Dziś kilka refleksji po lekturze książki "Zamieć", której autorem jest Adam Cioczek.
środa, 30 października 2024
Oni są czekaniem...
niedziela, 27 października 2024
Zapiski codzienności cz.9
Zróbcie przegląd płatków i kasz, jeśli takowe macie w szafach! Otworzyłam niedawno puszkę z płatkami owsianymi, a tu coś się rusza, aż poszłam po okulary! Cała zawartość zainfekowana malutkimi robaczkami, szybko zamknęłam puszkę i wyrzuciłam! ale jak owo robactwo wylęgło się bez dostępu powietrza? Zresztą szkodniki różnego rodzaju nawiedzają nasze domy co jakiś czas. Piszecie o myszach polnych, które wdzierają się do domów, mole też nie odpuszczają, zjadły już niejeden wełniany sweter czy kożuch. Mojej mamie poszatkowały kiedyś futro, a moje zakopiańskie bambosze zamieniły w sito...Ustawicznie przeglądam zapasy włóczki i swetry, bo na niektóre szkodniki domowe sposoby nie zawsze działają.
Znalazłam na lokalnej stronie internetowej przykład dobrej praktyki mieszkańców. Brzydki i stary przystanek autobusowy zamieniono na małą galerię sztuki, nawet obraz dobrany do pory roku, oby nikomu nie przyszło do głowy go zniszczyć !
czwartek, 24 października 2024
10 niezbędnych rzeczy...
Tak przerzucałam sobie czasopisma z podarowanego stosiku i wpadły mi w oko niektóre doniesienia z tzw. aktualności.
Pierwsza refleksja taka, że niektóre znane i bywałe w świecie osoby, to chyba na nic innego nie mają czasu, jak tylko imprezy, wernisaże, otwarcia, promocje itp.
Ile to się trzeba po fryzjerach i stylistach nabiegać, by na ściankach dobrze wypaść. No ale rozpoznawalność zobowiązuje....
Nie o celebrytach jednak chciałam pisać. W wielu czasopismach pojawia się temat drobiazgów w naszym życiu, które zależnie od osobowości i stylu życia mają wpływ na nasze lepsze samopoczucie, są wręcz niezbędne dla codziennego komfortu. Dla jednych jest to ulubione miejsce do czytania, dla innych ulubiona potrawa czy nawet krem do rąk.
Pomyślałam, co u mnie mogłoby uchodzić za owe niezbędniki i wyszło mi coś takiego ( kolejność nie ma znaczenia):
1. kawa , nie ma bez niej udanego poranka...
2. książki - dzień bez czytania jest dniem straconym!
3. spacery - swoje kilometry muszę wybiegać, inaczej cierpi też dusza...
4. wanna - prysznic jest idealny w upalny czas, ale jesienią i zimą tylko kąpiel w pianie!
5. rośliny w mieszkaniu - lubię wyhodować coś z małej szczepki i patrzeć jak rośnie :-)
6. ulubiony fotel, a pod ręką książka, notes i laptop...bez blogowania ani rusz!
7. dobry chleb - nigdy się nie znudzi!
8. muzyka, zależnie od nastroju, albo ciche pomruki w tle, albo pełną parą ze śpiewem !
9. telefon - do rozmów z bliskimi i do robienia zdjęć na spacerach
10. robótki ręczne - by dłonie miały zajęcie i by od czasu do czasu mieć coś nowego lub komuś podarować :-)
Takie w sumie prozaiczne rzeczy, ale nadają kolorów naszemu życiu, jeśli dodamy do tego inne elementy, to tym lepiej. Każdy z nas ma inne potrzeby i możliwości.
Jestem ciekawa Waszych niezbędników, jeśli zechcecie wypowiedzieć się w komentarzu:-)
poniedziałek, 21 października 2024
Trzy Gracje :-)
sobota, 19 października 2024
Zapiski codzienności cz.8
Morduję się w luksusie, bo vouchery do SPA dostałam i korzystam, a co! Po lecie długim i upalnym jak znalazł. Każdy powinien czasami się porozpieszczać! Łączę dwie pożyteczne rzeczy, bo chodzę do tego SPA piechotą przez park, więc w obie strony, to kilka kilometrów.
wtorek, 15 października 2024
Dylematy medyczne
Czytałam ostatnio ciekawe pozycje o tematyce medycznej lub zahaczające o ten wątek.
sobota, 12 października 2024
Kawa czy herbata?
Ludzie podobno dzielą się na tych, co piją herbatę i celebrują picie kawy oraz na tych, którzy tylko herbacie są wierni , pieczołowicie wybierają jej gatunki, parzą na różne sposoby , kolekcjonują herbaciane filiżanki. Niektórzy kawę lub herbatę wzbogacają o różne dodatki, wielu pije tylko kawę z expresu, inni tylko parzoną z fusami, są smakosze kaw rozpuszczalnych. Znam osoby, które niby nie palą papierosów nałogowo, ale do kawy zapalą jednego cienkiego...
Jedyny napój, którego nie lubię, to herbata z mlekiem, bez cukru piję nawet herbatę z cytryną. Niektórzy słodzą miodem, ale to nie moja bajka. Smak zielonej herbaty nie przeszkadza mi, ale zielona dziwnie na mnie działa, jakbym wypiła ze trzy espresso.
Beata Pawlikowska, podróżniczka zdradziła kiedyś, że najlepiej w upały gasi pragnienie herbata zielona parzona z miętą.
Równie ważne są naczynia, w których podajemy ulubiony napój, niektórzy twierdzą nawet, że mniej istotnym jest co pijemy, natomiast ważne, w czym !
Poniżej przegląd moich naczyń, lubię zmieniać filiżanki do kawy, zależnie od nastroju czy pory roku, a w kubkach pijemy tylko herbatę. Dawno nie piłam kakao czy kawy Inki, może trzeba do tego wrócić?
środa, 9 października 2024
Zapiski codzienności cz.7
Wymyśliłam zmianę suszarki w łazience. Kupić to Pikuś! Na szczęście w domu jest męska ręka i narzędzia, ale nigdy nie jest łatwo. Gdybym była samotna, zdecydowałabym się na stojącą suszarkę, bo zakupiona wymagała nieziemskiej cierpliwości i umiejętności ekwilibrystycznych.