Czas świąteczny, wiosna w rozkwicie, smaki rozpieszczają podniebienia, zapachy rozleniwiają, pora pomyśleć o odrobinie rozrywki. Rozerwać można się na wiele sposobów, a jednym z nich jest spora dawka humoru. Zatem wraz z życzeniami dla Was ( spokoju i rodzinnej bliskości ) zamieszczam kilka śmiesznych obrazków. Gdy przepona pracuje, spalamy więcej kalorii, masujemy narządy wewnętrzne i dotleniamy mózg. A więc śmiejmy się często i szczerze!
Strony
niedziela, 31 marca 2024
Na luzie...
czwartek, 28 marca 2024
Z krańca na kraniec...
Mieszkam w małym mieście, gdzie w ciągu godziny można dojść z jednego krańca na drugi. Lubię poznawać inne miejscowości, ale zawsze chętnie wracam do miejsca urodzenia.
Wielu ludzi mówi, że chętnie zamieszkałoby gdzie indziej, mam i ja taką propozycję, ale czy się zdecyduję, nie wiem, rozważam za i przeciw. Lubię moje miasto, połączenia kolejowe są dobre, zieleni sporo, mam ulubione szlaki spacerowe, do lasu i nad jezioro niedaleko.
Zwykły marsz ulicami swojego miasta może czasem zaskoczyć, niby znamy każdy niemal kąt, ale inny nastrój, inna ścieżka powodują, że nagle zauważamy coś, co było tu od dawna, a dopiero dziś wpadło w oko aparatu. Inna sprawa, że niektóre rzeźby przenoszone są w inne miejsca lub jakiś budynek mijamy ciągle z jednej strony, gdy tymczasem druga kryje jakiś mural, bramę lub tablicę pamiątkową.
Wczoraj właśnie wpadłam na to, że cykl o takich tablicach byłby ciekawy, bo każda upamiętnia znaną osobę lub wydarzenie, ile historii do opowiedzenia!
poniedziałek, 25 marca 2024
Plotka
Plotka jest jak śnieżna kula, im więcej ust powtórzy daną wiadomość, tym bardziej obrasta ona w dodatkowe, najczęściej nieprawdziwe szczegóły.
Do napisania tej notki sprowokowały mnie doniesienia o chorobie księżnej Kate.
Gdy okazało się, że żona księcia Wiliama choruje na nowotwór, co sama w oficjalnym wystąpieniu potwierdziła, wielu wścibskich trolli zaczęło przesyłać przeprosiny na różnych portalach. A przedtem plotkowano, ile się da: a to zdrada Wiliama, a to porzucenie dworu przez parę książęcą i rozwód, a to konflikt w rodzinie królewskiej itd.
Co niektórzy oczywiście przy tej okazji, chcieliby poznać intymne szczegóły choroby i leczenia. Zresztą cały chyba świat dziennikarski funkcjonuje na podobnej zasadzie, a ty weź człowieku udowodnij, że nie jesteś wielbłądem.
Czy jednak poczytność gazet i portali warta jest spokoju czy nawet życia człowieka? Mówi się, że popyt określa podaż, więc to niejako odbiorcy tych wszystkich sensacji wymuszają na twórcach fake newsów określone działania. Coś w tym jest... podobnie bywa z serialami i literaturą, które tworzone są masowo, ale jaka jest ich wartość?
W związku z opisanym zdarzeniem przypomniała mi się historia z pracy. Jedna z koleżanek wpadła kiedyś do mnie na kawę w okienku między lekcjami i przyciszonym głosem, nieco zakłopotana mówi, że widziała wczoraj panią X, którą ktoś pijaną prowadził do taksówki. Ledwo stała na nogach!
Zapytałam czy podzieliła się tą informacją z kimś znajomym? Na szczęście nie miała sposobności, pracowała zresztą u nas od niedawna. Wytłumaczyłam jej, że pani X czasami miewa problemy z kręgosłupem i tak się składa, że miała wczoraj atak rwy kulszowej, więc mąż zawiózł ją do szpitala na izbę przyjęć po zastrzyk, a dziś nie ma jej w pracy i pewnie kilka dni nie będzie.
Mina koleżanki - bezcenna! Uznała to za jakiś znak, że przyszła z tym do mnie.
Łatwo sobie wyobrazić te plotki, szeptanie po kątach, podejrzenia, gdyby wiadomość o pijanej nauczycielce rozeszła się szeroko, a jeszcze każdy dodał coś swojego, tak dla podkreślenia sensacyjności informacji ...
Ilu ludziom podobne plotki zniszczyły życie, karierę, małżeństwo, relacje z sąsiadami, spokój wewnętrzny?
piątek, 22 marca 2024
Tysiące kroków
poniedziałek, 18 marca 2024
Wspomnienie...
Czasami jeden dźwięk czy obraz wywołują w nas wspomnienia głęboko ukryte. Dziwna jest ta pamięć i często nas zaskakuje.
piątek, 15 marca 2024
Migracje, migracje...
Zaglądam na różne blogi i czasami dziwię się, ile krajów odwiedzam za pośrednictwem ich autorów.
wtorek, 12 marca 2024
Ostromecko raz jeszcze...
Post z cyklu : powroty do miejsc znanych. O wycieczce do Ostromecka pisałam już kiedyś TU
Dziś więc napiszę o tym, co nowego odkryliśmy w tym malowniczym miejscu i o zaproszeniu na ciekawą wystawę. Jeśli jakieś miejsce łączy w sobie muzykę, sztukę, pyszną kuchnię i przepiękne okoliczności przyrody, to jest to właśnie Ostromecko.. Mała wieś pod Bydgoszczą, ale warta każdej podróży. Jej atrakcją jest kompleks pałacowo-parkowy z dwoma pałacykami. W nowym i większym jest hotel i restauracja oraz ekspozycja akordeonów, w drugim, mniejszym można zwiedzać Muzeum Fortepianów. Odbywają się tam również plenery artystyczne, koncerty oraz zajęcia warsztatowe.
sobota, 9 marca 2024
O niczym konkretnym...
Nie miałam czasu ani weny, by przygotować post o zbiorach muzealnych, więc na weekend będzie o niektórych szczegółach szarej codzienności, która, jak się okazuje nie zawsze jest szara i nudna.
Nie lubię gotować, ale lubię smakować, doceniam więc pyszne i pracochłonne potrawy, którymi mam okazję być ugoszczona. Poniżej faworki pieczone w piekarniku i to w dodatku dwa rodzaje - na słodko i wytrawne.
środa, 6 marca 2024
A miało być tak pięknie...
niedziela, 3 marca 2024
Cisza...
Co złego jest w ciszy?