Nie będę się bawić w kronikarską chronologię, bo głowa mnie boli, ale to mnie nie zatrzyma w wędrowaniu. Wam za to oszczędzę długich opisów, wystarczą krótkie objaśnienia pod zdjęciami.
Co jeszcze? pogoda idealna na wędrówki, desery i lody mają tu znakomite, więc chyba wrócę cięższa o kilka kilogramów. Na szlakach pusto, bo wszyscy spacerują po deptaku lub siedzą w kawiarniach :-)
Na Górę Parkową weszliśmy o własnych siłach, krótki spacerek, mijaliśmy panie w sandałkach, które wjechały kolejka i schodziły wsparte na ramieniu partnera, bo po deszczu ślisko . Góra niczym Gubałówka, różne głupoty, nawet grające, kolejny plac uciech w budowie...
Cerkiew św.Włodzimierza, widok ze szlaku, zejście z Wichrowego Wzgórza.
Wokół cerkwi wystawa miniatur sakralnych, niektóre bardzo wiernie odtworzone.
A na Wichrowym Wzgórzu chillout z widokami w kawiarni Baciarka, po mojej prawej stronie, za płotem spacerowała sarenka...
Był też oczywiście Diabelski Kamień, a wokół niego stosiki kamieni poukładanych przez turystów.
Idę sobie ścieżką, podziwiając łąki, a mąż patrzy na mnie z palcem na ustach, co jest? Odwracam głowę, a tam....
Dawna cerkiew na Słotwinach, dziś kościół katolicki, piękna drewniana budowla...
Dżungla w pijalni na deptaku, jakie tam są rośliny, tylko na Krecie widziałam równie dorodne!
Nowa inwestycja - Ogród Żywiołów. Najpierw pomyślałam, po co tam zaglądać, pewnie kolejna uciecha dla znudzonych górami, ale warto, taki park rozmaitych doświadczeń z wodą, powietrzem, dźwiękiem, ścieżki sensoryczne, punkt widokowy.
Takie widoki warte są każdego wysiłku, mamy w nogach prawie 80 tysięcy kroków ( w poniedziałek tylko 6,5 tys. bo podróż)
Źródełko miłości na Górze Parkowej, mąż zaczerpnął kilka łyków, czekam na efekty...
Sam mistrz przy piecu chlebowym, a pizza była wyśmienita!
Odwiedziliśmy cmentarz z grobem Nikifora, kawałek dalej grób ojca Jana Kiepury.
Bardzo zaniedbany cmentarz żydowski, ale ogrodzony i nadzorowany.
Pijalnia czekolady, pyszne desery, kolejka jeżdżąca wokół sal i lody - moja zguba!
Puszczam do Was oko, życząc udanych wakacji:-)