Strony
▼
czwartek, 18 sierpnia 2016
Sierpniowa solenizantka
Dzisiaj urodziny Gabrysi Kotas z Mysłowic, autorki bloga POGODNA DOJRZAŁOŚĆ.
Cieszę się, że tą droga mogę złożyć jej życzenia, ale nie będę życzyć WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO bo takie życzenia bywają bezosobowe i właściwie znaczą wszystko i ni zarazem.
Z myślą o urodzinach Gabrysi powstał wiersz:
Na urodziny
darów nie trzeba,
nie trzeba tortów
toastów i gości.
Wystarczy obok
jedna bratnia dusza,
ciepło jej dłoni,
urok codzienności.
Na urodziny –
kwiatów dywany
i łąk kobierce
i ptasie trele.
Niechaj rozśpiewa
się Twa dusza,
niech w sercu
wieczne trwa wesele.
Na urodziny
promyk słońca,
światło księżyca -
tylko dla Ciebie,
byś drzew słuchając,
szumu strumyka
mogła się poczuć
jak anioł w niebie.
Niech w dzień urodzin
Marzeń tysiące
Do okien Twych
stukają głośno,
a Ty strzepując
sen z powiek
rankiem
pokaż wyzwaniom
twarz swą radosną…
Gabrysiu, życzę jeszcze, aby długo równie wielką jak dziś radość dawało Ci pisanie wierszy i spotkania z czytelnikami, aby życie nie kładło Ci kłód pod nogi w postaci braku funduszy na wydawanie tomików poezji lub książeczek dla dzieci.
Najbardziej jednak życzę Ci, aby odmieniły sie serca tych, za którymi tęsknisz i dla których zawsze jest miejsce przy Twoim stole.
Przy okazji pozdrawiam równie gorąco wszystkich czytelników, którzy także są sierpniowymi solenizantami. Życzmy sobie siły i wytrwałości w zmaganiach z prozą życia, bo coraz częściej na wiele spraw i ludzi nie mamy wpływu.
Asiu dziękuję Ci za przecudne życzenia. Nie wiem co powiedzieć - jak zwykle zaniemówiłam :) Buziaki i wirtualną kawę stawiam :)
OdpowiedzUsuńBuziaki i kawa mile widziane:-)
UsuńBuziaki należą się za gorące i ciepłe rymy. Zawsze podziwiam zdolnych i mądrych. Gratuluję talentu.
OdpowiedzUsuńZasyłam serdeczności.
Dziękuję także - za serdeczności
UsuńRównie serdecznie dziękuję :-)
Usuńi ja chętnie sie pod puentą dzisiejszego posta tu podpiszę... pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
UsuńPrzyłączam się do zyczeń
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńPiękny wiersz. ,,Wystarczy obok
OdpowiedzUsuńjedna bratnia dusza,
ciepło jej dłoni" - ten fragment najbardziej mnie urzekł. Moja koleżanka też ma dzisiaj urodziny ;D. U mnie dużo osób jest z sierpnia i października. Przyłączam się do życzeń. ;)
Dziękuję serdecznie za przyłączenie się do życzeń:)
UsuńAsiu piękny wiersz na urodziny dla p.Gabrysi. Przyłączam się do życzeń. :) .
OdpowiedzUsuńDziękjuę :)
UsuńPrzepiękny wiersz... Gabrysiu, mimo, że się nie znamy przyjmij i ode mnie ciepła słowa dobra od ludzi i kroczenia przed Siebie mimo przeciwnością. Wszystkiego co Najlepsze dla Ciebie!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za życzenia
UsuńGabrysi nie znam - niemniej życzę Jej wszystkiego dobrego, natomiast wiersz... Jotko, piękny! Wspaniale ujęłaś w nim wszystko to,co sprawia, że człowiek może poczuć się wyjątkowo :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) A poznać zawsze jeszcze się można - pozdrawiam
UsuńTo i ja wszystkim pięknie dziękuję za miłe słowa dla mnie i dla solenizantki:-)
OdpowiedzUsuńWiersz piękny, życzenia złożone Gabrysi, zrobiło się miło i uroczyście.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😉
Przyznam, że poczułam się bardzo wyjątkowo :)
UsuńZrobiło sie miło, bo Wy jesteście fantastyczni!!!
UsuńPiękny wiersz Jotko. Podziwiam Twój talent że tak łatwo przychodzi Ci układanie rymów. Myślę że obdarowana tym pięknym wierszem będzie bardziej zadiwolona niż z bukietu kwiatów , bo kwiaty zwiedna a wiersz pozostanie. Pozdrawiam słonecznie
OdpowiedzUsuńOj tak - wiersz był dla mnie bardzo piękną niespodzianką :)
UsuńWszystkiego najlepszego Gabrysiu :-)
UsuńOj, zaraz talent - układanie rymów już bardziej:-)
Usuńpiękne życzenia, na pewno sprawiły, że solenizantka się cudnie poczuła
OdpowiedzUsuńmiłego dnia Jotko :)
Przyznaję, że tak - Asia sprawiła, że poczułam się bardzo zaszczycona :)
UsuńPrzyłączam się całym sercem do życzeń i pochwał. Dla obu pań duży cmoook, czyli kusik - jak Gabrysia jest z Mysłowic, to pewnie zna to słowo ;)
OdpowiedzUsuńA wiersz skopiowałam i proszę o pozwolenie wykorzystania go w przypadku urodzin mojej przyjaciółki, oczywiście z podaniem jego autora.
Kusik odwzajemniam - pewnie, że znam to słowo :)
UsuńJasne Szarabajko, masz zielone światło, zwłaszcza dla przyjaciółki! To dla mnie prawdziwa radość, sprawić komuś radość:-)
UsuńA ja nie znałam tego słowa, teraz już tak :-)
Dołączam się do życzeń :)
OdpowiedzUsuńDziękuję - jest mi niezmiernie miło, że tyle osób dzięki dziełu Asi złożyło mi piękne życzenia
UsuńRównież przesyłam najserdeczniejsze życzenia dla solenizantki:-)) Samych serdeczności i radości życzę:-))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
UsuńWiem, że się powtórzę, ale jestem pod wielkim wrażeniem Twojego wiersza. Jest w nim tyle ciepła, radości i dobroci, że z pewnością dla Gabrysi jest to cenny prezent, który nie zasłonią wszystkie inne podarunki materialne.
OdpowiedzUsuńWiem, że spóźnione, ale ze szczerego serca życzę Tobie Gabrysiu samych słonecznych i radosnych dni, dużo siły, zdrowia i by otaczali Cię sami życzliwi Ci ludzie oraz, by spełniły się Twoje najskrytsze marzenia :)
Agnieszko, dziękujemy obie z Gabrysią za miłe słowa, dlaczego spóźnione ? Świętować możemy ile chcemy:-)
UsuńPięknie dziękuję za życzenia Gabuniu- Agnieszko :)
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńJa to się dopiero potrafię spóźnić... Nawet z życzeniami... Mimo to - spełnienia marzeń, Gabrysiu :)
Masz rację, Jotko - wymienione przez Ciebie podarunki są o wiele cenniejsze od przedmiotów... Kto nie chciałby "promyka słońca, światła księżyca tylko dla siebie" :)
Piękne życzenia :)
Pozdrawiam :)
Lena Sadowska.
Leno, według polskiej tradycji trzy dni trwa wesele, a radości nigdy za dużo :-)
UsuńDzięki serdeczne:-)
Słyszałam, że życzenia urodzinowe mają moc dziesięć dni - więc spokojnie, spóźnienie wcale nie takie duże, a życzeń dobrych nigdy dosyć :) Mam wrażenie, że światło księżyca mam ostatnio tylko dla siebie, bo już trzecią noc świeci w okno jaśniej niż latarnia, która Asi spać nie pozwalała :)
UsuńWidać po pięknie wiersza, że pani Gabrysia jest dla Ciebie osobą bliską.
OdpowiedzUsuńWprawdzie nie odwiedzam bloga Solenizantki, ale czytuję jej komentarze, więc przyłączam się do życzeń.
Pozdrawiam, Obie Panie, słonecznie
Bardzo dziękuję za życzenia i pozdrowienia :) I zapraszam na bloga a i ja też postaram się wpaść z wizytą :) Nigdy nie jest za późno na zawieranie nowych, ciekawych znajomości - prawda?
UsuńObie panie serdecznie dziękują :-)
UsuńMiłego weekendu :-)
Do pani Gabrieli: prawda i to niepodważalna.
Usuńdziękuję, wpadnę.
To ja dołączam się do tych pięknych życzeń!
OdpowiedzUsuńDziękujemy, dobrej niedzieli :-)
UsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPomimo, że nie znam Gabrysi dołączam się do życzeń.:) Trochę się spózniłam, ale lepiej pózno niż wcale.:)
OdpowiedzUsuńAsiu piękny wiersz, podkreślający więz , jaka Was łączy.
Pozdrawiam Ciebie i Gabrysię.:)
W taki razie dziękujemy obie za miłe słowa i życzenia:-)
UsuńDziękuję za pozdrowienia i życzenia. Asiu dzięki Tobie - moje urodziny trwają prawie aż do .... Twoich :)
Usuń