Niby drobiazgi, ale zagwozdka jest. Znam osoby, które lubią rodzynki, ale nie w cieście, z ciasta wydłubują! Ja np. lubię czarne jagody, ale nie w deserach...
Różnice w sprawach większych i całkiem małych, jedni wolą wakacje nad morzem, inni tylko w górach; jedni pakują plecak, inni wyłącznie walizki. Jedni potrzebują laptopa oraz innych urządzeń, inni robią wszystko w telefonie!
Proponuję chwilę w przerwy w codziennym zabieganiu i spojrzenie na swoje nawyki i preferencje w drobiazgach, napiszcie proszę, co Wam wyszło...
1. spód czy wierzch bułki?
2. kawa czarna czy biała?
3. masło czy tłuszcz roślinny?
4. torba na prawym czy lewym ramieniu?
5. pomidorowa z makaronem czy z ryżem?
6. naleśniki słodkie czy wytrawne?
7. jajko na miękko czy na twardo?
8. urodziny czy imieniny?
9. wanna czy prysznic?
10. woda z gazem czy niegazowana?
Smacznego weekendu wszystkim!