Nie każdemu kolejny rok zacznie się z przytupem, nie każdy stary rok pożegna z żalem. Ale zawsze warto , zwłaszcza w gorszych momentach ratować się poczuciem humoru. dobrze, gdy potrafimy śmiać się z siebie samych, gdy mamy dystans do swoich wad i małych grzeszków. Realia, w których funkcjonujemy, także często przynoszą refleksje typu - śmiać się czy płakać, a może płakać ze śmiechu?
Zanim zaproszę do obejrzenia wybranych na dziś żartów rysunkowych, świeży jeszcze świąteczny humor sytuacyjny:
Starszy pan dzwoni do syna, który dokonuje ostatnich zakupów przed świętami.
- Masz już wszystko z listy? to mama jeszcze prosi byś kupił jej figi.
- Ale tato, kupiłem winogrona, cytrusy, wczoraj przywiozłem wam jabłka, gdzie ja teraz znajdę figi?
- No w dziale z bielizną, kup 3 pary!
Podobny przykład taki:
- panie kelner, co ta mucha robi w mojej zupie?
- no nie wiem, może uczy się pływać?
Frania i Łatek w jednym stali domu, ale to Frania, dumna kotka rządziła wszystkimi domownikami, a Łatkowi zawsze zamykała drzwi do salonu. Może jako pies ze schroniska nie zasługiwał na salony?
Żartów o meblach z Ikei jest mnóstwo, powyższy bardzo mnie rozbawił. W wymowie podobny do porzekadła mojej babci, która w sytuacji powolnej pracy któregoś z nas zawsze powtarzała:
ciebie to po śmierć posłać, a chory by długo żył!
Co mówi blondynka gdy widzi dwa bociany: chyba będę miała bliźniaki!
Kasjerka pyta klienta:
- dlaczego czwarty raz kupuje pan bilet na ten sam film?
- Bo poprzednie podarł mi ten wariat przy wejściu!
Przychodzi staruszek do lekarza i skarży się, że ma problemy z oddawaniem moczu. Lekarz pyta : a ile ma pan lat?
- 80 panie doktorze!
- O, to już swoje pan wysikał!
Niezawodny Andrzej Mleczko!
Ostatni mem nie wymaga chyba komentarza...po nocy sylwestrowej śmieciarzy przybywa rekordowo!
Wszystkim tu zaglądającym po prostu dobrego roku 2025!