Takie dialogi można usłyszeć w bibliotece szkolnej podczas oddawania książek na koniec roku i choć wszyscy znają zasady, ciągle te same problemy, bo tam, gdzie wszystko jest za darmo i wspólne, tam nie szanuje się własności i cudzej pracy. Stan oddawanych książek to jeszcze inna bajka, ale tej bajki już nie opowiem, za chwilę to nie będzie mój problem...
Powtórzę po raz ostatni - wymyślają ministrowie darmowe podręczniki dla wszystkich - dobre rozwiązanie dla rodziców - nikt jednak nie wymyślił i nie dał na to środków, jak takie ilości książek w szkołach wydać uczniom i zebrać na koniec roku, przechować przez wakacje i przypilnować by nadawały się do użycia przez 3 kolejne lata.
1. Brajan, kiedy oddasz książkę z biblioteki? - Szukam. - To samo mówiłeś tydzień temu. - Szukam. - Tyle masz szaf w domu? - No mam !
2. Fabian, masz nieoddaną jedną książkę z biblioteki! - Ja nic nie wypożyczałem! - To Katarynka. - Ach to, jutro przyniosę.
3. Zuzia, oddajesz dwie książki, ale dwie jeszcze masz w domu. - Nie, mam w plecaku. - To czemu nie przyniosłaś teraz? Wzruszenie ramion.
4. Agatko, cała klasa oddała już podręczniki, a kiedy Ty przyniesiesz? - A to trzeba już oddać?
5. Robert, dlaczego nie przyniosłeś reszty książek, jak twoi koledzy? - Bo mam za ciężki plecak, będę nosił po trochu.
6. Czy można jeszcze oddać podręczniki, bo już po terminie? - Nawet trzeba, co to za pytanie?
7. Dlaczego wasza klasa nie oddaje podręczników do geografii? - Bo nie ma naszej pani i jest zastępstwo. - A co to ma wspólnego z oddawaniem książek na koniec roku? Zbiorowe wzruszenie ramion.
8. Oddajesz wszystkie swoje podręczniki, Aniu? - Tak, bo wyjeżdżam do Zakopanego. - Ale koniec roku za dwa tygodnie! - Wpadnę może po świadectwo!- To pozdrów ode mnie Giewont!
9. Max, przyniosłeś książki kolegów, a kiedy oddasz swoje? - Ostatniego dnia szkoły! - a dlaczego tak? - mama w skarbówce też ostatniego dnia rozlicza PIT!
10. Proszę pani, zgubiłem Dziennik Cwaniaczka, czy mogę przynieść jakąś lekturę z domu? - Dziennik Cwaniaczka jest w księgarni, proszę odkupić. - A, to poszukam w pokoju brata.
11. Michał, jeśli zgubiłeś podręcznik do historii, mama musi go odkupić w wydawnictwie i przyniesiesz do biblioteki. - Mama powiedziała, że nie będzie płacić za moją głupotę.
12. Dlaczego oddajesz książki kolegi, złamał nogę? - Nie, ale jest mu wstyd, niech pani zobaczy, jakie zniszczone!