czwartek, 2 kwietnia 2015

Tych panów nie obsługujemy...

Zawsze byłam zdania, że wyznanie i orientacja seksualna powinny stanowić sferę intymną każdego człowieka. Ważniejsze są wszak kompetencje zawodowe, otwartość na drugiego człowieka, kreatywność i uczciwość. Przynajmniej dla mnie. Dotyczyć powinno to zwłaszcza ludzi, którzy mają decydować o przestrzeganiu demokracji w danym kraju. Dlatego też nie zamieszkałabym w kraju, gdzie o wartości człowieka decyduje jego wyznanie, to z kim śpi, co jada, z kim się spotyka lub jakie ubrania nosi. Tępić należy zjawiska i sytuacje zagrażające wolności i życiu lub zdrowiu człowieka.
Tymczasem słyszę, że episkopat w Polsce zagroził posłom głosującym za ustawą o in vitro, że nie otrzymają komunii świętej. Chciało by się przetrzeć uszy ze zdumienia, bo po pierwsze: posłowie uchwalają , mam nadzieję ustawy dla wszystkich, a nie tylko dla katolików. Po drugie: jeśli ustawa nie godzi się z czyimś wyznaniem, nie jest osoba zobligowana do skorzystania z in vitro, to nie jest obowiązek, ale możliwość(to nie zbiorowa inseminacja). Po trzecie: bardzo mnie nurtuje jak to będzie zorganizowane logistycznie? Czy proboszczowie dostaną listy posłów ze zdjęciami, które zawisną w kościołach z apelem: tym panom (i paniom)komunii nie udzielamy? Bo przecież księża nie znają wszystkich osobiście...
Po czwarte, smutno mi się robi, gdy słyszę groźby skierowane do kogokolwiek ze strony kleryków. Chyba czasy, żeby straszyć ludzi piekłem już minęły. Po piąte, każdy jest dorosły, ma swoje sumienie i jeśli wiara dogłębna i prawdziwa, to wierny praktykom sprzecznym ze swoim wyznaniem nie ulegnie. Więc jak to jest z siła tej wiary, jeśli dorosłych wiernych trzeba trzymać za pysk i na każdym kroku grozić paluszkiem?

2 komentarze:

  1. Kiedy czytam coś takiego, że kler (i nie chodzi mi o meble) wtrąca się do życia innych i zagląda pod kołdrę, to mam ochotę wysadzić w całe towarzystwo w powietrze. Wrrrrrr...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze jest to, że sami nieźle grzeszą, a poza tym nie wszyscy w Polsce są katolikami...

      Usuń