wtorek, 30 września 2025

Dusza włóczykija...

 Bywają turyści wakacyjni, bywają niedzielni, a niektórzy z nas mają duszę włóczykija. Włóczykij wędruje przy każdej pogodzie, na trudy nie narzeka, prowiant ma przy sobie, bacznie obserwuje i każdym źdźbłem trawy się zachwyca. 

W przerwie remontowej wybraliśmy się na spacer, bo sprzątanie nie zając, a głowę przewietrzyć należy!


W parku miejskim nowa instalacja z okazji Dnia Turystyki, który przypada 27 września. Wstążki w kolorach flagi naszego miasta, na wstążkach kartoniki z hasłami o podróżowaniu. Niektóre wydrukowane, inne napisane odręcznie pisakami. Skojarzyłam to z instalacjami u stóp ośmiotysięczników, gdzie członkowie wypraw i szerpowie zostawiają swoje prośby do bogów o pomyślne zdobycie szczytu.





Gdybyście mieli określić siebie i Wasz stosunek do podróżowania, jakim typem podróżnika siebie nazwiecie? A jeśli lubicie podróże małe i duże, to co Was najbardziej cieszy w podróżowaniu, pamiętając, że wyprawa zaczyna się od planowania?

A może zdarzyło się komuś, spontanicznie wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż i bilet?
Napiszcie, proszę w komentarzach.

Zamieszczam również moje karty art żurnalowe na podróżniczy temat. karty tworze ciągle, ale dawkować muszą powoli, by Was nie wystraszyć...




Złota jesień, to świetna pora na długie spacery i wycieczki, korzystajcie!


4 komentarze:

  1. Witam, lubię podróżować ale nie za często. Pewnie nie jestem jedyną , która ma taki stosunek do wypraw turystycznych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wloczykijem jestem, bylam od dziecka, moglam spac kazdej nocy w innym miejscu. Teraz mniejsze wedrowki i podroze przyjmuje z radoscia. Dalsze podroze planuje z detalami i raczej rezygnuje z calosci niz wpadam w tarapaty podrozowe. Jestem wdziecznym podroznikiem ale i wymagajacym.
    Karty jak zwykle interesujace i informacyje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię podróżować ale jestem raczej z tych, co zamiast się zadzierzgnąć i zobaczyć kolejny zamek woli usiąść w kafejce i chlonąć nowe miejsce

    OdpowiedzUsuń
  4. No właśnie nie bardzo, a zwłaszcza wędrować albo o zgrozo biec. Za to bardzo lubię zwiedzanie z przewodnikiem.

    OdpowiedzUsuń