czwartek, 15 stycznia 2015

Wolność słowa...

Po słynnym ataku na redakcję paryskiego pisma dużo się mówi o wolności słowa, o niezależności prasy i misji dziennikarzy. Potępiam przemoc w każdej postaci. Ale pewnym rodzajem przemocy jest też dawanie wyrazu swoim uprzedzeniom na tle rasowym, religijnym czy jakimkolwiek innym poprzez niewybredne, obraźliwe teksty czy grafiki. Czy ktokolwiek ma prawo przy pomocy słów czy rysunków obrażać innego człowieka, jego poglądy, przekonania, orientację seksualną w myśl wolności słowa czy kreski?
Ile jest zwykle oburzenia, gdy ktoś lekceważąco( co najmniej) wypowie się na temat papieża, Chrystusa, nas samych? Nikogo jednak nie oburzają dowcipy o żydach, gejach, bitych żonach alkoholików itd. Nie mówiąc już o wrzucaniu do jednego worka wszystkich: ekstremistów, zwykłych wyznawców, teoretyków, zwolenników danej ideologii czy religii. Nie znam pisma, o którym głośno teraz w mediach, widziałam niektóre rysunki i nasuwa się porównanie z "Nie" Urbana, takim pismem dla Kiepskich, które kupowano kiedyś dla obraźliwych rysunków i wulgaryzmów w tekstach. Podobnie tu - poniesione ofiary spowodowały głównie wzrost nakładu z 60 tysięcy do 3 milionów egzemplarzy i ciekawość gawiedzi, co teraz wydrukowali i komu dokopali. Czy naprawdę o to w tym chodzi?
A jak do wolności słowa ma się wypowiedź związkowca Piotra Dudy, że znane im są(strajkującym) adresy posłów i żaden immunitet ich nie obroni? Być może sam Duda z pochodnią nie pójdzie, ale znajdą się tacy, dla których to nie będzie przenośnia, czy wyraz emocji sfrustrowanego związkowca, ale apel do brania spraw w swoje ręce.
Może jednak wolność słowa i prasy powinny mieć swoje granice?

2 komentarze:

  1. Moim zdaniem wolność słowa już dawno przekroczyła granice dobrego smaku. Zwykłe pyskówki, plucie jeden na drugiego, brak szacunku do wszystkich i wszystkiego nazywane jest wolnością słowa. Gdzie tu logika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz niestety rację, myślę że tzw. wolność słowa usprawiedliwia najczęściej chamstwo, brak kultury i nietolerancje wobec każdej inności.
      dzięki za głos:)

      Usuń