sobota, 27 grudnia 2025

Ostatnie karty w tym roku!

 Okres świąteczny za nami, choć niektórzy twierdzą, że trwa tak naprawdę do 6 stycznia, a na pewno do Nowego Roku. Podsumowań robić nie zamierzam, planów tym bardziej. Poddam się pomysłom last minute! Czytam , że w blogosferze niektórzy robią sobie przerwę w publikowaniu postów, inni kończą wpisy definitywnie, jeszcze inni czytają  posty na różnych blogach ale bez komentowania. Wielu jest takich, których chętnie by się czytało, ale nie czują potrzeby lub mają obawy przed publikowaniem.

Jeśli uczestnictwo w blogosferze ma być przyjemnością, niechaj każdy robi jak mu wygodnie i bez przymusu. Każdy komentarz bywa cenny, niektóre uczą pokory, inne dodają skrzydeł, wiele uzupełnia wpis autora o cenne informacje. 

Za wszystkie komentarze na moim blogu bardzo dziękuję! 

Dziś,  ostatni w tym roku przegląd moich wyklejanek, przez całe święta i trochę po, uskuteczniałam z wnukiem rozmaite formy twórczości, od plastycznych po muzyczne, więc mój art żurnal nieco zaniedbany, ale co zrobiłam do świat pokazuję :-)


Dziś muzyka na najwyższym poziomie od strony technicznej, ale pamiętacie urok starej płyty z adapterów?


Chłopaki nie płaczą, za to krócej żyją. Płacz działa jak odgromnik!


Powiedziałabym, że ważne jest także jak się czyta i co z lektury wynosi ...


Bez chodzenia i długich spacerów ? Nie ma opcji - jak mawia ostatnio mój wnuk:-)


Toruń wita nas na rogatkach hasłem GOTYK NA DOTYK, a pierniczenie samo się nasunęło...


Niełatwo znaleźć ilustracje ludzi z widokiem pleców...poseł Terlecki mógłby tu zapozować, znany jest z pokazywania pleców dziennikarzom.


Złota klatka to symbol zniewolenia bogactwem i koneksjami, za to płaci się wysoką cenę.


Czy dodalibyście coś do tego koła ratunkowego?


Kawałek natury, to także kwiatek w doniczce, a ile frajdy z wyhodowania roślinki od ziarenka lub cebulki.


Ten cytat bardzo mi się spodobał, choć gorzki w swym wyrazie...


Na ustach wszystkich: filiżanka, plotka, pomadka, grymas, pocałunek...

Jutro wracam do domu, to zajrzę spokojnie  na wszystkie zaprzyjaźnione blogi.
Do poczytania...

środa, 24 grudnia 2025

Życzenia :-)

 


Co napisać oryginalnego, gdy tyle słów i tyle życzeń już było, gdy co roku święta przychodzą i podobne refleksje nam towarzyszą? 

Może więc tak:

Każdemu to, czego potrzebuje i o czym marzy,
zdrowia - bo najcenniejsze,
siły - by przetrwać niejedno,
uważności - by docenić drobiazgi,
spokoju - by czuć się bezpiecznie, 
dobrego nastroju dla codziennego komfortu!

Żyjmy tak, jakby każdy dzień był świętem,
bo życie nie kończy się w Sylwestra!


niedziela, 21 grudnia 2025

Przedświątecznie :-)


Oj, zrobił się świąteczny klimacik, nie tylko w domach, ale i na ulicach, ale mam wrażenie, że w tym roku mniej świateł na balkonach, niż w latach ubiegłych.
Wszyscy narzekają na galerie handlowe, a w naszej co sobotę spektakl teatralny dla dzieci, to znów śpiewanie kolęd, czy rozdawanie choinek za karmę dla piesków...


Robiłam fotki dekoracjom w różnych miejscach, w naszym parku i na toruńskiej starówce...



Dostałam zdjęcia ze świątecznego Poznania.
Dobry sposób, by rozjaśnić te ponure dni bez słońca.


Czuję wdzięczność i  ciepło na sercu, gdy dostaję kartki z życzeniami i upominki :-)
 Szczególne podziękowanie dla Magdy z Zacisza Lenki, której paczka z niespodziankami umiliła mi cały grudzień!


Nie mam kominka, ale zrobiłam kartkowy kącik pod lustrem, do którego uśmiecham się codziennie.


Kartki z Finlandii, Norwegii, Niemiec, z Alwerni, Rzeszowa, Gostynia, Dukli - wszystkim dziękuję za pamięć i miłe życzenia!


Nadal wyklejam mój art żurnal, ale większą część kart pokażę pod koniec roku jako podsumowanie, dziś tylko dwie. 




Dobrych dni przed świętami, jakkolwiek zamierzacie je spędzić, pracowicie lub leniwie, a życzenia będą w środę!