wtorek, 2 lipca 2024

Powiem krótko...

 Witam wszystkich w deszczowy dzień z Krynicy. Droga była długa i męczliwa, bo jak nie ograniczenia prędkości i korki, to roboty drogowe, jak zwykle w sezonie turystycznym, więc autostrady przestają pełnić swoje funkcje. Ale im bliżej celu, tym lepsze widoki...



Mieliśmy szczęście, bo podróż wypadła w dzień bez słońca i upału.
Dziś tylko krótkie przywitanie i usprawiedliwienie zarazem, bo nie nadążam z czytaniem i komentowaniem wszystkich blogów, więc wybaczcie, plenery wzywają...ale wieczorami zajrzę do Was na pewno.



Moja pierwsza uwaga - nie zabrałam odpowiednich strojów na ten kurort, bo tu elegancja Francja, a ja w stroju turystycznym...ale cóż , nie jestem elegancką kobietą.
Druga uwaga - tylu lokali gastronomicznych na jednej ulicy dawno nie widziałam, a lody mają przepyszne.
Trzecia uwaga - Byłam tu 15 lat temu i widzę, jak wiele na korzyść się zmieniło...




Na razie kilka fotek ze spaceru po Krynicy. 
Gdy naliczę miliony kroków w nogach, zrobię szerszą relację.

62 komentarze:

  1. moja Krynica kochana, mieszkałam tam rok (w ubiegłym wieku) proszę o więcej fotek, na razie poznaję wszystkie miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą oczywiście, może czegoś nie rozpoznasz ;-)

      Usuń
  2. Aż do Krynicy Was poniosło!!!
    Czekam na dalsze relacje... i to nie z eleganckich lokali, tak że dla mnie Twój strój jest w porządku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę daleko, ale dajemy rade, trochę się tez rozpieszczamy, ale nie pod krawatem:-)

      Usuń
  3. Pewnie, że strój ma być swobodny, a nie pętający ruchy i dobre samopoczucie. Wy jesteście Wędrowcy, więc pokażesz Jotko wiele ciekawych miejsc; miłego wypoczynku życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. W Krynicy byłam nieomal wieki temu, zimą i wtedy stwierdziłam, że Krynica jest wielce przereklamowana jako kurort i nie czułam się pokrzywdzona faktem, że mnie się trafiła Piwniczna na pobyt zimowy. No ale to było w początkach lat 90-tych. Życzę Ci miłego pobytu i dobrej pogody!!!!
    anabell

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzi jest sporo, ale na szczęście nie wszyscy są piechurami i zdarzają się miejsca bez ludzi:-)
      Nawet od naszego pobytu zmieniło się wiele...

      Usuń
  5. Magiczne, śliczne miejsce. Otoczenie bajeczne. Udanego pobytu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ganiamy jak psy spuszczone z łańcucha, zapominając, że wiele dni przed nami ;-)

      Usuń
  6. Hm, napisałam komentarz i nie ma go, zatem jeszcze raz udanego wypoczynku, Maria z PP.

    OdpowiedzUsuń
  7. BBM: Krynica jest śliczna- tak ją wspominam, chociaż byłam tam lata temu. Przyznam, że trochę Ci zazdroszczę tego pobytu. Czekam na kolejną porcję zdjęć.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Krynica jest mi dobrze znana bo czesto w niej bywalam i bardzo ja lubilam.
    Gorskie otoczenie to moj krajobraz wiec czulam sie w niej jak w domu. Zdaje sobie sprawe ze obecnie wyglada jeszcze lepiej - i zazdroszcze Ci moznosci pobytu w niej.
    Zycze dalszych dobrych wrazen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę dużo ludzi, ale poza tym klimat jest świetny:-)

      Usuń
  9. Jeśli zabrałaś dobry humor znaczy że jesteś świetnie przygotowana do pobytu w każdej miejscowości wakacyjnej, a odpowiedni strój to taki w którym nam najwygodniej i w którym się lubimy :)
    Pełnego relaksu życzę i niech wam pogoda nie robi głupich kawałów!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam w Krynicy na praktykach studenckich. Moim zadaniem było zbieranie od kuracjuszy odpowiedzi na pytania z kwestionariusza. Oj, ciężko było ;) Jak piszesz "Francja, elegancja", a my tacy hipies raczej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz to jeszcze większa elegancja i obcokrajowców sporo;-)

      Usuń
  11. Ojej. Ale fajne miejsce wybralas. Niestety nigdy nie odwiedzilam muzeum Nikifora. Najdluzej bylam dwa tygodnie zima z dziecmi na zimowisku bo tak to zwykle wypady na dzien, dwa; z Nowego Sacza bylo nam blisko wyskoczyc na kawe, podjechac na Parkowa Gorke... Jest to miejsce stworzone do wypoczynku. Milego pobytu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest pięknie, to prawda, ale bardzo tłumnie, nawet w dni powszednie, ale tak jest w podobnych kurortach, uciekamy więc w góry!

      Usuń
  12. Pięknego wypoczynku, jestes na wakacjach więc i wakacyjny strój,pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. odpoczywamy psychicznie, mordujemy fizycznie, ale tak lubimy!

      Usuń
  13. No dobrze, ale która to Krynica? Morska czy Górska?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Krynica-Zdroj z woda Zubera (tego oana na zdjeciu).

      Usuń
    2. Zgadza się, góry, lasy, zabytki:-)

      Usuń
    3. Jeździłam tam parę razy na wycieczki z młodzieżą, ale to nie dla mnie. Ja czuję się dobrze na północy.

      Usuń
  14. Krynica ma mnóstwo dobrego do zaoferowania. Każdy znajdzie coś dla siebie i latem i zimą. A i okolica piękna. Pozdrów Nikifora! Pij wodę dla zdrowotności. Miłego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już pozdrowiłam, a mżą napił się wody ze źródła miłości...nie wiem co to będzie!

      Usuń
  15. Udanego wypoczynku życzę:)) Co tam stroje, ważny dobry humor i nastawienie:)) Serdecznie pozdrawiam:)
    Ps. W Krynicy nie byłam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zamieszczę trochę fotek, to jakbyś była...

      Usuń
  16. Co tam strój, nastrój ważniejszy :)) Miłego wypoczynku i zwiedzania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy, nastawiamy się na relaks i wysiłek fizyczny!

      Usuń
  17. Fajne zdjęcia :) Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Byłam w Krynicy 3-krotnie zimą i latem, podreperowywałam wątrobę po operacji pęcherzyka żółciowego. Mile wspominam.... Nikifor jeszcze żył i na ulicy sprzedawał kuracjuszom swoje obrazy. Zawsze się dobrze bawiłam.... i bawiliśmy..... przydawały się elegantsze stroje.... ale zwykłe wycieczkowe również. Trafiłam nawet w czasie swojego pobytu na koncert prowadzony przez Bogusława Kaczyńskiego. Kiedyś tez na swojego nielubianego, importowanego z ZSRR profesora z chemii fizycznej, u którego zdawałam egzamin. Chętnie bym sobie przypomniała Krynicę.... czekam na zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to jesteś chodzącą kroniką Krynicy:-)
      Bogusław Kaczyński ma teraz swój pomnik, a raczej figurę na deptaku:-)

      Usuń
    2. Z Panem Bogusławem miałam kilka wykładów z historii muzyki, wspaniały człowiek.

      Usuń
    3. Lubiłam jego opowieści o muzyce:-)

      Usuń
  19. Miłego wypoczynku i przyjemnego zwiedzania :) Z chęcią obejrzę fotorelację z tego miejsca, tym bardziej że nigdy tam nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak tylko zgram zdjęcia, będzie kronika pobytu...

      Usuń
  20. W sezonie urlopowym bywa ciężko. Chociaż z tego, co słyszę, na takiej A4 Katowice - Kraków często bywa ciężko...
    Niemieckie autostrady sławne są z braku ograniczenia prędkości. Tymczasem co kawałek: dostawione znaki z ograniczeniem (i policja z radarem), bo jednak uznano, że tam jest potrzebne, albo remonty i korki. ;)
    Byłam w Krynicy ostatni raz jako nastolatka, więc chętnie sobie przypomnę. :) Miłego wypoczynku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy jedziesz blisko, to ograniczenia nie są takim problemem, ale gdy podróż trawa kilka, kilkanaście godzin, to utrapienie...

      Usuń
  21. Z zadowoleniem obserwuję Twoje "noszenie się" po Polsce. Nie rezygnuj z możliwości jakie masz.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wody pitnej ohydne! 😶Ale krajobrazy przecudne, a jak nudno, to można jechać na wycieczkę do Skalnego Miasta, Pragi lub Wiednia 😍 Ja dopiero jutro jadę nad morze, dobrego wypoczynku i pięknych widoków! ☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o nie, wycieczek mam dość , tylko indywidualnie!

      Usuń
  23. Zapowiada się ciekawie <3, czekam na dalszą relację, ale na razie korzystaj ile się da :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Udanego wypoczynku. Nie wiem jakie są prognozy pogody ale niech się sprawdzą tylko te dobre.

    OdpowiedzUsuń
  25. Dobrego wypoczynku Asiu. Byłam tam raz. Czekam na fotki.

    OdpowiedzUsuń
  26. Też kiedyś byłam w Krynicy. I miło wspominam tamten czas.Młoda wtedy byłam i pełna sił do długich wędróek. Ech! Pięknego wędrowania i udanego wypoczywania, Jotko!:-)

    OdpowiedzUsuń