środa, 14 grudnia 2022

Warto być Polakiem?


Ostatni w tym roku post o sprawach bieżących, o tym, co wokół w kraju. Pora przedświąteczna, ale muszę to z siebie wyrzucić, bo mi zgrzyta pod kopułą, a treść zmieniałam wiele razy, by żadnej myśli nie zapodziać.

 Słowa PATRIOTYZM nadużywa się u nas w różnych okolicznościach, w wielu środowiskach dyskutuje się, co znaczy być patriotą.

Czym innym był patriotyzm w czasach zaborów i wojen, czym innym był w czasach kolejnych zmian politycznych, a jeszcze inaczej definiujemy to pojęcie  obecnie, o czym niektórzy chyba zapominają, wracając ciągle do przeszłości.

 Każdy o  patriotyzmie mówi inaczej, jedni patetycznie i koniecznie w sferze militarno-wojennej, inni bardziej przyziemnie,  pozytywistycznie. Dla wielu patriotyzm to  poczucie globalnej wspólnoty, bez względu na szerokość geograficzną,  inni wolą myśleć lokalnie.

Bywają tacy, którzy nazywają się obywatelami świata,  inni chwalą swoje małe ojczyzny: Śląsk, Kujawy, Mazury, Kaszuby....

Bardzo ciekawy artykuł znalazłam na stronie oko.press, a dotyczy analizy nauczania o patriotyzmie w polskich podręcznikach szkolnych. Można zapoznać się z jego  treścią TUTAJ. Niestety nie przynosi on budujących wniosków, jeśli chodzi o istotę patriotyzmu współcześnie.

Ale nie o patriotyzmie chciałam, a w zasadzie pośrednio. 
Zastanowiło mnie hasło prezesa Kaczyńskiego towarzyszące jego wystąpieniom w czasie przejazdu przez Polskę w ramach kampanii wyborczej PiS.
Hasło to brzmi: WARTO BYĆ POLAKIEM !

Zdziwiło mnie zestawienie słów POLAK i WARTO
 
Warto być przyzwoitym, warto pomagać, warto uczyć się, warto podróżować, warto dbać o zdrowie...ale warto być Polakiem? A Francuzem, Niemcem, Czechem nie warto?

Nie siedzę w głowie pana prezesa, ale słyszę, co, jak  i do kogo mówi . Zadałabym mu zatem pytanie - co to znaczy -  BYĆ POLAKIEM, a najważniejsze, jakim Polakiem  być warto? 
Bo na pewno nie każdym. Szperanie w Internecie zaprowadziło mnie do akcji w Lublinie, gdzie 2 lata temu zorganizowano cykl działań pod tytułem Warto być Polakiem i kogo tam widzimy w nagłówkach? 
Jan Paweł II, Stefan Wyszyński, Józef Piłsudski...a wydarzenia warte propagowania to głównie wielkie wydarzenia historyczne, w których nasi rodacy oddali swe życie. 

Czy takiego patriotyzmu chcemy uczyć młode pokolenie, czy nie mamy dla niego przykładów bardziej współczesnych, na miarę czasu i następstwa pokoleń?

Wracając do pana prezesa. Z jego wystąpień wynika, że nie każdy zasługuje na miano Polaka, każdy kto nie zgadza się z linią partii PiS nosi w sobie gen zdrady, jest gorszym sortem człowieka i obywatela. A kto krytykuje poczynania rządu, popiera opozycję i ogląda TVN jest wręcz ułomny i nie wie, co czyni. Trzeba więc takich ludzi niszczyć, bo zagrażają wielkości Ojczyzny i odrealnionym snom o potędze prezesa wszystkich prezesów.

 Trudno nawet dyskutować o wielkości i znaczeniu niektórych "wielkich" Polaków, bo i to się zmienia, w zależności od tego, kto jest ministrem i kto pisze podręczniki do nauki historii. A dziś wiemy, że i dawne autorytety spadają z piedestału, a naród podzielony, jak rzadko w historii bywało.

Dziś nie warto być nauczycielem, lekarzem, pisarzem, artystą, dziennikarzem ( a już śledczym to w ogóle), sędzią, pacjentem....wymieniać można długo.
A gdy zdarzy się nieszczęście bycia gejem, lesbijką, singlem, samotnym rodzicem, osobą niepełnosprawną, emerytem czy niewierzącym to lepiej siedzieć cicho i nie rzucać się w oczy, by nie epatować prawdziwych Polaków swą innością.

Jakim Polakiem więc warto być?
Odpowiedzcie sobie sami...

128 komentarzy:

  1. skoro teraz płeć może być kwestią wyboru... więc i narodowość można sobie wybrać. co tam fakty historyczne. urodziłem się tu ale czuć mogę inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę można wybrać płeć i jak mawia prezes - rano być Zosią, a wieczorem Andrzejkiem?

      Usuń
    2. to tylko kwestia dłuższej pogawędki z psychologiem na kozetce... nie wiem bo nie sprawdzałem osobiście jednak są tacy co mają zaświadczenie że są kobietą i mogą pójść do żeńskiej sauny mimo że między nogami to i owo im zwisa.

      Usuń
    3. No przecież taka Margot - w sumie nie wiadomo czy chce być Polakiem, ale na pewno nie chciała być facetem.

      Usuń
    4. Osoba w okularach.

      https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,26194245,kim-jest-margot-aktywistka-lgbt-ktora-zawiesila-teczowe-flagi.html

      Usuń
    5. Teraz skojarzyłam, ale w czym problem? Dla mnie żaden.

      Usuń
    6. Przecież mój też nie. Pytałaś czy można rano być Zosią, a wieczorem Andrzejkiem. Otóż można - Być rano Michałem a wieczorem Małgosią.

      Usuń
    7. No tak od razu to jednak nie, chyba że chodzi o zwykłe przebieranki...

      Usuń
    8. Nawet nie musiał się przebierać. A generalnie nikt nikomu w głowie nie siedzi, żeby przejrzeć co on naprawdę czuje. Przykład składki, którą przeprowadzili posiłkując się image'm Margot dowodzi że z tego można wycisnąć kasę. Uzbierali 300 tysięcy, tak naprawdę jak wynika z rozliczeń nie wiadomo jaki z nich był pożytek.

      Usuń
  2. hasło jest za trudne na myślenie nawet dla przeciętnego Polaka, a tym bardziej dla wyborcy PiS...
    /rozumiesz, co chcę przez to powiedzieć :P :D /...
    ale to hasło nie jest na żadne myślenie, nie na to jest obliczone, tylko na czyste emocje...
    definicji "patriotyzmu" można ułożyć wiele, ale oficjalna definicja, którą wciskają ludziom rządzący neokomuniści wygląda tak, że patriotyzm /"bycie Polakiem"/ to lojalność, wierność, posłuszeństwu reżimowi... ale nie jakiemuś tam /tego wyborca PiS i tak nie pojmie/, tylko temu konkretnemu reżimowi, który rządzi obecnie...
    a w haśle jest zawarta obietnica: "posłuszeństwo ci się opłaci"... i te durne jałopy wciąż to kupują, nadal w to wierzą... niestety...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, opłacalność jest chyba kluczowa, ale tylko czasowo, a co potem? Poza tym jak nazwać odmawianie komuś prawa bycia Polakiem ze względu na inne poglądy czy religię?

      Usuń
    2. tu się pojawia socjotechnika sprawowania władzy: wymyślić z niczego wspólnego wroga dla grupy, którą chce się rządzić... w tej kwestii mały "zbawca" wraz z pachołkami jest niezwykle kreatywny...

      Usuń
    3. To na pewno, ale co jak wrogów zabraknie?

      Usuń
    4. wrogowie są jak gorzała, nigdy ich nie zabraknie :D

      Usuń
    5. Zwłaszcza gdy na własnej piersi wychowani i swojscy jak bimber.

      Usuń
    6. jedno jest pewne /to już dygresja nie na temat/, że jeden Mistrz pięknie to napisał, drugi Mistrz pięknie zaśpiewał, zwłaszcza ta końcówka :)
      https://youtu.be/ge7mJjAb5Bk

      Usuń
    7. Bo Mistrzowie patrzą szerzej i głębiej, idealnie wybrałeś i jak najbardziej na temat!

      Usuń
  3. To hasło, że warto być Polakiem trąci dla mnie fałszem. Bo rodzimy się jako obywatele tego kraju, więc z miejsca stajemy sie Polakami i nie jest to kwestią wyboru. Oczywiscie można sobie zmienic obywatelstwo, ale miejsca urodzenia się z papierów nie wygumkuje.
    To hasło dlatego też zgrzyta mi w głowie, bo wynika z niego, że tylko jako Polacy możemy odnieśc z samego faktu bycia nimi jakieś korzyści. I że jako Polacy jesteśmy lepsi, niż inne nacje. Pobrzmiewa w tym jakiś nacjonalizm i buta, a do tego bezmyslność a nawet próżność. Mnie sie wydaje, że warto być dobrym, prawym i myslącym człowiekiem a narodowość nie ma tu znaczenia. Nasz kraj zyskałby, gdyby tacy właśnie w swej wiekszości byli Polacy. I świat by zyskał. Ale bywa z nami róznie. Aniśmy lepsi ani gorsi od innych...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie to napisałaś, poza tym, gdyby wejrzeć w dzieje wielu rodzin, to znajdziemy taki konglomerat narodowości, że blednie hasło Polska dla Polaków. A co wówczas z Polonią rozsianą po świecie? to lepszy czy gorszy sort rodaków?

      Usuń
  4. Na to szkolne pytanie: "Czy warto być Polakiem?" odpowiem przekornie i prowokacyjnie. Nie warto! Bo lepiej być Europejczykiem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie sama podzielam poczucie przynależności do narodu czy regionu (niestety moje korzenie nie pozwalają mi nazwać się Ślązaczką ;)), ale to głupie być dumnym czy wstydzić się tego, że się urodziło w tym, a nie innym miejscu czy w tej, a nie innej rodzinie. Określenie, że warto też uważam za dziwne - bo co to znaczy, że warto albo nie warto? Mieszkając w Polsce warto, bo nie trzeba dodatkowych formalności. ;) No i obecnie z polskim paszportem czy nawet dowodem łatwo się podróżuje. A wchodzenie w kwestie moralności czy wartości już jest groźne.
    Z drugiej strony: kogo obchodzi to, co mówi prezes? W moim otoczeniu to akurat do tych sympatii politycznych ludzie się nie przyznają. I szczerze to nawet w środowisku, gdzie były wyraźne inne sympatie, i tak częściej spotkałam ukrywanie sympatii do partii rządzącej niż na odwrót.
    Ja żartobliwie mówię "nie jest prawdziwym Polakiem" o znajomym, który załatwił sobie drugie obywatelstwo, bo mu przysługiwało ze względu na przodków (i w sumie to takich ludzi jest całkiem sporo). ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, jak to jest, skoro popierają , to dlaczego się wstydzą przyznać, a jeśli się teraz dopiero wstydzą, to dlaczego trwają jako wierni wyznawcy?
      Dla mnie to kwestia poczucia wspólnoty, albo czuje się Polką i lubię tu żyć, albo jest mi obojętne, gdzie mieszkam i jakim językiem mówię, wielu twórców zamieszkało za granicami kraju i tworzą w innych jeżykach, a kim się bardziej czują?
      Wielu Polaków wyjechało na stałe i ledwo już mówią po polsku, ale o patriotyzmie myślą wielkimi literami.

      Usuń
    2. Żeby nie zostać zaatakowanymi. Przy całej mojej niechęci do PiSu to nie jest tak, że tylko oni gardzą drugą stroną. No i ja też przy jednej koleżance wolałam unikać dyskusji, bo nie miałam ochoty na kłótnie.
      Jeśli chodzi o poczucie wspólnoty, to jednocześnie mogę czuć się Polką, ale myśleć, że może wolałabym żyć gdzie indziej - bo w zasadzie gdybym się miała przeprowadzać w inny rejon kraju a za granicę, to nie zrobiłoby mi wielkiej różnicy - to i to z dala od znanego otoczenia. Ale też nie uważam się za patriotkę. Nie wiem, czy nie większym patriotą będzie ten kolega z drugim obywatelstwem, którego dziadkowie polskiego musieli się dopiero nauczyć po wojnie. :) A z drugiej strony to jednak zależy mi na losach mojego kraju. I właściwie to największą patriotką czuję się będąc za granicą. :)

      Usuń
    3. Z niektórymi osobami z kolei nie da się pogadać o klerze, jakby to temat tabu był, a duchowni samymi bogami.
      Coś w tym jest, że patriotyzm czujemy za granicą, też tak mam...

      Usuń
    4. Mój poprzedni nauczyciel języka, Meksykanin i nie katolik, mówił, że on się boi poruszać temat religii przy Polakach. :)

      Usuń
    5. Nie dziwię mu się, chcesz się z kimś pokłócić na śmierć i życie, to zacznij dyskusje o polityce lub o religii ;-)

      Usuń
  6. BBM: Trafna analiza, przedstawiająca różne okresy i różne punkty widzenia. Czasem zastanawiam się, czy mam prawo jeszcze myśleć o sobie, że jestem patriotką, skoro wstyd mi za to , co się w Polsce dzieje…

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu pojawia się pytanie: czym tak naprawdę jest patriotyzm i kogo uznać za patriotę?

      Usuń
  7. Mysle ze Tobie i milionom Polakow obecny polski rzad i to co robi zamydlil pojecie patriotyzmu - wierze ze kazdy nadal Polske kocha jedynie nie lubi co sie w niej dzieje. Moze rowniez mlodzi, zwlaszcza ci ktorzy opuscili Polske szukajac "chleba" gdzie indziej, nie odczuwaja tak mocno jak powinni ale i w tym wypadku wierze ze to raczej skutek istniejacych okolicznosci niz zamierzony.
    Z drugiej strony to oslabienie poczucia przynaleznosci u mlodych jest tym o czym krakalam dawno temu : iz Unia czyli swoboda miejsca pracy i zamieszkania doprowadzi do tego i juz to widac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślącym Polakom nikt niczego nie zamydlił, w tym sęk. To pewna grupa ludzi chce nam narzucić swój punkt widzenia.
      Młodzi dziś patrzą szerzej, a każdy z jakiegoś domu się wywodzi.
      Nie trzeba dziwić się otwartości na świat i inne wartości, sama dłużej mieszkasz za oceanem, niż w Polsce. Ja żałuję, że tak późno uzyskałam możliwość swobodnego podróżowania po świecie...

      Usuń
  8. Tak szczerze, urodziłam się w Polsce, jestem wdzięczna, że urodziłam się w takiej rodzinie, że mam takich bliskich. Jestem wdzięczna za naturę, ciepłych ludzi, których poznaję, jak Ciebie. Jednak nie jestem patriotą. Spotykam wielu Polaków, którzy mają się za pępek świata, my jesteśmy najlepsi, najpiękniejsi, najmądrzejsi, naj, naj, naj. Słuchać mi się tego nie chce, a jak już dochodzi gadanie, że  wszytko się nam należy... Wychodzę, bo moje słowa są niesłyszalne.  Dziwne to hasło... Warto to być dobrym człowiekiem, polakiem, holendrem, afgańczykiem...nieważne...warto być dobrym człowiekiem.
    Bardzo lubię u Ciebie być, Twój blog jest bardzo unikalny i zmusza do myślenia, do poszerzania horyzontów i pozwala wyrażać siebie beż oceniania przez innych. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, uważamy się za lepszych, lubimy to nasze piekiełko, świetnie pokazuje to cykl komedii o Pawlaku i Kargulu.
      Czasami gdy widzę tzw. prawdziwych Polaków, to mam co najmniej mieszane uczucia, bo dobrzy i źli są wszędzie, nie trzeba ogłaszać się wielkim patriotą, by doceniać pochodzenie i kraj ojczysty.
      Dziękuję Ci, kochana, miód na serce:-)

      Usuń
  9. To "warto być Polakiem" jest jakoś związane z Lechem Kaczyńskim, przynajmniej pojawiło się chyba na banknocie z nim.
    Według Jarosława K. "hasło „warto być Polakiem” to nie jest tylko deklaracja, to jest polityka w sferze pedagogiki, oświaty, polityki historycznej odnoszącej się do różnego rodzaju przedsięwzięć, wydawnictw, obrony naszej godności"...
    Czyli może warto nim być bo Polacy to tacy fajni ludzie ;). Ja bym dolał oliwy do ognia i do prelekcji na ten temat zaprosił Pana Jerzego Stuhra, który by wyjaśnił w jakich okolicznościach jednak Polakiem być nie warto.
    Z drugiej strony skoro akcję organizuje PIS - to Stuhr się chyba w ogóle nie łapie jako Polak, tylko jakaś zakamuflowana opcja niemiecka, albo coś w tym stylu.
    I tu jeszcze ściąga dlaczego warto być Polakiem - ale chyba niepisowska bo pojawia się w niej Wałęsa i to wcale nie w roli agenta Bolka...
    https://prezi.com/benqu8igi0lz/dlaczego-warto-byc-polakiem/

    Więc dla mnie, jak najbardziej temat rozwojowy i wielowątkowy... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, rozwojowy, bo ilu Polaków, tyle zdań na każdy temat. Z tej prezentacji, bardzo patetycznej zresztą wynika, że Szymborska dostała Nobla za to, że była Polką ;-)
      I tu znów pasuje słowo WARTO, jak kwiatek do kożucha...

      Usuń
    2. Ale wiesz, przyznawanie Nobla z racji narodowości to nie jest wcale rzecz niemożliwa. Rzekomo Miłosz dostał rzekomo jako wyraz poparcia dla przemian w bloku wschodnim. Noble nie są takie znowu apolityczne.

      Usuń
    3. Zwłaszcza Pokojowa w tym roku i nie tylko. Wszystko teraz jest polityką!

      Usuń
  10. Jak ja Pania lubie,,bo mi zgrzyta pod kopula,,jesli chodzi o patriotyzm to sprawa jest delikatna,bo nadmierny patriotyzm idzie w kierunku nacjonalizmu,a nacjonalizm to zlo totalne.Hitler tez byl patriota,Pilsudski tez,co nie przeszkodzilo mu zabijac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu Kloszard zapomniał się podpisać. Nigdy nie myślałam o Hitlerze jak o patriocie.

      Usuń
    2. jestem wolnym czlowiekiem i nie musze sie podpisywac,czego tez nie wymagam od innych,jest takie fajne pojecie w psychologii dialektyka,a co do Hitlera prosze czytac z uwaga,nie napisac,ze Pani twierdzi,ze Hitler byl patriota..😉

      Usuń
    3. Wolność nie oznacza łamania praw innych, a czytanie ze zrozumieniem zostawiam anonimowi.

      Usuń
    4. Moze gdybysmy byli dla siebie milsi,odpuszczali i glupoty nie nazywali lamaniem praw to swiat bylby fajniejszy,coz lepszego humorku Pani zycze,odzwyczailam sie juz troche od rodakow,ale chyba w gestii traktowania innych bez zmian...

      Usuń
    5. Głupotą jest prośba o podpisanie się i kulturalna rozmowę?
      Humor mam świetny, psują mi go anonimowi komentatorzy, którzy lubią obrażać innych.

      Usuń
    6. Myli Pani asertywnosc z brakiem kultury...

      Usuń
  11. zabijac swoich rodakow o odmiennych pogladach,kosmopolitanizm najbardziej mi odpowiada...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmopolityzm jeśli już. To co nie istnieje w praktyce z reguły najbardziej się podoba.
      Sam nacjonalizm jest tylko przedkładaniem swojego kraju nad inne, nie jest ani zły ani dobry. Złem zaczyna być w połączeniu z szowinizmem - czyli przeświadczeniem, że z jakichś powodów jesteśmy lepsi od innych.

      Usuń
    2. Moja własna odpowiedź na Twój komentarz poleciała w Kosmos, blogspot coraz bardziej mnie zadziwia...

      Usuń
    3. Rademenes 2 jesli sadzisz,ze nacjonalizm to tylko przedkladanie wlasnego kraju nad inne to wroc prosze do szkoly podstawowej i zacznij przerabiac material z historia wtedy wroc do komentowania i bedziemy mogli rozmawiac...

      Usuń
    4. Oj, anonimie, nie zadzieraj z historykiem!

      Usuń
    5. Przykro mi anonimie, ale nie zatrzymałem się jak Ty na szkole podstawowej, zwłaszcza jeśli chodzi o historię, więc raczej nie porozmawiamy więcej...

      Usuń
  12. Odpowiadam: warto być Polakiem takim jak kaczyński, gdyż ma się emeryturę i można sobie dorobić każdą wysokość pensji za bycie posłem; warto nim być, bo nie obowiązuje wtedy tego pana - Polaka prawo, warto być, gdyż jest się ochranianym przez setki policjantów, gdyż nie odpowiada się za słowa nienawiści wypowiadane niemal codziennie, etc, etc... Patrząc na to zagadnienie z innej strony: nie chcę być takim Polakiem jak kaczyński, nie warto, po prostu nie warto być takim Polakim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem więcej, takim jak prezes nie godzi się być!

      Usuń
    2. W której klasie uczą by nazwiska pisać duża literą. Pytam bo ciekawy jestem ile klas ma Pan Kawiarennik

      Usuń
    3. Trzeba znać Kawiarennika, by ten zabieg rozumieć, a rozmowa jest nie o pisowni wielką literą!

      Usuń
    4. Nie sądzę by było warto .

      Usuń
    5. Nie podpisanie sie pod komentarzem jest wedlug Pani brakiem kultury,a pisanie czyjegos nazwiska mala litera uwaza Pani za za zabieg?...tu nie chodzi o nasze poglady polityczne,pracowala Pani w szkole,czego Pani uczyla dzieci?

      Usuń
    6. Dyskusja jak zwykle nie na temat i tykanie rozmówców, następne komentarze podobnej treści skasuję.

      Usuń
    7. piszę małą literą nazwiska i imiona osób, które nie zasługują na mój szacunek.

      Usuń
  13. "Warto" i "Polakiem" ... no cóż, jaki polityk takie hasło. Rodzimy się w jakimś kraju i rodzice przypisują nam jakąś tożsamość narodową, to co potem z tym robimy (a najczęściej niczego z tym nie robimy), to jest właśnie to bycie Polakiem, Francuzem czy Słowakiem. Więc czy warto nie ma totalnie żadnego znaczenia (przynajmniej dopóty "polackość" nie zostanie nagrodzona jakimś bonusem, np. dożywotnim zwolnieniem z podatków wszędzie na świecie).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to, nie mamy przecież przywilejów w innym kraju przez to, że jesteśmy Polakami, a czasem wręcz przeciwnie, różne opinie krążą o nas w świecie...

      Usuń
  14. A ja się cieszę, że wróciłam szczęśliwie do domu w bardzo trudnych warunkach drogowych :) A teraz piję pyszną herbatkę imbirową.
    Jotko, święta idą, odpuśćmy trudne tematy :) Po co trwonić energię na coś, na co nie mamy wpływu?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mawiała moja babcia, do świąt daleko, nie chciałabyś do tego czasu na grochu klęczeć, a na trudne tematy żadna pora nie jest dobra i każda zarazem.

      Usuń
  15. Cieszę się ,że nie jestem Niemką bo jak nic w rodzinie bym miała jakiegoś zwyrodnialca, mordercę albo w najgorszym razie mordercę. Cieszę się ,że nie jestem Rosjanką , powody podobne. Trochę mi wstyd ,że jestem Żydówką ale cieszę się ,że jestem Polką z wyboru. Wyjątkowy kraj i cudowni ludzie . Nie,ma takich wielu . Wyjątki potwierdzają regułę. Co piękne , w mediach Polacy opisywani są dużo gorzej niźli są ci obok mnie. Kloszard

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdej nacji byli i święci, i zbrodniarze, ludzie honoru i oszuści...

      Usuń
  16. Zostawiam cieple pozdrowienia w mroźny czas😊❄⛄🎅🏼🎄🌹🧡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, mroźny, ale zdrowo, spacery dla budowania odporności :-)

      Usuń
  17. Dla mnie najcenniejszy jest patriotyzm w ujęciu pozytywistycznym.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piszę to z prawdziwym bólem, ale słowo patriotyzm skutecznie zostało mi obrzydzone. W ostatnich latach zaczęło mi się kojarzyć z pustymi hasłami i pustymi głowami. Jest mi potrzeba czasu na nową definicję patriotyzmu. Na razie staram się być przyzwoitym człowiekiem i to mi musi wystarczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby wszyscy tak myśleli, nie mielibyśmy problemu z definicjami:-)

      Usuń
  19. Nie bardzo rozumiem to hasło, bo ja rzekłaś w czym jesteśmy lepsi od innych nacji? Prezes jednak lubi dzielić, on inaczej nie potrafi. Udaje mu się to wyjątkowo łatwo, co nie świadczy o nas Polakach najlepiej.
    Marek z E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby oceniać nas po prezesie i jego ekipie, to nic, tylko schować się do mysiej dziury ze wstydu...

      Usuń
  20. Ludzie!!! Łączy Was tylko to ,że piszecie po polsku ? Jak czytam komentarze to widzę ,że tu obecni stają na głowie by być negatywnymi przykładami , zgorzkniałymi , wściekłymi , zawistnymi . Nikt nie jest (chyba )dumny z faktu ,że chociaż rządzą nami tacy jacy rządzą to jednak gdyby nie oni Ukrainy by już nie było. Niemcy by pomagali orkom budować obozy koncentracyjne. Uczciwie jest widzieć dwie strony medalu. Czy warto być Polakiem a czy gdyby było inaczej Stachura by zapytał, czy wołać naszych chłopców ? Pięknie jest mieć kogo przywołać. Jotko , raz możesz być dumna ,przynależysz do tak wielkiego narodu nawet jeśli wciąż chcesz się dopasowywać do tych dla których polskość to powód do wstydu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież tu nie o to chodzi, ale to trzeba czytać ze zrozumieniem, a nie pisać dla własnej satysfakcji i szukać wroga, gdzie go nie ma!
      A podpisu jak nie ma, tak nie ma, nawet nie wiem z kim rozmawiam, czego się wstydzisz, anonimie?

      Usuń
    2. Poza tym, kto jest zgorzkniały i zawistny, to widać z twojego komentarza, anonimie.

      Usuń

  21. „Polska dla Polaków- a nie dla zarobaczywionych cudzoziemców”
    „Nie damy obcym urzędnikom, szczególnie niemieckim rządzić Polską” .
    „Nie ma w naszym kraju ./ gminie/ miejsca dla gejów, lesbijek i transwestytów”
    - słuchając tych złotych myśli prezesa hasło „Warto być Polakiem” ma głównie wydźwięk nacjonalistyczny
    Zastanawia mnie tylko dlaczego trafiają one na podatny grunt i Polacy dają się tak omamić.

    Samo hasło jest też dwuznaczne - można je odczytywać jako dumę z bycia Polakiem i obietnicę.
    Dla wielu spełnianą i z wdzięcznością przyjmowaną. . dla lepszego stanowiska, dla pieniędzy, fałszywego prestiżu.
    Współczesny, medialny patriotyzm.

    Bardzo nad tym ubolewam…. . nie tylko nad tym co dzisiaj…. Tacy jesteśmy od wieków….. umiemy zjednoczeni walczyć o wolność, a potem gdy już nie mamy z kim walczyć – zwalczamy siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kiedy on powiedział „Polska dla Polaków- a nie dla zarobaczywionych cudzoziemców”?
      O tych urzędnikach to i do niego pasuje, bo ma jakąś fobię na tym punkcie, ale o "zarobaczywionych cudzoziemcach nie słyszałem".

      Usuń
    2. @Radku...
      tak dokładnie nie powiedział, ale robalami od zarobaczywionych cudzoziemców, pewnej ich grupy, straszył, to akurat miało miejsce, taki był przynajmniej sens, bo sformułowanie jest bez znaczenia...
      p.jzns :)

      Usuń
    3. Powiedział to w październiku w 2015r. gdy Europę zaczęła zalewać fala uchodźców, głównie z Syrii. " Różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne " https://www.newsweek.pl/polska/jaroslaw-kaczynski-o-uchodzcach/89mwbx3 /

      Usuń
    4. Powiedział też "To nie oznacza, żeby kogoś dyskryminować... Ale sprawdzić trzeba". Co jest zacytowane w tym samym artykule - jakoś nie potrafię tego odczytać jako „Polska dla Polaków- a nie dla zarobaczywionych cudzoziemców”.

      Ja nie jestem miłośnikiem pana z kotem, przywołam zdanie epidemiologa: "Przyjeżdżają do nas ludzie z kraju, w którym system ochrony zdrowia jest słabszy, a sytuacja epidemiologiczna gorsza, choć Ukraina, tak jak Polska, przeszła już szczyt piątej fali zakażeń"
      Mowa jest także o wzroście zakażeń gruźlicą, polio i krztuścem, bo zdaje się na Ukrainie nie ma szczepień na te choroby.
      Więc jakoś nie trzeba być Kaczyńskim żeby niektóre rzeczy przyjąć na czystą logikę.

      Usuń
    5. Złote myśli w moim komentarzu nie są dosłownymi, wypowiadanymi przez Kaczyńskieg..... to są rzucane przez niego jakby od niechcenia, okrężnie kierunki jego przemyśleń, które stają się później wskazówkami postępowania dla Pis- u.
      A nie wiesz dlaczego nie przyjęliśmy w Gdańsku na leczenie dzieci z obozu dla uchodźców. Nie było pozwolenia….. rządzący już wiedzieli, że nie wolno….

      Usuń
    6. Jego charakteryzuje pewien chaos wypowiedzi, brak spójności, w chwili gdy rozpocznie jakąś myśl i nie ma pomysłu jak ją zakończyć, co jest po prostu spowodowane starzeniem się umysłu. Natomiast pozwoliłem sobie wniknąć w temat, bo Kaczor raczej nie przejawia ciągotek nacjonalistycznych.

      Nie znam może sytuacji w Gdańsku, ale mam pewne domysły, dlaczego teraz w ogóle słabo się leczy jakiekolwiek dzieci i dlaczego się zamyka ośrodki terapeutyczne i kliniki. Gdyby było tak, że nie wolno leczyć dzieci uchodźców przy doskonałej jakości usług medycznych w kraju, zacząłbym się bulwersować.

      Usuń
    7. o było w 2015 lub 2016r - , gdy broniliśmy się przed wszelkimi uchodźcami , zdarzały się wtedy pobicia na ulicach, lub w środkach komunikacji osób o innym niż biały kolorze skóry. Władze potrafiły być na te incydenty pobłażliwe.

      Usuń
    8. Trudno mi się odnieść, bo nie pamiętam w jakich okolicznościach pobłażano łobuzom napadającym wtedy na obcokrajowców.

      Usuń
    9. @Donko, Rademenesie
      Pan prezes słynie z tego, ze mówi szybciej, niż myśli i czasami próbuje rakiem wyjść z opresji lub tłumaczą go podwładni, ale usłyszane się nie odsłyszy.
      Poza tym, gdyby iść torem rozumowania prezesa lub epidemiologa, to trzeba by zamknąć granice przed turystami i rodakami powracającymi do kraju, bo nikt ich nie bada i nie wiemy czy czegoś nie wiozą nam na rozmnożenie... po to zamykano granice w czasie pandemii, a i tak przemknęli się niektórzy poza systemem.
      Gdyby policja nie zajmowała się tak skrupulatnie ochrona prezesa, to mogłaby reagować szybciej na przejawy rasizmu na ulicach i w komunikacji.

      Usuń
    10. Nikt ich nie bada, ale obowiązują szczepionki, żeby nic nie przywieźć do rozmnożenia.

      Usuń
    11. Szczepionka chroni szczepionego...

      Usuń
    12. Szczepionego, ale też zapobiega przeniesieniu choroby dalej. Bratanica była szczepiona przeciw ospie i kiedy ospa była w przedszkolu, ani sama nie zachorowała, ani nie zaraziła młodszego brata ani dziadków, którzy nie chorowali, a to mocno zaraźliwa choroba.
      Jeśli chodzi o wymaganie szczepień, kiedyś to dokładniej sprawdzałam. I owszem, w niektórych krajach się jak najbardziej wymaga od przyjezdnych. Ale w czasach przedcovidowych to była najwyżej żółta febra (w niektórych krajach wymagana dla wszystkich, którzy nie przedstawią zaświadczenia o przeciwwskazaniach, w niektórych tylko dla przyjeżdżających z określonych rejonów) plus bodajże meningokoki w Arabii Saudyjskiej (kiedy koledzy potrzebowali wiz do Arabii, musieli sobie zrobić jeszcze szereg innych badań typu HIV czy żółtaczka, więc to nie jest taka abstrakcja).
      Wracając jeszcze do przyjezdnych, to sprzed kilku lat kojarzę obawy przed odrą z Ukrainy... Chociaż to ma też związek z faktem, że i u nas coraz więcej ludzi z tych szczepień rezygnuje.

      Usuń
    13. No więc właśnie, my boimy się przyjezdnych, a nasi antyszczepionkowcy robią krecią robotę.
      Gdy lecieliśmy na Kretę, to niby trzeba było mieć zaświadczenie, ale kto to sprawdzał? a ile było fałszywych?

      Usuń
  22. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. umieściłam odpowiedź w niewłaściwym miejscu - przepraszam.

      Usuń
    2. Nie musisz przepraszać, wszystkim się to zdarza lub program wybiera inaczej, ja tak mam na Wordpressie.

      Usuń
  23. Jestem Polką i jestem z tego dumna...;o)

    OdpowiedzUsuń
  24. Współczesne pojmowanie patriotyzmu zawłaszczył sobie prezes i uczynił z niego partyjny slogan wyborczy. Szyderczy rechot tego człowieka mówi więcej niż przekazać zdołał.
    Zasyłam serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, już sam ten rechot przejdzie do historii!

      Usuń
  25. W haśle "Warto być Polakiem" ukryte są podteksty narodowościowe, dla rozsądnego Polska czytelne, ale nie każdy to zauważy. Owszem, jestem dumna, że jestem Polką, nigdy nie chciałam stąd wyjeżdżać i być wiecznie obcym w innym kraju, ale też nigdy nie byłam i nie będę taka Polką, jak sobie to wyobraża niejaki kaczyński, bo to by uwłaczało mojej godności. Patriotyzmem teraz niektórzy wycierają sobie gębę, ale to tylko słowo, bo na codzien patriotami nie są. Większym patriota bywa żyjący uczciwie szary człowiek niż ten, co głośno wrzeszczy 11 listopada machając flaga w stolicy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, świetnie to ujęłaś, bo ci tzw. patrioci, którzy walczą niby o suwerenny kraj pogrążają go gospodarczo i i nie przysparzają splendoru w Europie.

      Usuń
    2. Podpisuję się pod słowami Tatiany, całkowicie.
      anka

      Usuń
  26. Czy patriotą może być ktoś kto gardzi swoim bratem ?, siostrą ? Kto ma go za gorszego , głupszego, niedorozwiniętego ? Siebie stawia na piedestał mądrości i pewności , jak być powinno i jak wszystko powinno być poukładane ?.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim, czy może być chrześcijaninem, a przecież klęka często przed krzyżem..

      Usuń
  27. To prawda! Kto Polak i patriota wyznacza prezes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważnie ? . Mały karzełek narzuca Panu sposób myślenia ? Nie oczekuje Pan wszak na przyjęcie do pracy czy jakieś profity. Jest Pan niezależny a tu takie rzeczy- dlaczego Panie z Jakubowa ? Ciekawa jestem jak ten człowiek tak manipuluje ludźmi .Kloszard.

      Usuń
    2. Dobrze Kloszard wie, o czym mowa, proszę odpuścić zaczepki, jeśli nic merytorycznego nie ma się do powiedzenia.

      Usuń
  28. Przepraszam Cię za kloszardową, Jotko. Żaden jej ewentualny komentarz obecnie po nie dochodzi do mnie, więc wyżywa się na innych blogach, przykro mi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za kogo, jak za kogo, ale za nią nie przepraszaj, to nie Twój problem, jest dorosła i odpowiada za siebie sama.

      Usuń
  29. Ciekawy wpis. Myślałam o tym kiedyś i stwierdziłam, że nie ma recepty na bycie wartym. Zawsze będzie coś nie tak dla kogoś. Uznałam, że najlepiej być wartym dla siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkim się nie dogodzi, najważniejsze to nie szkodzić innym.

      Usuń
  30. Ile osób tyle zdań w tym trudnym temacie. Ja nie wstydzę się, żeby powiedzieć komuś skąd jestem np. za granicą. Chyba nawet podkreślę swoje pochodzenie nad tym, że jednocześnie jestem Europejczykiem także. :) Oczywiście patriotyzm pojmuje inaczej niż prawa strona sceny politycznej, bliżej mi do podejścia centro-lewicowego. Chodzi mi o to, że patriota m.in. nie śmieci, płaci podatki, jak trzeba także mandaty czy grzywny; szanuje inne osoby, jeśli może pomaga innym itp. Żadne górnolotne, nadzwyczajne zachowania.

    Takie zakupy on-line faktycznie mogą być frustrujące.

    Z książkami nadal cisza. Mówi się trudno, w końcu nie ja za nie zapłaciłem, tylko firma zlecająca mi recenzje. Nie mniej jak wszystko będzie się przeciągało napiszę maila, żeby nie było potem na mnie czy coś.

    Co do pracy to dowiem się w przyszłym tygodniu o jednej, a druga to nawet początek 2023 roku.

    Pozdrawiam!
    https://mozaikarzeczywistosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli podchodzisz do patriotyzmu, jak większość rozsądnych ludzi.
      Ciekawa jestem tej nowej pracy, obyś był zadowolony!

      Usuń
  31. Patriotyzm wg wikipedii :"Patriotyzm (łac. patria – ojczyzna, gr. patriotes) – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęci ponoszenia za nią ofiar i gotowości do jej obrony. Charakteryzuje się przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby, poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub nawet życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością."

    OdpowiedzUsuń
  32. Zawsze denerwowały mnie narzucone definicje, bezpłciowe hasła głoszone wyłącznie na użytek polityczny i usiłowanie wyprania mózgów Polakom, takiej rzeszy ludzi, by myśleli pod dyktando. Zauważ, co lider polityczny to kolejne hasła i próba interpretowania rzeczy oczywistych na jego modłę. Ilu ich już było? A przecież patriotyzm nosimy w sercu, nie na sztandarach. Patriota nic nikomu nie musi udowadniać. Każdego dnia robi swoje, a jak trzeba więcej, to zrobi więcej. Trzeba będzie bronić Ojczyzny, to Ją obroni najlepiej jak potrafi. Nadużywamy tego słowa. Niektórzy bezwstydnie wycierają sobie nim gęby. Czy od takiego zachowania będziemy jeszcze bardziej prawdziwszymi patriotami? Jeden absurd goni drugi absurd. Wszystko co dotyczy normalnego życia urasta do rangi prawdziwego Polaka, bo tak dzisiaj życzy sobie pewien stary człowiek. Ja jestem normalną Polką, nie potrzebuję posiłkować się słowem >prawdziwa<. Doszło do tego, że z powodu kłótni kto jest bardziej lub mniej patriotą, ludzie idą na siebie z siekierami. Próżno w tym doszukać się dzisiaj zdrowego rozsądku. W Polsce dzisiaj czegoś takiego nie ma. Zdrowy rozsądek Polaków dawno wyleciał w Kosmos. Bezpowrotnie. Na mapie świata jesteśmy wrzodem. Nic dla nas nie można zrobić i nic z nami nie można zrobić. Większość z nas widzi tylko własny czubek nosa. Nie obchodzi takiego, co będzie jutro, bo jutro będzie dopiero jutro. To jakaś masakra. W Polsce nie ma mowy o patriotyzmie jaki MY znamy. Dzisiaj to jakiś potworek. Ludzie zapomnieli co to jest - normalny patriotyzm, na który składa się codzienne życie z obowiązkami, jakie nakłada na nas Konstytucja RP. Tyle i tylko tyle. Po co udziwniać?
    Pozdrawiam Jotko serdecznie... sorry, rozpisałam się, ale to temat dla mnie nad wyraz czuły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twój komentarz, bardzo cenna to dla mnie opinia.
      Smutne to podsumowania, ale najważniejsze, że wielu z nas myśli podobnie, zdrowo rozsądkowo.

      Usuń
  33. Tak mi sie skojarzylo z pewna scenka z Dnia Swira:
    https://youtu.be/SnkZGN_xIVs

    Ale my rozdwojeni zawsze bylismy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny przykład, dokładnie tak to wygląda, ale najgorsze, że wyciągamy z tego nauki!

      Usuń
  34. Bardzo dobre wnioski. Panu Kaczyńskiemu i innym z PiS-u to już podziękujmy za ich wielkie mądrości i przede wszystkim za nienawiści do wolności człowieka i do kobiet. Niech to dotrze do co niektórych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z dotarciem ciężko będzie, kto władzę złapał , ten tak łatwo jej nie odda...

      Usuń

  35. Jak można być tak niesprawiedliwym,przecież wszyscy pamiętają przysłowie,które mówi,że kto zaczyna,jego wina.Kto zaczął,bo ja i wielu innych pamięta,że zaczął p.Tusk,od moherowych beretów,zabierz babci dowód,dorżnąć watahę,zimny Lech,polskość to nienormalność i wiele innych określeń by się znalazło.Wtedy mój wnuczek był niepełnoletni i mówiłam Mu,żeby sobie zapamiętał,to powiedzenie o zabraniu babci dowodu (osobistego,żeby nie mogła iść na głosowanie) i teraz upłynęło tyle lat,mój wnuczek jest już dorosły i co myślicie,że nie pamięta tamtego wydarzenia? Może i p.Kaczyński nie wszystko dobrze robi,ale nie da sobie przyklepnąć i ma rację,że zwala to sobie z głowy i się nie "daje",bo w myśł przysłowia "Jak Kuba Bogu,tak Bóg Kubie" a przysłowia są mądrością narodów.I podobało mi się jedno zdanie p.Kaczyńskiego,że Polska jest najważniejsza.A jakie zdanie ma p.Tusk,które mogłobyć warte zapamiętania?,bo ja przypominam sobie,że "Ja wam burmistrza nie wybierałem"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla kogo Polska najważniejsza, to widać gołym okiem, na pewno nie dla PiSu i Solidarnej Polski, wystarczy podliczyć ich stanowiska i dochody, brak kompetencji i nieszczelnie wielu instytucji.
      Sama pani mówi - jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Nie na tym polega rządzenie państwem, by się jedni odgrywali na drugich. Tu chodzi o przyszłość nas wszystkich, a nie tych, którzy akurat rządzą.

      Usuń
  36. Jestem anonimem,bo nie prowadzę bloga.Nieraz podczytuję jak "coś" mnie zainteresuje.Widzę,że mam możność wymienić zdanie z osobą dobrze wychowaną,która zrozumie pewne sprawy.Ja też na wiele spraw,które się dzieją w naszym kraju i za obecnej władzy ,nie pochwalam .Ale przecież sam p.Kaczyński nie rządzi.A to zdanie,które On powiedział,to ja zrozumiałam,że nie powiedział dla kogo jest naważniejsza,tylko ,że jest najważniejsza dla nas Polaków ,bo to jest nasza Ojczyzna.Mam nadzieję,że Ci którzy rządzą też myślą o przyszłości swoich dzieci,czy rodziny,ale wszędzie się znajdzie czarna owca i w sądzie i w rządzie i w kościele.Tak,więtrzeba czuwać!.Pozdr.M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym tak optymistycznie i ufnie patrzeć na rządy PiSu, ale wiele ich działań pokazuje, że to niemożliwe. Nie przeczę, że są tam ludzie myślący i kompetentni, bo tacy bywają wszędzie, ale pretensje mam za ich brak odwagi, by pokazać, że nie wszystko jest cacy i że król jest nagi. Dlaczego tak robią? Może dla korzyści, może ze strachu? Problem obecnej władzy polega na tym, że z nikim się nie konsultuje, nikogo nie słucha, buta urosła do ogromnych rozmiarów, a nie ma ludzi nieomylnych, nie na tym polega demokracja.
      Dziękuję za pani komentarz i pozdrawiam:-)

      Usuń
  37. Oj trudne tematy poruszasz. Właściwie to każdy jest takim patriota jak sobie to wyobraża. No cóż każdy poprostu widzi to inaczej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, dlatego nie przyznaję prezesowi prawa do dyktowania, kto według niego jest patriotą, a kto nie.

      Usuń
  38. Pana Prezesa Jarosława to ja mam w głębokim poważaniu. Już ja bym mu powiedziała co myślę o jego patriotyzmie.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ani Ty, ani ja mu tego nie powiemy, bo nawet na spotkanie nas nie wpuszczą!

      Usuń