli było to wiele lat temu) i nie mogliśmy w nim uczestniczyć, wciąż możemy realizować micwę oznaczenia grobu, właśnie poprzez dodawanie do istniejącego dużego kamienia – naszych małych kamyków. " kloszard
Dziękuję za dopełnienie, każda informacja wzbogaca naszą wiedzę.
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące wyimki.
Czasem nieodzowna jest ingerencja z zewnątrz, by uwolnić się od narzuconych sobie ograniczeń, a diabeł naprawdę okazuje się być nie taki straszny, jak go malują:)
Pozdrawiam:)
Otóż to, a malują go zawsze z rogami i ogonem ;-)
UsuńGeniza (hebr., schowek) – miejsce w synagodze, zwykle piwnica lub strych, gdzie są przechowywane zniszczone księgi lub inne przedmioty rytualne, które nie mogą być już używane w sprawowaniu liturgii. Wiąże się to z faktem, że w judaizmie nie wolno niszczyć tekstów oraz innych obiektów zawierających imię Boga. Jeśli geniza wypełni się w całości, zwoje i karty są odprowadzane na cmentarz i tam grzebane.
OdpowiedzUsuń-sztetl.org.pl
No tak, u Ciebie definicja, u mnie urywek z beletrystyki.
UsuńMasz
UsuńGemiza
Powinno być
Geniza
Taka pisownia była w książce, jeszcze sprawdzę, ale jestem poza domem...
Usuń"Lepiej jest płacić za wiedzę, niż łudzić się za darmo." Ta dewiza najbardziej do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńDo mnie też trafia i pasuje do wielu sytuacji ostatnich lat...
UsuńW spokojniejszych czasach warto ją rozwinąć w pełnej notce. Dziś się tylko cieszymy :)
UsuńSpokojnie już było, przynajmniej na blogach, co widać w wielu komentarzach wszędzie...
UsuńBardzo ciekawe cytaty! Ja podpisuję sie pod racjonalnością. A diabły są, poza wszystkim, złośliwe i mądre (oczywiście, gdy występują w bajkach i przypowiastkach) ;))
OdpowiedzUsuńMasz rację, bo i tym z przypowieści trudno odmówić mądrości:-)
Usuńwszystko,co wiaze sie z tematyka zydowska wydaje mi sie smutne,ponure i bure...
OdpowiedzUsuńNiektóre elementy na pewno, ale wszystko to na pewno nie... każdy jednak odbiera inaczej.
UsuńDaje do myślenia, prawda?
OdpowiedzUsuńCiekawe wynotowane fragmenty. Zawsze można się dowiedzieć czegoś nowego w ten sposób.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że okładka dość minimalistyczna.
Planuję na razie przerwę od recenzji. :)
Pozdrawiam!
https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/
Wolę takie przedstawienie książki od streszczania fabuły.
UsuńBardzo fajne i ciekawe Asiu. Też tak robię, żeby mi z głowy nie wyleciały co ciekawsze rzeczy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKasia Dudziak
Witaj, Kasiu, cieszy mnie, że dajesz znak życia:-)
UsuńPunkt 5 przypomniał mi "Na dnie w Paryżu i Londynie" Orwella. Kiedy autor/narrator nie miał już w ogóle pieniędzy, czuł się lepiej niż wtedy, gdy miał ich bardzo mało. Gorzej być nie mogło. :)
OdpowiedzUsuńA i pozostałe cytaty bardzo ciekawe.
Cos w tym jest, bo gdy dotykamy dna, to i mniej się cierpi i wszystko ponad cieszy:-)
UsuńChyba najbardziej podoba mi się Przypowiastka rebego Zussia.
OdpowiedzUsuńWiększość ludzi zbyt wiele zajmuje się wszystkim i wszystkimi dookoła, a najlepiej byłoby zacząć od siebie. :))
Uściski Kochana!
Dokładnie tak, lubimy poprawiać innych, a i od ocen trudno uciec, taka natura człowieka.
UsuńMiejsce na ksiazki... chrzescijanie tez nie powinni ot tak beztrosko pozbywac sie wszelkiego rodzaju dewocjonalii. Jezeli cos sie porwie, zurzyje to najlepiej te rzeczy gdzies spalic. Nie rwac i nie wywalac do smieci.
OdpowiedzUsuńNie tylko dewocjonaliów to dotyczy, za szybko wyzbywamy się przedmiotów i przyjaciół...
UsuńA kiedy się nie wyzbywamy to jesteśmy zagraceni. Bo teraz z każdej strony zawala człowieka informacja "kup mnie"! I człowiek często temu ulega. A potem w domu, odkrywa niemałe składy rzeczy wątpliwej jakości.
UsuńW tej dziedzinie trzeba ćwiczyć krzepę, w dziedzinie kupowania tylko niezbędnych rzeczy.
Mnie zawalają dewocjonaliami koleżanki, które jeżdżą do świętych miejsc. Któryś z kolei obrazek, któraś z kolei książeczka...
Wyzbyłam się zwyczaju przywożenia pamiątek, nawet magnesów już nie mam gdzie przyczepić, a weź to odkurzaj!
UsuńNajlepszą metodą wyzbywania się niepotrzebnych rzeczy jest remont lub przeprowadzka, ile tego jest w szafach...
Bardzo dobry pomysł z tym wynotowywaniem sobie najciekawszych sentencji, fragmentów, przypowieści. Kiedyś robiłam coś podobnego, ale przestałam. A tu widze, że warto by wrócić, bo nieomal każda z tych opowiastek zasługuje na głębszy namysł, że moze sie stac przyczynkiem do kolejnych rozważań, czy też stać sie inspiracją do pisania.
OdpowiedzUsuńTo prawda, każdy z tych cytatów zasługuje na zgłębienie i dyskusję:-)
Usuńsiódemka - lajk...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Też mi to dało do myślenia...
Usuń2. i 6. Ponoć jestem straszliwą racjonalistką i ponoć nie ma we mnie ani odrobiny "romantyzmu". Nie mniej zachwycam się cudami natury. I zgadzam się z powiedzeniem, że każdy "dobry uczynek" zostaje ukarany. Już kilka razy się o tym przekonałam na własnej skórze i z opowieści osób znajomych. Serdeczności;
OdpowiedzUsuńanabell
P.S. wyciągnęłam Cię ze SPAMu u siebie;)
Znam nawet powiedzenie - zrobisz komuś dobrze, to sam będziesz miał źle, czy podobnie.
UsuńKażdy z cytatów bardzo ciekawy i dający do myślenia...
OdpowiedzUsuńJa też kocham cytaty, często zaglądam do ukochanych książek, które posiadam, lub wyszukuję w portalu "Lubimy czytać". Uściski :****
Cytaty czy tzw. złote myśli przydają się przy różnych okazjach:-)
UsuńLubię książki przy których czytając zatrzymuję się by pomyśleć.... z
OdpowiedzUsuńwplatanymi w treść tzw. złotymi myślani o charakterze filozoficznym lub moralnym. Dawniej zapisywałam je tak jak i Ty Jotko. Obecnie już mi się po prostu nie chce, głownie dlatego, że nie mam już z kim o nich podyskutować . Ostatnio w książce Myśliwskiego "Traktat o łuskaniu fasoli" znalazłam kilka....zapamiętałam sobie jedną, która jest poetycką perełką - " Pamięć jest lecącym do nas światłem dawno zgasłej gwiazdy" Tym razem nawet nie zapisywałam - została mi w pamięci.
Ściskam.
Świetny cytat, pamięć jest nie do końca zbadana i warta wielu dyskusji:-)
UsuńNie ulega wątpliwości, że diabeł miesza okrutnie na naszej planecie a ludzkie życzenia musowo maja coraz bardziej diabelski charakter. Nie pozostaje nam mieć nadziei, źe wciąż istnieją ludzie dobrej woli i jest ich coraz więcej, i ten świat wreszcie się obudzi.
OdpowiedzUsuńMarek z E
Nie na darmo mówią: uważaj czego sobie życzysz...
UsuńTeż mam taką nadzieję!
Poznawanie innych kultur jest niezwykle ciekawe i na pewno ubogaca, dlatego uważam, że ta lektura jest ciekawa. Przypomniał mi się też serial "Unorthodox" z Netflixa (jest też książka), który zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Dla nas wychowanych w zachodniej kuturze niektóre prawa żydowskie i tradycje do tej pory budzą kontrowersje i niezrozumienie, a jeżeli chodzi o traktowanie kobiet niewiele różnią się od prawa shariatu. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o ortodoksyjnych Żydów. Wydaje się, że dla nich czas stanął w miejscu.
OdpowiedzUsuńOglądałam, bardzo mi się podobał. Jest trochę tych filmów i książek , które przybliżają kulturę żydowską, a warto zapoznać się, by nie przestawać na stereotypach.
UsuńOrtodoksyjni Żydzi są bardzo przywiązani do swych tradycji. I to nie jest stereotyp.
UsuńOczywiście, że nie! miałam na myśli utarte opinie o innych także narodach, jak Romowie, Szkoci, Polacy itp.
UsuńNo i zachęciłaś mnie do przeczytania...
OdpowiedzUsuńStokrotka
To cieszę się:-)
UsuńBBM: Kiedyś też zapisywałam ciekawe fragmenty czy tzw. złote myśli. Szkoda, że z tego zrezygnowałam. Może warto wrócić?...
OdpowiedzUsuńNa pewno warto cos tam sobie podkreślić, dla zadumy i pamięci.
UsuńAż mnie te cytaty zachęciły, żeby sięgnąć po książkę. Gdyby każdy naprawił siebie cały świat byłby naprawiony...
OdpowiedzUsuńOtóż to, bo podobno najpierw wymagamy od innych, a na końcu od siebie!
UsuńLubię ciekawe, mądre motta, cytaty.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoje z przyjemnością.
Pozdrawiam!
O tak, zawsze zamieszczasz bardzo adekwatne do tematu swych postów:-)
UsuńTeż czasem notuję sobie różne cytaty. Do niektórych lubię wracać w gorszym momencie. Są takie cytaty, że potrafią podnieść na duchu.
OdpowiedzUsuńTo prawda, a niektóre utwierdzają nas w tym, że dobrze myślimy lub robimy...
UsuńBardzo ciekawe fragmenty wybrałaś.
OdpowiedzUsuńDzięki, lubię czasami tak urozmaicać lekturę:-)
UsuńBardzo fajny pomysł na recenzję, Jotko.
OdpowiedzUsuńTaki nietypowy, poprzez ciekawostki, ale można się wciągnąć.
Podoba mi się. :)
Ciesze się, tym bardziej, ze nie każdy trafi na książkę, a ciekawostki zawsze zainteresują:-)
UsuńPiękne i inspirujące cytaty! Każdy z tych fragmentów niesie ze sobą cenne przesłanie. Sposób, w jaki przemyślane słowa mogą nas pobudzać do myślenia i refleksji, jest naprawdę fascynujący. To prawdziwie wartościowe skarby, które mozna znalezc w lekturach ;)
OdpowiedzUsuńTa książka spowodowała, że wielokrotnie zatrzymywałam się przy czytaniu i to lubię bardzo!
Usuń