Wracam z wyjazdu do domu, a tu na blogu u Caffe niespodzianka czyli nominacja blogowa i zaproszenie do zabawy.
Dziękując za typowanie zapraszam Was jednocześnie by zajrzeć na Jej blog, bo każdy znajdzie dla siebie tam coś ciekawego i przekona się, że z pozoru zwyczajne tematy potrafi przekształcić w pasjonującą opowieść.
Wiem, że wiele osób nie lubi nominacji, ale dla mnie jest to zawsze możliwość wskazania wartościowych blogów innym, a jednocześnie poznanie nowych autorów i ich pasji.
Co to jest MYSTERY BLOG AWARD?
Cytując z bloga Caffe:
"Nagroda "Mystery Blogger Award" to nagroda dla niesamowitych blogerów o genialnych postach.
Ich blog nie tylko urzeka; inspiruje i motywuje. Są jednymi z najlepszych na świecie i zasługują na każde uznanie, jakie otrzymują. Ta nagroda jest również dla blogerów, którzy znajdują radość i inspirację w blogowaniu; i robią to z taką miłością i pasją." - Okoto Enigma LINK TUTAJ
Co trzeba zrobić gdy dostajesz nominację?
1. Umieścić logo nominacji na swym blogu.
2. Zamieścić regulamin.
3. Podziękować osobie nominującej Ciebie i zamieścić jej link na swoim blogu.
4. Wspomnieć o pomysłodawcy nominacji i zamieścić link także.
5. Opowiedzieć krótko o sobie.
6. Wybrać nominowanych (10-20 osób) i zamieścić linki na swoim blogu.
7. O swoich nominacjach powiadomić nominowanych w komentarzach na ich blogach.
8. Zadać swoim nominowanym 5 pytań, w tym jedno dziwne lub śmieszne.
9. Udostępnić link do swojego najlepszego posta/postów.
Ponieważ niektórych zniechęca ta cała procedura, zamieszczam linki do nominowanych blogów bez zobowiązania do pisania pytań i odpowiedzi na nie, bo wiem, jakie to pracochłonne, ale jeśli macie jednak ochotę to bardzo proszę.
O sobie nie opowiadam, bo wszystko jest w zakładkach na górze.
Udział w zabawie jest dobrowolny, ale zapraszam serdecznie.
Polecam blogi, których nigdy jeszcze nie polecałam (wszystkich nie dam rady wymienić, bo ilość ograniczona)
1. Dzieciaki i wiatraki
2. Angielski z M.
3. Ekstrakt życia
4. Kobieta po 30ce
5. Książkowe zacisze
6. Majaki Amasji
7. Na ścieżkach codzienności
8. Widok na Wielki Most Seto
9. Wszystkie drogi prowadzą do
10. Wyznania estetki poetki
11. Życie Anny
12. Zdaniem Frau Be
13. Wszystko smaczne
14. Słowa zabite dechami
15. Sielskie miejsce
16. Życie Celta
17. Jaskółka
18. Dobra myśl
19. Mysz galaktyczna
20. Wrzosy
Każdy z wymienionych blogów jest ciekawy, stanowi inspirację dla mnie samej, a z ich autorami lubię wymieniać myśli na różne tematy...
Gdyby było Wam mało polecajek, wszystkie adresy są w zakładkach po prawej stronie :-)
ANEKS:
Monika w komentarzu zasugerowała, że może jednak dopiszę pytania, na szczęście tylko 5 :-)
1. Jedziesz autem serpentynami z góry na pazury, co robisz (modlisz się, śpiewasz,, zakrywasz oczy) ?
2. Jakiej potrawy na pewno nie spróbujesz, a może jednak?
3. Wolisz łykać pigułki czy szukać pomocy w medycynie ludowej?
4. Kto ostatnio wkurzył Cię "do czerwoności"?
5. Jesteś bardziej ostrożna/y czy bardziej odważna/y?
Z wymienionych blogów kilka znam, resztę sobie spisałam i na pewno do nich zajrzę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się, zawsze coś nowego można znaleźć:-)
UsuńGratuluję nominacji:-))
OdpowiedzUsuńI wzajemnie, dziękuję :-)
UsuńDziękuję 😊
OdpowiedzUsuńNazwa mojego bloga jest źle napisana 😁
Nazywa się WSZYSTKO SMACZNE 😁
Wszystko jest podlinkowane, ale oczywiście już zmieniam...
UsuńDziękuję 😘
UsuńNie wiem czy było to tak celowo, że smacznie u mnie, czy taki mały błąd, ale mam nadzieję, że się nie gniewasz za zwrócenie uwagi. Jeśli uraziłam to bardzo przepraszam 😘❤
Aniu, w sumie miałaś racje, pozmieniałam też inne, bo może ktoś woli nazwę bloga, a nie moje skojarzenia...
UsuńNo co Ty? Buziaki:-)
Gratuluję nominacji :-)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu trzeba się pobawić :-)
Pozdrawiam serdecxnie :-)
Też tak uważam:-)
UsuńCieszę się, ze się odzywasz, bo to chyba znaczy, że już lepiej?
Gratuluję wyróżnienia
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zapachem letniego, nieustającego deszczu, z nadzieją jednak na słońce
Nadzieja jest, bo po powrocie prania góra czeka, a tu pada już trzeci dzień:-(
UsuńGratulując nominacji Tobie jednocześnie dziękuję Jotko za nominację dla mnie, to bardzo miłe wyróżnienie:) Jasne, że wezmę udział w zabawie ale pewnie-jak to ja- podejdę do niej po swojemu co już sobie zastrzegam;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, zdjęcia w większości autorstwa mojej siostry więc tym bardziej się cieszę, że Ci się podobają:)
A pozostając w kręgu 'kociej literatury' polecam pozycję 'Dewey. Wielki kot w małym mieście'. Sądzę, że przypadłaby Ci do gustu:)
I serdecznie dziękuję za życzenia imieninowe:*
UsuńWażne, że weźmiesz udział, ja też zrobiłam po swojemu:-)
UsuńO, dzięki, bo chyba nie czytałam...
Oto moje odpowiedzi Jotko:
UsuńAd.1. serpentyny mi nie straszne, jazda nimi w górę czy w dół sprawia mi wiele frajdy chociaż... zdarza mi się rzucać za-klęciami (to z pozycji pasażera:));
Ad.2. żadnych robali! żadnych świerszczy, karaluchów itp, które w pewnych rejonach świata uchodzą za przysmaki. fuj, bleee, obrzydliwość!
Ad.3. uznaję wyższość medycyny konwencjonalnej;
Ad.4. najczęściej wkurzam się na siebie samą, a ostatnio rozwścieczyły mnie te 'luksusowe' linie lotnicze;
Ad.5. zależy od sytuacji;
Miłego weekendu!
Takich światowych przysmaków jest wiele, chyba też niektórych bym nie tknęła...
UsuńDziękuję :-)
Jotko, nominacja należy Ci się, jak rzadko komu, więc gratulacje serdeczne i równie serdeczny cmoook!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci także za pamięć, ale będąc konsekwentną (kiedyś na początku o tym pisałam) wezmę udział w zabawie podpierając ściany ;) czyli nieaktywnie. Mam nadzieję, że się nie obrazisz?
Odcmokuję i akceptuję decyzję- mówiłam, że to nieobowiązkowe:-)
UsuńDziękuję za nominację! :) Chętnie odpowiedziałabym na 5 pytań i opublikowała osobny wpis na swoim blogu, więc jeśli masz jakieś przygotowane to jestem chętna :)
OdpowiedzUsuńTyle już pytań układałam do wcześniejszych nominacji, więc nie wiem czy jeszcze coś sensownego wymyślę, ale postaram się, zajrzyj do posta, zrobię aneks.
UsuńCzuję się zaszczycona, dziękuję. powinnam teraz konsekwentnie, jak Szarabajka, odmówić, ale... jak mnie poprowadzisz, bo ja ciemny lud w takich zabawach jestem, to się skuszę. A to każdemu te 5 pytań osobno? I kiedy to zczynać?
OdpowiedzUsuńPytania te same do wszystkich(dopisałam w aneksie swoje) zaczynasz kiedy chcesz, nie ma pośpiechu, możesz po prostu po krótkim wstępie skopiować tekst od: co to jest Mistery Blogger Award z 9 punktami regulaminu włącznie plus kilka zdań o sobie, podajesz swoje wybrane blogi, podlinkujesz, by każdy mógł od razu tam zajrzeć i finał:-)
UsuńDziękuję za pozytywne nastawienie:-)
Jeszcze tylko jedno pytanie. Gdzie piszę odpowiedź na Twoje pytania? I czy wystarczy moje zamieścić, tak jak Ty to zrobiłaś, u mnie, czy u każdego przeze mnie nominowanego?
UsuńDobra, wiem:
Usuń. Jedziesz autem serpentynami z góry na pazury, co robisz (modlisz się, śpiewasz,, zakrywasz oczy) ?
Zakrywam oczy i wpinam się pazurami w deskę (nie prowadzę, bo sama nie pojechałbym taką drogą)- mam straszny lęk wysokości.
2. Jakiej potrawy na pewno nie spróbujesz, a może jednak?
Chińskich białych robaczków w ostrym sosie. Bleeee...
3. Wolisz łykać pigułki czy szukać pomocy w medycynie ludowej?
Ja się staram leczyć holistyczne, ale raczej przedkładam ludową:)
4. Kto ostatnio wkurzył Cię "do czerwoności"?
No jak to kto???? Kaczy kurdupel i Zalewska.
5. Jesteś bardziej ostrożna/y czy bardziej odważna/y?
Hmmmmmm....w swoich sprawach ostrożna, jak załatwiam dla kogoś, to wyciągam pazury.
Oj, Zalewska wkurza mnie totalnie, a słyszałaś o pomyśle na ocenę pracy nauczyciela? To dopiero majstersztyk głupoty!
UsuńDzięki serdeczne:-)
Byłam na stronie ministerstwa- przeczytałam dokładnie wszystkie- sporo przecież było dotychczas, ale wszystko zależy od interpretacji tych zaleceń, od regulaminu wewnętrznego Rady Pedagogicznej i od samego dyrektora. Sam pomysł jest głupi i niebezpieczny, no i nie co 3 lata, bo to zbyt mało czasu, bo ogarnąć nauczyciela i jego prace.
UsuńMoja dyr. już się tak przejęła, że strach się bać, a ona lubi kontrolować i zawsze wszystko wie najlepiej. Już założyła czarny kajet do notowania wpadek...nie wspomniała o notowaniu zasług:-(
UsuńAsiu kochana gratuluję i uważam, że bardzo na nominację zasługujesz uwielbiam twojego bloga przez posty z których bardzo dużo wynoszę, jesteś niezwykła i masz duże wiadomości. Super babka z Ciebie. Asiu dziękuję i wezmę udział,muszę jeszcze raz przeczytać i wezmę się za to w off , buziaki.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i cieszę się, że weźmiesz udział :-)
UsuńZostawiam gratulacje i zmykam. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, nadal trzymam kciuki :-)
UsuńDziękuję! Już po. ;)
UsuńNo i poczułam się wyróżniona. Dziękuję w imieniu swoim i koleżanek :) :* A Tobie gratuluję :*
OdpowiedzUsuńWyróżnienie zasłużone, zawsze macie aktualne tematy w świetnym ujęciu.
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia:)
Pozdrawiam:)
Dzięki, trochę radości w pochmurne dni:-)
UsuńChętnie poczytam sobie blogi, których nie znałam. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńJa u Caffe też znalazłam kilka ciekawych, na ilu zostanę dłużej to się okaże:-)
UsuńLeje u nas i leje...
Co mi tam, też się zmierzę :)
OdpowiedzUsuńAd.1. Patrzę na drogę i kombinuję jak przeżyć.
Ad.2. Czerniny.
Ad.3. Jedno i drugie.
Ad.4. Żona.
Ad.5. Zależy:)
Ja trzymam sie auta i wstrzymuje oddech, jakby to miało pomóc ;-)
UsuńCzerniny próbowałam...
Najchętniej nie łykałabym niczego.
Odważna bywam rzadziej niż ostrożna.
To ciekawe, że wkurzają nas najczęściej partnerzy lub dzieci.
Dzięki :-)
Jotko, z całego serca gratuluję Ci nominacji (absolutnie zasłużonej).
OdpowiedzUsuńJednocześnie bardzo dziękuję za wyróżnienie i pamięć o moim blogu.
To dla mnie wielki zaszczyt.
I choć, od jakiegoś czasu, z dystansem podchodzę do tego typu "łańcuszków", to jednak TOBIE nie umiałabym odmówić.
Postaram się "ogarnąć" temat w najbliższy weekend. ;)
Bardzo się cieszę i to ja z kolei czuję sie wyróżniona. Dzięki takim łańcuszkom poznałam wiele interesujących blogów :-)
UsuńJotko, gratuluję nominacji!
OdpowiedzUsuńI dziękuję za nominację dla mnie. To pierwsza taka zabawa w moim krótkim jeszcze blogowym życiu, więc chętnie wezmę w niej udział :-)
Uważam, że piszesz bardzo ciekawie i chciałabym, aby więcej osób mogło poznać twój blog:-)
UsuńDziękuję:-)
Niektóre z wymienionych przez ciebie blogów znam i w sumie poznam pozostałe :)
OdpowiedzUsuńW ten sposób poszerzamy grono znajomych, ale wybieramy to, co nam pasuje...
UsuńJotko, czy ja naprawdę muszę Cię zastrzelić? Wolałabym nie, zdążyłam Cię bardzo polubić i przywiązać się do Ciebie...
OdpowiedzUsuńStrzelaj, ale będę Cię straszyć jako duch ;-)
UsuńA co do pytań...
OdpowiedzUsuń1. Jedziesz autem serpentynami z góry na pazury, co robisz (modlisz się, śpiewasz,, zakrywasz oczy)? - CZUJĘ SIĘ SZCZĘŚLIWA, PODZIWIAM WIDOKI I WRZESZCZĘ: "ALE PIĘKNIE!"
2. Jakiej potrawy na pewno nie spróbujesz, a może jednak? - NA PEWNO ŻADNEJ SPORZĄDZONEJ ZE ZWŁOK
3. Wolisz łykać pigułki czy szukać pomocy w medycynie ludowej? - MEDYCYNA KONWENCJONALNA, POPARTA NAUKĄ
4. Kto ostatnio wkurzył Cię "do czerwoności"? - WIADOMO, SZEFOWE
5. Jesteś bardziej ostrożna/y czy bardziej odważna/y? - NAPRZEMIENNIE - W ZALEŻNOŚCI OD OKOLICZNOŚCI.
Ja też wrzeszczę - ale pięknie, ale gdy wyjedziemy z serpentyn...
UsuńSzefowa to rozpala mnie do białości, a jeszcze bardziej pani minister!
Dzięki, bolało?
Odpowiadanie na pytania? Nie, ja lubię być ankietowana i udzielać wywiadów :)
UsuńZapomniałam dodać do drugiego, że w zeszły czwartek wkurzył mnie do czerwoności facet mojej koleżanki oraz że serpentyn Ci u mnie dostatek na Podkarpaciu, to przywykłam (oprócz tego cudnymi serpentynami jechałam w Izraelu i w Rumunii).
https://fraube2.blogspot.com/2012/06/51-izrael-i-autonomia-palestynska-na.html
https://fraube2.blogspot.com/2013/11/209-rumunia-w-klapkach-po-sniegu.html
Faktycznie, robią wrażenie! Ale naszych i tak strach, bo nie wiesz, kogo spotkasz za zakrętem.
UsuńJotko, na każdą nominację zasługujesz, jak mało kto. Chciałabym mieć Twoją bystrość, spostrzegawczość, celność w komentowaniu i przede wszystkim sumienność w pisaniu i samodyscyplinę z tym związaną. Mocno ściskam:)
OdpowiedzUsuńPS. i żeby było jasne - nie kadzę, tak myślę, czy się to komuś podoba czy nie
Oj, kochana, będę to czytać w chwilach przygnębienia, ale z tą bystrością to chyba przesada, sama widzę, że czasem jestem jak ten Polak po szkodzie...
UsuńO kadzenie nigdy bym Cię nie podejrzewała.
Serdecznie gratuluję nominacji
OdpowiedzUsuńFaktycznie wykazałaś się pracochłonnością
Pozdrawiam
Gdy wpadam do Ciebie to też lenia nie widać:-)
UsuńDzięki:-)
Pisać coś tam tworzyć to akurat lubię, jak czytanie
Usuń1. Jedziesz autem serpentynami z góry na pazury, co robisz (modlisz się, śpiewasz,, zakrywasz oczy) ? Zakrywam oczy i śpiewam piosenkę
OdpowiedzUsuń2. Jakiej potrawy na pewno nie spróbujesz, a może jednak? Lubię robactwo, ale żywe, więc żadnych robaków
3. Wolisz łykać pigułki czy szukać pomocy w medycynie ludowej? Wolę być zdrowa, jeśli jestem naprawdę chora - pigułki
4. Kto ostatnio wkurzył Cię "do czerwoności"? Jestem pokojowo nastawioną osobą, a jak już nie ma wyjścia, odgryzam łeb i po sprawie
5. Jesteś bardziej ostrożna/y czy bardziej odważna/y? Bardziej ostrożna, ale lubię sobie wyobrażać inaczej
Dziękuję za odpowiedzi:-)
UsuńRobactwa nie lubię w żadnej postaci, pigułek unikam jak mogę...
Gratuluję nominacji.
OdpowiedzUsuńGdzieś ok. 2006 r. zetknąłem się z tą grą, chyba nazywała się Liebster Awards, ale nie wiem, czy to ta sama?
To podobna zabawa, różnią się szczegółami.
UsuńAsiu dziękuję raz jeszcze...jak znaczy jeśli wymyślę pytania to też aneks poczynię. A póki co:
OdpowiedzUsuń1. Jako pasażerka męża zamykam oczy i...hamuje;) Jak jeździłam sama...śpiewałam
2. Hmmm...
3. Jak głowa boli lykam bez zastanowienia niestety...Ale ufam zielatzom
4. Mikser ;)
5. ostrożna
Jak głowa boli to też łykam, nie czekam...
UsuńBuziaki :-)
Odkąd przeczytałam, że te odpowiedzi stanowią podstawy profilu osobowego w sieci (nie lubię tego a tego polityka, mam takie lęki, wolę medycynę ludową itp.), nie nominuję nikogo, by nie narażać, gdyż ludzie piszą szczerze i to bardzo osobiste rzeczy.
OdpowiedzUsuńPrawdą jest, że zasługujesz na wszelkie nagrody, a pracowitość Twoją podziwiam od zawsze.
Serdecznie pozdrawiam
No może faktycznie tak jest, ale nie zgłębiam teorii spiskowych...
UsuńDzięki za miłe słowa, choć nie wiem czy to pracowitość, dla mnie to sama przyjemność:-)
1. Jedziesz autem serpentynami z góry na pazury, co robisz (modlisz się, śpiewasz,, zakrywasz oczy) ?
OdpowiedzUsuńRaczej patrzę na drogę i walczę dzielnie z każdym zakrętem. :D Może akurat będę miała farta?
2. Jakiej potrawy na pewno nie spróbujesz, a może jednak?
Na bank nie spróbuję ślimaków w żadnej postaci. Nigdy!
3. Wolisz łykać pigułki czy szukać pomocy w medycynie ludowej?
Zależy od sytuacji, bo niektóre tradycyjne sposoby nie zawsze sobie poradzą, ale też nie lubię faszerować się tabletkami więc najczęściej próbuję ziółek czy innych magicznych sposobów zanim sięgnę po pigułkę. :)
4. Kto ostatnio wkurzył Cię "do czerwoności"?
Oj, długa historia! W skrócie powiem, że czasami uważamy za przyjaciółkę nieodpowiednią osobę.. Była to dla mnie solidna, ważna lekcja.
5. Jesteś bardziej ostrożna/y czy bardziej odważna/y?
Powiedziałabym, że jestem mieszanką tych dwóch cech, ale wszystko zależy od sytuacji. :) Jeśli coś byłoby bardzo ryzykowne np. inwestycja wszystkich pieniędzy to raczej bym się wycofała, a jeśli miałabym szansę skoczyć na bungee.. to lecę!
Kochana Jotko, bardzo dziękuję za nominację! Spodobała mi się ta blogowa zabawa i na pewno zrobię podobną u siebie, ale.. na to potrzebuję jeszcze troszkę czasu. :) Na razie udało mi się napisać "tradycyjny" wpis, ale w następnym tygodniu pojawi się ten wyjątkowy, zabawowy!
Pozdrawiam Cię serdecznie! :)
Dzięki za udział i odpowiedzi.
UsuńŚlimaków próbowałam marynowanych, smakowały jak pieczarki.
Ostatnio nauczyłam sie , ze wszelkie domowe sposoby uśmierzania bólu nie skutkują, a tylko przedłużają nieuniknione, więc od razu biorę tabletkę:-(
Dobrego tygodnia:-)
Oj, nie, nic mnie nie przekona do ślimaków! Nie ma takiej opcji! :D
UsuńTe domowe sposoby są w porządku jeśli nie walczymy z ogromnym bólem, problemem, bo wtedy to możemy się niepotrzebnie męczyć.. A odpowiedni lek może od razu pomóc. Ja np. gdy czuję, że zbliża się do mnie przeziębienie od razu biorę aspirynę na noc i rano w 80% przypadków czuję się dobrze. A jeśli bym jej nie wzięła to mogłoby być nieciekawie.
Również życzę dobrego tygodnia - i słonecznego! :D
Przeziębienie a ból głowy to jeszcze inna bajka, ale gdy boli mnie gardło i próbuje sie leczyć sama, to i tak kończy się antybiotykiem...
Usuń1. Śpię. Wiesz, że dla mnie to chleb powszedni ;)
OdpowiedzUsuń2. Ślimaków nie zjem, bo lubię jak żyją. Mam małą hodowlę.
3. Wolę medycynę ludową, aczkolwiek tak naprawdę wolę prewencję.
4. Teściowa.
5. Po równo. Zależy jaka sytuacja i co mi konkretnie może grozić.
Moja teściowa była chyba aniołem, bo nigdy nie wkurzała, fakt, że krótko ja znałam...
UsuńOgromnie dziękuję za nominację i gratuluję <3 Na pewno się przyłączę! ;)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się:-)
Usuń