wtorek, 22 czerwca 2021

Ciekawy projekt...

Wpis dedykuję Krysi, której zarówno malarstwo jak i fotografia nie są obce.

 Wspomniany w tytule projekt to przedsięwzięcie Muzeum Jana Kasprowicza oraz Młodzieżowego Domu Kultury, które to instytucje  zaprosiły młodych ludzi wraz z opiekunami do udziału w ciekawym konkursie.

"Ożywiamy obrazy" - to nazwa i hasło przewodnie dla twórców fotografii, a modelami byli młodzi i bardzo młodzi ludzie.

Żałuję, że nie byłam na otwarciu wystawy 11 czerwca, bo w ogrodzie muzealnym modele zaprezentowano na żywo, obejrzałam dopiero wystawę, na której porównano obrazy znanych mistrzów i fotografie wzorowane na sztuce.

Wystarczy kliknięciem powiększyć zdjęcia, by przeczytać, jaki obraz i jaki twórca posłużył autorowi zdjęcia za inspirację.









Ostatnie zdjęcie nieco obcięte, ale jest to obraz z 1964 roku "Sławka w kapeluszu" autorstwa Stanisława Łuczaka , lokalnego artysty.

Prawda, że dobry pomysł?  W dodatku wszystkie nagrodzone dzieła może obejrzeć każdy, przechodząc obok budynku muzeum - wystawa pod chmurką!






72 komentarze:

  1. Świetny pomysł :) Bardzo mi się podobają zdjęcia. Ta dziewczyna w czerwonej chustce na głowie, jest bardzo podobna do tej z obrazu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy zadali sobie wiele trudu przy tych zdjęciach :-)

      Usuń
  2. Takie artystyczne "przebieranki" trwają już od jakiegoś czasu, w internecie można znaleźć sporo takich zestawień.
    Fajny pomysł na zainteresowanie sztuką. Ciekawe jaki wpływ na kreowaną postać miały modele biorące udział w tym przedsięwzięciu? Fajnie by było gdyby same sobie wyszukały obraz i same zgromadziły rekwizyty, no i żeby się przy tym dobrze bawiły, wtedy taka działalność ma największe szanse że przerodzi się w fascynację sztuką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem tego zdania, ale nie znam kryteriów doboru obrazów.

      Usuń
  3. to ja sobie spróbowałem wyobrazić "Damę ze schizofretką" i mi nie wyszło... dama to dama, jakoś dało radę, ale taki zwierzor to przecież nawet na ułamek sekundy na tyłku nie usiedzi...
    tak sobie teraz myślę, że mistrz Leonardo to albo malował z pamięci, albo użył jakiegoś wypchańca jako modela...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielu artystów ma fotograficzną pamięć, więc bardzo możliwe.

      Usuń
  4. pomysł znakomity. obrazy zaczynają żyć, ktoś je ogląda, poszukuje inspiracji, i wreszcie zamiast być zabytkiem stają się dziełem dotykającym zmysłów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? drugie życie obrazów i być może nowa pasja u zainteresowanych?

      Usuń
  5. Bardzo fajny pomysl. Kilu osobom udalo sie nawet dosc wiernie upodobnic do orginalu.

    OdpowiedzUsuń
  6. ..to naprawdę świetny pomysł na zainteresowania sztuką, znakomita 'zabawa', bardzo mi sie podoba <3
    ..już wcześniej widziałam podobne zestawienia zdjęć z obrazami w necie ;)

    - pozdrawiam serdecznie JoAsiu <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami ogląda się podobne projekty, tym bardziej miło, że we własnym mieście:-)

      Usuń
  7. Dobry pomysł, obrazy cudne😊
    A bloga Krysi znam-lubię bardzo 😀🧡
    Serdeczności zostawiam kochana🌼🌞🍀😊🍓☕
    Widzę, że mój nowy post nie wyświetla się u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zajrzę zaraz do Ciebie, czasami zdarzają się właśnie te opóźnienia ...

      Usuń
  8. Fajna inicjatywa do wykorzystania w różny sposób. Wyszukiwanie podobieństw i różnic itd. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację dobra zabawa z wyszukiwaniem różnic i w ogóle...

      Usuń
  9. Bardzo dobry. Ocalić od zapomnienia. Wszystko żyje dopóki jest w naszej pamięci

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórych obrazów nie znałam, więc się dokształciłam:-)

      Usuń
  10. Widziałam już wcześniej kilka podobnych zdjęć w internecie. Ciekawy pomysł, szczególnie w połączeniu z prezentacją żywych modeli. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie te żywe modele tez bym chętnie obejrzała:-)

      Usuń
  11. Bardzo fajny pomysł i super zdjęcia!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oh, bardzo dziękuję za tak wspaniały wpis. Jestem za, takie inicjatywy powinny być częściej praktykowane. W końcu obejrzeć obraz, a stworzyć podobny do niego (szukając strojów odpowiednich z epoki czy kraju, upadabniajac się do bohaterki obrazu fryzura - ileż to rzeczy można się nauczyć, dowiedzieć) to różnica. Oglądanie to czynność bierna, oczywiście można też kopiować to też dużo daje możliwości pogłębienia tajników sztuki danego malarza, danej epoki, ale stworzyć obraz na nowo to fantastyczna sprawa. Można to czynić z poczuciem humoru, ale na poważnie a przy tym młode modelki, albo modele będą bardzo zainteresowani, a przede wszystkim zapamiętają i obraz i malarza na długo. Jolu jeszcze raz dziękuję. Ja uważam, że obraz tzn zdjęcie, obraz namalowany, rysunek przekazuję dużo i może przekazać emocje, nastroje, epokę. Serdeczne pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, z Twojego punktu widzenia to jeszcze ciekawiej brzmi, bardziej profesjonalnie:-)

      Usuń
  13. Jolu mogę tylko dodać, masz szalone wyczucie co do ludzi. A to trzeba cenić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to miłe co mówisz, tylko jedno sprostowanie - Joanna, nie Jolanta, ale nie tylko Tobie się zdarzyło i nie robię z tego problemu:-)

      Usuń
    2. Orry Joasiu, to przez emocje. Pozdrawiam

      Usuń
    3. Sama kiedyś pomyliłam Terenię z Grażynką ;-)

      Usuń
  14. Witaj, Jotko.

    Bardzo dobrze się to ogląda.
    Pomysł przedni, oświeceniowy, można by rzec: bawi, ucząc, uczy, bawiąc:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez tak myślę, bo wcale niełatwo wybrać, upodobnić się i zrobić dobre zdjęcie...

      Usuń
  15. Trochę coś innego zawsze powiększa wyobraźnie i poszerza horyzonty…jestem za

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio bawię się zdjęciami martwej natury:-)

      Usuń
  16. Mnie się bardzo podoba wystawa pod chmurką. Niejako mobilizuje do zainteresowania się tematyką wystawy. A Wasza wystawa bardzo interesująca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak było i ze mną, zobaczyłam banery i postanowiłam poczytać więcej i podzielić się na blogu :-)

      Usuń
  17. Rewelacyjny pomysł! Super kreatywność modeli i modelek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ważne, by ludziom się chciało, a sztuka znajdowała uznanie:-)

      Usuń
  18. Bardzo lubię projekty tego typu, bo pozwalają lepiej poznać sztukę, no i - w ogóle - zwrócić na nią uwagę.
    Poza tym mogą zainspirować ;-)

    Pozdrawiam Serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inspiracje zdarzają się wszędzie, wystarczy być otwartym i próbować:-)

      Usuń
  19. Rewelacja! Genialny pomysł! Z jednej strony kreatywny, z drugiej strony wymusza poznanie sztuki...

    OdpowiedzUsuń
  20. Swietne. Ciekawa jestem, w jaki sposób artyści dobierali modeli. Czy jakis casting? A może najpierw był model, a artysta do typu urody poszukiwał odpowiedniego obrazu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co wiem, najczęściej pozowali członkowie rodzin:-)

      Usuń
  21. Jak ty trafiasz na takie fajne ciekawotki? Pomysł wspaniały, zwłaszcza przy społecznej niechęci do zainteresowania się sztuką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To taka skaza blogowa, mąż się śmieje, że na wszystko patrzę pod kątem wpisów na blog:-)

      Usuń
  22. W podobnym typie można było obejrzeć w stolicy Królewską Wystawę Kwiatów, obrazy mistrzów i kompozycje kwiatowe na żywo. A teraz pooglądam sobie zdjęcia:-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Klik dobry:)
    Pomysł faktycznie dobry.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę obserwować kolejne efekty współpracy tych instytucji:-)

      Usuń
  24. Tak, projekt ciekawy! Może zainspiruje co niektórych, aby zainteresować się malarstwem. Choćby w niewielkim stopniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet minimalne zainteresowanie to już sukces!

      Usuń
  25. Bardzo fajny pomysł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Krysia dokładniej wytłumaczyła, co pociąga za sobą taka twórczość: znajomość epoki, fryzur, ubiorów, do tego malarza i ciekawostek z nim i z dziełem związanych, może potem zainteresowania pójdą dalej. Świetny pomysł. Czasem coś tak - zdawałoby się - niewielkiego, może mieć wpływ na dalsze życie zarówno modelki/modela jak i oglądających.
    Brawo Ty, że wyszukałaś i pokazałaś 🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem czujna, bo zawsze podziwiam, gdy ktoś ma podobne pomysły:-)

      Usuń
  27. Rzeczywiście bardzo fajny projekt, chciałbym to zobaczyć na własne oczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żałuję, że nie widziałam otwarcia wystawy w ogrodzie:-)

      Usuń
  28. Świetne są takie pomysły. Bardzo cenię i malarstwo i fotografie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja malować nie umiem, więc podziwiam talenty innych:-)

      Usuń
  29. świetny pomysł by przybliżyć młodzież i nie tylko ją do prawdziwej sztuki... Wyjście do widza na zewnątrz budynku muzeum z ekspozycją to też doskonały pomysł. Bo oprócz osób odwiedzających wystawę celowo, przypadkowi przechodnie, którzy podczas spaceru czy przemieszczania się z miejsca na miejsce też mogą ją zobaczyć. Dodatkowo mogą podziwiać bez żadnych ograniczeń czasowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasowych i finansowych, bo czasami wydatek na bilet do muzeum czy galerii może być dla kogoś spory.

      Usuń
  30. Aż pobudziło to moją wyobraźnię: Zwizualizowałem sobie szkołę, która ogłasza rywalizację pomiędzy klasami na ożywienie obrazu. Dla uatrakcyjnienia i wzmożenia kreatywności jedna wersja historyczna, druga uwspółcześniona. W każdej klasie dyskusja nad doborem obrazu, uczniowie zapoznają się z twórczością artystyczną i różnymi kierunkami nawet o tym nie wiedząc, oni chcą po prostu odtworzyć i twórczo przerobić to, co do nich najbardziej przemawia. Tylko czy nie zainterweniuje Czarnek, jak zamiast Romea i Julii zobaczy Romana i Juliana, nie na balkonie, a w auli KUL-u lub na stadionie Legii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Az mnie korci by cos takiego zorganizować, ale chyba lepiej by się udało w szkole średniej.
      Kiedyś w toruńskim muzeum dzieciaki brały udział w rekonstrukcji obrazu Matejki, przebierały się, miały prawdziwą frajdę:-)

      Usuń
  31. Dziękuję. Tak, od czasu do czasu będą się pojawiać nawiązania do różnych zwyczajów ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, to będę zaglądać, możesz odpowiadać u siebie, zawsze zaglądam po odpowiedź na komentarz:-)

      Usuń
  32. Myślę, że nie tylko w malarstwie zdarzają się takie podobieństwa.

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękny pomysł i jeszcze piękniejsza realizacja - brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysłów niektórym nie brakuje i ważne, że są chętni do udziału:-)

      Usuń
  34. Świetny pomysł i bardzo fajnie został zrealizowany. Podoba mi się. ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Muszę powiedzieć, że bardzo mi się ten pomysł spodobał. Jest on dowodem na to, że sztukę można w stosunkowo prosty, acz wymagający wyobraźni, sposób ożywić z korzyścią tak dla samego dzieła, jak i też dla bohatera prezentacji oraz oglądających.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, oby takich pomysłów było jak najwięcej, to i miłośników sztuki przybędzie:-)

      Usuń