Strony

wtorek, 2 sierpnia 2022

Polskie lato :-)

 



Marzymy o podróżach dalekich, egzotycznych krajach , obcych lądach, wyspach nieodkrytych...

Marzymy o soczystych greckich owocach, wiedeńskich kawach, włoskich makaronach, francuskich serach.

Ciągle głodni wrażeń, emocji, nowych znajomości, nieznanych miejsc i smaków wymyślamy nowe rejony, nowe atrakcje, niepowtarzalne sytuacje, ryzykowne rozrywki.

Ale niektórzy z nas, najbardziej cenią sobie spokój, ciszę natury, śpiew ptaków i szum strumyków, codzienne spacery i rowerowe przejażdżki, odkrywanie ścieżek w nieznane i zaułków pełnych niespodzianek.

Dla nich więc ten wiersz, bo powstał właśnie na spacerach, w poszukiwaniu letniego ukojenia duszy...



Polskie lato

Polskie lato 
niezbyt gorące
zdobne kłosem 
i świeżym chlebem,
polskie lato
łąkami pachnące
z chmur koronką
na słonecznym niebie.



Polskie lato
w zwierciadle stawu
szukające pogodnego
oblicza.
Grą kolorów
w owocach i kwiatach
rok do roku
niezmiennie zachwyca.



Polskie lato
bez luksusu riwiery
z zimnym morzem
i malwami pod płotem,
nie zachwyci 
kariery lidera,
nie zawita do sadu 
globetrotter.


Polskie lato
doceni kto szuka
spokojnego dla duszy
zakątka.
Każda droga 
nas do celu prowadzi,
na rozstajach 
nie musisz się błąkać.

Aneks (dopiski komentujących)

Po co jeździć hen, hen
gdy tutaj żywiczny tlen
Po co marnować na loty pieniądze
kiedy najlepiej na polskiej łące.
Po co wyjeżdżać w dalekie strony
gdy polski Bałtyk czeka zamglony.
Gdy się najeździsz po obcym świecie
pomyślisz w końcu
o polskim lecie.
Wreszcie je pojmiesz i docenisz
zwłaszcza gdy blisko
do jesieni... (Olga Jawor)

Kraj konopią pachnący
dziewczyny piękne
rock'n'roll pulsujący
podwórze kotów pełne
powietrze mruczy Słońcem... 

Początek to szukanie
Paproci kwiatu
Aby hołd złożyć Latu 
(PKanalia)

A jak ktoś do paproci kwiatu dotrze,
zachłyśnie jego aromatem
i popłynie ku jesieni z polskim latem ( Jaskółka)

"Polskie lato
pełne pięknych wspomnień
Gdy malcem będąc
Boso biegałeś po łąkach
Na obiad zajadałeś czerwone czereśnie
Przez ognisko skakałeś wysoko
Od świtu do zmroku szukałeś przygody
Tu, na polskiej ziemi.
Nie myślałeś o krajach dalekich i obcych
Bo przygoda była w zasięgu ręki!" (Monika Olga)

Polskie lato to wilgi, bociany i sowy,
polskie lato to wiewiórek nowe chowy,
polskie lato to gladiole, hortensje i liliowce,
polskie lato to na niebie chmurki jak owce,.
polskie lato śpiewa w koronach drzew,
szumi w zbożach, brzęczy na kwiatach,
nie masz nic piękniejszego od polskiego lata. ( Jaskółka)

Siadło lato na płocie w kapeluszu ze słomy
i w malinach z ogródka wzrok utkwiło łakomy.
Potem łódką płynęło z gór wysokich i chłodnych
przez niziny i pola wprost w objęcia fal modrych.
Wyzłocone przez słońce, wykąpane w zieleni
pójdzie lato zmęczone na spotkanie jesieni.( Parrafraza)


101 komentarzy:

  1. Tak, Asiu. Właśnie takie jest polskie lato. Bardzo podoba mi sie Twój wiersz. Ciepło na sercu po jego przeczytaniu. Pięknie jest u nas. Nasze, swojskie, oswojone, tutejsze lato absolutnie nie gorsze niż jakieś zamorskie.A może i lepsze.
    Po co jeździc hen, hen, gdy tutaj żywiczny tlen. Po co marnować na loty pieniądze, kiedy najlepiej na polskiej łące. Po co wyjeżdżać w dalekie strony, gdy polski Bałtyk czeka zamglony....Gdy sie najeździsz po obcym świecie pomyślisz w końcu o polskim lecie.Wreszcie je pojmiesz i docenisz, zwłaszcza gdy blisko do jesieni...
    Pozdrawiam serdecznie!:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, Olgo, jaki piękny dopisek, jeśli pozwolisz dopiszę Twój wiersz na końcu mojego jako uzupełnienie?

      Usuń
    2. Ależ proszę bardzo, Asiu!:-))

      Usuń
  2. Kraj konopią pachnący
    Dziewczyny piękne
    Rock'n'roll pulsujący
    Podwórze kotów pełne
    Powietrze mruczy Słońcem
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, widzę, że wiersz się rozrasta, więc chyba powstanie kolejny utwór komentujących. Dziękuję Ci bardzo!

      Usuń
    2. taka tanka mi się jakoś ulożyła, sama, spontanicznie...
      ...
      podobno jest tak, że jak się pisze haiku i tanki po polsku, to nie ma wymogu trzymania metrum: 7 - 5 - 7 - 7 - 7, bo to jednak inny język i nie ma sensu z tymi sylabami, ale ja zwykle staram się, żeby te sylaby się zgadzały...

      Usuń
    3. Ja chyba nigdy się nie trzymam, nie liczę, ale nie jestem poetką...

      Usuń
    4. mnie to już często samo jakoś tak wychodzi, że te sylaby się zgadzają, rzadko dopasowuję je na siłę, kwestia wprawy, czy też doświadczenia intuicją zwanego?...

      Usuń
    5. Intuicja to dobre słowo!

      Usuń
  3. JoAsiu ♥️, przepiękna notka! ..nasunęła mi się fraza zaczerpnięta z utworu Stanisława Jachowicza :
    "Cudze chwalicie, swego nie znacie.."
    ..dziękuję za cudowny wiersz i śliczne zdjęcia !

    - pozdrawiam najcieplej, dobrego dnia i uroczych chwil ♥️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, tak jakoś na spacerze mnie naszło:-)

      Usuń
  4. Każda pliszka swój ogonek chwali :) ... ale prawdą jest , że jest się czym zachwycać .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknem Krety tez się zachwycałam, przyrodą Moraw, Słowackim rajem, ale i u nas jest pięknie:-)

      Usuń
  5. Lubię lato, ciepłe - ba gorące! Lubię je tam gdzie jest niezależnie od kraju, ale najlepiej poznałem polskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie tez najlepiej polskie, za dużo doświadczenia nie mam...

      Usuń
  6. Parę razy byłem latem w innych miejscach niż Polska. I ogólnie za gorąco tam dla mnie. Jak już to wrzesień-październik mogę przeznaczyć na takie wyjazdy. Wtedy upał nie zabija. Tak jak kiedyś byłem w Turcji w lipcu, pierwszy i ostatni raz. To już nasze lato lepsze, bo można odetchnąć czasem, jak burza przyjdzie czy wiatr.

    Dla mnie nauki ścisłe są ogólnie mówiąc mało zrozumiałe. Zwłaszcza matematyka i fizyka. Niby coś tam rozumiem, niby coś wiem, jednak jak przychodzi co do czego to nie mam pojęcia co nam daje rachunek różniczkowy, całki, albo z fizyki badanie różnorodnych cząstek materii.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Krecie wymiękłam przy 44 stopniach!
      Wiedza podana w sposób popularny może zainteresować każdego.

      Usuń
  7. Jotko, cóż za piękny i inspirujący wiersz!
    Aż chwyciłam za kartkę i długopis i dopisałam swoją strofę:
    "Polskie lato
    pełne pięknych wspomnień
    Gdy malcem będąc
    Boso biegałeś po łąkach
    Na obiad zajadałeś czerwone czereśnie
    Przez ognisko skakałeś wysoko
    Od świtu do zmroku szukałeś przygody
    Tu, na polskiej ziemi.
    Nie myślałeś o krajach dalekich i obcych
    Bo przygoda była w zasięgu ręki!"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No super, dziękuję Ci bardzo, już dodaje do reszty!

      Usuń
  8. Najbardziej lubie wlasnie tak jak opisuje wiersz - spacery samotne lub we dwoje, w miejsca puste od ludzi i tylko z piekna natura dookola. Wypielegnowane parki sa ladne dla oka ale sam na sam z natura jest lepsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, tylko tych miejsc z dala od ludzi coraz mniej!

      Usuń
  9. Polskie lato to wilgi, bociany i sowy,
    polskie lato to wiewiórek nowe chowy,
    polskie lato to gladiole, hortensje i liliowce,
    polskie lato to na niebie chmurki jak owce,.
    polskie lato śpiewa w koronach drzew,
    szumi w zbożach, brzęczy na kwiatach,
    nie masz nic piękniejszego od polskiego lata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początek to szukanie
      Paproci kwiatu
      Aby hołd złożyć Latu
      ...
      to teraz haiku i do tego z rymem...
      p.jzns :)

      Usuń
    2. Brawo Piotrze:):):)
      A jak ktoś do paproci kwiatu dotrze,
      zachłyśnie jego aromatem
      i popłynie ku jesieni z polskim latem

      Usuń
    3. Aromat jest konopny
      Gdy Zioło zakwitnie
      Rzecz jasna medyczne
      Bo każde jest medyczne

      Usuń
    4. Ziół ci w Polszcze wiele- każde medyczne, aromatyczne,
      zatem
      zbierajmy zioła polskoletnie, pachnące,
      Znajdziesz je wszędzie,
      najwięcej na łące kwitną bujnym kwiatem
      - te zioła też są polskim latem.

      Usuń
    5. Ale są też zioła
      Inne zgoła
      Takie zbierać tylko w nocy
      O północy
      Na dróg rozstajach
      Lub w takich gajach
      Gdzie się ktoś powiesił
      I już tylko straszy, nie śmieszy

      Usuń
    6. Ach utopce, połednice, ich upiorne blade lice
      błyska się lasem, polami,
      niejedną młodą duszyczkę, zmamią zielskiem świeżym,
      nim zdąży przed marą zbieżeć.

      Usuń
    7. Ależ romantycznie się zrobiło, duch poezji ma się dobrze:-)

      Usuń
    8. Nadchodzi Noc Poety
      Soczystych rymów, strofek deszcz
      Nie dowiesz się z gazety
      Kto tu jest najpłodniejszy wieszcz
      :)

      Usuń
    9. Brawo, medali nie dajemy, ale świetnie się bawimy, ja na pewno!

      Usuń
  10. Coraz częściej jednak okazuje się, że za wakacje w Polsce trzeba zapłacić więcej niż za granicą, więc nie wiem czy w tym roku to nie będą już ostatnie moje wczasy w kraju... Polska piękna, na pewno będę po niej podróżować weekndowo, ale na dwa tygodnie ledwo mnie stać. ;) Mimo iż wyszukujemy naprawdę tanich warunków. Nawet namiot przestał się już opłacać, serio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O cenach poeci nie myślą, póki co, za widoki i zapach się nie płaci, ale masz rację, jeśli nie mamy widoków pod bokiem, to kiepsko...

      Usuń
    2. van, albo auto kombi w ostateczności... najtaniej chyba jednak autostopem z namiotem, ale czasy autostopu chyba już dawno minęły... o nawet nie chodzi o covid, po prostu kierowcy bardzo niechętnie zabierają hikerów...
      p.jzns :)

      Usuń
    3. A wsiadać z byle kim też strach...

      Usuń
    4. poza tym kiedyś było romantyczniej, kierowcy ciężarówek na pakę zabierali i się jechało z jakimiś dziwnymi towarami: z krowami, albo na węglu, etc, a teraz im nie wolno tak zabierać, przepisy się zmieniły...

      Usuń
    5. Jechałam kiedyś Żukiem pełnym farb w wiaderkach i w wagonie pocztowym :-)

      Usuń
    6. u mnie rekord dziwnych liftów to był chyba ten węgiel, gdy dojechaliśmy z kolegą do celu, pośredniego zresztą, bo główny cel był dalej, to byliśmy tak wysmarowani czarnym pyłem, że mowy już nie było o tym, żeby dalej zabrał nas ktoś osobowym autem...
      albo raz gość wiózł kurczaki w klatkach, takie małe, żółte jeszcze, jedno miejsce miał w szoferce, ale drugi musiał się wcisnąć w te kurczaki... rzucaliśmy monetą i z kurczakami niestety, do tego jeszcze w ciemnym pomieszczeniu jechałem ja... około setki kilometrów smrodu i ćwierkolenia, po prostu wariactwo...

      Usuń
    7. aż dziw, że przeżyłeś!

      Usuń
    8. Tu nie chodzi o widoki pod blokiem. Chodzi o to, by gdzieś wyjechać. Po prostu. Niezależnie od tego jakbym bajecznie w domu nie miała.

      Usuń
    9. To także, zmiana miejsca, klimatu jest co jakiś czas potrzebna...dla higieny psychicznej.

      Usuń
  11. Lubię polskie lato. :)
    Ochotę pojechać gdzieś na południe miewam raczej w tych zimniejszych i ciemniejszych porach - chociaż gdybym się kiedyś miała wybrać na Islandię czy do Petersburga (to drugie się ostatnio oddaliło), to tylko w środku lata. :)
    Twój wiersz dobrze oddaje taki letni spokój - chociaż przy ładnej pogodzie nie wszędzie jednak ten spokój można znaleźć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajomy był na Islandii, zimno nawet latem, ale on wytrzymały:-)

      Usuń
    2. Mój znajomy też był w środku lata, podobno trafili na super pogodę, a na zdjęciach naubierani i w czapkach, dlatego w innej porze nawet bym się nie pchała. :)

      Usuń
    3. To chyba Islandia nie dla mnie...

      Usuń
    4. Ale za to krajobrazy cudowne. :)
      Mnie najbardziej ceny powstrzymują. Da się nie wydać majątku, ale trzeba się wtedy ograniczać, np. przywieźć jedzenie ze sobą.

      Usuń
    5. No w sumie chyba lepie znoszę zimno, niż upały, wystarczy dobre ubranie i termos z herbatą.

      Usuń
  12. niektórzy z nas, najbardziej cenią sobie spokój, ciszę natury, śpiew ptaków i szum strumyków, codzienne spacery .... oj taaaaak

    OdpowiedzUsuń
  13. I jak tu nie kochać naszego lata? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wszystkie te piękne opisy już niebawem będą tylko wspomnieniem, bo z tym latem, nie tylko polskim, coś mocno nie teges. No i czemu nikt o makach nie wspomniał? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego, że maków coraz mniej, a po żniwach wcale...

      Usuń
  15. Oczywiście nie wiem czy to tylko nasza polska natura, widzi mi się, że nie nadaremno zostało powiedziane…”cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”….przyznaję się do winy.
    Marek z E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwalmy jedno i drugie, ale niechaj każdy ma wybór!

      Usuń
  16. Jaka piękna letnia poezja. : )
    No to dołożę i ja kilka słów w rymy związanych.

    Siadło lato na płocie w kapeluszu ze słomy
    i w malinach z ogródka wzrok utkwiło łakomy.
    Potem łódką płynęło z gór wysokich i chłodnych
    przez niziny i pola wprost w objęcia fal modrych.
    Wyzłocone przez słońce, wykąpane w zieleni
    pójdzie lato zmęczone na spotkanie jesieni.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja należę do tych niektórych. Nasze lato jest piękne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ho ho ho widzę, że swoim (uroczym) wpisem uruchomiłaś całe pokłady poezji drzemiącej w czytelnikach 😍
    Ja się nie dołożę, bo aż tak kreatywna nie jestem.
    Ale popieram - od dawna już nie marzę o egzotycznych podróżach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzyć to marzę, ale budżet nie ten i zdrowie coraz bardziej liche...

      Usuń
  19. Jak to mówią-cudze chwalicie,swego nie znacie :)Polska ma do zaoferowania mnóstwo przepięknych miejsc,które warto odkryć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Polska ma mnóstwo cudownych miejsc, kocham przyrodę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyroda działa kojąco, zapomina się o wszystkim...

      Usuń
  21. Prawie wszystkie letnie miesiące w swoim długim już życiu spędziłam w Polsce i mam piękne wspomnienia. Bo nie ważne gdzie jesteśmy tylko co z tego pozostanie w nas. A jeśli jesteśmy uważni i wrażliwi na piękno to zachwyci nas swojski pasikonik, a nawet najzwyklejsze pokrzywy oświetlone zachodzącym słońcem :)
    Mnie niedawno uwodził dzięcioł duży na polskiej polanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie powiedziane, złota myśl na temat lata!

      Usuń
  22. Wiersz bajecznie wyzłocony przez słońce, nasycony barwami i zachwytem polskiego lata. Wewnątrz to Ty masz duszę poetki i talent również, więc może częściej rymuj. Myślę, że nie tylko ja będę czytać z przyjemnością. Zauważ, ile pokładów radości z lata uruchomiłaś...
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wena kapryśna bywa, raz kilka wierszy naraz powstaje, innym razem żaden przez długi czas, ale dziękuję Ci za miłe słowa.

      Usuń
  23. Polskie lato, sielskie-anielskie, piękne i takie nasze :)))
    Nasz kraj jest piękny i w każdym rejonie można znaleźć miejsca na wspaniały wypoczynek, zwiedzanie i podziwianie wspaniałych perełek i architektury i przyrody :))
    Pozdrawiam ciepło <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, w dodatku jesteśmy u siebie i nie musimy martwic się o powrót, co dzisiaj ma znaczenie...

      Usuń
  24. Miły wiersz "prowakacyjny w kraju", wcale się nie dziwię... tyle do zobaczenia, obejrzenia... ciągnie mnie i do Bieszczad, i nad jeziora, w okolice, których jeszcze nie poznałem; także w Pradze bym zawitał, ze Szwejkiem napiłbym się piwa, deptałbym po tropach Kafki i złożyłbym w Czechach przebywając wizytę odpoczywającemu wiecznie Hrabalowi, ale i zajechałbym do Francji... zarówno tu, tam i jeszcze gdzie indziej już nie zabawię, więc korzystam z okazji błądząc palcem po mapie, wspominając miejsca, gdziem bywał i bywać nie będę. A przy okazji nieco adekwatny do tematu wierszyk w kawiarence upuściłem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Palcem po mapie to i my wędrujemy lub oglądamy filmy podróżnicze:-)
      Zaraz zajrzę, wczoraj nie było mnie cały dzień...

      Usuń
  25. Jak wiesz lubię zwiedzać.... ale najbardziej lubię te wrobelki które od rana piją wodę z trawy która podlewam na działce. I te male kolorowe jaszczurki które wygrzewają się na słońcu prawie tuż koło mnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, wiem i zazdroszczę Ci twojego siedliska:-)

      Usuń
  26. Jestem w mniejszości, bo wakacje spędzam na zwiedzaniu okolicznych zakątków, dalszych czasem tych pod nosem. Wyjazd nad morze mnie umęczył ;) a co dopiero Grecja!😄 u nas też jest mnóstwo pięknych miejsc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grecja, Egipt, Tajlandia - tez bym chciała, ale cieszę się tym, co mogę:-)

      Usuń
  27. Trochę się po tym naszym Świecie wytłukłam, kilometrów natrzaskałam...Ale ostatnio zmywałam naczynia na Wrzosowisku, a nad "orzeszkiem" młode jaskółki uczyły się latać...To dopiero adrenalinka i endorfinki jak się na policzku i we włosach czuje podmuch jaskółczych skrzydełek...Uznały mnie chyba za jakiś nowy element dekoracyjny, zero respektu...Teraz czekam na rozpoczęcie nauki u bocianów, bo Wrzosowisko ma branie u skrzydlatych...Takich spektakli nic nie przebije...;o)
    P.S. Musisz zwiększyć częstotliwość spacerów !! Może jakiś tomik poezji się sklei...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze zwiększyć? przyjdzie w nocy spacerować!

      Usuń
  28. Jak ślicznie, letnio, wakacyjnie, kolorowo i w ogóle wspaniale🌷🌺⚘🌱🌳
    Dziś widziałam mnóstwo jaskółek, chyba młode uczyły się latać w szyku, poznawaly swoje miejsca w szeregu, już szykują sìe się do odlotu😥 buuu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, to już sierpień, ale moje wakacje będą trwały...

      Usuń
  29. dzieciom trzeba lasu i wody. starszym - ciszy i cienia. młodszym tłumu i hałasu. każdy szuka tego za czym zatęskni. bo lato to czas na spełnianie marzeń. zimą ciut trudniej marzyć kiedy sople krzepną w nosie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można marzyć o ciepłym kominku lub kolacji przy świecach:-)

      Usuń
  30. Nie będę kłamać, że nie ekscytują mnie egzotyczne podróże i że nie marzę aby podróżować daleko ale wiesz co? Tak samo mnie cieszą krótkie, nawet killkugodzinne "wypady" w bliską okolicę. Przed chwilą np. wróciłam z roweru po "moich" lasach i łąkach i nie mogłam przestać się zachwycać. Wszystkim! Motyle, obłoczki, gładka tafla jeziora, jeżyny, pięknie pachnący letni wiatr. To był piękny dzień i wszystkie te cuda miałam za darmo, na wyciągnięcię ręki. I nóg :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie za darmo, kosztowało cię to sporo wysiłku, ale dusza nakarmiona, głowa przewietrzona.

      Usuń
  31. Witaj, Jotko.

    Nasze lato jest jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne. Nie da się go nie lubić, czego dowodem poetyckie komentarze pod Twoim inspirującym wierszem:)

    polskie lato
    to spieczone żarem drogi
    żegawki pełne odłogi
    biel rumianów róż kąkoli
    chabrów łany maków pola
    myszy harcujące w zbożu
    szumne brzozy na rozdrożu
    mięty woń muskanej słońcem
    i piołun gorzko pachnący
    malin i poziomek dzbanki
    ciepłe noce gnuśne ranki
    :)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Joasiu pięknie napisane :)
    Wiesz ja uważam że do wszystkiego chyba trzeba dorosnąć :) złapałam się na tym że już nie potrsebuke jechać gdzieś daleko latem, a właśnie do nas... do naszego kraju, na Mazury gdzie upał okropny i komarów stado :) Szkoda ze nie ma urlopu tylko ile bym chciała ale jak się chce można wszystko pogodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie dziś przywitałam Babią Górę, ale czy na nią wejdę? nie wiem! marzy mi się Madera lub hotel z basenem...

      Usuń
    2. Ooo to czekam ma relacje z Babiej Góry :) Joasiu polecam Maderę z całego serca. Zakochasz się w tej wyspie. Są tam też hotele z basenami czyli będziesz miała 2 w 1 :)

      Usuń
    3. czyli przyklepane, Madera!

      Usuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  34. Przepraszam, wyrzuciło mi nieskończony komentarz..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdołałam odczytać nieco na poczcie, nie szkodzi, zdarza się:-)

      Usuń
  35. Zaszczepiłaś latem, przyrodą, poezją internautów... Jak miło! Jakie fajne teksty! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Polska jest pięknym krajem. Może trzeba byłoby o noego trochę bardziej zadbać, ale no cóż i tak lubię po niej podróżować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, niektóre drogi i miejsca postojowe, to koszmar!

      Usuń
  37. Na wakacje z dziećmi jeżdzimy od 15 lat. I tylko raz byliśmy za granicą. Ale Węgry to prawie jak Polska przecież... Kochamy te nasze cudowne krainy geograficzne i tu czujemy się świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój syn bywał więcej za granicą, niż ja przez całe dorosłe życie...

      Usuń