niedziela, 18 lipca 2021

Na deptaku pod palmą...

 

Mieszkam w mieście uzdrowiskowym i gdy wyjeżdżamy do innego miasta o podobnym charakterze, to mimowolnie porównujemy niektóre szczegóły, którymi różnią się miejscowości zapraszające kuracjuszy. 

Wspólny element to park zdrojowy z pijalniami wód mineralnych, a w parku klomby kwiatowe, fontanny, figurki lub pomniki znanych postaci, kawiarnie, stoiska z pamiątkami.

W niektórych uzdrowiskach są tężnie, baseny ogólnodostępne, skanseny oraz okoliczne atrakcje, wynikające z położenia w górach lub nad morzem.

W trakcie naszych wojaży odwiedzaliśmy Krynicę, Duszniki, Kudowę, Polanicę, Szczawnicę, Ustroń. 

Każda z tych miejscowości może pochwalić się rozmaitymi ciekawostkami, w tym roku miło zaskoczyła mnie Polanica, gdzie byłam po raz pierwszy i spodobał mi się spacer deptakiem nad rzeką, park też spory i  ciekawy. Jedyny mankament to niemożność wypicia kawy o wczesnej porze. Wprawdzie jedna z knajpek otworzyła podwoje o 9 rano, ale ekspres do kawy jeszcze był nieczynny.

Cóż, widocznie tylko my wcześnie zaczynamy zwiedzanie, za to uniknęliśmy tłumów na deptaku i w parku. Aktywni byli za to biegacze Nordic-walking, którzy mieli w Polanicy swoje mistrzostwa i właśnie zjeżdżali się na zawody.


Migawki z Polanicy-Zdroju: niecodzienna fontanna, figura damy z pieskiem, urocza altana i jeden z mostków przy deptaku.



Dla porównania detale z Kudowy: piękny klomb z nutkami, fragment budynku pijalni z palmami, ujęcie wody  źródlanej i fragment ekspozycji przy smażalni pstrąga, taki mini-skansen.


Migawka z Krynicy - pomnik Nikifora i kompozycje kwiatowe.


Feeria kwiatów w Szczawnicy, wszędzie przepiękne kompozycje , urocze zakątki i promenada nad rzeką Grajcarek.


Na koniec garść ciekawostek jeszcze - fragment polanickiej Wenecji, pomnik miejscowej sławy lekarskiej, oryginalne drzwi do klubu muzycznego oraz przykład alei sław w Polanicy.


To jeszcze jednak nie koniec, znalazłam wśród zdjęć uroczą parę na trawie... Polanica.


Piękny budynek kwiaciarni w Kudowie.


Romantyczna altana w polanickim parku zdrojowym.


Miła niespodzianka - zabytkowy budynek teatralny im. Mieczysławy Ćwiklińskiej, schowany na uboczu, wypatrzony przypadkiem...

Cieszyły się moje oczy, cieszył się obiektyw aparatu:-)


81 komentarzy:

  1. Wszystkie miejsca pokazane i opisane przez Ciebie są przepiękne, ukazują miejsca pełne uroku i nostalgii. W takich miejscach każdy myśli o relaksie i odczuwa spokój. Czy to Kudowa, czy to Krynica te zakątki są fantastyczne. Trochę podeszłam do tematu emocjonalnie, ale tak je widzę i odczuwam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba właśnie istota takich miejsc, relaks, wakacyjny klimat, chce się wracać często:-)

      Usuń
  2. Wszystko piękne, bo "piękna nasza Polska cała...", ale - domyślasz się - dla mnie najpiękniejsza jest Szczawnica i zrobiłaś mi ogromną przyjemność zdjęciami z samego rana :) Jeszcze u siebie nie byłam, zajrzałam do Ciebie, a tam taka niespodzianka!!! Dziękuję i uściskuję seeerdecznie 😀💗💗💗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczawnicę miło wspominam i na pewno wrócę kiedyś , nie tylko dla promenady nad Grajcarkiem:-)

      Usuń
  3. W Kudowie, Krynicy i Dusznikach byłam i zauroczyło mnie każde z tych uzdrowisk. Polanica, Szczawnica i Ustroń ciągle przede mną. Lubię odwiedzać uzdrowiska. Może kiedyś zorganizuję się na tyle, że i z jakiś zabiegów z doskoku skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda z miejscowości jest atrakcyjna, każda na swój sposób:-)

      Usuń
  4. I wszystkie te miejsca znam, z wyjątkiem twojego miasta, trzeba wpisac na listę!

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze migawki :) ale brak kawy o 9 to straszne niedopatrzenie! Chyba mnie już Wawa rozpuściła na całego :p a może był chociaż szampan i truskawki? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, ani szampana, ani truskawek, ale w Kudowie była pyszna:-)

      Usuń
    2. Zawsze jakiś plus 😉

      Usuń
  6. Wszystkie pokazane miejsca są mi znane . Miło było z Twoją pomocą odświeżyć je w pamięci... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie pamiętam już gdzie, ale też miałam taki problem, że restauracje i kawiarnie otwierają się dużo później niż ja wstaję. Alternatywą jest jedynie stacja benzynowa i żabki. Jak jest potrzeba, można skorzystać, choć w podróży lubię nieco wykwintniej. Raz sobie zrobiłam nawet bardzo wykwintnie, była wczesna pora, kupiłam kawę w żabce i poszłam ją wypić na łączce w parku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam Żabki nie znalazłam, na szczęście wypiłam kawę w pensjonacie w Kudowie, ale lubimy zatrzymać się w podróży na kawę i deser:-)

      Usuń
  8. Witaj, Jotko.

    Cieszę się, że tak miło spędzacie czas.
    I Polanica, i Kudowa, i pozostałe miejscowości wydają się być sympatycznymi, zadbanymi miasteczkami.
    Bardzo fajna ta para na trawie. Ciekawe, czy to takie zaproszenie do rozłożenia kocyka w cieniu parkowych drzew:) Piknikowe parczki stają się coraz modniejsze także w Polsce.
    Kwiatowe kompozycje robią pozytywne wrażenie, z wyjątkiem może zwierzęcych, które, choć imponujące i wymagające sporego nakładu pracy, jakoś mnie nie zachwycają, a nawet - z lekka - przerażają:)

    Życzę dalszego miłego wypoczynku i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czego się nie robi dla spacerowiczów! Mnie nie przeraziły, raczej podziwiałam właśnie za pracochłonność:-)

      Usuń
  9. Jest takie powiedzenie, że podobają się te piosenki, które już się słyszało. Podobnie z miejscami które już się zwiedzało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cos w tym jest, lubimy wracać tam, gdzie nam było dobrze:-)

      Usuń
  10. Dobre światło, sprzęt, ręka i oko...robi swoje.
    Mam parę swoich fotek, na których architektura zdaje się być na rauszu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może ze wzruszenia ręka drgnęła? To zrozumiałe...

      Usuń
    2. Nie, przecież ze mnie amator, więc nic dziwnego, że perspektywa uciekła ( to chyba to)...

      Usuń
    3. Najlepszym się zdarza:-)

      Usuń
  11. Mialas cudowna wycieczke, moznosc zwiedzenia pieknych miejsc. Bardzo zazdroszcze, zwlaszcza ze bylas w "moich klimatach". Juz nie latam do Polski ale gdy odwiedzalam zawsze probowalam odwiedzic bodaj jedno z pokazanych miejsc.
    Wszystko ze zdjec podobalo mi sie , najbardziej chyba kwiaciarnia w Kudowej.
    Ja nie umie robic takich sztuczek ze zdjeciami jak Ty - umieszczac obok siebie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo prosty i darmowy program PHOTOSCAPE, można ściągnąć z Internetu na pulpit laptopa:-)

      Usuń
  12. Bardzo lubię te "naturalne pomniki" , stojące czy siedzące- bez znaczenia. Są takie skromne, przyjazne, bliskie nam. Te na postumentach stwarzają dystans, patrzą na nas z góry...
    Piękne zdjęcia, piękny wpis-taki sympatyczny, spokojny, wypoczynkowy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, taki przerywnik , odpoczynek od tego, co w mediach...

      Usuń
  13. Z racji lokalizacji najbardziej chyba lubię Szczawnicę, trafiłam tam też na kilka uroczych starych willi, które mnie zachwyciły. ;) Ale i Kudowa zrobiła dobre wrażenie - ostatnio byłam tam ze dwa lata temu, a wcześniej w gimnazjum i z tamtej gimnazjalnej wycieczki pamiętałam, że nie była jeszcze taka zadbana.
    Palmy teraz są modne, na Śląsku kilka miast już ma na rynkach, w Monachium też były... ;) Bardzo lubię palmy, więc mi to pasuje. :D A fotka z palmami z Kudowy przypomina mi podobną, którą zrobiłam w muzeum w kolumbijskim Medellin, tylko na moim gorsza kompozycja: https://imgur.com/a/S3m1RLh :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszym parku tez postawili palmy, ale nie są tak okazałe jak w Kudowie...

      Usuń
  14. Oj, dziękuję za widoczki z Kudowy :) Wiele się zmieniło: przybyła smażalnia pstrąga, a ubyło strumyczka :) Był tam, gdzie teraz jest klomb z nutkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, smażalnia pstrąga bardzo sympatyczna, choć ryba jedzona w Zawoi wydawała się smaczniejsza...

      Usuń
  15. Byłem w Polanicy chyba trzy lata temu. Disc szybko i jesienią. Pamietam jedna na głównym deptaku była gofrarnia a przed nią olbrzymia kolejka. To był ponoć najważniejszy punkt deptaku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My byliśmy wczesną porą, jeszcze wszystko pozamykane, ale cały deptak to lokale i sklepiki:-)

      Usuń
  16. ..ależ niezwykłe i piękne miejsca, bajkowe, cudne kwiaty i altanka, a także urocza para na trawie.. prześliczne 'perełki' wyszukałaś JoAsiu Kochana ❤ ..zachwyciły mnie cudne zdjęcia z Twoich wycieczek! ..dziękuję pięknie za przeuroczy spacer ♥️

    - ściskam najserdeczniej, zdrówka moc życzę ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty tylko mała namiastka, ale cieszę się, że Ci się spodobało:-)

      Usuń
  17. Moje ulubione klimaty :) Cóż dodać - już tęsknię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój brat jest w Żegiestowie, też fajna miejscówka:-)

      Usuń
  18. każdy Zdrój - na swój strój.
    ale idea podobna - wokół źródeł - park zdrojowy, kompleksowa obsługa steranego życia, które stać na pieszczoty eko i bio, a nawet pro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, takie pieszczoty w pewnym wieku są nam potrzebne, jeszcze nie próbowałam jako kuracjuszka:-(

      Usuń
  19. W Busku jest podobnie...;o)I w Iwoniczu...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, jak to w uzdrowisku, także w Ciechocinku, Goczałkowicach itp.

      Usuń
  20. się jeździło kiedyś do Szczawnicy... najlepiej, to jak...
    nie, może nie, bo jak się rozkręcę w opowieściach...
    tyle może powiem, że było zabawnie...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To najważniejsze, przecież do zdrojów nie jeździ się na smutki...

      Usuń
  21. Jakie ciekawostki ! Ja zawsze podziwiam w parkach zdrojowych dywany kwietne i kompozycje roślinne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie wyglądają i każda miejscowość ma inne:-)

      Usuń
  22. Większość tych miejscowości znam, problem w tym, że one wtedy nie były takie ładne ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To musisz powtórzyć odwiedzanie, może i jakaś opera Ci się trafi w Dusznikach lub innym uzdrowisku.

      Usuń
  23. Kilka z tych obiektów znam dobrze, ale kilka - mam nadzieję - ciągle przede mną :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki pobyt z zabiegami każdemu dobrze zrobi:-)

      Usuń
  24. Klik dobry:)
    Dlatego ja nalżę do turystów z własną kawą w termosie. U nas rano nie można napić się nigdzie kawy, a w krajach południowych zamykają wszystko na sjestę, a właśnie we wczesnych godzinach popołudniowych mam ochotę na drugą kawę, by nabrać wigoru do dalszego zwiedzania. Między godziną 13 a 14 najbardziej brakuje mi kortyzolu i wtedy czuję spadek energii.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Herbatę zabieramy, ale kawy z termosu nie lubię, rozpaskudziłam się, na szczęście w razie czego mają dobrą kawę na stacjach benzynowych.

      Usuń
  25. Takie miasteczka/zdroje mają swój urok i klimat, są takim przystankiem w codzienności, ja lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te miejsca to często dobra baza wypadowa w góry lub inne atrakcje.

      Usuń
  26. Piękne miejsca wypatrzyłaś Asiu. Mi szczególnie podoba się para na trawie. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta para mnie urzekła, aż chce się dołączyć:-)

      Usuń
  27. Byłam we wszystkich tych miejscowościach, ale już dawno temu.
    Poza tym do Kotliny Kłodzkiej jeździliśmy na wycieczki szkolne :)
    W Dusznikach 30 lat temu byłam na dwutygodniowych wczasach z FWP, akurat w dworku Chopina odbywał się Festiwal Szopenowski.
    Jeśli się jednak chce powędrować, to lepszą bazą jest Międzygórze, byłam tam też na wczasach kilka lat później, polecam jeśli tam nie byliście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Międzygórzu byliśmy, jeszcze z synem, piękna okolica, ale wówczas bez komunikacji i porządnej restauracji. Może teraz się to zmieniło...

      Usuń
  28. A kiedy Ciechocinek? Wszak jak śpiewała Danuta Rinn "Na deptaku w Ciechocinku się wie,
    że o ludziach można dobrze i źle
    mówić w kółko, jak fontanna taka,
    sączyć temat całe dnie!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciechocinek jest blisko nas, byliśmy oczywiście, ale stare nieczynne domy zdrojowe robiły kiepskie wrażenie. Dawno nie wracaliśmy, może czas sprawdzić , co tam w Ciechocinku za zmiany?

      Usuń
  29. Nie mam aż tak wiele doświadczeń jeśli o miejscowości zdrojowe chodzi, sama byłam kuracjuszką zaledwie dwa razy w życiu. I chociaż było bardzo przyjemnie, to niespecjalnie marzę o takich wyjazdach.
    Miejscowosci do zwiedzania natomiast, są urocze i mają swój klimat. Same perełki zaprezentowałaś.
    P.S. Z tą kawą nie do uwierzenia wręcz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kuracjuszką jeszcze nie byłam, może czas pomyśleć o zabiegach i odrobinie luksusu?
      Widocznie w miejscowościach uzdrowiskowych nie ma takiej potrzeby, by kawiarnie otwierać wcześnie?

      Usuń
  30. Pięknie wygląda ta para na trawie ❤ rewelacyjny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  31. Urocze są takie wędrówki z aparatem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami trzeba odłożyć aparat i popatrzeć własnym okiem ;-)

      Usuń
  32. Przepiękne miejsca i każdy z nich coś innego w sobie kryje. Chętnie bym się tam wybrała, bo na pewno można odpocząć i podziwiać okolice.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami bywa tłumnie, ale zawsze jest na to rada:-)

      Usuń
  33. Odpowiedzi
    1. O tak, zarówno dla kuracjuszy, jak i wędrowców:-)

      Usuń
  34. Piękna ta altana i te kompozycje, dzbanek na przykład. Ten budynek niesamowity i że kwiaciarnia tam jest to zaskoczenie. Te palmy świetne też. No powiem Ci, oko można nacieszyć w tych miejscach. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj można, czasami aparatu nie wypuszczasz z rąk!

      Usuń
  35. A gdzie Lądek-Zdrój? A, zapomniałam. Nie ma Lądka, jest Londyn. Czy jakoś tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, Lądek też był:-)
      Tych zdrojów to faktycznie krocie, ale i ceny nieraz krociowe...

      Usuń
  36. W kilku takich miastach byłem. Może najmilej wspominam Krynicę i... Ciechocinek mimo wszystko, ale byłem tez w Połczynie, Świeradowie i Rabce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świeradów odwiedzałam, mało pamiętam.
      Nie sposób być i pamiętać wszystko:-)

      Usuń
  37. Piękne miejsce! Tam nas jeszcze nie było. Te palmy robią wrażenie- jak na wakacjach na południu Europy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko przed Wami, w okolicach wiele atrakcji:-)

      Usuń
  38. Super miejsca, które mogę dopisać do listy na przdyszy rok :) pięknie je pokazałaś. Dzieki wielu osobom i super blogerom i my mogliśmy zobaczyć kawalek naszego pięknego kraju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sposób pokazać niektóre miejsca tak, jak by się chciało, a do tego zapachy czy inne wrażenia, ale fajnie jest zainspirować kogoś:-)

      Usuń