czwartek, 6 lipca 2017

Tylko kilka słów...

Dziękując za wszystkie życzenia dobrej pogody i udanego pobytu melduję, że jedno i drugie mam w całej rozciągłości.
Skutkuje to jednak tym, że nie mam zbyt wiele sił i czasu by rozpisywać się długo i szczegółowo.
Zatem dziś tylko kilka słów i fotek, reszta oczywiście po powrocie.
Dzień pierwszy - w drodze na Babią Górę odpoczynek na Polanie Karczmarczyków...tu jeszcze było ciepło i słonecznie.
Na szczycie dogoniła nas chmura, z której wprawdzie nie padało, ale poczuliśmy się jak w krainie Królowej Śniegu, zimno, wietrznie, strasznie, adrenalina poziom extra...200 metrów niżej już było spokojnie.
Dzień drugi - jaskinia lodowa na Słowacji, kilkadziesiąt metrów pod ziemią, temperatura powietrza od -1,5 do 4,5 w lipcu.
Dzień trzeci - Wieliczka, najpierw kopalnia soli, potem miasto, które także warto zwiedzić. Fajnie było wypić kawę i zjeść obiad na poziomie -3 pod miastem, pokonać ok. 800 schodów, jedynie jazdy windą nie polubię, ale jakoś na powierzchnie wyjechać trzeba.
Dziedziniec Zamku Żupnego w Wieliczce, na środku dziedzińca zwiedzić można pozostałości szybu górniczego z XIII wieku, ale ruiny na pierwszym planie to dawna kuchnia zamkowa...
Do zobaczenia :-)

71 komentarzy:

  1. Bardzo fajna Wasza wyprawa :) Ja niestety w tym roku nie dam rady nigdzie się wyrwać, ale dzięki Twoim zdjęciom mogłam chociaż troszkę pozwiedzać :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj,to szkoda, ale może chociaż w weekendy nabierzesz oddechu?

      Usuń
  2. A miała być Sucha Beskidzka :) Słoneczka życzymy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ fantastycznie wyglądasz na tym pierwszym zdjęciu, zamyślona, czy tez zadumana na tle gór... wszystkie te miejsca akurat znam, to właściwie moje tereny:). Jaskinię Wolności tez odwiedziłaś? Bo Lodową bardzo lubię... a Wieliczka to takie miejsce, gdzie kiedyś z konieczności byłam w ciągu kilku miesięcy siedem razy - i ani troche mi sie nie znudziło. Masz fajne wakacje... Na Babiej zwykle jest zimno i wietrznie, chociaz czasem cudowny widok na Tatry...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Jaskini Svobody byliśmy dwa lata temu, obie podobno mają połączenie korytarzami.
      Babia Góra i Śnieżka to kobiety, więc kapryśne bardzo, chociaż kiedyś zastaliśmy tam niezły upał.

      Usuń
  4. Na Babiej nie byłam ale w Wieliczce kilka razy.W Lodowej tez nie byłam, ale byłam chyba w Bielańskich.
    No to masz "pracowity " urlop. Dobrej pogody Ci życzę, bo zimno i wiatr to mało przyjemny duet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, z moim mężem nie można leniuchować, o nie!
      Na szczęście jest raczej ciepło, na wędrówki optymalnie.

      Usuń
  5. Faktycznie, urlop pracowity i pełen atrakcji. Będzie o czym pisać, w Lodowej wiele osób nie było.
    Serdeczności

    OdpowiedzUsuń
  6. Co prawa słabo znam południe Polski, ale wydaje mi się, że macie nieliche tempo. Trzy dni, trzy miejsca, dwa kraje :))) PS. Czekam na szerszą relację!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tempo trzymamy, bo szkoda każdego dnia:-)
      Relacja będzie, muszę uporządkować zdjęcia, poza tym niedługo zmieniamy miejsce :-)

      Usuń
    2. Zmieniajcie, wracajcie i piszcie :)

      Usuń
  7. Asiu, zwiedzajcie i odpoczywajcie, dobrego urlopu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Okolice w jakich jesteś znane mi są dość dobrze, choć nie byłem w tych wszystkich miejscach, które pokazujesz w tej notce. No i elegancko, że się wszystko układa jak należy. :)

    Służba zdrowia to temat rzeka, nikt jak na razie nie wymyślił w tej materii nic co naprawiłoby sytuację, ewentualnie podciągnęło ją pod coś co by można było nazwać ,,znośną sytuacją".

    A dzięki, dzięki. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie wakacje to ja rozumiem :) Cudowne. I te góry.. zazdroszczę bardzo i cieszę się, że dopisują i pogoda i wrażenia :) No to dalszego ciągu tak wspaniałego Ci życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, skonana jestem fizycznie, ale duch rośnie :-)

      Usuń
  10. Świetny ten Twój urlop. Polska jest przepiękna.
    Wypoczynek jest bardzo ważny!
    Obyś wypoczęła, zregenerowała siły, zrelaksowała się.
    Wakacje należą się każdemu i trzeba z nich czerpać, póki trwają.
    Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam również, bo z tego co czytałam u ciebie, też fajnie spędzasz czas :-)

      Usuń
  11. Tyle lat wybieram się na Babią Górę i... nigdy tam nie dotarłem. Zazdroszczę wam tej wycieczki, nawet w chmurach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że tu jeszcze turyści nie dotarli w nadmiarze, idziesz dwie godziny przez Park Narodowy i ani jednego człowieka...w weekendy trochę gorzej.

      Usuń
  12. Wspaniały czas letnich wycieczek ! Miłego urlopu !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, mój mąż nabrał ochoty na domek z ogródkiem...w górach.

      Usuń
  13. Witaj, Jotko.

    Zdjęcia zapowiadają coś smakowitego, więc relaksuj się, by po powrocie mieć wenę na dzielenie się wrażeniami:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wena to będzie na pewno, tylko czy Wy to wytrzymacie?

      Usuń
  14. Ale fajnie macie. Takie widoki i jest, co zwiedzać. Super zdjęcia.
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne miejsca odwiedziliście.W Wieliczce byliśmy z dziećmi gdy jeszcze chodziły do szkoły podstawowej.Pamiętam ,że ciepło nie było....To chyba specjalnie wybraliście a to jaskinię lodową na Słowacji a to kopalnia soli.No i Babia Góra.Jedno co na pewno ,nie musieliście narzekać na upały,duchotę....A i dziękuję za zdjęcie ,które dostałam...z pierwszego dnia bo Babia Góra....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz jest pod ziemią w Wieliczce ciepło +14 stopni, ale w jaskini lodowej to istna krioterapia.

      Usuń
  16. I to jest bardzo dobre podejście, zwłaszcza w tak kapryśnej aurze jaka czasem u nas bywa. :)

    Jak dobrnę do końca tej historycznej książki to może skrobnę coś na jej temat więcej.

    Też właśnie zastanawiam się czy nam pogoda dopiszę, podobno w poniedziałek ma nie być za ładnie.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisz koniecznie, to poczytam chociaż w skrócie :-)
      Pogoda sie nie przejmuj, taki mamy klimat :-)

      Usuń
  17. Super wycieczki!
    Dawno nie był w Wieliczce. Jak jestem w Krakowie to zawsze coś nie pasuje!
    Odpoczywaj, ciesz się wolnym, beztroskim czasem.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy miałam być w Wieliczce kiedyś, to kopalnia była nieczynna, teraz się udało :-)

      Usuń
  18. Zmieniłaś uczesanie i wyszczuplałaś. Miłej zabawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczesanie trochę tak, ale waga nie kłamie...

      Usuń
  19. Z wyjątkiem zamku w Wieliczce, zaliczyłem te wszystkie miejsca. Kopalnię soli dwa razy w odstępie dwudziestu kilku lat i mam strach odwiedzić ją po raz trzeci, świadomy tego jak bardzo zmieniła się na niekorzyść przez ćwierćwiecze.
    Jako górnik musiałem dzień w dzień zaliczać dwa razy jazdę szybem ponad sześćset metrów. Uważam, że to była prawdziwa frajda ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamek w Wieliczce nie powala na kolana zbiorami, ale skoro byliśmy...
      Kopalnia jest mocno odnowiona, czasami ma się wrażenie zwiedzania makiety, ale miejscami ciekawie, no i ta głębokość...
      Dla mnie jazda szybem to byłaby masakra, wolałabym na piechotę.

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. Zimno tylko momentami, ogólnie jest ciepło, zmarzlak Ci to mówi...

      Usuń
  21. Widoki zapierające dech w piersiach! Cudownie:) Byłam w górach, ale nie na górskich szlakach, gdzie można gór dotknąć duchowo i fizycznie, więc trochę zazdroszczę. Mój mąż tak czynnie wypoczywać nie lubi;( W Wieliczce też byłam. Pięknie wyglądasz Jotko i razem z mężem - widać, że wspaniała z Was para;) Dalszych cudownych zdobyczy dla oczu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój ma turystyczne ADHD, więc nie mam wyboru, ale wychodzi mi to na dobre :-)

      Usuń
  22. Zaraz, zaraz... Skoro to Babia Góra, to co tam Twój mąż robił?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Facetów też wpuszczają, a po powrocie obowiązkowe piwo jest :-)

      Usuń
  23. W Wieliczce w samych rynku mieliśmy dom. No, nie cały, 1/3 :)

    Jotko i jej sokoły omijajcie...wiecie co :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dom w Wieliczce, no no ;-)
      Staramy się omijać burze na górze :-)

      Usuń
  24. Dzielna turystka z ciebie. Na Babiej nie byłam, ale spałam 2 noce na Markowych Szczawinach, to był początek maja, na Babiej śnieg, byłam z grupą, nie ryzykowaliśmy. Bo tam właśnie, nawet w lipcu, może być strasznie. Ale widzę, że mamy podobny sposób spędzania wakacji - zwiedzając dalsze sąsiedztwo ;) Czy macie bazę, czy zmieniacie miejsce noclegu? A ja tęsknię za górami, za tymi widokami, za tymi zapachami...Wspaniałego wypoczynku !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bazę mamy w jednym miejscu, pod Babią, ale wkrótce przemieszczamy się w Pieniny.
      W tym roku mój syn był na Śnieżce w maju, panowała tam regularna zima jeszcze.

      Usuń
  25. Nigdy niestety nie byłam na Babiej Górze, ale widoki Bomba! Piękne zdjęcia i czekam na dalszą relacje ^^
    https://dreamerworldfototravel.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  26. Super, że pogoda dopisała! :D Za tydzień robimy urodzinowego grilla mojego chłopaka i mam nadzieję, że pogoda także będzie okej. Już zaczynam planować, co przygotuję.. Oj.
    Zdjęcie z jaskini lodowej robi wrażenie! A co do Babiej Góry to byłam tam dawno temu - podczas wycieczki szkolnej. :) Widoki zapierające dech - naprawdę.
    Pozdrawiam, M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jaskiniach jest pięknie i strasznie jednocześnie.
      Życzę udanego grilla :-)

      Usuń
  27. Piękne zdjęcia i cudowne wakacje. Oby dalej pogoda Wam dopisywała. Ja w tych miejscach akurat nigdy nie byłam i chętnie bym zobaczyła, ale raczej nie w tym roku. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Tobą, my też mamy jeszcze jakieś plany, byle zdrowie było :-)

      Usuń
  28. Asiu, Ty już spędzasz czas na wakacyjnych wyprawach a ja dalej w pracy, choć już bliżej niż dalej i niebawem i ja będę się urlopować. Twoje piękne zdjęcia bardzo zachęcają do wyjazdu. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, byś szczęśliwie dobrnęła do finału :-)

      Usuń
  29. Fajnie zobaczyć okolice, które znam. Na Słowacji zwiedzałam tę jaskinię,w Wieliczce byłam. Z górami gorzej, bo mój mąż nie lubi się wspinać. Jednak i Babią swojego czasu zaliczyłam ;)

    Miłego wypoczynku i uważaj na burze! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Burze na szczęście są wieczorem i w nocy, więc spoko!

      Usuń
  30. Ostatnio właśnie myślę o tym, żeby juniora wziąć do Wieliczki. To będzie dla niego na pewno niesamowite przeżycie.
    Baw się dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że byłby zachwycony, bo dla dzieci parę atrakcji przygotowano:-)

      Usuń
  31. A ja jeszcze muszę czekać 1,5 miesiąca na urlop... :(((
    Udanego odpoczynku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to bardzo ci współczuję, ale i Ty się doczekasz :-)

      Usuń
  32. Wspaniała wyprawa.Tyle urokliwych miejsc już zobaczyliście.W Wieliczce byłam kilka lat temu,byłam nią zachwycona. Wspaniałej pogody podczas dalszej wyprawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję bardzo, pogoda bezdeszczowa już jest O.K.

      Usuń