wtorek, 1 października 2024

Krokodyla, daj mi luby!

 

W każdym chyba domu funkcjonują powiedzonka, które zaczerpnęliśmy, jeśli nie od naszych przodków (babci, wujka, taty) to z szeroko znanych filmów, piosenek, literatury...
Czasami używamy jakiegoś zdania, określenia, nie zdając sobie sprawy, skąd pochodzi dany fragment. Zwłaszcza młodsze pokolenia pewnie miałyby z tym problem.

Wypisałam sobie, ot tak z pamięci 10 najczęściej używanych przez nas powiedzonek, na pewno rozpoznacie, z jakich pochodzą "dzieł".

Mam nadzieję, że napiszecie w komentarzach, jakich zwrotów używa się w Waszych domach lub w miejscu pracy na co dzień, o ile to nie tajemnica :-)

Moje przykłady, choć też nie wszystkie:

1. och, ciotuchna, ciotuchna...

2. czy ciocia zwraca za koktajle?

3. to mam grać? bo teraz to już głupi jestem!

4. wróg, ale swój, na własnej piersi wyhodowany!

5. adios pomidory!

6. jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję!

7. nie chce mi się z tobą gadać...

8. panie Pogorzelski, pan tu wino pijesz, a ja gorę!

9. no i panie, kto za to płaci? pan płaci, pani płaci, my płacimy...

10. klient w krawacie jest mniej awanturujący się!

Gdy przeglądałam różne stronki w sieci, to okazało się, że największą popularność zdobył cytat z kultowego filmu MIŚ Stanisława Barei:
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?


Udanego pod każdym względem października!