niedziela, 21 grudnia 2025

Przedświątecznie :-)


Oj, zrobił się świąteczny klimacik, nie tylko w domach, ale i na ulicach, ale mam wrażenie, że w tym roku mniej świateł na balkonach, niż w latach ubiegłych.
Wszyscy narzekają na galerie handlowe, a w naszej co sobotę spektakl teatralny dla dzieci, to znów śpiewanie kolęd, czy rozdawanie choinek za karmę dla piesków...


Robiłam fotki dekoracjom w różnych miejscach, w naszym parku i na toruńskiej starówce...



Dostałam zdjęcia ze świątecznego Poznania.
Dobry sposób, by rozjaśnić te ponure dni bez słońca.


Czuję wdzięczność i  ciepło na sercu, gdy dostaję kartki z życzeniami i upominki :-)
 Szczególne podziękowanie dla Magdy z Zacisza Lenki, której paczka z niespodziankami umiliła mi cały grudzień!


Nie mam kominka, ale zrobiłam kartkowy kącik pod lustrem, do którego uśmiecham się codziennie.


Kartki z Finlandii, Norwegii, Niemiec, z Alwerni, Rzeszowa, Gostynia, Dukli - wszystkim dziękuję za pamięć i miłe życzenia!


Nadal wyklejam mój art żurnal, ale większą część kart pokażę pod koniec roku jako podsumowanie, dziś tylko dwie. 




Dobrych dni przed świętami, jakkolwiek zamierzacie je spędzić, pracowicie lub leniwie, a życzenia będą w środę!

23 komentarze:

  1. Faktycznie te dni przedświąteczne takie jakieś pochmurne, więc dobrze, że tak dużo "rozświetlaczy świątecznych" dookoła. Nawet na naszych działkach podwarszawskich świeci się wspólna oświetlona choinka razem z bałwankiem i św.Mikołajem...
    U mnie też życzenia będą w środę...

    OdpowiedzUsuń
  2. kartki to miła rzecz, wszystko nawet najmniejszy drobiazg to miła rzecz. ja w tym roku spóźniona bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie już też świątecznie, życie spędzam przy choince, jeszcze trzy dni do pracy i urlop, cieszę się tym co jest i co przyniosą świąteczne dni. Nie będę ukrywać, że głównie nastawiam się na wypoczynek, również ten aktywny, pewnie obejrzę też jakiś świąteczny film. A dzisiejszy mglisty dzień mam zamiar spędzić w piżamie a jak mi sił starczy to posprzątam w lodówce 😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i super, piżama, gorąca czekolada, dobry film! Świetny plan!

      Usuń
  4. Ze świąt lubię tylko tę kolorowość miasta. Irena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także, plus spotkania przy smacznych deserach:-)

      Usuń
  5. narzekają na galerie handlowe że co?...
    że nie rozdają towaru, tylko pieniędzy chcą?...
    tak dobrze to za żadnej komuny nie było, i za starej /PRL/, i za tej ostatniej /PiS/, lepiej się cieszyć, że ten towar w ogóle jest...
    dobrych, najlepszych, p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam lubię wszystko, nawet godziny bez muzyki mogę wybrać, a długo w galerii nie przebywam.
      Dla wielu ludzi, to odskocznia od samotności...

      Usuń
  6. Odkąd się obudziłam, cierpię na ból głowy. Ani nie czuję świątecznej atmosfery, ani nie mam ochoty na święta... I jeszcze do tego jest mi smutno. Do niczego to wszystko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, znam to, smutek jest związany z migreną, to chyba na zmiany , aż się boję, by w same święta mnie nie trafiło.
      Przytulam Cię mocno:-)

      Usuń
  7. U mnie sporo balkonów oświetlonych, w domu stroik świeci i choinka zaraz weselej i.miasto też ubrane.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś bardzo ponuro, te światełka rozświetlają mrok...

      Usuń
  8. Cześć Asiu. Ja też odnoszę wrażenie że na ulicach na placach mniej świateł i dekoracji. Aktualny prezydent miasta tnie koszty, bo przecież nasz Kraków zadłużony na 8 miliardów. Ręce opadają. Ja sobie poprawiam humor ozdobami u siebie w końcu mam nowe zasłony i firanki. Musieliśmy zamontować nowy karnisz. Zrobiło się przyjemniej z tymi dodatkami. Piękne kartki dostałaś, to prawda, że małe rzeczy cieszą najbardziej. Wszystkiego dobrego Kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam mała wystawę, która cieszy co dnia!
      Nowe ozdoby okien, to tez pięknie i od razu bardziej przytulnie:-)
      Uściski dla Was gorące!

      Usuń
  9. Masz kolorowy czas. Dobrze, ze taki czas jest bo czlowiek sie napatrzy na te cukierkowe (i te rowniez z klasom) ozdoby i ozdupki na caly rok. To taki powrot do lat dzieciecych, wtedy podobalo sie wszystko co blyszczalo i swiecilo sie. Doroslam chyba do takich lat, ze mi to juz nie przeszkadza, nawet mnie cieszy :)))
    Ladna kolekcja kartek jak na czas innych form skladania zyczen.
    Karty jak zwykle ciekawe szczegolnie z ta magia kucharska. :)
    Zyczenia kolorowych dni, usmiechu, wzajemnosci i ... byle do swiat!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mówię - byle do świąt, bo staram się cieszyć każdą chwilą, wycieczką, lekturą, mam ten luksus, że nic nie muszę wbrew sobie:-)

      Usuń
    2. :))) To byle do nowego roku lub byle do wiosny :)))) Robie absolutnie tak samo jak Ty, ciesze sie (... jak jeszcze moge). A to "byle do" to takie westchnienie, ktore jest takie obiecujace.

      Usuń
  10. Miasto u mnie udekorowane, ale widzę ich o wiele mniej, oszczędniej.
    Piękna ta kolekcja kartek a Twoje karty są jak zawsze nieporównywalne z niczym innym, bo przecież własnoręcznie robione :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To największa radość, większa niż prezenty pod choinką.
      A miłe słowa to miód na serce! dziękuję:-)

      Usuń
  11. Twoja art journalowa kartka już do mnie dotarła, bardzo za nią dziękuję. Też się uśmiecham do kartek i prezentów, które już otrzymałam. O tych niespodziankach, które zrobili mi blogowi przyjaciele, napiszę już w nowym roku. Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się , na pewno zajrzę do Ciebie po Nowym Roku w takim razie!

      Usuń