piątek, 27 września 2019

Z Krzysiem o budżecie...

Przyszedł tym razem nie do mnie, szukał pani od chóru.
Zapytałam, co z jego śpiewaniem?
Odpowiedział, że najpierw się wypisał, bo tyle tych prób i nauki, ale pani od chóru poprosiła by został chociaż do występu w teatrze, bo się skład posypie, więc został.
Stwierdził jednak, że na razie ma głowę zajętą wyborami do samorządu szkolnego, będzie kandydował na przewodniczącego.
- A co, jeśli Cię znowu nie wybiorą?
- To mam szansę chociaż na wejście do zarządu.
- A jaki masz program wyborczy?
- Z tym jest problem, bo wszystkie pomysły związane są z pieniędzmi...
- No i gdzie tkwi haczyk?
- Byłem na spotkaniu trójek klasowych i pani powiedziała, że kasa pusta, ta samorządowa i szkolna...
- No to klops...
Rozmowie przysłuchiwała się starsza koleżanka Krzysia:
- Przecież możesz obiecać wszystko, o pieniądzach pomyślisz później!
- Ale to oszustwo, bilans musi wyjść na zero!
- A co to znaczy?
- Też zapytałem na zebraniu i pani powiedziała, że nie można wydać więcej, niż się posiada, a jak kasa pusta, to trzeba oszczędzać lub zarobić.
- No to co napiszesz w programie wyborczym?
- Właśnie nie wiem, chyba będę liczył na to, że mnie polubią...
- Oj, Krzysio, bez obietnic marne szanse, każdy na coś czeka...
- Ale bilans musi wyjść na zero!
- Powiedz to wyborcom.

Z ostatniej chwili: kończąc pisanie tego posta usłyszałam wypowiedź prezesa wszystkich prezesów:
" To ONI rozdawali pieniądze, MY prowadzimy politykę społeczną"
I wszystko jasne!!!

107 komentarzy:

  1. Rozbrajające są Wasze rozmowy. :)
    O, taką kartkę też mogłabym zawiesić w przeszłości w szkolnej toalecie. Nigdy nie było mydła, ani w co ręce wytrzeć. No i oczywiście tylko zimna woda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciepła woda już jest, ale często już po 3 lekcji nie ma mydła i papieru, a same się nie zużywają...

      Usuń
  2. Ostatnia wypowiedź prezesa wszystkich prezesów...... rewelacyjna choć przyprawia mnie o dreszczyk. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w ogóle pan prezes przyprawia o dreszczyk...

      Usuń
  3. Fajna rozmowa!
    Już nawet dziecko wie, że budżet musi się domykać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że najpierw są mądre, później robią sie cwane, ale życie je tego uczy czyli my dorośli...

      Usuń
    2. Cwane i pokazują pazurki ale jak wspomniałaś to od nas dorosłych zalezy - to my wychowujemy z dzieci ludzi lub małe "potworki"

      Usuń
    3. To prawda, a później narzekamy na młode pokolenie...

      Usuń
  4. Jak Krzyś wejdzie do dorosłej polityki, to pozbędzie się takich skrupułów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, jeśli zacznie oglądać naszych polityków, to na bank!

      Usuń
  5. Rozmowy z Krzysiem zawsze dają do myślenia🙆
    Piękny poranek u nas 🌞, piję ☕, mam humor😀
    Pozdrawiam serdecznie na miły weekend 🍁🌹🙋❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas do południa mgła straszna, jak w horrorze, dopiero od 12 zaczęła opadać...
      I dla Ciebie samych przyjemności, wybywam do Poznania:-)

      Usuń
  6. Hahaha, oby się Krzysiowi kręgosłup moralny nie skrzywił. Jeśli jednak będzie okej i wejdzie do tej dorosłej polityki to na niego oddam głos.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten Krzysiu to rewelacja! Cały sens obecnej polityki w jego uczniowskiej filozofii. Poproś go o obszerny wywiad na tematy polityczno-społeczne i opublikuj na blogu. Aha, i powiedz mu, że trzymam za niego kciuki w tych wyborach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry pomysł, kiedyś były w radiu takie rozmowy z przedszkolakami na dorosłe tematy:-)

      Usuń
    2. A tak, pamiętam, że były. Tylko szczegółów nie pamiętam :(

      Usuń
  8. Niezawodny Krzyś ...:) swoją drogą w trakcie takich rozmów po dzieciakach widać czym nasiąkają w swoich domach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dzieciaków dowiesz się wiele, nawet tego, czego nie chcesz wiedzieć...

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie jest zmanierowany i mówi co myśli:-)

      Usuń
  10. Dzieci to lustro w którym odbija się to wszystko co się dzieje w domu i o czym się tam mówi. Krzyś jest bardzo mądrym chłopcem, jego sytuacja życiowa zapewniła mu nieco szybszy rozwój nagle obdarowując go macochą i ojczymem.Życzę mu by został tym przewodniczącym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba za miękki jest, do tego trzeba twardej skóry i dobrych łokci...

      Usuń
  11. Witam serdecznie:)) Ot rozterki Krzysia... Oj nieobcy mi ten szkolny świat i rozmowy z dziećmi... A o Pani od biblioteki dowiedziałam się od Hani i Marii - więc zajrzałam:))) Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, witam serdecznie:-)
      Spotkanie z Hanią miło wspominam i mam nadzieję, że na jednym się nie skończy:-)

      Usuń
  12. Proponuje Krzysia na doradcę premiera Pinokia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda go chyba...poza tym, nie wiem czy Pinokio rad słucha...

      Usuń
  13. Ja bym na Krzyśka zagłosowała, gdyby się to liczyło ;D. Dobrze, że się chłopak nie dał wkręcić. Bilans musi wyjść na zero, nie ma kasy, nie ma obietnic. Prosta sprawa i uczciwość. Mój idealny kandydat. Co do końcówki: Taaa, gadaj, te bzdury, gadaj facet. Polityka społeczna jest potrzebna i to bardzo, ale nie taka. Podobno już inflacja rośnie, a co z długiem publicznym? Bardzo mało mnie interesuje polityka i nie zagłębiam się w ekonomię, ale ciekawi mnie. Bo trąbili kiedyś tyle o długu publicznym, że na każdego Polaka wychodzi spora kwota, a jak 500+ to zmieniło mnie interesuje, bo raczej te zobowiązanie się nie rozpłynęło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nawet nauczycielom nie wolno głosować na kandydatów do samorządu uczniów i dobrze, to w końcu ich przedstawiciel.

      Usuń
  14. No tak, jeżeli Krzysio będzie tak myślał przez całe życie, to nie dla niego zawód polityka :) Ale może to i dobrze, bo polityków chyba nikt nie lubi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, albo nie lubi albo nie ma zaufania...

      Usuń
  15. Krzyś - jak to Krzyś , daleko zajdzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym razie kombinuje dobrze, byle wytrwałości mu starczyło.

      Usuń
  16. Dobrze by było żeby każdy młody człowiek na początku swego dorosłego życia miał przyswojoną tą zasadę, że bilans musi wyjść na zero. Bo ta zasada jest bardzo dobra nie tylko w życiu publicznym, ale i prywatnym. Obecnie bardzo dużo ludzi jest zadłużonych także i w parabankach które ssą ich jak pijawki, doprowadzając także i do samobójstw. Zdaje sobie sprawę, że współcześnie, pożyczki bierze się dość powszechnie, ale sporo osób nieprzemyślanymi decyzjami finansowymi, wpada w spiralę długów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, pożyczki to istna plaga,zajmuje się tym w pracy. Niektórzy biorą pożyczki by spłacać inne pożyczki, a tymi z kolei kredyty w banku, zawrót głowy!

      Usuń
  17. Cóż, dzieci biorą wszystko na poważnie - dopiero dorośli stają się niepoważni tam, gdzie powinni podchodzić serio.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda na to, że Krzyś daleko zajdzie. Oby tylko jego prawda wyglądała zawsze tak jasno;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy tak się stanie, zależy od wielu czynników:-)

      Usuń
  19. Nareszcie Krzyś!!! A wiesz, co sobie pomyślałem... że Krzyś inteligencją przewyższa już tego niskiego wzrostu prezesa wszystkich prezesów...w każdym bądż razie potrafi odróżnić dobro od zła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafi, nawet rezygnując z chóru, twierdził, że woli się wypisać, niż zwodzić panią z próby na próbę...

      Usuń
  20. U Krzysia umysł i chęci jeszcze nie skażone.Może dlatego ,że jest dzieckiem.Kiedy wejdzie w dorosłe życie,sytuacja myślenia i chęci się odmienią .A ...nie znam sie na polityce..Życzę Krzysiowi powodzenia::))))Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielu ludzi nie zna się na polityce, gospodarce, ale pchają się do władzy i to jest smutne...

      Usuń
  21. Uwielbiam rozmowy z Krzysiem, bardzo bystry i mądry chłopiec :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zewsząd nęcą, obiecują złote góry..., więc Krzysia szanse z bilansem na zero chyba marne. Nawet na etapie szkolnych wyborów. Chciałabym się mylić...
    była pani od biblioteki pozdrawia panią od biblioteki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bibliotekarze wszystkich krajów - łączcie się:-)
      Serdeczności:-)

      Usuń
    2. Łączę się z Wami :)))
      Też serdeczności ślę :)))

      Usuń
  23. Może uda się Krzysiowi choćby trafić do zarządu. To zawsze prestiż i popularność. Ale Krzyś jest jeszcze młody, jeśli wytrwale będzie zaznaczał swą obecność w szkole, na występach, w konkursach i startował w kolejnych wyborach, to może inni uczniowie go poznają i zagłosują na niego (bo widać, że zależy mu na tym). Jeszcze nie wie, że jak naobiecuje gruszki na wierzbie i "celowo minie się z prawdą", to zyska popularność i poparcie. I oby mu się to nie spodobało, bo to brudne i nieetyczne, jak całą obecna polityka. Taka gra o władzę i kasę, ale dla siebie, nie dla dobra wspólnego, niestety. Kiedyś przeczytałam takie zdanie "młodzież chce zmienić świat na lepsze, ale nie zdąży, bo dorośnie". Smutne, ale prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że dla niektórych wyborców będzie zbyt delikatny, nie pyskuje, trzeźwo ocenia...gdyby tacy byli nasi posłowie, media nie miałyby o czym mówić :-(

      Usuń
    2. Zaś ja myślę, że media [mendia] na każdego znajdą jakiś haczyk, bo nikt nie jest doskonały i uczynią z niego...hak.

      Usuń
    3. Dlatego lepiej nie pchać sie na afisz...

      Usuń
  24. Rozmowa pierwsza klasa. :) Bardzo intrygujące podejście do tematu wyborów.

    Podobno przy chemioterapii cztery dni mogą być najgorsze. Ale pewnie tak jak piszesz każdy reaguje inaczej nieco.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Dzieci potrafią nas zaskoczyć :) Mnie ostatnio zaskoczył mój ośmioletni chrześniak, kiedy wytłumaczył nam, dlaczego nauczyciele strajkowali :)

    A przypomniało mi się inne hasło: "Nikt Wam tyle nie da, ile my Wam obiecamy" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem, co powiedział...

      Usuń
    2. Hmmm, stwierdził, że nauczyciele nie lubią swojej pracy i dlatego nie chcą do niej przychodzić. A nie lubią jej przez niegrzecznych uczniów, którzy przeszkadzają im w prowadzeniu lekcji... Swoją wypowiedź zaczął tak: "Nauczyciele strajkują przez nas, przez dzieci..."

      Usuń
    3. A wiesz, że trochę racji miał, niestety, bo wielu z nas dotyka wypalenie zawodowe, a pomocy znikąd, gdy ktoś zgłasza problem, usłyszy, że sobie nie radzi, od rodziców także, a przecież oni nie radzą sobie tylko ze swoim dzieckiem, my musimy radzić sobie z całą klasą...

      Usuń
  26. Z tego wniosek, że już od maleńkiego uczy się dzieci...polityki.
    Nie każda potem nauka w życiu się przyda, bo nie każdy zostanie politykiem. Moim zdaniem - najważniejsze uczyć dzieci - ODPOWIEDZIALNOŚCI za swoje słowa, swoje czyny i swoje obietnice.
    To w życiu przyda się każdemu, bo codzienne życie, to nie jest bajka czy polityka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się nazywa edukacja obywatelska :-) a odpowiedzialności w każdej dziedzinie musimy uczyć dzieci wszyscy, chowanie pod kloszem lub przymykanie oczu nikomu nie wyjdzie na dobre.

      Usuń
  27. Daj Boziu, żeby Go życie nie zmieniło...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałabym takie życzenie:-) oby jak najwięcej takich dzieci.

      Usuń
  28. Problem w tym, że jak się budżet domyka i wychodzi na zero, to nie ma możliwości rozwoju..:-)
    Oj mieszają tym dzieciom w głowie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też prawda, ale z kolei w szkolnym budżecie niczego nie można zostawiać na kolejny rok, zaczynasz od zera i kończysz zerem, to nie ułatwia nikomu pracy...

      Usuń
  29. Postawa Krzysia bardzo mi zaimponowała. Trzymam kciuki za jego wybór! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem ciekawa, co wymyśli, wybory także w październiku!

      Usuń
  30. Dzieci są mądre, myślą i oby potem myślały inaczej, niż prezes prezesów i nie używały tylu frazesów podszytych jadem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego, co wiem na szczęście nie oglądają wiadomości w telewizji, przynajmniej te najmłodsze...

      Usuń
  31. Krzysiu na premiera! Przynajmniej mądrze gada. A swoją drogą nawet ostatnio zastanawiam się czy dalej chodzi do Waszej szkoły, bo ostatnio o nim ucichło. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi, a jakże, ale nie odwiedza mnie tak często, przerwy krótkie i starszy już jest.

      Usuń
  32. Uwielbiam takich szczerych i stawiających na swoim "Krzysiów" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy ta szczerość wyjdzie mu na dobre...

      Usuń
    2. Jak to w życiu, trzeba wybrać czy chce się być sobą i mieć pod górkę czy udawać kogoś innego byle mieć święty spokój :/

      Usuń
    3. To także w pewnym sensie polityka...

      Usuń
  33. Na razie wszystko wygląda OK jeśli o leczenie chodzi.

    Ja najbardziej znam i lubię kuchnię wietnamską i chińską. Japońska to jak na razie tylko sushi. :) A jest tego sporo więcej.

    Zobaczymy za jakiś czas jak to będzie. Może też ten portal dla pracowników i pracodawców przyniesie mi jakąś propozycje stażu albo pracy.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie z japońskiej też znam tylko sushi...

      Usuń
  34. Witaj, Jotko.

    Etyka rzadko idzie w parze z polityką. I z tą małą i z tą dużą.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, wychodzi na to, że porządni ludzie powinni trzymać się z dala od polityki...

      Usuń
  35. Czasami dzieci wiedzą więcej niż dorośli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...lub patrzą inaczej,ogląd nieskażony brutalnym życiem:-)

      Usuń
  36. Trzymam kciuki za Krzysia, żeby tym razem mu się udało.

    OdpowiedzUsuń
  37. Krzyś czarodziej... niech dalej czaruje ja też trzymam kciuki ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Był Kajtuś Czarodziej, może być i Krzyś Czarodziej:-)

      Usuń
  38. Dobrze, że rosną nam jednak dojrzali obywatele :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Edukacja obywatelska może przyniesie dobre wyniki...

      Usuń
  39. oj Kochana warto wzbić się ponad chmury niesamowite wrażenie polecam


    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  40. Skupienie to pół biedy. Ale jak wytrzymać w jakiejś tam asanie czy nawet siedząc po turecku przez X minut.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  41. Rozmowy z dzieciakami potrafią dac do myślenia ☺

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo fajne wspomnienia...Pierwsza praca to jednak uczy nas szacunku do pieniędzy

    OdpowiedzUsuń
  43. Mam nadzieję, że Krzysio i jemu podobni kiedyś na poważnie wystartują w wyborach. I będą już więcej wtedy wiedzieli , jak zdobyć pieniądze i elektorat. Brawo za uczciwość Krzysiu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś widziałam plakat wyborczy Krzysia, pisze, że interesuje go historia i polityka, a z cech wymienia uczciwość!

      Usuń
  44. Mądry ten Krzyś. Trzymam kciuki za niego. Wie czego chce.

    OdpowiedzUsuń
  45. Świetna rozmowa, ale Krzyś dobrze mówi, trzeba robić tak aby było na 0 - czyli dobrze i czysto. Jednak zawsze jest sie na plus lub minus. :)

    OdpowiedzUsuń
  46. GRAŻYNA KOWALIK4 paź 2019, 11:06:00

    Nie było mnie tu ale nie mogę opuścić gdy jest to spotkanie z Krzysiem,jak wiesz Asiu moim ulubieńcem. Tak w ogóle to "temat" jak najbardziej na czasie -wybory. Trzymam kciuki za Krzysia. Ale szczerze mówiąc to co dla Niego ważne niekiedy jest "niepopularne". Może też dlatego tak lubię te "rozmowy".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, masz rację, uczciwość i prostolinijność nie jest popularna, ktoś mógłby Krzysia nazwać naiwnym...

      Usuń
  47. Witaj już październikowo
    Lubie tego Twojego Krzysia. Tak dobrze, że rosną tacy obywatele. Mój bratanek chociaż za bardzo się do tego nie palił, został przewodniczącym klasy.
    Jesień zadomowiła się u nas na dobre. Dni stają się coraz krótsze. Noc wydłuża się. Czy także u Ciebie słońce po intensywnym lecie nie ma już siły świecić? Cóż.... Także i ja spowolniałam. A wystarczy mały promyk słońca w kolorowych liściach i już chciałoby się spacerować.
    Pozdrawiam wszystkimi kolorami października

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słońce jeszcze daje radę, wyże są jednak chłodniejsze, deszczowy niż cieplejszy a opad potrzebny.
      Najbardziej nie lubię mgieł i tylko wtedy zwalniam...

      Usuń