niedziela, 29 października 2023

Pamiętacie Krzysia?

 

Wielu z Was na pewno pamięta Krzysia, który odwiedzał mnie w bibliotece.

 Zamieściłam na blogu kilka rozmów z chłopcem, można je znaleźć w etykietach u dołu strony, wybierając : dziecko, rozmowa lub klikając TU

Krzyś dorastał, zdarzyła się pandemia i zdalne nauczanie, wreszcie ja przeszłam na emeryturę. Widywałam go coraz rzadziej.
Chłopiec miał swoje ambicje, rozwijał pasje, niektórzy przepowiadali mu spektakularną karierę.

Bardzo się ucieszyłam, gdy przeczytałam na lokalnych stronach internetowych doniesienia o nagradzanych uczniach. Krzyś znalazł się wśród uczniów, którzy otrzymali stypendium naukowe za dobre wyniki w nauce. Tym milej , że na 40 docenionych uczniów było 5 absolwentów mojej byłej szkoły, wszystkich znam osobiście :-)

A co u Krzysia wcześniej? Rozwinął zainteresowania humanistyczne, brał udział w konkursach historyczno-wosowskich, z sukcesem oczywiście, pięknie prezentował się na Gali Laureatów.

Zgłębiał dzieje powstania Wielkopolskiego na Kujawach, napisał prace literackie na temat naszego regionu, za co otrzymał nagrodę specjalną za twórcze podejście do tematu. Inną pracę prozą stworzył w ramach Dni Kultury Romańskiej. Wszędzie doceniono jego talent najwyższymi nagrodami.

Jako członek zespołu wziął udział w konkursie astronomicznym zorganizowanym przez Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Szkołę podstawową ukończył z tytułem Primus Inter Pares. Długa droga przed nim jeszcze, oby nie stracił zapału do nauki i pisania, trzymam za niego kciuki!

74 komentarze:

  1. Trzymam kciuki za Krzysia by zniósł presję. Bo to niełatwo być ciągłym prymusem. Z waszych rozmów wywnioskowałam, że mógł być ofiarą parentyfikacji. Może nie, mam nadzieję, że nie, bo mądry chłopak. Oby mu szło dobrze w LO.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal jest pogodny i lubi się uczyć, więc chyba nie jest źle...

      Usuń
  2. Podobnie jak Pani rozmawiałam kiedyś z kimś kto dostał nagrodę. NKloszard.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jotko, dziś nauczyłam się nowego słowa u Ciebie - parentyfikacja 😁 Szkoda tylko, że nie mam już umysłu Krzysia i z jednej strony coś do głowy wpada, a z drugiej wypada. Zobaczymy, jak długo będę ten termin pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, ja często musze coś wygooglować, czasem okazuje się, jak niewiele pamiętam...

      Usuń
  4. BBM: Trzymam kciuki za Krzysia. Fajnie o nim pisałaś. Świetny chłopak! Oby mu się dalej wiodło.👍🏻

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle kciuków, to musi mu się udać, dzięki:-)

      Usuń
  5. Dołączam się do kciuków za Krzysia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, pamiętam Krzysia. :D
    Takie indywiduum nie może żyć bez echa.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie! I ogromna satysfakcja, gdy czujemy, że daliśmy takiemu młodemu człowiekowi chociaż małą cząstkę siebie na dalszą drogę...

    OdpowiedzUsuń
  8. Krzysia oczywiście pamiętam. Cieszę się, że mu się dobrze wiedzie. Droga młodzieńcza, jak dla przyszłego naukowca lub polityka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje dla Krzysia i wiele takich radości dla Ciebie :)) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak kibicuje się poznanym uczniom, prawda?

      Usuń
  10. Fajnie że jeszcze jest taka młodzież.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pieknie - brawa dla Krzysia !
    mysle ze mialas w jego rozwoju duzy udzial wiec dla Ciebie tez.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oczywiście, że pamiętam Krzysia. Gratulacje dla niego, masz wspaniałego wychowanka, możesz być dumna, że z rozmów z Tobą wyniósł wiele dobrego. Bo to jest tak, że z długich tyrad nieraz nic nie wynika, a z kilku słów zamienionych w przelocie (czyli w Bibliotece) - może bardzo dużo. Serdeczności posyłam🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że coś wyniósł, ale te wszystkie sukcesy, to praca wielu osób:-)

      Usuń
    2. Tak, ale gdyby nie chciał albo nie miał predyspozycji to by z tego nic nie wyniósł. Brawo Ty i Krzyś 🙂

      Usuń
    3. Dzięki, Aniu!
      Buziaki gorące:-)

      Usuń
  13. Pięknie Krzyś zaczął fruwać, trzymam kciuki aby mu nikt i nic nie utrudniało tego latania.
    No a ty także dołożyłaś piór do jego skrzydeł :) To jest wielka satysfakcja w pracy z dziećmi!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem czy ta "pokręcona rodzina" docenia Krzysia, czy są nadal mocno pochłonięci swym dość skomplikowanym życiem. Krzyś był zawsze bardzo mądrym, myślącym dzieckiem i życzę Mu, by dalej tak świetnie sobie radził w życiu wędrując trudnymi meandrami dorastania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minęło parę lat, więc może wszystko wyprostowali, w każdym razie chłopcu nic nie zaszkodziło, no i dziadków miał fajnych.

      Usuń
  15. Pamiętam Krzysia i jego upierdliwość :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie było tak źle, gdy przestał wpadać, to nawet tęskniłam:-)

      Usuń
    2. Ja, gdy już w końcu pójdę na emeryturę (ani jednego dnia więcej niż to konieczne!), to w ogóle nie będę tęskniła. Za nikim i za niczym. Serio, można do tego stopnia nienawidzić miejsca pracy...

      Usuń
    3. Wierzę, ja tez nie odwiedzam, papiery przekazuje przez męża, mam kilka osób, z którymi czasami się spotykam, ale rzadko i pojedynczo...

      Usuń
  16. Pamiętam Krzysia. :) Gratulacje i powodzenia dla niego, ma potencjał. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. jakiż ten świat jest zmienny, wczoraj "jakiś tam Krzysio", a dziś Dzielny Bąk, o którym być może jeszcze usłyszymy, przeczytamy, choć na banknotach chyba raczej nie zobaczymy, ale tylko raczej, bo wszystko przed Krzysiem, może będziemy na niego głosować kiedyś?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kto wie? oby tylko dożyć w zdrowiu do tego czasu...

      Usuń
  18. Mi to sie od razu kojarzy z takim malym profesorem Einsteinem:) Zawsze takich lubilam. Zycze mu powodzenia:) Moze kiedys o nim uslyszymy- kto wie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dość, że zdolny , to jeszcze bardzo sympatyczny, co nie zawsze idzie w parze.

      Usuń
  19. Brawo dla Krzysia! Oby dalsza droga była satysfakcjonująca 😊

    OdpowiedzUsuń
  20. Oczywiście, że pamiętam Krzysia, bardzo lubiłam Twoje o nim opowieści. Niech mu się wiedzie i darzy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Pamiętam, bardzo rezolutny chłopak. Ma przyszłość przed sobą. Mam nadzieję, że interesującą w dobrym tego słowa znaczeniu.

    OdpowiedzUsuń
  22. Super chłopak, bardzo obrotny i zdolny,oby tak dalej.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby jak najwięcej takich, to nasza przyszłość także...

      Usuń
  23. Oby się chłopakowi w życiu powodziło.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostał tu tyle motywujących życzeń, że nie ma innej opcji:-)

      Usuń
  24. Widzę że bardzo zdolny i ambitny Krzyś

    OdpowiedzUsuń
  25. Pamietam jego z Tobą rozmowy…będę i ja trzymał za niego kciuku. Potrzeba nam jak nigdy mądrych dorastających ludzi.
    Marek z E

    OdpowiedzUsuń
  26. Brawo dla Krzysia! Widać, że to chłopiec nie tylko utalentowany, ale i z wiarą w samego siebie. A to bardzo ważne. Wcześnie zaczął rozwijać pasje, brać udziały w konkursach, walczyć o siebie, wiec pewnie szybko osiagnie kolejne sukcesy. Życzę mu tego z całego serca. No i tego by umiał odnaleźć siew tym współczesnym świecie i by umiał w nim być szczęsliwy!:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie! Nie zapominajmy o szczęściu, nie samą nauka człowiek żyje!

      Usuń
  27. Niech nie zbacza Krzyś, niech idzie dalej, wyżej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, by czuł radość i miał motywację:-)

      Usuń
  28. Doskonale pamiętam Krzysia. Cieszę się, że wyrósł na porządnego młodzieńca. I niech tak dalej trzyma!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może go kiedyś spotkam, dawno z nim nie rozmawiałam...

      Usuń
  29. Super, gratulacje dla Krzysia.
    Pozdrawiam Serdecznie. ;-)
    PS - Dziękuję za docenienie moich prac.

    OdpowiedzUsuń
  30. Takie informacje robią wrażenie. Oby tak dalej trzymał. Bo ja szczerze mówiąc z biegiem lat swojej nauki traciłem do niej zapał. Dopiero w okolicy studiów zapał humianstyczny mój wrócił.

    Udało się znaleźć idealne połączenie sklepów, usług itd. w okolicy i zieleni wokół. Chyba nie ma innego takiego miejsca w Warszawie. :)

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie opadł na studiach, może dlatego, że spodziewałam się w programie studiów ciekawszych rzeczy...

      Usuń
  31. Byłoby fajnie gdyby teoria szła przez życie z praktyką. Życie jednak jest o wiele bardziej skomplikowane, i to, że ktoś jest prymusem w szkole podstawowej nie oznacza, że podobnie będzie na dalszych szczeblach kariery naukowej, zawodowej, społecznej i głównie rodzinnej. Ale pomarzyć można ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, na razie jednak chłopiec dobrze wystartował w liceum, więc może pociągnie?

      Usuń
  32. Och, Krzyś! Jak ja uwielbiałam historie z nim e roli głównej, które opisywałaś. No też trzymam za niego kciuki, żeby mu się w życiu powiodło, chociaż osobiście go nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Dziękuję Jotko za informacje o Krzysiu, pamiętam jak opisywałaś spotkania z nim. Super, że odnosi kolejne sukcesy i zapewne nie raz jeszcze o nim usłyszysz, a może rośnie nowy pisarz? Serdeczności Asiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje, że jeszcze o nim usłyszę, jak i o wielu znanych mieszkańcach naszego miasta.

      Usuń
  34. Pamiętam Krzysia i cieszę się wraz z Tobą z sukcesów, które osiąga. I mam nadzieję, że wspomina Cię Joasiu z taką sympatią, jak Ty jego. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń