Obiecałam napisać o spacerze z Kórnika do miejscowości Bnin, który graniczy z Kórnikiem o miedzę, a nie spodziewaliśmy się, że spotkają nas tam dwie miłe niespodzianki, o których przeczytacie poniżej. Zapraszam :-)
Strony
czwartek, 29 lutego 2024
Wielkie nieba!
poniedziałek, 26 lutego 2024
Lena i lepieje
piątek, 23 lutego 2024
Dla kociarzy...
Przegapiłam Dzień Kota, no ale nic dziwnego, skoro gościłam u siebie Maksa. Wcześniej przygotowałam rozmaite obrazki dla kociarzy, moja mam miała dwa psy, ale w głębi duszy była kociarą i zbierała kocie gadżety. Buszując po zakamarkach Internetu odkryłam, że wielu jest zafiksowanych na swych pupilach miłośników kotów. Niektórzy do tego stopnia zakręceni, że kocie gadżety otaczają ich wszędzie. Ale to przecież jak najbardziej pozytywne zakręcenie!
wtorek, 20 lutego 2024
Szymborska w Kórniku
Kolejna wycieczka i kolejne odkrycie. Zawsze w Kórniku wędrowaliśmy bulwarem wzdłuż jeziora w stronę kładki dla pieszych, na prawo od zamku.
Tym razem intuicja kazała nam powędrować na lewo od naszego parkingu, co zaowocowało odkryciem Promenady im. Wisławy Szymborskiej, która prowadzi aż do miejscowości Bnin, jest on zresztą też już częścią Kórnika.
Co odkryliśmy w Bninie, to temat na kolejny post.
Nasza wspaniała Noblistka urodziła się 2 lipca 1923 roku w folwarku na Prowencie, który jest dzisiaj częścią Kórnika.Sama zresztą wspominała o swoich korzeniach w czasie uroczystości nadania poetce tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu:
„Urodziłam się na Ziemi Wielkopolskiej, co oczywiście nie jest żadną moją zasługą – ale tutaj pracował mój ojciec i jeszcze do niedawna żyli ludzie, którzy go pamiętali. Na tej ziemi odnajduję za każdym razem swoje pierwsze ujrzane w życiu krajobrazy. Tutaj było (i jeszcze jest, choć mniejsze) moje pierwsze jezioro, pierwszy las, pierwsza łąka i chmury”.
piątek, 16 lutego 2024
Dzień z Maksem
środa, 14 lutego 2024
Kościół z ciekawym wnętrzem...
W poprzednim wpisie wspomniałam o ciekawym kościele na terenie Żnina.
Już wejście do świątyni jest bardzo klimatyczne, choć widać zmiany po renowacji budynku, która miała miejsce w latach 2001-2010. Nasz przewodnik wskazał zresztą, które elementy dodano, co odkryli konserwatorzy, co zmieniono.
niedziela, 11 lutego 2024
Na Pałukach w lutym...
Wiecie już, że gdy zew natury wzywa, pogoda nie jest dla nas przeszkodą, chyba że leje jak z cebra. Opisuję zresztą te dłuższe wycieczki, bo staramy się w każdy weekend przewietrzyć głowę, ale nie zawsze o nich piszę. Tym razem wypad na Pałuki, o których kilka razy pisałam - malownicza kraina, pofalowana i pełna ciekawostek.