Strony

sobota, 31 października 2020

By nie zwariować ...

 Weekend wreszcie, liczba zakażonych rośnie, politycy gadają głupoty, nie pozostaje nic innego, jak pośmiać się . Humor opowiedziany czy dowcip rysunkowy ratują nas przed całkowitym pogrążeniem się w pesymistycznym podejściu do  rzeczywistości.

Pozbierałam z różnych szufladek, celowo pominęłam politykę i epidemię, by oderwać myśli od tego, co boli lub irytuje. Jeśli macie ochotę, poczytajcie i oglądajcie na zdrowie!

Swoją drogą, chciałabym, by powstał jakiś zbiór haseł pisanych na kartonach na okoliczność demonstracji, bo pomysłowość i adekwatność owych haseł i memów to prawdziwa sztuka.













90 komentarzy:

  1. Najlepiej z tym sprzątaniem, u mnie tak jest jak ułożę wszystko na swoje miejsce..... GDZIE TY SCHOWAŁAŚ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bałagan męża omijam z daleka, podobnie było z synem...

      Usuń
    2. Albo jak człowiek chowa sam przed sobą :P

      Usuń
    3. Oj, zdarzyło mi się szukać czegoś, co sama schowałam...

      Usuń
    4. Najciężej odnaleźć schowane po to by pamiętać i nie szukać. Dlatego nigdy nie zmieniam miejsca przedmiotów, które leżą tam od dawna..... ale np. zrobił się do nich utrudniony dostęp.... dostałam niejednokrotnie nauczkę i wolę się np.wspinać gdzieś do góry niż szukać.. Kiedyś jeszcze za PRL miałam możliwość wyjazdu na 2 tyg. do Anglii. Kupiłam na czarnym rynku 100 dolarów, bo oficjalnie dawali na wymianę o ile pamiętam - 20. Schowałam je do czasu wyjazdu właśnie w takie miejsce by było bezpiecznie i by pamiętać. Wyjeżdżałam niestety bez nich. Nie odnalazłam. Za pół roku, lub za rok - nie pamiętam - w czasie porządków świątecznych znalazły się pod ceratą w szafce kuchennej. A podejrzewałam malarza, który przed moim wyjazdem malował ściany w kuchni.

      Usuń
    5. Mój mąż znalazł kiedyś sporą sumkę w starej kurtce, dobrze, że jej nie wyrzuciłam...

      Usuń
  2. - Wiesz, wczoraj wróciłem z naprawdę ostrej imprezy i gdy się zbudziłem rano, nie mogłem znaleźć telefonu, ale w końcu się okazało, że jest w lodówce. Pojmiesz to?
    - Bez problemu. Po prostu logika świata, w którym wtedy przebywałeś wymagała, aby telefon był w lodówce. Ja to znam, tydzień temu miałem tak samo, tylko z żoną.
    ...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale mnie to nie dziwi, nie takie rzeczy człowiek robi, choćby w zamyśleniu... a po imprezie w nie swoich butach można wyjść.

      Usuń
  3. Doskonałe odstresowywacze! Wszystkie zabawne. :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Żarty trochę rozweselają ponurą rzeczywistość.
    Jeśli chodzi o statystyki zachorowań, nie wiem, jak to jest do końca, ale u nas rodzinnie kilka osób jest naprawdę chorych. I nadal to trwa...
    Serdeczności posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas, na razie nie tak źle, ale i rejon spokojniejszy pod tym względem...
      Zdrówka życzę:-)

      Usuń
  5. Ten o pierogach mnie powalił. Pierogi, to była moje absolutnie koronna potrawa, którą potrafiłem sam przygotować. Tylko, gdy kiedyś kupiłem w sklepiku (nie mylić z dyskontem), te kupne faktycznie niczym nie różniły się od moich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię kupne, a że sama marnie gotuję, to zadowalam się gotowymi:-)

      Usuń
  6. Z Marią mamy mniej więcej ten sam "bałagan", ale i miejsca wydzielone.
    "Kartonowe" hasła: Trochę pozbierałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za późno się zabrałam, poczekam na gotowca:-)

      Usuń
  7. Rusinek i Pacewicz zbieraja hasła, podobno jest przewidywane zebranie ich i wydanie w wersji ksiązkowej :)
    podrzucam:
    https://oko.press/mowa-kobiecej-rewolucji-120-hasel-w-16-kategoriach/?fbclid=IwAR2GJ0uh43w-4P6aGn1Y4SDZcgAmyEJVLnrqCZoDbbT5md_-MSXl_SXDqsI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uciekło:( oczywiście miałam na mysli hasła z protestów:)

      Usuń
    2. Dzięki za link, chętnie poczytam:-)

      Usuń
    3. Jotko, ten komentarz był całkiem 'od czapy', zakręcona byłam, wybacz 😁 mocno kibicuję młodym, cieszę się, że wreszcie wyszli na ulice oni, nie tylko starzy:)

      Usuń
    4. Młodzi chyba mieli okazje zobaczyć, że zmiany w naszym kraju także ich dotyczą...

      Usuń
  8. Wszystkie mnie rozbawiły,łącznie z tym o sprzątaniu - tyle tylko, że czasem po sprzątaniu sama się zastanawiam gdzie ja poszukiwaną rzecz schowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miewałam tak w domu i w pracy, kiedyś zapomniałam, że na wakacje klucze od szaf oddałam sekretarce do sejfu i po wakacjach zamki chciałam zmieniać...

      Usuń
  9. Kazdy jeden bardzo mi sie podoba - a ten o wodociagu odpowiedni do mej sytuacji bo podrozyli nam wode.
    O sprzataniu to raczej w mym gospodarstwie na odwrot - lubimy miec wszystko na swym miejscu.
    Fajny zestaw Ci wyszedl, dziekuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, odrobina humoru w ponury dzień...u nas ani odrobiny słońca.

      Usuń
  10. Jeśli chodzi o hasła z demonstracji to już czytałam artykuł, w którym ktoś je spisał. Nie pamiętam gdzie, chyba na Wyborczej. Są naprawdę kreatywne. Rzeczywiście, fajnie byłoby gdyby tak można było portfel podładować ... ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ze sprzataniem -hit! Jak się ma facetów w domu, wiadomo o co chodzi :) :) Znam to doskonale :)
    P.S. A propos haseł, śmieszne było na Śląsku: "Jesteśmy pierońsko wpienione!"

    OdpowiedzUsuń
  12. LOL! Odskocznia od ponuractwa! Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzeba odmienić myśli Asiu - inaczej się nie da. Świetne te obrazeczki wynalazłaś, a ja... wypiekam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas miała być drożdżówka, a skończyło się na tym i owym z cukierni...

      Usuń
  14. Wszystkie są super. Trudno wybrać tę najlepszą pod względem humoru.
    Zabawne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Potrzeba nam uśmiechu jak powietrza. Dla mnie parasol świetny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ważne jest to, że popiera się normalność. Pytanie tylko jest takie, kiedy ona wróci w pewne rejony naszego życia.

    Humor na pewno może pomóc w takich chwilach.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy wróci, nie wiemy, ale możemy ratować się humorem...

      Usuń
  17. Joanno!
    Przyznam szczerze że super ale ostatni - genialny! Na wielu innych się śmiałem ale ten... Zastanowił mnie bo niejednoznaczny. Czy ta broń ma zabijać nudę czy może sąsiada? A może jedno i drugie? ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, taki sarkazm, bo niby sąsiad nie krytykuje, ale...

      Usuń
  18. Polacy od zawsze ratowali się humorem, wierszykami, piosenkami..... dzięki temu nie upadaliśmy na duchu w ciężkich czasach począwszy od okupacji, po komunę. Piosenki w rodzaju - „Siekiera, motyka, piwo, alasz – przegra wojnę głupi malarz” : „Teraz jest wojna, kto handluje, ten żyje. " itp. śpiewano na podwórkach i ulicach..... za Stalina i Gomułki nie pamiętam, ale za to teraz roi się w internecie na naszego przywódcę narodu.... powstaje cała literacka twórczość. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy czas ma swoich artystów, każda akcja swoich popleczników.
      Solidarność i czysty humor to podstawa!

      Usuń
  19. Witaj, Jotko.

    Misja powiodła się w stu procentach:)
    Przynajmniej jeśli o mnie chodzi - rozchmurzyłam się, czego nie da się powiedzieć o zaokiennym niebie. Może powinnam mu pokazać Twoje żarciki;)?

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebo nie daje się przebłagać, na próżno spoglądam w górę...

      Usuń
  20. Tak mi ta porcja humoru poprawiła nastrój, że uśmiechająco zrobiłam na kolację naleśniki, chociaż wcześniej nie bardzo mi się chciało.
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  21. No i ha,ha, ha..... hahahahaha!Sprzątnie w punkt, pierogi, w punkt, portmonetka w punkt i broń też trafiona:)
    Jotko, zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja znajomą sąsiad katuje audycjami z radia Maryja, bo słabo słyszy...

      Usuń
  22. Świetne. Naprawdę dobrze się bawiłam (dopóki mi nie wywaliło komentarza :) )Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne. Naprawdę dobrze się bawiłam (dopóki mi nie wywaliło komentarza :) )Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  24. No i słusznie. W tym całym chaosie, w jakim obecnie żyjemy chyba śmiech i pozytywne nastawienie może nas ocalić :-D

    Pozdrawiam Serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  25. czasem to śmiech z nutką goryczy:)), ale i taki niech będzie.
    -listę haseł za Wyborczą sporządził pan z Jakubowa:))

    OdpowiedzUsuń
  26. Hasła na transparentach czasem rozbrajają. W moim mieście rządziło: "Moja pusia, nie Jarusia" :P. Ale fakt już czasem trzeba odpocząć od tej polityki. Już nie da się wejść na fb, żeby nie przeczytać czegoś o aborcji albo wirusie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przerywniki są konieczne, podobnie jak wyjazdy do lasu...

      Usuń
  27. Niezłe! Ostatnio widziałam też świetny mem. Pole bitwy. Na nim z jednej strony Polacy, z drugiej Krzyżacy. U Polaków już się kotłuje. U Krzyżaków spokój. I hasło" znowu zaczęli bez nas...

    Ostatnio też pomyślałam o niewyczerpanej kreatywności co niektórych, gdy czytam hasła z transparentów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pole bitwy to typowe zachowania nas Polaków, niestety...
      Podobno muzea będą zbierać transparenty i plakaty.

      Usuń
  28. Dziękuję za tak miłe słowa! :-)
    Kiedyś próbowałam zupy dyniowej (była wyborna!) i muszę w końcu wypróbować jakiś przepis na nią... Choć ciasto też musi dobrze smakować :-)
    Hmmm, nigdy nie myślałam o serii na kalendarz... To całkiem dobry pomysł.

    Pozdrawiam Serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rysunek z dynią tak mi się skojarzył, a kreskę masz ciekawą:-)

      Usuń
  29. Jestem bardzo zmęczona rzeczywistością i chciałabym, żeby te wszystkie ponure i trudne rzeczy się skończyły, żeby udało się dojść jakość do porozumienia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień, więc nastrój nie najlepszy, niestety...

      Usuń
  30. Jotko, serdeczne dzięki. Uśmiałam się i jeszcze skopiowałam do swojej szufladki na poprawę humoru. Ten z pierogami pokazałam mężowi z sugestią, że może by tak przypomniał się sąsiadce)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nawet nie próbuję, wole kupić, można teraz dostać naprawdę smaczne.

      Usuń
  31. Z tymi porządkami mam tak samo - też czasami nie mogę nic znaleźć mino tego, że sama sobie sprzątam(aż strach pomyśleć co by było, gdyby sprzątał mi kto inny...).

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, dlatego wolę sprzątać sama, mężowi zostawiam niektóre rejony...

      Usuń
  32. Jotko te kurki z horroru movie to ja mam w postaci gifu...cudeńko do rozpuku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nieustannie podziwiam autorów za podobne skojarzenia:-)

      Usuń
  33. "Posprzątała! Znowu nie wiem, co gdzie jest". To jest tekst, który dotyczy mnie i mojego sprzątania. Po takim sprzątaniu zwykle nie wiem, gdzie czego szukać. Moc uśmiechów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak miałam po remoncie, gdy część rzeczy wyrzuciłam, część trafiło w inne miejsca...

      Usuń
  34. Pokazałem żonie tego mema "Posprzątała", ale się nie śmiała. I teraz nie wiem, gdzie co jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem wyręcz żonę w porządkach:-)

      Usuń
  35. Czasami jak sobie posprzątałam, to sama nie umiałam niczego znaleźć! A wcześniej tylko wkładałam rękę i było! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Niestety ale ludzki gatunek nie jest inteligentny..

    OdpowiedzUsuń
  37. Teraz to tylko śmiech nas uratuje, super teksty :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Śmiech to zdrowie a zdrowie nam najbardziej teraz potrzebne (JESZCZE ŁADOWARKA DO PORTFELA BY SIĘ PRZYDAŁA), więc śmiejmy się jak najwięcej.
    ps. Duże litery same wskoczyły, to nie był celowy zabieg, nie chciało mi się pisać drugi raz i zostało ;)))
    Buziaki!!!anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wskoczyły w dobrym momencie:-) Z pustego i Salomon nie naleje...

      Usuń
  39. Zostalo tylko się śmiać bo cóż innego?

    OdpowiedzUsuń