środa, 1 kwietnia 2015

Czy pierwszy dzień kwietnia musi być śmieszny?

Zastanawiałam się, jaki żart pierwszokwietniowy zrobić komuś z bliskich lub znajomych, ale przeglądając blogi i mając w pamięci doniesienia medialne ostatnich dni doszłam do wniosku, że otaczająca mnie rzeczywistość jest często tak surrealistyczna,że nie muszę na siłę nic wymyślać. Czasami wystarczy włączyć telewizor lub laptopa, żeby prima aprilis mieć co drugi dzień. Blog grafitowego przypomina np. o noszeniu spodni rurek przez przedstawicieli płci męskiej, którzy w takowych portkach wyglądają jak w kalesonach, a te ongiś były bielizną na syberyjskie mrozy, a nie spodniami. Drugi żart modowy to hołdowanie trendom przez przedstawicielki płci pięknej bez względu na wiek i masę ciała i narażanie obserwatorów na nieestetyczne widoki.Niektóre panie zapominają bowiem, co to ponadczasowa elegancja i próbują dorównać córkom lub wnuczkom w sposobie ubierania się. Podobnie niektórzy panowie:długie włosy spięte w kucyk, kurtka skórzana (koniecznie z frędzlami), białe skarpetki, sygnet i nie wiem czy harleyowiec, czy piosenkarz country, czy o co chodzi? Nie będę już wspominać o wystąpieniach niektórych polityków, śmiesznych pytaniach dziennikarzy do rozmówców (np. pytanie do strażaka na miejscu pożaru: czy to trudna praca?) lub niektórych pomysłach ustawodawczych czy przepisach (zakaz używania pieprzu i niektórych przypraw w barach mlecznych). Ale hitem są dla mnie programy typu:rolnik szuka żony, ukryta prawda, dlaczego ja? itp. W dodatku oglądają je z upodobaniem dzieci i nastoletnia młodzież. Za moich czasów oglądało się Reksia, Adama Słodowego lub Dookoła świata.Teraz młodzi pasjonują się podglądaniem sąsiadów i plotkowaniem, bo do tego wymienione programy się sprowadzają. Czyż to nie wystarczy na prima aprilis?

2 komentarze:

  1. Masz rację - dzień 1 kwietnia niejako stracił na "zabawności". Żarty codzienności są o wiele bardziej wyszukane niż te wyreżyserowane przez nas samych

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami mam wrażenie, że prima aprilis jest co drugi dzień...

      Usuń