Strony

piątek, 3 września 2021

Ostatnie wakacyjne wycieczki - Kórnik, Rogalin

Resztką wakacji staramy się odwiedzać ulubione miejsca, zwykle są to wycieczki weekendowe i na tyle blisko, by nie wracać późno i nie korzystać z noclegów.
Nawet w znanych od dawna miejscowościach zawsze coś się zmienia lub przyciąga nas tam sentyment.
Najpierw Kórnik i Rogalin, bo leżą obok siebie, akurat trasa na jedną wycieczkę.



Najbardziej znany jest zamek w Kórniku, ale i miastu warto poświęcić trochę uwagi. na fotkach powyżej kórnicki ratusz i kościół, bardziej przypominający zamek, niż świątynię.





Jest i kórnicka nowość! Wzdłuż brzegu jeziora zbudowano, oczywiście przy wsparciu funduszy unijnych, promenadę z wieżą widokową, fontanną i muszlą koncertową, a na promenadzie można posilić się i napoić w sympatycznych lokalach nad jeziorem, w iście wakacyjnym stylu.


Jest i zamek, bilety nie są tanie, ale jeśli nie musicie parkować pod samym zamkiem, to zaoszczędzicie 12 zł, bo nieco dalej , na jednym końcu promenady darmowy duży parking, toalety i restauracja, gdzie za małe pieniądze zjeść można świeże dania z kurczaka.





Zdjęć z wnętrz zamkowych mogłabym zamieścić ze sto, ale nie mam tyle miejsca na blogu, poza tym, kto zechce pojechać, to nie miałby niespodzianki.
Te, które widzicie, to sala mauretańska ze zbrojami, klatka schodowa z figura białej damy, kasetony sufitowe z herbami szlachty polskiej i wreszcie biblioteka na antresoli nad salą mauretańską.


Jest i pałac w Rogalinie, już kiedyś o nim pisałam, przecudny po restauracji, która trwała ponad dwa lata.


Nie każdy fatyguje się do pobliskiego kościoła ( imponujące drzwi), w podziemiach którego pochowane są osoby związane z historią Rogalina. Piękne wnętrze, piękne sarkofagi.


Zwiedzając park w Rogalinie nie można nie dotrzeć do punktów widokowych i słynnych dębów, których świetność mija na naszych oczach, aż serce płacze, że te monumentalne drzewa umierają po kawałku.

Tablica upamiętniająca pobyt Henryka Sienkiewicza w Rogalinie, gdzie pisał fragmenty książki RODZINA POŁANIECKICH.

Kto nie był, polecam bardzo. Nie wiem jak jest teraz, ale przed pandemią w Kórniku odbywały się różne imprezy kulturalno-historyczne i festiwale roślinne w arboretum.
Warto wiedzieć, że za wstęp do zamku i do arboretum płacimy osobno...

83 komentarze:

  1. Pałac w Rogalinie z wielką przyjemnością odwiedzę jeszcze raz :)
    Takie mikro wycieczki też są cudowne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym bardziej, że w pałacowej restauracji można się posilić lub napić kawy:-)

      Usuń
  2. Takie miejsca się zwiedza i odwiedza nie jeden raz.

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym roku jeszcze odwiedzę te miejsca, może namówię na ten wypad szerszą rodzinkę, bo warto, skoro są nowości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł, tym bardziej, że spacerów po parku nigdy za wiele:-)

      Usuń
  4. W Kórniku byłam bardzo dawno temu, natomiast na Rogalin mijany czasem w podróży jakoś zawsze nie było czasu... mam nadzieję, że za Twoim przykładem jeszcze nadrobię tę zaległość . Gratuluję udanej eskapady... krótka ale treściwa:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto, Rogalin jest pięknie położony i otoczony morzem zieleni:-)

      Usuń
  5. Jakieś 30 lat temu byłam na dwutygodniowych wczasach w Błażejewie nad jeziorem Bonińskim. Do Kurnika chodziłam sobie spacerkiem bardzo często. W Rogalinie byłam 2 razy na rowerze i raz samochodem ze znajomą i wtedy bryczką podjechałyśmy pod sławne dęby i one już wtedy były w nie najlepszym stanie. Za to wiekowe i niezwykle okazałe dęby były na terenie ośrodka w Błażejewie i pośrodku pól rósł niezwykle potężny dąb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powozów już nie ma, chyba że w powozowni, no i cudowna galeria sztuki w oranżerii!

      Usuń
  6. W Kurniku byłam z wycieczką szkolną jakieś sześćdziesiąt lat temu mało co pamiętam. Najlepiej zapamiętałam gruszki na wierzbie w parku kórnickim. Jest w planach wycieczka do Kurnika w połowie września, ale wiesz jak to jest z planami - plany sobie, a życie sobie...
    Teraz widzę, ze do Kurnika można dołączyć Rogalin, muszę porozmawiać z córką, bo to ona jest organizatorem tej wycieczki.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie jednego dnia, obie miejscowości są o rzut beretem:-)

      Usuń
  7. Nie znam tych miejsc a szkoda - ciekawe, piekne i zadbane.
    Gdy mieszkalam w Polsce lubilam ogladac podobne i widze ze zostalo mi do dzisiaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno byłabyś zachwycona, bo oba zabytki mają ciekawe kolekcje mebli, obrazów i parki z pięknymi okazami roślin!

      Usuń
  8. Fajnie! Zawsze mnie ciekawi, bo sama tak robię, czemu ludzie koniecznie muszą obejrzeć zabytki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podobnie jak z górami - bo istnieją i warto je poznać:-)

      Usuń
  9. Czy to jest ten Kórnik od pachnących magnolii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten sam, a jesienią to czas dywanów wrzosowych :-)

      Usuń
  10. W Kórniku byłam dzieckiem będąc.
    Pobyt ten jest u nas często wspominany.
    nie dlatego, że uroki zamku wryły nam się w pamięci na stałe.
    Schodziliśmy jakimiś schodami i nagle Rodzicielka chyba o coś nogą zahaczyła
    I z góry na dół zleciała. Całe szczęcie oprócz siniaków na pewnej części ciała, nic groźniejszego się nie stało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To całe szczęście, że wracała w całości!

      Usuń
  11. Piękna wycieczka, za którą dziękuję 🙂 Dęby są przepięknymi drzewami i żal, że są w złym stanie. Słynne rogalińskie dęby... ileż one by mogły opowiedzieć z racji swego wieku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że sklonowano dąb Rus i rośnie obok wejścia głównego na dziedziniec:-)

      Usuń
  12. Nie byłam nigdy w tamtych regionach Polski, bo my mamy wszędzie daleko:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie bym pojechał do Rogalina, dzisiaj pogoda dopisała, słonko od rana tylko temperatura już nie ta. Pozdrawiam cieplutko. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimne są tylko ranki, w ciągu dnia ciągle lato:-)

      Usuń
  14. Też uwielbiam weekendowe wypady 😉 Kórnik i Rogalin to prawdziwe perełki, ale czy znasz zamek w Gołuchowie? Ogromnie polecam ❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Gołuchowie bywamy dwa razy w roku, wiosną i jesienią:-)

      Usuń
    2. Zazdroszczę 💚 dla mnie to wyprawa, ale chętnie tam wrócę. Znalazłam ten zamek przez przypadek, nie jest wcale mocno rozreklamowany. A szkoda.

      Usuń
    3. W dodatku wstęp do parku gratis, zagroda żubrów do obejrzenia:-)

      Usuń
  15. Super są takie weekendowe i jednodniowe wycieczki, ja też lubie odwiedzać bliskie miejsca.
    Bardzo ładnie tam i fajnie, że miasteczka się rozwijają i powstają nowe obiekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nowości cieszą oczy, zwłaszcza gdy każdy z tego korzysta!

      Usuń
  16. Polska jest naprawdę piękna. I oby taka pozostała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby, bo większość obserwowanych zmian dotowana jest z UE, a jak się na unię obrazimy, to...sama wiesz.

      Usuń
  17. Muszimy odwiedzić ten zamek :) Zdecydowanie nasze klimaty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, wybiegają się dzieciaki po parku, a tam tez dla nich nieco atrakcji.

      Usuń
  18. Ja jeżdżeniem po moim mieście nazywam Podróżami...

    Mam dwie w planach. Jedno to osiedle obok mnie, muszę zrobić tam zdjęcia w jednym miejscu.

    Druga podróż będzie do centrum miasta. Zobaczyć rynek i planty. No i oczywiście zjeść kababa. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dużym mieście wyprawa do innej dzielnicy to już podróż, mój syn jedzie tyle do Ikei, co ja do Torunia...

      Usuń
  19. Choć kiedyś tam w Kórniku byłem, to i tak zazdroszczę ci i tej pięknej wycieczki. Dla mnie to co piękne i zachwycające już jest poza mną i to nie tylko z powodu przymusowego unieruchomienia, natomiast moja podróż do kardiologa była udana :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wizyta u kardiologa to nieraz cenniejsze, niż wycieczka zagraniczna, już dostać się nie jest łatwo...

      Usuń
  20. Odprężające widoki. Musiało być miło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I było, odprężająco dla ciała i umysłu:-)

      Usuń
    2. To najważniejsze. Trzeba ładować baterie 😊💪

      Usuń
  21. Klik dobry:)
    Pięknie i ciekawie kończysz wakacje. Udanego roku szkolnego życzę.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni łyk wolności:-)
      Dziękuję, spokojnej jesieni:-)

      Usuń
  22. Fajne są takie weekendowe wycieczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, dziś wróciliśmy z kolejnej:-)

      Usuń
  23. Piękne miejsca odwiedziłaś. Pozdrawiam jesiennie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ech, szkoda, że mojego herbu nie umieścili na suficie w kórnickim zamku...

    OdpowiedzUsuń
  25. Wspaniała wycieczka, dzięki Tobie poznałam dwa ciekawe miasta, w których nigdy nie byłam.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie byłam nigdy w tych miejscach. Dobrze wiedzieć, o co warto zahaczyć. Kórnik wydaje się przyjemny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kórnik, Rogalin, Gołuchów, to miejsca warte odwiedzin:-)

      Usuń
  27. Nie byłam, ale patrząc na Twoje zdjęcia chętnie wybrałabym się tam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. W Kórniku byłam lata temu na wycieczce szkolnej. Pamiętam, że wtedy bardzo nas ta nazwa bawiła bo pewnie większość z dzieciaków myślała o Kurniku przez "u", ja pewnie też. Oprócz tego nie pamiętam nic zupełnie... Może warto pomyśleć o odświeżeniu wspomnień? Pięknego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze warto, tym bardziej, że mało pamiętasz:-)

      Usuń
  29. Wszystko dzis drogie co widac po portfelach. Chudna, nikna w oczach. Trzeba dobrze przemyslec zakupy. Ostatnio splukalam sie, kupowalam corce rzeczy do komuni tj wianek, buty, rekawiczki, torebke. Na wakacjach tez sporo wydalismy na rozne atrakcje. Zamek piekny, na pewno kiedys go odwiedze, kosciolek tez. Slyszalam o debach w Rogalinie :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ceny zadziwiają na każdym kroku, dziś już trudno na czymś oszczędzać, a jeść i myć się trzeba...

      Usuń
  30. ..świetna wycieczka, śliczne zdjęcia JoAsiu! ..dawno temu byłam w Kórniku, ale chętnie pojechałabym jeszcze raz i obejrzała te urocze miejsca, zakątki, Zamek.. a tym bardziej, że nie byłam w Rogalinie ;)

    - ściskam najserdeczniej, życzę Ci Kochana zdrówka moc i uroczych chwil każdego dnia <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękne miejsca warte są ponownych odwiedzin, nawet z sentymentu:-)
      Dobrych dni i spokojnych nocy, droga AnSo:-)

      Usuń
  31. Coraz bardziej sobie uświadamiam jak mało wiem o Polsce…dobrze, że dzięki blogom mogę się czegoś dowiedzieć. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  32. Tyle jeszcze pięknych miejsc do obejrzenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to w Polsce, a na świecie?

      Usuń
    2. Co tam świat! Lat zabraknie, żeby Polskę poznać, wzdłuż i wszerz przedeptać...

      Usuń
    3. I to mnie martwi najbardziej, długość życia i zdrowie...

      Usuń
  33. Witaj, Jotko.

    Piękne miejsca. Aż szkoda, że tak odległe od mojego zakątka:)
    Też bawię się ostatnio w przewodnika, korzystając z kapryśnego ciepełka pani Aury i mniejszych ograniczeń, dlatego tak mnie mało w sieci:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej w sieci, więcej w życiu realnym:-)
      Tak trzymaj, wrażeń i emocji nikt Ci nie odbierze.

      Usuń
  34. Wspaniała wycieczka, piękne miejsca odwiedziłaś. Nigdy tam nie byłam, ale wszystko jeszcze przede mną :))
    Pozdrawiam serdecznie, Agness<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tez jeszcze wiele miejsc do odwiedzenia...

      Usuń
  35. To rzeczywiście ostatnie wakacyjne wycieczki - teraz przyjdą jesienne! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Odpowiedzi
    1. Aura nas rozpieszcza, wystarczy zaplanować i w drogę!

      Usuń
  37. Super wycieczka Asiu. Zdjęcia piękne. Nigdy nie byłam w Kórniku.

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie byłam, zatem tym bardziej dziękuję za polecenie tego malowniczego miejsca w kraju😊
    Serdeczności zostawiam na cały miły nowy tydzień💛🌞🍀☕🌻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wzajemnie, Morgano, cieszmy się piękną pogodą:-)

      Usuń
  39. Witaj dojrzałym latem Jotko
    Jadąc na moje wakacje przejeżdżałam niedaleko Kórnika. Wystarczyło tylko skręcić, jak proponował drogowskaz. Jednak dzięki Tobie nie ominęła mnie ta wycieczka.
    Pozdrawiam jeszcze ze słonecznego wyjazdu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami warto zboczyć z głównej drogi!
      Oby pogoda była łaskawa jak najdłużej:-)

      Usuń