czwartek, 8 lutego 2024

Na małym ekranie...

 Lubię książki i filmy, które  rozwijają, pomagają uporać się z własnymi emocjami lub wyzwalają refleksje na temat rozmaitych życiowych sytuacji. Często oglądamy z mężem filmy, po których następuje dyskusja, jeśli nie bezpośrednio po projekcji, to podczas spacerów lub picia kawy sobotniego poranka.

Nie zawsze kierujemy się treścią, recenzje bywają zresztą mylące, czasami wybieramy film z powodu aktorów, których cenimy i znamy z innych produkcji. Powody wyborów mogą być różne, oceny na portalach dla widzów czy napisane przez krytyków nie zawsze zgadzają się z naszymi odczuciami.

Każdy w końcu lubi co innego, inne filmy wybieramy zależnie od nastroju, niektóre lepiej obejrzeć w kinie, inne w zaciszu domowym na kanapie.

Dziś wspominam o filmach, które według mnie są warte obejrzenia. Niektóre to filmy drogi, inne typowo psychologiczne. Tematyka niełatwa, ale historie ciekawe, niejednokrotnie z zaskakującym zakończeniem, gra aktorska przednia...

Oczywiście to moja subiektywna ocena, być może oglądaliście coś z poniższych propozycji i wasze odczucia są inne. Jestem ich ciekawa...


Green Sea - tytuł jak na plakacie, klimaty greckie, nietypowa fabuła, ciekawe relacje między ludźmi...


Niewybaczalne - aktorka niebyt lubiana przeze mnie, ale tu zagrała świetnie, historia niesamowita, z zaskakującym zakończeniem.


Stillwater - tu jeden z ulubionych aktorów, historia zagmatwana, odwieczny konflikt pokoleniowy, kryzys zaufania i długa dyskusja po filmie...


Nowiny ze świata - jeden z najlepszych filmów, jakie widziałam w ostatnim czasie!


Niebo o północy - arktyczna scenografia, psychologicznie zajmuje do ostatniego kadru,  obejrzeć warto, opis na Filmweb w ogóle nie oddaje klimatu filmu!


Niedokończone życie - świetni aktorzy, problemy stare jak świat,  może być pomocny w uporaniu się ze swoimi zmorami, jeśli takowe macie... 


Cztery dobre dni - rewelacyjna rola Glenn Close, uzależnienie w rodzinie, kryzys zaufania, fabuła nie wpędza widza w depresję...


Nasze noce - pogodny film o przezwyciężaniu samotności, , scenariusz chyba pisany pod dojrzałych aktorów, do obejrzenia w walentynkowy wieczór, o ile jesteś seniorem:-)

(Wszystkie fotosy i recenzje znajdziesz TUTAJ)

78 komentarzy:

  1. akurat ja lubię tą aktorkę z drugiej fotki, ale o gustach... wiadomo...
    za to jeśli chodzi o tą na ostatniej, to tarczę wieszam niczym Zbyszko z Bogdańca w karczmie i lepiej przy mnie nie zaprzeczać, że jest najlepsza z byłych, obecnych i przyszłych, sam nie chcę wiedzieć, co się wtedy może wydarzyć, LOL...
    ale wychodzi na to, że jak zwykle mam pewne zaległości filmowe, ale to już nie moja wina, było tyle ich nie kręcić...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do Jane Fondy pełna zgoda, lubię ją w każdej roli!
      Gdyby nie Netflix i deszczowe dni, to tez miałabym zaległości...

      Usuń
  2. Mam inny gust filmowy - nie ogladam psychologicznych, takich typu "szukanie samego siebie". Lubie historyczne i te oparte na prawdziwych wydarzeniach.
    Jestem rozdarta pomiedzy sposobem ogladania - czasem wybieram domowe, czasem ciagnie mnie do kina a nieraz musze gdy film jest w 3D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Historyczne też lubię, ale muszą być solidnie zrobione.
      Lubię projekcje kinowe, ale w naszym kinie to niezbyt przyjemne oglądanie, więc rzadko chodzimy...

      Usuń
  3. O kurcze, nie słyszałam o ani jednym z nich. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre znaleźliśmy sami, niektóre z polecenia, trudno znać wszystko.

      Usuń
  4. Kilka tych pozycji widziałam, resztę sobie sprawdzę:)
    Wczoraj "zaliczyłam" Chłopów i bardzo bardzo;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Nie wymieniłam tu Dzikiej drogi, bo nie jest nowy, ale może już widziałaś, spodobałby Ci się.

      Usuń
    2. Dziką drogę znam. Popłakałam się na koniec, kiedy bohaterka wypowiedziała kilka kluczowych zdań. Nie pamiętam teraz dokładnie jakich, ale miały związek z wolnością, coś czego ja już nie mam.

      Usuń
    3. Nie wiem, czy można tak w 100% być wolnym, poza tym wolność każdy z nas rozumie inaczej.

      Usuń
    4. Tam było to dość konkretnie sprecyzowane, ale sobie nie przypomnę.

      Usuń
    5. Cos kojarzę, musiałabym sprawdzić na Netflixie...

      Usuń
  6. No popatrz, nie znam żadnego z nich! Powinnam się odkleić od staroci 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wolę nowsze produkcje, fakt że trudno znaleźć naprawdę dobre filmy!

      Usuń
  7. Od kilku lat moja średnia roczna obejrzanych filmów oscyluje około 2/rok i jakoś nie trafiają do mnie zachęcające propozycje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My nie oglądamy tez codziennie, ale od czasu do czasu lubimy razem obejrzeć fajny film.

      Usuń
  8. Bardziej siedzę w serialach, lubię coś lekkiego, filmów nie znam.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seriale czasami też oglądamy, ale raczej mini seriale.

      Usuń
  9. Sporo z tych filmów oglądałem, ale polskie tytuły trochę mnie gubią. Lubie osobiście Sandrę Bullock, ale ostatnie jej filmy niezbyt mi przypadły do gustu. Tak czy inaczej ciekawy wybór. Ostatnio ponownie obejrzałem Hanksa w filmie „ Circle”. Lubię wiedzieć dokąd ten świat zmierza.
    Marek z E

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tom Hanks jest jednym z tych aktorów, których filmy można wybierać w ciemno!

      Usuń
  10. Żadnego nie znam. Lubię takie, o których nie zapomina się po wyłączeniu.
    Teraz powoli nadrabiam zaległości z mojej osobistej listy do zobaczenia. Co prawda jest krótka, ale coś tam się znalazło. Niedawno były hiszpańskie "Bestie" i były "Matki równoległe" Almodovara. Wykupiłam sobie dostęp do HBO Max, bo tam też coś mam, ale póki co zabrałam się za niemiecki serial kryminalny. ;)
    Recenzje na Filmwebie ostatnio mnie raczej denerwują niż pomagają. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre recenzje wręcz jakby opisywały inny film, co sprawdziłam po obejrzeniu niektórych ;-)
      HBO mieliśmy kiedyś na próbę, ale po pewnym czasie tez były same powtórki...

      Usuń
    2. Przeważnie aktywuję, żeby obejrzeć coś konkretnego, potem kończą mi się zaplanowane pozycje i zwykle wyłączam...

      Usuń
    3. To jest dobry pomysł, sprawdzić ofertę i wykupić na miesiąc!

      Usuń
  11. Kilka tytułów znam, niektóre zaliczyłam; przyznam, że czasem męczy mnie nadmiar propozycji, mam kilka aplikacji filmowych i nie nadążam :( coś w tym jest, że co za dużo, to niezdrowo 😁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie można ciągle siedzieć w filmach, życie to nie tylko kino:-)

      Usuń
    2. A i czasem na książkę trzeba znaleźć czas 😉

      Usuń
    3. Otóż to, a czasopisma? Nawet na emeryturze ciągle za mało czasu...

      Usuń
  12. Chyba jeszcze nie dojrzałam do takich produkcji...;o)

    OdpowiedzUsuń
  13. Żadnego z tych filmów nie znam, bo i nie mam czasu na oglądanie. Ostatnio tylko podcasty, bo przy nich można zjeść, posprzątać , prasować, haftować...
    Wnuczek i polityczne wydarzenia, skutecznie mi wolne dla oczu chwile potrafią zagospodarować. Ale dzięki za polecajki, bo wybór jest duży i jeżeli już się ma czas na oglądanie, to trudno się na coś zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość filmów jest z lektorem, więc tez mam w dłoniach druty lub prasuję:-)

      Usuń
  14. Od ponad 40 lat telewizor zamieniłem na monitor komputerowy i magia ekranu przestała dla mnie istnieć. Ale z wcześniejszych okresów aktorów pamiętam i tak jak PKanalia lubię Sandrę Bullock, oraz pozostałych "Oscarowców".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy aktorzy/aktorki po prostu mnie czasami drążnia, a najbardziej Renee Zellwegger i Jim Carrey.

      Usuń
  15. Sądząc po Twoich opisach spodobałyby mi się wszystkie te filmy, gdybym je oglądała 🙂. Niestety nie mam na to czasu, co wynika pewnie z braku chęci bo aż tak zapracowana nie jestem. Raz na miesiąc obejrzę sobie jakiś film i to jeszcze musi być fajny od początku bo zbyt szybko zaczynam się nudzić i nie umiem się skoncentrować. Bardzo lubię kino francuskie, hiszpańskie i skandynawskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hiszpańskie i skandynawskie filmy też lubię, z francuskich tylko niektóre...

      Usuń
  16. Nie widziałam żadnego z tych filmów a dużo oglądamy. Dziękuję za polecajki :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Widziałam tylko Stillwater. Jak dla mnie...taki sobie. Nie jest zły, ale bez szału. Córeczka wkurzająca, przyznasz? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film nie jest może nadzwyczajny, ale choć fabuła odmienna od licznych produkcji i aktora uwielbiam.
      Córka wkurzająca, ale w filmie "Cztery dobre dni" jeszcze bardziej...

      Usuń
  18. Niestety nie widziałam żadnego z wymienionych filmów, ale nadrobię to!
    Zapiszę sobie tytuły

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej Kochana. Nie oglądałam "Green Sea", "Niebo o połnocy", "Stillwater", brakuje mi czasu. We wtorek i wczoraj byłam w pracy do 18;30. Może w weekend coś obejrzę, dziękuję za propozycje. Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy obecnej aurze, chętniej ogląda się filmy:-)
      Weekendowego relaksu zatem!

      Usuń
  20. Nie znam tych filmów . Muszę je koniecznie obejrzeć , to wtedy opowiem o swoich wrażeniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór mój, mam nadzieję, że cos z tej listy Ci się spodoba:-)

      Usuń
  21. Hej hej jakoś się nie udaje zamieścić na twoim blogu komentarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są w spamie, zawsze sprawdzam spam, bo sama często do niego wpadam!

      Usuń
  22. Jeżeli chodzi o nowości filmowe to ja nic ostatnio nie oglądał.
    Mam chwilowy rozwód z telewizorem. Konkretnie to jestem w separacji.
    Nie wiem dlaczego 😔

    Ze względu na aktorów może obejrzałabym "Nasze noce"
    Obejrzałam fragment i doszukuje się Fondy w Fondzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami trzeba zignorować operacje plastyczne ;-)

      Usuń
    2. Czasami po prostu trzeba się pogodzić z upływem czasu.
      Ale staram się zrozumieć gwiazdy ekranu

      Usuń
    3. Tez staram się zrozumieć, ale co z tego , że twarz odmłodzona, gdy szyja i ręce nie kłamią?

      Usuń
  23. Jedyny znany mi tytuł to Nowiny ze świata. Nam też się podobało.

    OdpowiedzUsuń
  24. BBM: Nie znam żadnego z tych filmów, ale pocieszam się, że nie jestem jedyna. Ostatnio w ogóle mało filmów oglądam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My czasami robimy maratony, a czasami nie oglądamy wcale...

      Usuń
  25. Witaj, Jotko.

    Interesujące polecajki:)
    Na pewno skorzystam, jak tylko znajdę wolniejszą chwilę.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My oglądamy filmy, gdy nie można skupić się na czytaniu lub oglądam sama przy prasowaniu:-)

      Usuń
  26. Dzisiaj obejrzałam bajkę "Sing" - przepiękna. Jeszcze poszukam drugiej części. Dziką drogę obejrzałam z przyjemnością i Niedokończone życie. Reszty nie znam. Przeglądając tytuły dzisiaj rzucił mi się w oczy film "Paryż pani Haris". Szukam gdzie jest dostępny, bo chyba już mi się podoba :) Mimo że jest z napisami, a ja lubię oglądać podczas szydełkowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisy uniemożliwiają inną czynność, ale z drugiej strony, tyle razy mówiłyśmy o uważności...

      Usuń
  27. Niestety, nie znam żadnego z tych filmów. Moze kiedyś uda mi się któryś z nich obejrzeć, bo same fotosy wyglądają zachęcająco. No i dobrzy aktorzy - to też jest ważne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktorstwo jest ważne, często jeden aktor zapewnia dobry film lub ratuje scenariusz!

      Usuń
  28. Och, za filmy to ja podziękuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię filmy psychologiczne, skłaniające do przemyśleń i do rozmowy. Oglądałam " Cztery dobre dni" - niesamowity film, dobrze oddaje emocje matki. Chętnie obejrzę " Nowiny ze świata" i "Nasze noce". Dziękuję, że napisałaś o tym. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama czasami sugeruję się polecanymi książkami czy filmami:-)

      Usuń
  30. X muza to zawsze wdzięczny dla mnie temat. Wybierając filmy często kieruję się ich tematyką (życiowe i psychologiczne to moje ulubione), ale podziwiając reżysera, często szukam jego innych filmów. Na pewno nadrobię to, co jeszcze nie widziałam, np. Green Sea. Dzięki za ciekawe propozycje. Pozdrawiam serdecznie 🤗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry reżyser i doborowa obsada gwarantują świetne kino, choć bywają wyjątki:-)

      Usuń
  31. Też lubię filmy psychologiczne, refleksyjne, o przemianie bohatera, więc zapisałam Twoje polecajki i chętnie nadrobię filmowe braki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że moja list okaże się przydatna:-)

      Usuń
  32. Też nie przepadam za Sandrą 🙃 Oglądam dużo, lubię filmy wkręcające się w mózg. Bardzo lubię też dokumenty i tematykę kryminalną. Ostatnio o sektach. Wracam też do starych i bardzo starych filmów. Ostatnio obejrzałam znów "Krótki film o zabijaniu" i "Dług". To są historie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Historie oparte na prawdziwych zdarzeniach bywają niesamowite!

      Usuń