niedziela, 17 października 2021

Dobrze, że są weekendy...

 Gdy jesteśmy czynni zawodowo w pełnym wymiarze, na pełną rekreację pozostają weekendy, ewentualnie spacery do i z pracy. Do pełnego szczęścia przydaje się dobra pogoda, ale na to już nie mamy wpływu.
Jeśli relaks ogranicza się do spacerów, serce radują piękne drobiazgi, które na zdjęciach poniżej.

W naszym mieście posiano owadom przyjazne łąki, obserwowałam, jak rosły poszczególne rośliny, ale dopiero teraz widać ich prawdziwe piękno, mimo że niektóre kwiaty już przekwitły!


 Przebarwiają się drzewa i krzewy, pnącza zawładnęły wysokimi słupami i latarniami...



Krótka wycieczka do Torunia , a tyle ciekawostek - spotkaliśmy na deptaku głównym pochód postaci z bajek, przechodnie dołączali w drodze, aż trudno było zdjęcie zrobić. Wesoło i kolorowo, trudno się nie uśmiechnąć.


Także w Toruniu, blisko pomnika Kopernika słyszymy nietypowe dźwięki , okazało się, ze to kataryniarz, ale katarynka jakaś inna. Podchodzę , a tu instrument niczym małe organy, melodia zapisana na perforowanej taśmie papierowej, dźwięk nie drażni uszu. Pytam kataryniarza, wyjaśnia, że to katarynka fletowa, dlatego melodia miła dla ucha.
Zdjęcia poniżej to ostatnie róże w parku, kwitną dumnie, nawet na łodyżkach bez liści.

                                    

Nie byłoby wypadu do grodu Kopernika bez słynnych pierników i zakupów w gruzińskiej piekarni, nawet tylko w tym celu warto tam pojechać:-)


Jesienne obrazki  - nowa część w parku solankowym, dlatego drzewa młode, ale obszar może zmęczyć nawet młode nogi.
Płacząca wierzba przegląda się w jeziorze Gopło, bo i tam mamy blisko, a widoki cudowne.


Ostatnie zdjęcia robione w parku w Gołuchowie, takich malowniczych mostków jest tam kilka, a ostatnio odkryliśmy ogrody kwiatowo - ziołowe, o tej porze roku już raczej niewiele rośnie na grządkach, ale i tak jest pięknie.

Zanim dopadnie nas jesienna szaruga, cieszmy się każdym słonecznym dniem i kolorami natury, nawet przyjaciół zabierzmy w plenery, zamiast siedzieć przy stole:-)

81 komentarzy:

  1. Klik dobry:)
    Piękna i kolorowa to jesień! A ile optymizmu wlewa do serca...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciepło jesienią bardzo poszukiwane:-)
      Uściski :-)

      Usuń
  2. Oj tak, dobrze że są. Jest kiedy odpocząć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawie emeryci to już dłuższego weekendu potrzebują ;-)

      Usuń
  3. Pięknie wyglądają te łąki kwiatowe :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, a z bliska i na żywo jeszcze lepiej!

      Usuń
  4. Kiedy pracowałem, to i weekendy miałem zajęte. Taki los kierowcy autobusu.
    Fajne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, jak i w wielu innych zawodach, takie życie;-)

      Usuń
  5. Od kiedy jestem na emeryturze, doceniam dzień powszedni:) Nie lubię zwłaszcza niedziel, bo jeszcze niedawno ludzie spędzali je w galeriach handlowych, a teraz odkrywaja Polskę, góry zwłaszcza, i na szlakach zrobiło się tłoczno... I niby to jest chwalebne, ale rozumiesz, jak człowiek szuka ciszy i spokoju, to nie w niedzielę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem doskonale, nawet wypady do lasu bywają tłumne, coraz trudniej znaleźć ustronie...

      Usuń
    2. Żebyż jeszcze te tlumy umialy sie zachowac, zwłaszcza w lesie, byłoby grzechem narzekać, ale...

      Usuń
    3. To nawet temat na artykuł osobny...każdy żyje sam dla siebie nie myśląc o innych.

      Usuń
  6. Ja codziennie wybieram się na krótki spacer. Ostatnio podziwiałam wielkie, bujne drzewa w alejce w mojej okolicy.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyzwyczajenie to druga natura, trzeba swoje kilometry wydeptać:-)

      Usuń
  7. Na razie muszę odpuścić sobie spacery ciesząc się, że w ogóle mogę siedzieć zamiast leżeć. Pozostaje mi tylko podziwiać widok z okna, jeszcze ze zdecydowaną przewagą zieleni. Jest dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okna mogą być jak obrazy, podziwiaj więc i zmierzaj ku lepszemu:-)

      Usuń
  8. Ładne te łąki, nawet o tej porze.
    Bo drzewa jesienią są najładniejsze.
    Dzisiaj mi się nie chciało i było trochę za zimno, ale wybrałam się na spacer i podziwiałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My staramy się przy każdej pogodzie, oprócz ulewnego deszczu.

      Usuń
  9. Nie wiedziałam, że katarynki jeszcze istnieją a już o katarynce fletowej nigdy dotąd nie słyszałam...
    Po zdjęciach sądząc weekend miałaś bardzo udany. Doskonale! Trzeba korzystać z każdego dnia.👏😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. każda katarynka działa tak samo, na piszczałkach dmuchanych, te "fletowe" jadą na drewnianych /bo są jeszcze metalowe, jak w organach/, które akurat dają miękki dźwięk...
      p.jzns :)

      Usuń
    2. Do Inowrocławia przyjeżdża co roku kataryniarz i gra w parku, a tego w Toruniu widziałam pierwszy raz.
      W sobotę zabraliśmy naszych gości na wycieczkę, choć pogoda nie do końca była zgodna z prognozą...

      Usuń
  10. ten pieróg, czy też kulebiak mnie zaintrygował, co on tam ma w środku, na słodko, czy na wytrawnie?...
    p.jzns :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten akurat był z serem, jajkiem i szczypiorem, ale można było wybrać z kurczakiem, grzybami, szpinakiem itp.
      Pycha pod każdym względem. Na słodko mieli wielkie drożdżówki i inne wypieki...

      Usuń
  11. Kiedy szaruga nie pozwoli wyjść z domu takie piękne zdjęcia będą idealne na poprawę nastroju 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, jeszcze zdążymy się zakopać pod kocyk:-)

      Usuń
  12. Złota Polska Jesien…jedyna w swoim rodzaju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Momentami, nawet emeryci stają się dziećmi:-)

      Usuń
  13. Weekendy są błogosławieństwem, choć u mnie od jakiegoś czasu i tak zarezerwowane są na szkołę....

    OdpowiedzUsuń
  14. Asiu - a te postacie z bajek to kiedy w Toruniu maszerowały? Czy to tylko w tym roku, czy to jest impreza coroczna...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś dwa tygodnie temu chyba, ale nie wiem z jakiej okazji, bo najczęściej takie parady są w maju (Dzień postaci z bajek), a tu niespodzianka taka w październiku!

      Usuń
  15. Ach pierniki... :) Pięknie Wam się trafiło, kolorowo i wesoło :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widzę, że mój komentarz zapodział się gdzieś ....
    Weekendy bywają zbawienne, choć teraz każdy z nich mam zajęty przez szkołę. Ale nie narzekam. Muszę się tylko trochę inaczej zorganizować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygrzebałam ze spamu...
      Kiedyś 2 lata nie miałam wolnych sobót, bo jeździłam na podyplomówkę, ale można przeżyć:-)

      Usuń
  17. Fajny ten pochód z bajek, bajek. Dla Dzieci i dorosłych.. Fantastyczny.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystko mi sie podobalo, zazdroszcze takiej wycieczki ktora dala Ci same przyjemnosci. I jescze nakarmila fajnymi wypiekami.
    Lubie katarynki chociaz na zywo widzialam ostatni raz chyba za dziecinstwa. Dobrze ze jeszcze istnieja i komus chcce sie je obslugiwac.
    U nas istnieja zespoly ludowe, czesto zwiazane scisle z miejscem lub grupa etniczna, jak np Cajun w stanie Louisiana, grajacy na tarce do prania lub akordeonie - i zala sie ze ta zdolnosc wygasa, ze mlodzi nie chca sie uczyc i kontynuowac. Szkoda bo bardzo fajnie brzmi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, niektóre zawody i elementy kultury zanikają, a szkoda!

      Usuń
  19. Cudna wycieczka, ale tylko bystry obserwator dostrzeże piękno zwyczajnych spraw i historii.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ultro, to taka zachłanność na ciekawe miejsca i ludzi.

      Usuń
  20. Oj tak ! Dobrze, że są te weekendy. Niestety ja ubolewam, że nie dla wszystkich one... Ostatnio akurat pracowałam przez dwie niedziele z rzędu i rozmijałam się z moim mężem. Szkoda mi tego, że nie zawsze możemy spędzać wspólnie czas. Fajnie jest pobyć razem i w innych niż zwykle okolicznościach. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, gdy ja będę już na emeryturze, mojemu mężowi zostaną 3 lata pracy, czyli ciągle zbyt mało czasu na wspólne wypady...

      Usuń
  21. Nie przepadam za weekendami, bo nie lubię tłumów. Chociaż takie pochody, parady, to ciekawe akcje, gdy trafię na taką niespodziankę, to jestem zadowolona. Piękne łąki kwiatowe. Jednoroczne kwiaty są takie wdzięczne. A Wasz park, jak widzę rośnie :) Dla przyszłych pokoleń. I dobrze.
    Twoje zdjęcia cieszą oczy kolorami i uśmiechniętymi ludźmi. Rozpraszają brzydką aurę za oknem . Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze mamy co lubimy, na razie to mus, bo albo wakacje, albo weekendy...

      Usuń
  22. jakie wspaniałe te dzieciaczki w tych strojach - no cudowne

    OdpowiedzUsuń
  23. Gdybym miała ogród, to byłaby to właśnie kwietna łąka z ukrytymi w niej warzywkami. Pewnie by się nie obroniły przed "chwastami"...Chociaż kto wie? Pomarzyć można.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogródek lub choćby taras tez mi się marzy, ale jestem realistką...

      Usuń
  24. Lubię Toruń.
    Lubię wczesną jesień.
    Mam 27 h i dodatkowo
    projekty...

    Ten weekend miałam spędzić w Gdańsku... Nie dojechałam.
    Byłam zbyt zmęczona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to nie dziwię się, przy takim obciążeniu to nawet czytać nie ma siły... trzymaj się i nie zapominaj o chwili wytchnienia w weekendy:-)

      Usuń
  25. Piękna wycieczka i apetyczna :) Spróbowałabym tych pierniczków i gruzińskich specjałów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierniczki tym razem kupiliśmy inne, niż zazwyczaj, ręcznie lepione z pysznymi konfiturami w środku:-)

      Usuń
  26. Więcej podczas tej wycieczki do Torunia wiesz o tym mieście niż ja przez półtora roku.... a ja nie wiem co to weekend.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy będziesz w dobrej kondycji, umówimy się na kawę i pierniki:-)

      Usuń
  27. Piękna, wesoła ekskursja :) Należy korzystać z wolnych chwil rekreacyjnie, aby naładować akumulatory na nowy pracowity tydzień :)Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staramy się każdy weekend tak spędzać, a gdy kondycja gorsza, zawsze zostaje długi spacer do parku lub w pola:-)

      Usuń
  28. Ja już nie będę miała wolnych weekendów😭 przynajmniej nie w najbliższym czasie, ale nie tracę nadziei. Szczególnie, że uwielbiam Toruń i narobiłaś mi ochoty na wycieczkę 😊 jest tam taka super kawiarnia, z wielkim kaflowym piecem ❤️

    OdpowiedzUsuń
  29. Cześć, zajrzyj na YT https://www.youtube.com/watch?v=l415PX9CEN4; polecam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Z jesieni należy korzystać jak najbardziej się da, szczególnie z tych słonecznych dni, gdzie wszystko mieni się w blasku słonca.
    Zdjęcia przepiękne, super, że możecie podróżować i zwiedzać tak piekne okolice.

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowny wypoczynek! Szkoda, że panuje covid, bo też bym chętnie sobie łaziła, zwiedzała i jadła... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Covid covidem, wystarczy być ostrożnym, w końcu na zakupy gdzieś chodzimy...

      Usuń
  32. Chociaż już jestem na emeryturze to i tak czekam na weekend. Lubię też takie weekendowe wypady. Ostatno byłam w Osieku nad Notecią. Jest tam świetny skansen. Polecam. Do Torunia też lubię wpaść, chociaż w tym roku jeszcze tam nie dojechałam. Zaciekawił mnie ten piękny park Gołuchowie, jeszcze tam nie byłam. Przydałoby się jeszcze trochę słonecznych weekendów na takie wypady. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Osiek zapisałam, bo blisko mnie, dziękuję za polecenie:-)

      Usuń
  33. Ojejku, jejku, gruzińska piekarnia, chyba widzę czeburieki i chaczapuri:-)
    ogrodowe salony, zainteresował mnie ziołowy zakątek, a zwłaszcza jakie zioła tam posadzili; kwietna łąka na pierwszych zdjęciach przecudna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zioła były tam chyba typowe, wielu już nie widziałam, bo nie ta pora, ale zaplanowane wszystko z głową:-)

      Usuń
  34. Przypomniałaś mi, że mam w szufladzie pierniki :)
    Widać już jesień na Twoich kadrach ale jest przytulna i sprawia wrażenie dającej się oswoić. U mnie też już się robi kolorowo a to oznacza tylko jedno - najwyższa pora na spacer z aparatem zanim wiatr strąci liście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, liści coraz mniej, a po zapowiedzianych wichurach, chyba nic nie zostanie...

      Usuń
  35. Tesknie Asiu za Toruniem. Ostatnio.trzy lata temu bylam. Skansen przy amfiteatrze wtedy odwiedzilam, rewelacja. Pierniki tez jadlam :) pycha. Czasem trzeba sie zrelaksowac. Pozdrawiam Cie serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem trzeba, a ostatnio coraz częściej mi to potrzebne:-)

      Usuń
  36. Ślicznie, uroczo i ciekawie - i takie weekendy to ja też lubię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj piątkowym wieczorem Jotko
    Niech piękna, kolorowa i ciepła Pani Jesień panuje nam jak najdłużej
    Toruń.... Miasto o którym wiele słyszałam
    Pozdrawiam uśmiechem pyzatego księżyca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam , to bardzo klimatyczne i smaczne miasto:-)

      Usuń