Wymeldowanie z pensjonatu nie jest jeszcze końcem wycieczki. Droga powrotna długa, więc trzeba poszukać ciekawego przerywnika w podróży. W okolicach Częstochowy często mijaliśmy Zamek Olsztyn, ale zawsze coś stanęło na przeszkodzie, by zjechać z drogi. Tym razem nastawiliśmy się na odwiedzenie tego miejsca, mimo że nawigacja uparcie nam to odradzała.
sobota, 2 sierpnia 2025
Owce na zamku...
czwartek, 31 lipca 2025
Choć goni nas czas...
Choć goni nas czas, staramy się wycisnąć z życia jak najwięcej, oczywiście na miarę sił i możliwości. By było co wspominać, gdy zostaną już tylko spacery do parku i lektury w ulubionym fotelu.
A właśnie, wiele osób odchodzi nawet od robienia zdjęć, bo uważają, że warto raczej skupić się na celebrowaniu chwil i skupianiu uwagi na tu i teraz, a zdjęć z wyjazdów już i tak później nie oglądają. My, póki co robimy, wymieniamy się wrażeniami z rodziną i znajomymi, jeszcze nas to cieszy...
poniedziałek, 28 lipca 2025
Okna pogodowe...
Są wakacje, rodzina i znajomi w rozjazdach, ale kto chce sobie zagwarantować murowaną pogodę jedzie do Chorwacji, na Korfu, do Portugalii czy teraz nawet do Skandynawii, bo tam najcieplej od 40 lat!
My wprawdzie tylko w Beskidach, ale jest ciepło, popaduje lub grzmi, ale codziennie przemierzamy swoje szlaki, czasami zmieniając plany lub trasę. Okna pogodowe to jest dobre rozwiązanie, a gdy deszcz zmoczy nas solidnie robimy przerwę na kawę i deser lub obiad w karczmie.
sobota, 26 lipca 2025
Kadry podróżne...
Macham więc do Was z okolic Babiej Góry. Pisałam już i o samej górze i o atrakcjach okolic, więc postaram się nie powielać zdjęć ani ciekawostek. Jak napisałam kilka razy w komentarzach pod poprzednim postem, w tym roku relaks, a nie wyczyn zaplanowaliśmy, co nie znaczy, że leżymy i opalamy się. Ale bywa, że leżymy i czytamy:-)
Nawigacja usłyszała narzekania męża na szaleńców autostrady i kazała nam w pewnym momencie zjechać w boczne drogi. Jechaliśmy więc dłużej, ale ciekawiej. A jakie fajne nazwy miejscowości! Zawsze mnie ciekawi historia ich powstania: Praczka, Bógdał, Dorotów, Ujma Duża, Rozkochów, Baby, Piwki...
czwartek, 24 lipca 2025
Zapiski codzienności cz.21
Lato jest takie jak lubię, przynajmniej na razie. czas płynie powoli, temperatury optymalne - dla spacerów, zwiedzania, różnych aktywności. Współczuje tym, u których ciągle pada, aura nie bywa sprawiedliwa. Z drugiej strony - upał 40 stopni i czekanie na wieczorny chłód też jest nie bardzo. Znajomi byli na południu Europy i nie wychodzili z hotelu, bo za gorąco...