wtorek, 19 kwietnia 2022

Nie tylko polityka...

 Gdy męczą doniesienia o wojnie i kłótnie polityków, zaglądam na lokalne strony internetowe w poszukiwaniu doniesień o tym, co dzieje się w kraju, bo przecież nie tylko pomagamy uchodźcom, śledzimy front wojny w Ukrainie, są jeszcze inne aspekty życia.

Swoją drogą , trudno o konkretne informacje z kraju. Tylu reporterów, dziennikarzy w każdej stacji radiowej , telewizyjnej , internetowej, a my ciągle karmieni jesteśmy informacjami głównie o wypadkach drogowych, pożarach, zaginięciach osób dorosłych i dzieci, a kontrowersyjne wypowiedzi polityków zastępują skecze kabaretowe.

Zajrzałam więc, co tam na prowincji ciekawego, wszak nie tylko zbiórki dla Ukraińców i bezdomnych zwierząt.


Taka oto zaczytana ławeczka pojawiła się w moim mieście  przed siedzibą biblioteki publicznej.
Projekt nawiązuje do "Dziwnego ogrodu" Józefa Mehoffera.
Obok ławki dostępny jest kod QR, dzięki któremu można pobrać audiobooki dla dzieci i dorosłych, repertuar zmienia się co miesiąc.
Sprawdziłam propozycje: baśnie dla dzieci, utwory klasyków polskich i obcych, Platon obok Cervantesa, Balzac obok E. A. Poe.


Oczekiwana i ekologicznie uzasadniona inwestycja w postaci spalarni śmieci, która ma powstać na obrzeżach mojego miasta. Jak zwykle do treści merytorycznych doczepiła się polityka, bo znaleźli się przeciwnicy tegoż pomysłu. Sprzeciw nie dziwi mnie o tyle, że pochodzi z kręgów odmiennej opcji politycznej, niż prezydent miasta , bo wszystko, co robi R. Brejza jest krytykowane przez członków Solidarnej Polski, której przedstawiciel kilka razy odpadł w wyborach na prezydenta miasta.


Nowe pomysły zrealizowano także w starej Kruszwicy. Z okazji 600-lecia nadania praw miejskich siedzibie Popiela, powstała w Mysiej Wieży instalacja oparta na prezentacji legend i wydarzeń z dziejów miasta. Ekspozycja jest interaktywna i obejmuje także podziemia zabytku.


Osoby szukające wrażeń podwójnych mogą przyłączyć się do długoterminowej akcji sprzątania Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia. 
Park jest bardzo rozległy i bogaty w gatunki roślin i ptaków. Śmieci można zbierać symbolicznie na spacerze z rodziną lub w sposób bardziej zorganizowany. Jeśli wybierzemy ten drugi, możemy liczyć na wsparcie dyrekcji Parku , a jeśli udokumentujemy swoje działania, otrzymamy upominek.


Inny projekt wart uwagi to zaangażowanie młodzieży w tworzenie murali w miejscach publicznych. 
Powstanie każdego poprzedzone jest projektowaniem i spotkaniami dyskusyjnymi w zawiązanych grupach artystycznych.


Najbardziej cieszy, gdy pięknieją zaniedbane dotąd części miasta.
W miejsce pustych placów po wyburzonych kamienicach czy nieczynnych targowiskach powstają tzw. miniaturowe parki, skwery, place zabaw.


Wisienką na torcie jest niewątpliwie wystawa otwarta w Muzeum im. Jana Kasprowicza.
Od 14 kwietnia prezentowane są na niej prace Salvadora Dalego, Marca Chagalla i Giorgio de Chirico, inspirowane motywami biblijnymi.

Prace ze zbiorów prywatnych prezentowane  po raz pierwszy w Polsce.

A co ciekawego dzieje się wokół w Waszych miejscowościach?

(informacje i zdjęcia ze stron: inowrocław.pl ; ino-online; inowroclaw.naszemiasto.pl)



74 komentarze:

  1. W zasadzie nie ma w Polsce dziennikarzy. Namnożyło się paparazzich, a "njuz" o gwieździe reklamy bez majtek wchodzącej w ciągu kwartału w trzeci "związek" lub konkubencie podrzynającym gardło konkubentce sprzedaje się o wiele lepiej niż rzeczowa informacja o zdolnym naukowcu lub kłopotach mieszkańców miasteczka z wybranym przez nich burmistrzem... A ja się pobiją dwaj salezjanie pałkami bejzbolowymmi to jest dopiero ale ino super fajne wydarzenie!!! Sytuację ratują tylko księża - molestanci i minister Cz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko to prawda, gorzka prawda i tylko mniejszość czytelników i słuchaczy nie może przebić się w oczekiwaniu na rzetelne dziennikarstwo.

      Usuń
  2. W mojej miejscowości najciekawsza jest inflacja ;) Kogo bym nie zagadał, wszyscy o coraz szczuplejszych portfelach. Nawet w szpitalu, gdzie mnie po czterech dniach wypędzili, tłumaczyli się kosztami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałeś się wylegiwać na koszt podatnika? Ruch w interesie musi być!
      Teraz, gdy nie ma covida, to nawet mniej płacą szpitalom za leczenie ...

      Usuń
  3. Od dłuższego czasu nie oglądam wiadomości w telewizji ani nie słucham radiowych, ograniczam się do przejrzenia serwisów. Tylko czasami mi przez to coś umknie.
    Z lokalnych wiadomości, poza wybuchem gazu, wypadkiem czy pobiciem, przychodzą mi do głowy przede wszystkim remonty dróg...
    I jeszcze budowy osiedli - niby kryzys, a gdzie się nie spojrzy, to coś się buduje. Jedną chciano ulokować w popularnym spacerowym miejscu, ale po protestach mieszkańców została zablokowana - na jednym z serwisów widziałam oburzenie, że prezydent ugiął się przed "garstką internetowych pieniaczy", ale ja uważam, że bardzo dobrze, że się ugiął, a autor tamtej opinii chyba ma jakiś interes z deweloperem. :)
    Lubię sobie przeglądać informacje, które podsuwa mi google na telefonie, bo pokazuje mi też sporo zagranicznych. Ostatnio ciągle widzę coś o dyskusjach, w jakim języku mają być prowadzone zajęcia w katalońskich szkołach, czy raczej w jakich proporcjach. Nie powinno mnie to obchodzić, ale z ciekawości śledzę. :) Rozbawiła mnie też kiedyś wiadomość o jakimś gościu, który zrobił awanturę, bo facet sprzedający mu w Barcelonie bilet nie rozumiał po katalońsku - ludzie to mają problemy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, budownictwo kwitnie i choć mieszkam na prowincji, to ceny za metr kwadratowy dorównują dużym metropoliom.
      Wśród informacji w telefonie tez jest mnóstwo śmieci i reklam, niestety...

      Usuń
  4. ;)Przyznam się bez bicia- nie wiem zupełnie co aktualnie "się wydarza" w moim mieście, a potem tylko dowiaduję się z komentarzy, że gdzieś tam ( czyli w centrum miasta) były rozróby. Ale miasto ma 890 km kwadratowych i akurat w "mojej" dzielnicy nikt nie organizuje protestów. Na polskie strony już nawet nie zaglądam, wszak i tak tam już nie pojadę. Nie rozumiem protestów ludzi wobec spalarni - mam wrażenie, że niemal każdemu spalarnia kojarzy się ze stertą śmieci spalaną na podwórku sąsiada i generującą śmierdzący dym. Może gdyby tak wysłać ludzi do miast europejskich by obejrzeli na własne oczęta jak to wygląda i działa i np. w Kopenhadze pozjeżdżali na nartach ze stoku, którym jest jedna ze ścian spalarni lub zrobili wspinaczkę "skałkową" z liną na drugiej ze ścian to otworzyłyby się im nieco szerzej oczęta i rozumy. Podobają mi się te Wasze inwestycje w mieście- przemyślane i ładne. Niestety Polska wciąż pozostaje mentalnie bardziej po wschodniej stronie Europy niż zachodniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytałam o tej spalarni i odnoszę wrażenie, że to rozgrywka polityczna, takie nie bo nie, wszak prezydent i oponent z różnych opcji. Te kłótnie rozwalają niejeden dobry pomysł...

      Usuń
  5. Wszystkie wymienione projekty sa pozyteczne i dobre a takze upiekniajace.
    Dziwie sie tym ktorzy protestuja wybudowaniu spalarni. Mysle ze kieruje nimi ignorancja, ze nie rozumieja jak spalarnia dziala. Przeszkadza im a zasmiecone lasy nie? Niech sie wezma za akcje ochrony lasow przed smieciami
    Nowosciami mego miasta interesuje sie srednio - i podejrzewam ze gdybym znala szczegoly to dostalabym nerwicy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiany , które poprawiają wizerunek miasta i wygodę mieszkańców zawsze są mile widziane, ale każda władza miewa opozycję, cokolwiek by nie zrobiła...

      Usuń
  6. Ta ławka jest niesamowita. Uwielbiam sztukę
    Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia moich obrazów!^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez mi się podoba ten pomysł.
      Zajrzę, dziękuję:-)

      Usuń
  7. W moim rodzinnym mieście działa kilka lub kilkanaście tematycznych grup lokalnych i one rzeczywiście działają prężnie. Jest np. grupa rowerowa ROWERIA, która organizuje co niedzielę wypady rowerowe dalekie i bliskie. Jest grupa pań "WYCHODZĘ Z KIJAMI", która organizuje piesze wyprawy po okolicy z kijkami. Jest bractwo artystyczne, które zrzesza poetów i pisarzy. Prężnie działają: Centrum Kultury oraz Pałac Młodzieży. Często są różne wydarzenia kulturalne w postaci wystaw i koncertów. Ostatnio byłam na dużym wydarzeniu kulturalnym. Był to koncert - Gala Koszalińskiej Kultury, na której były wręczane nagrody za rozpowszechnianie kultury oraz za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury w mieście i regionie.
    Wiadomości włączam przeważnie jeden raz dziennie, bo życie musi toczyć się swoim rytmem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To naprawdę wiele się u Was dzieje i pewnie w wielu miejscach w Polsce. Zapomniałam, że u nas tez jest klub rowerowy i cykliczne imprezy dla seniorów.
      Szkoda, że takie informacyjne przegrywają w mediach z sensacjami i katastrofami...

      Usuń
  8. Rzeczywiście, tyle się dzieje wokół, że szkoda tracić czasu na polityków i inne gadające głowy. Potrzebujemy więcej optymizmu w tych pesymistycznych czasach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Optymizmu i konkretnego działania, narzekaniem się nic nie zdziała...

      Usuń
  9. Ławka nuesamowicie... czytusiowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie może nikt narzekać, chyba że na dobór lektur, ale wybór to indywidualna sprawa!

      Usuń
  10. Te ławeczki to chyba szersza akcja bibliotek w kraju - może dofinansowywana? Bo zauważyłam, że pojawiają się co jakis czas, najpierw jedna, później kolejna. Ładnie wyglądają, wygodne średnio, ale zawsze lepsze to, niż ponury widok:)

    Ja akurat kulturalnie w regionie muszę być na bieżąco z racji wykonywanej pracy, dlatego konkursy czy inne imprezy śledzę z wyprzedzeniem:) politykę odstawiłam na bok wiele lat temu i dobrze mi bez niej;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być może są dofinansowane, jak i spotkania propagujące czytelnictwo w bibliotekach. Oby takich funduszy nigdy nie zabrakło!

      Usuń
  11. Moja miejscowość to wieś, w której jeśli coś fajnego się zadzieje, to dzięki moim pomysłom i realizacji przez nasze Stowarzyszenie :) w najbliższym czasie będziemy sadzić Aleję Przyszłości ( nasza inicjatywa na jubileusz X-lecia)- głogi ozdobne- każda kobieta będzie miała swoje drzewo. Sadzenie w asyście strażaków, a my ładne uśmiechy będziemy robić, no i drzewko w dołku równo trzymać hahha... Skromna jestem, wiem :) W dodatku projekt polsko-ukraiński będziemy realizować " Siła jest Kobietą ponad Granicami". Ponadto 7. edycję Regionalnego Marszu po Zdrowie z Wiankiem na Głowie będziemy robić :)
    No ale zapytałaś, to odpowiadam :) :) :)
    W sąsiednich miastach Metropolii Śląsko-Zagłębiowskiej to jeszcze więcej się dzieje :) :) :) Miłych wojaży Jotko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to właśnie chodzi, by promować wspaniałe inicjatywy, skromność nie wyklucza promocji:-)
      Bardzo mi się podoba wasza działalność, tak trzymać!

      Usuń
  12. U nas oczywiście najciekawszym wydarzeniem we wsi są podróże kota Ryszarda i jego zdjęcia na lokalnym portalu. A oprócz tego mieszkańcy pasjonują się koncertami operetkowo - musicalowymi byłego śpiewaka operowego z sąsiedniej wsi (niedawno był koncert, z którego część wpływów przekazana została na pomoc Ukrainie), nieustająco śledzą losy Michaela - naszej morskiej łodzi ratunkowej, która regularnie ratuje tyłki nieostrożnym marynarzom i rybakom, rozwój infrastruktury gastronomicznej również należy do lokalnych ciekawostek, a niedawno powstał mural przedstawiający mieszkankę naszej wsi, która udając mężczyznę walczyła w wojnie secesyjnej na równi z innymi, przeżyła, wróciła do Irlandii, jej sekret znało kilku kolegów z wojska, ale byli lojalni, dopiero gdy potrącona przez samochód złamała nogę, prawda wyszła na jaw, choć jeszcze przez 3 lata nie wpłynęło to na jej życie, dopiero gdy trafiła do szpitala psychiatrycznego, zmuszono ją do noszenia sukni, jej koledzy protestowali przeciw takiemu traktowaniu weteranki (z jej regimentu zginęło prawie 300 żołnierzy, ona przeżyła, a przebyła z oddziałem 9 tysięcy mil pieszo), po śmierci pochowano ją w pełnym wojskowym rynsztunku galowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ups..., żona mnie poprawia, że weteranka wojny secesyjnej nie wróciła do Irlandii, jej przygody z samochodem wynikłe z tego problemy działy się w Stanach Zjednoczonych. A skoro już piszę sprostowanie, to dodam, że lokalny śpiewak jest gejem, ma ślub z partnerem i jest ulubieńcem całej okolicy.

      Usuń
    2. Nie pierwszy to raz kobieta musiała przywdziać męskie ubranie, by zrealizować swój plan ;-)
      Wyprawy kota to ważna i ciekawa rzecz, czekam na kolejne doniesienia!

      Usuń
  13. Dużo się dzieje u Ciebie. U nas dość spokojnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na małe miasto, wybór wydarzeń jest spory, na emeryturze nie sposób się nudzić...

      Usuń
  14. Łódź jakby zamarzła ... podobno od kilku dni staliśmy się biegunem zimna, zostawiając w tyle nawet Suwałki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda ma wpływ na aktywność wszelką, to prawda ;-)

      Usuń
  15. Fajna ławeczka ;) u mnie zapowiada się wystawowo: będzie Chagal, ale i moda, multimedia i skamieliny. Wszystko w swoim czasie,bo chce się tym nacieszyć, a potem ładnie zrelacjonować na blogu. Póki co były święta-inne niż zwykle,ale mimo tego przyjemne. Mam nadzieję, że u ciebie też wszystko w porządku: najlepsze życzenia na te wiosenne dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam zatem na blogowe relacje, niech się dzieje!

      Usuń
  16. Witaj, Jotko.

    Słowem - dzieje się:)

    U nas najbardziej widoczna jest akcja pozimowego wysprzątywania parków i trawników miejskich. Sporo tego mamy, więc odpowiedzialne służby nie gardzą żadnymi dobrowolnie pomocnymi dłońmi:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posprzątać ktoś musi, u nas zabrano się znów za kwietne łąki, czekam na nie:-)

      Usuń
  17. Hej, po przerwie.
    Nie oglądam tv, dziennikarzy z prawdziwego zdarzenia mogłabym policzyć na palcach jednej ręki.
    Podoba mi się efekt Twoich poszukiwań.
    Uwielbiam Dziwny ogród od dzieciństwa i nawet napisałam wiersz o tym obrazie.
    Moc pozdrowień i serdeczności. 🍀🌹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mehoffer i jego epoka to same cuda, uwielbiam:-)
      Ciepełka i radości:-)

      Usuń
  18. W stolicy zawsze wiele się dzieje, niestety nie wszystko jest miłe i pożyteczne.
    Może kiedyś o tym napiszę...

    OdpowiedzUsuń
  19. U Popiela to tylko jednorazowa okazja, czy jest to tam nadal?

    U mnie na razie praca, praca, praca, jak dostąpię wolnego, czyli w przyszłym tygodniu, to sprawdzę co nowego na mieście. ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stałe, jeszcze tych nowości nie widziałam na własne oczy, może w weekend się uda?

      Usuń
  20. Prawie nie oglądam telewizji, poza Faktami i nieraz kanału "Historia". Wypisałam się z Netflixu bo ostatnio z niego nie korzystam. Nie wiem co się dzieje w mieście....tzn. wiem - tłok na Krupówkach niezależnie od tego czy wojna, czy covid.... burmistrz nie jest z mojej bajki, ale mieszkańcy oceniają go pozytywnie. U nas zapadła się droga w pewnym, niezbyt bezpiecznym miejscu… miasto nie ma pieniędzy by naprawić, widocznie przestały płynąć pieniążki z Unii. Mimo, że dzień jest długi mam wyrzuty sumienia, że nie zdążyłam zrobić tylu zaplanowanych rzeczy . W czytniku czekają dziesiątki, setki wyselekcjonowanych przeze mnie koniecznie do przeczytania książek. Wieczorem robię sobie prasówkę w "Oko press" bo jednak nie potrafię całkowicie uciec od polityki... Gdy zagłębię się w poezji nie wiadomo kiedy mijają minuty, a potem godziny . Późną wiosną jak kret wychodzę z norki i oglądam zmiany jakie zaszły w mieście, w ciągu roku. Zachwycam się świeżą, piękną zielenią drzew. Dawniej o tej porze dużo fotografowałam W tym roku pewnie będzie to dopiero w drugiej połowie maja.... na razie buro, miejscami biało.... krokusy w ogrodzie już przekwitły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei ciągnę w plenery, w domu mi duszno, zachłanna jestem na widoki i zapachy wiosny:-)

      Usuń
  21. Dużo sie u Was dzieje dobrego:) Ja nie bardzo interesuję się okolicą. Czytam, oczywiście, coroczne sprawozdania z gminy, dołączane do rozliczeń podatku. I stąd wiem, że w mojej wsi buduje się świetlica wiejska (na pewno do niej zajrzę, jak już ją zbudują). Ostatnio także oddano do użytku tunel pod torami kolejowymi, ułatwiając mieszkańcom Kostrzyna i okolic po "mojej" stronie torów, dojazd do centrum miasta (tory kolejowe dzielą miasteczko na dwie części - sypialnię i centrum, przez 3 lata dojazd do sklepów, urzędów, przychodni był bardzo utrudniony, budowano tunel i zamknięto 2 najwygodniejsze przejazdy kolejowe, objazd był kilkukilometrowy). Ten tunel to szybszy dostęp do miasta. Przy bibliotece miejskiej powstało kino "Za rogiem". Jeszcze nie byłam, ale kto wie, może skorzystam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, to też się dzieje, ważne by mieszkańcy byli zadowoleni:-)

      Usuń
  22. Masz rację z tymi wiadomościami. W mediach jak nie wojna (chociaż to chwalebne i zrozumiałe, że o tym piszą), to jakieś morderstwa, zniszczenia, poszukiwania i same złe wiadomości.
    A mnie też cieszą takie inicjatywy pozytywne, jak tworzenie ładnych skwerków w miastach, malowanie artystycznych murali i wystawy multimedialne - coraz bardziej popularne w obecnych czasach, poza tym podnoszące wiedzę o miejscowych legendach, kultach i historii.
    Uściski i serdeczności!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo trzeba pisać o wszystkim, a nie tylko o katastrofach i nieszczęściach:-)

      Usuń
  23. Zaciekawiłaś mnie na tyle, że pewnie u siebie coś wrzucę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie poczytam, uzbieramy wieści z wielu miejsc w Polsce!

      Usuń
  24. Szczerze przyznaję, że nie wiem co na mieście organizują. Wiem, że był jakiś maraton biegowy i że Sanah pod koniec maja zagra koncert w Szczecinie. Taka ławka super pomysł, cieszę się, że coś pozytywnego u Ciebie się dzieje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z komentarzy wynika, że w wielu miejscowościach, więc jest chyba nieźle!

      Usuń
  25. Ławeczka jest pięknie zaprojektowana, nie tylko śliczna, ale też pożyteczna.
    W Krakowie odbywa się wiele imprez poetyckich, wernisaże, wystawa obrazów Jacka Malczewskiego i dużo innych.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kraków to mekka miłośników kultury, zawsze tak było:-)

      Usuń
  26. W moim mieście życie trochę zawieszone na kołku, bo wszystko się kręci wokół uchodźców. Kasa miejska coraz bardziej pusta, więc nie widać jakichś nowych inicjatyw. Ja też jestem taka zawieszona na kołku, bo życie przerosło mnie o głowę. Ale, jednak staram się zbierać, tak jak Ty, okruchy normalnego życia. Czegoś co ucieszy: jak widok tej czytelniczej ławeczki, ładnego muralu na obskrobanych frontach domów, ładnego klombu, uśmiechniętego człowieka na drodze. Liczę na to, że z wiosną będzie lepiej, że trochę wiosennej energii przyrody dostanie się też ludziom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielu z nas czeka na wiosenne ciepło, wielu choruje lub popada w stany depresyjne...wiosna nie jest łatwa, choć na nią czekamy.

      Usuń
  27. Bardzo mi się podoba ta śliczna, kolorowa ławeczka z dostępem do ebooków, może zachęci ludzi do czytania, w tym również do czytania na parkowych ławkach.
    Sprzątanie świata uskuteczniam zawsze na grzybobraniu bo grzybiarka ze mnie średnia ale za to śmieci widzę doskonale już z daleka 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, te śmieci w lasach to prawdziwa tragedia!
      Ciężarówką można wozić wory, wszędzie musiałyby być kamery!

      Usuń
  28. Przyznam szczerze, że nie zaglądam w swoje rodzinne strony (Kutno i okolice), nie zaglądam też na stronę mojej ostatniej szkoły... coś się skończyło i mało mnie obchodzi. A na portalach... jakiś pół roku temu odwiedziłem... nic nowego, zawsze polityka, kłótnie o byle ławeczkę, ba, o byle cegłę. "Znielubiłem" miasto i wieloletniego prezydenta (swego czasu zachował się porządnie w stosunku do mnie, kiedy to starosta starał się wyrzucić mnie z posady dyrektora), ale "znielubiłem go" za wycinkę drzew w parku oraz za zalaniu centrum Kutna betonem. Jedyny mój związek z Kutnem to biblioteka, siostra i ZUS :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebawem i ja do ZUSu zawitam i aż się boję, co z tego wyniknie...

      Usuń
  29. No proszę jak wiele się dzieje... Chociaż rzeczywicie, na portalach informacyjnych dominują wiadomości o wojnie. Zresztą, trudno się dziwić. Z ciekawych rzeczy w moim mieście to słyszałam o warsztatach dla kobiet z robienia lasów w słoiku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszelkie warsztaty, spotkania autorskie, wystawy to dobra alternatywa, zwłaszcza dla samotnych.

      Usuń
  30. Ależ Wam zazdroszczę tej wystawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez jeszcze nie byłam, bo najpierw na zwolnieniu, potem święta...

      Usuń
  31. W każdym miejscu można znaleźć cos ciekawego.
    U nas, np. dziś odbędą się uroczystości związane z rocznicą ucieczki Rotmistrza Pileckiego z KL Auschwitz. Rajd Ułanów dotrze do mojego miasteczka.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, sumując te wszystkie wydarzenia mamy ciekawy obraz życia kulturalnego:-)

      Usuń
  32. JoAsiu, ławeczka wymiata, jest CUDNA! ♥ ..super jest gdy się coś dzieje.. szczególnie ciekawe i fajne rzeczy, które są pożyteczne i potrzebne..
    kapitalny pomysł na tworzenie murali i cudownie, że jest wystawa z pracami Salvadora Dali, Marca Chagalla i Giorgio de Chirico! :)

    - pozdrawiam cieplutko, zdrówka ogrom życzę i uroczych chwil ♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie miewają zaskakujące pomysły, a gdy są i fundusze, to dzieje się!

      Usuń
  33. Pięknie prezentuje się ta ławeczka w Pani mieście :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Od jakiegoś czasu nie słuch wiadomości, sama nie wiem co ogladac, co słuchać i w co wierzyć... Wiem że po każdej dawce informacji jestem chora, a chora być nie chcę to i nie słucham...
    Ta ławeczka bardzo mi się spodobała, tym bardziej jak coś się robi dla miasta i z myślą o mieszkańcach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre informacje mogą spowodować ból głowy, więc nauczyłam się dystansować do tych, które mnie nie dotyczą namacalnie i do tych, na które nie mam wpływu...

      Usuń
  35. Bardzo ciekawe projekty. Niech inspirują inne miasta i gminy.

    OdpowiedzUsuń