czwartek, 14 maja 2020

Zabawa obrazkami...

Wpis dedykuję autorowi bloga BARWA I KRESKA.
Poznałam ten blog niedawno i wszystkim polecam.
Zresztą autor prowadzi trzy blogi, równie ciekawe.
Zamieszczona na blogu zabawa w podpisy pod zdjęciami spodobała mi się na tyle, że za zgodą autora zapożyczyłam pomysł, by samej spróbować.
Poniżej efekt, a zdjęcia zaczerpnięte ze strony pixabay.com


Ale żeby nie było za łatwo, proponuję, byście spróbowali wymyślić podpis do zdjęcia poniżej.
Napiszcie, proszę w komentarzu, co Wam przyszło do głowy.
Z góry dziękuję:-)

101 komentarzy:

  1. Zajrzę na ten blog. Pośmiać sue każdy lubi.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Mogę wyczyścić Ci klawiaturę, jest trochę zakurzona"

    OdpowiedzUsuń
  3. "Z przymrużeniem oka".
    Jetem pod wrażeniem i dziękuję za reklamę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dorównam Ci, niestety, ale bawiłam się świetnie:-)

      Usuń
  4. Och, to pytanie w tych w psich ślepkach! Pewnie pyta się " czemu jeszcze o mnie nic dziś nic nie napisałaś?"

    OdpowiedzUsuń
  5. "Ileż można siedzieć przed tym laptopem?" Ciekawa zabawa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pańciu! Zajmij się wreszcie mną, a nie laptopem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, ten kierunek...
      p.jzns :)

      Usuń
    2. Zgadzam się, co można widzieć w takim laptopie...

      Usuń
  7. Zostałaś twórczynią sławnych memów :D
    Ja to zdjęcie podpisałabym: "Kiedy wreszcie pójdziesz do pracy?":D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, zaraz sławnych...
      Podobno wiele zwierzaków domowych tak myślało:-)

      Usuń
  8. Nie umiem na zamówienie, ale może cos koło tego:
    "Nie mogłabyś mnie wypożyczyć komuś, kto chce pójść na spacer?"
    (to byłoby smieszne kilka dni temu jeszcze).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zapytałam sąsiadkę czy pożyczy mi psa, tylko nie wiedziałyśmy obie, co na to pies...

      Usuń
    2. No tak, on też miałby coś do powiedzenia, prawda 😁

      Usuń
  9. Bardzo fajne dopowiedzenia obrazków wymyśliłaś :)
    A jak chodzi o psiaka, to nasz Morus tak patrzył. Był psem wziętym ze schroniska, gdzie zupełnie nie potrafił się odnaleźć.
    Jego wzrok mówił: "Jak dobrze, że cię mam!!!"
    A żeby było zabawnie :)
    To ten wzrok może mówić:
    "Wiesz, tej wołowinki to mi dałaś stanowczo za mało!" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, wołowinka w sosie własnym, sama zjadłabym...

      Usuń
  10. "Gdybyś zapomniał(a), to ja tu jestem"...
    nasza kota robi czasem podobnie, gdy wieczorem leżę w łóżku i próbuję czytać książkę, tylko że ona wpycha się cała, na bezczela i wszystko mi zasłania...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bratanica ma kotkę i psa, kotka śpi w łóżku, a pies pod łóżkiem, bo Frania go nie wpuszcza...

      Usuń
    2. Frania to kotka, bratanica, czy... pralka?... w sumie to ja to sensuję i grokuję... gdybym był pralką, to też bym nikogo do łóżka nie wpuszczał...
      /to taki surrealistyczny żart miał być :D/...

      Usuń
    3. Frania to kotka, rządzi wszystkimi!

      Usuń
  11. A, ja tak podpisałbym to zdjęcie:
    "Idziemy na spacer, albo blokuję ci komputer. Mówię po dobroci póki co".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie, chyba sama bym się przestraszyła:-)

      Usuń
  12. Oko(licznościowy) szlaban na laptopa. Moja kotka tak robi.

    OdpowiedzUsuń
  13. "Zostaw już ten blog Jotki, nie zając, nie ucieknie, a ja ucieknę jak mnie zaraz nie wyprowadzisz na spacer!" ;) Dobrego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem, czy to piesek, czy suczka, ale w tych oczach jest wypisane: "Jesteś piękna, kocham Cię".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudnie, miłość bezwarunkowa w najlepszym wydaniu...

      Usuń
  15. "Mną się wreszcie zajmij
    – ale jedno oko i jemu poszło na monitor..."

    OdpowiedzUsuń
  16. Super, koniecznie muszę zajrzeć. Jeśli Ty polecasz, to musi być dobry blog/blogi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że nie będziesz zawiedziona...

      Usuń
  17. Przyjdzie czy nie przyjdzie. Super zabawa Asiu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Te oczy mówią o niespełnionej obietnicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Albo o wielkiej nadziei, co na jedno wychodzi:-)

      Usuń
  19. "Dałabyś już spokój z tymi memami o kotach"- byłam na blogach- świetne.

    OdpowiedzUsuń
  20. „Daj mi wreszcie sprawdzić mojego mejla”
    Fajna zabawa.

    OdpowiedzUsuń
  21. A co ty tam ciągle oglądasz??

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie zajrzę bo zdjęcia fajne i zabawne. Świetne teksty.

    "Kiedy pancio w końcu wyłączy ten kompjuter"?

    Uściski Jotko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, my siedzimy, a one się nudzą...
      Buziaki:-)

      Usuń
  23. Ale jak to "czekaj, jeszcze tylko dziesięć komentarzy napiszę"? A co ze mną??

    Świetne te zdjęcia z podpisami. Uśmiałam się. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, potrzeba nam czasami chwili wytchnienia od powagi spraw...

      Usuń
  24. "a tak nieśmiało zapytam, czy uzyskałaś ode mnie zgodę na publikację mojej facjaty. A RODO znasz?"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, nie pytamy naszych braci mniejszych o zgodę...

      Usuń
  25. o Boże, znów cały dzień komputer. Ja chcę na spacer!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie komputer to film lub książka , a on biedny czeka...

      Usuń
  26. Faktycznie fajny pomysł z tymi obrazkami :D Pierwszy zdecydowanie wygrywa :D Patrząc na ostatni obrazek do głowy mi przyszło :
    ,,Mam nadzieję, że jeszcze nie zauważyli tych pogryzionych kabli" xD Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz, może być i tak. Mojemu bratu królik pogryzł kable i to nie raz...

      Usuń
  27. Witaj, Jotko.

    Zaglądam od czasu do czasu na polecany przez Ciebie blog i zawsze znajdę coś dla siebie:)
    Twoje (inicjacyjne, jak rozumiem) też bardzo mi przypadły do gustu.
    A podpis mógłby brzmieć:
    "Ale potem jedzonko? Obiecałeś..."

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta obietnica jest w jego oczach, prawda?

      Usuń
    2. I refleksja: "przecież wiem, jak bywa, ale i tak jesteś najlepszym pańciem na świecie":)

      Pozdrawiam:)

      Usuń
  28. Też mi się skojarzyło, że praca pracą a jakieś jedzonko by się przydało! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym razie na kawę i ciacho zawsze jest dobra pora.

      Usuń
  29. 'Czytasz ulubione blogi i dobrze się bawisz. Nie widzisz, że ja tu z głodu i nudów umieram?!'.
    Miłego dnia, Jotko:-)

    OdpowiedzUsuń
  30. 'Byle znów nie wpadł na pomysł spaceru, już mnie łapy bolą...'

    OdpowiedzUsuń
  31. "Chciałbym umieć pisać na klawiaturze, tak jak moja pani(mój pan), opowiedziałbym swoją historię." Na polecany blog zajrzę. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  32. "Panie doktorze, coś mi się do brody przykleiło"!

    OdpowiedzUsuń
  33. Odpowiedzi
    1. Lub kiedy kawa z ciastkiem, dla mnie kawałek obowiązkowo...

      Usuń
  34. Ten piesek mówi: Wciąz tylko ten komputer i komputer. A kiedy w koncu zajmiesz sie mną?!:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak można przypuszczać, sami tak czasami mówimy, zwłaszcza w czasie zdalnego nauczania...

      Usuń
  35. Nie rozumieją bracia młodsi co im PiS szykuje na po pandemii - zostaną zjedzone głód nadejdzie.

    OdpowiedzUsuń
  36. Może myśli: "co za pudło trubadurów" - jak w komedii "Goście, Goście" :-)

    OdpowiedzUsuń
  37. Super!
    A podpis z mojego podwórka:
    "Mam już dość tych Twoich lekcji online. Nawet szczekać nie mam mam prawa :("
    Miłego weekendu Jotko.

    OdpowiedzUsuń
  38. "A co? Ty nie zasypiasz nad klawiaturą?"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre pytanie, zwłaszcza dla tych, którzy laptop biorą do łózka...

      Usuń
  39. "A może by tak założyć bloga tak jak moja pani..."
    Super pomysł;)

    OdpowiedzUsuń
  40. "Sprawdziłem...tarcza nie objęła jeszcze fryzjerów"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co czytam, tarcza mało kogo objęła, ale do psiego fryzjera można...

      Usuń
  41. " Jestem otwarty na każdą propozycję, daj tylko znak , a już lecę". To mi mówi wzrok tego psiaka :)
    A lamcia (wikunia) z krzywą grzywką jest słodka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta lama spodobała mi się od pierwszego wejrzenia:-)

      Usuń
  42. A kocyk gdzie mnie rozczuliło. Kaczki mnie za to chyba najbardziej rozbawiły. Co do pieska na końcu to może: a on znowu pracuje zdalnie i już nawet wyjsc wy spacer ze mną nie może? Ciekawy pomysł. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, czasami dobrze pobawić się jak dziecko...

      Usuń
  43. Witaj Jotko
    Mój podpis to
    "Dlaczego poświęcasz mi teraz mniej czasu, jak pracujesz w domu? Chodź wreszcie na spacer i zobacz jak piękny jest maj"
    Pozdrawiam zapachem konwalii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No własnie, właściciele w domach, ale przy laptopach...
      U nas jeszcze konwalie w uśpieniu.

      Usuń
  44. Jotuś, dzięki za uśmiech od rana :) Piesio wygląda dokładnie jak mój Browek, tylko był czarny. Patrzył identycznym wzrokiem, po czym ślepka mu się zamykały... Buziaki :)anka

    OdpowiedzUsuń
  45. "No dobra, ja wszystko rozumiem, ale spacer on-line?"

    OdpowiedzUsuń