Nagle
Wbrew nadziei –
Zgasła radość.
Smutek z oczu
Wylał się rzeką,
Stanął czas –
Wśród tłumów
Zgęstniał zdziwieniem.
Krzykiem
w końcu
nabrzmiało oburzenie,
by zawisnąć
nad tłumem
jednym i mocnym
DOŚĆ!
Witaj Jotko w tą styczniową, szczególną sobotę Zastanawiam się, co mam jeszcze napisać na mojej cegiełce, którą dokładam? Że życie jest krótkie, a świat dookoła pełen nienawiści? Ale przecież nie cały. Dlatego nam wszystkim życzę nadziei bez której nie da się żyć.
To prawda- już za długo tego psucia państwa, robienia z niego własnego folwarku. I choć tych co mówią DOŚĆ było sporo, to ja osobiście nie jestem pewna czy ich głos i to co mówią przeważy na d tym coco obieca partia rządzącą. Wyszedł jasny sygnał pogardy i lekceważenia- nie raczono pokazać się w Sejmie na uczczeniu minutą ciszy bestialsko zamordowanego Pawła Adamowicza.
wśród tłumów zdziwienie. niedowierzanie, - mała iskra pośród wielu. bardzo trudne doświadczenie, tragiczna śmierć zawsze przenika tłumy. Tą zapamieta bardzo wielu...
"Ubrałaś" także moje myśli w te słowa....Nic dodać nic ująć Asiu,więc tylko "zaznaczę",że tu byłam....
OdpowiedzUsuńWłaśnie z takich cegiełek można coś zbudować... Dość nienawiści!
OdpowiedzUsuńPopadłam w zadumę.
OdpowiedzUsuńPełen nabrzmiałej emocjami wiersz o ludzkim bólu w obliczu śmierci.
OdpowiedzUsuńNikt nie jest przygotowany na odchodzenie
Serdecznie pozdrawiam
Podpisuję się pod tym.
OdpowiedzUsuńCzas obudzić się z tego złego snu.
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tym co napisałaś.
OdpowiedzUsuńObserwuję z daleka z ogromnym smutkiem.
Zgadzam się z Tobą w całości.
OdpowiedzUsuńMedia to specyficzny twór, żyjący właśnie rożnymi sensacjami, doszukujący się podwójnych, potrójnych i więcej podtekstów w sytuacji itd.
Pozdrawiam!
I tyle... wystarczy, oby takich cegiełek było więcej
OdpowiedzUsuńtak było. i cisza, jakby świat oniemiał wobec zbrodni
OdpowiedzUsuńPrzybijam swój stempelek.
OdpowiedzUsuńMasz rację. Dość!
OdpowiedzUsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńCegiełka do cegiełki.
Żmudnie ale konsekwentnie i może coś z tego będzie...
Oby.
Siła wyrazu wiersza jest porażająca. Gratuluję.
Pozdrawiam:)
Witaj Jotko w tą styczniową, szczególną sobotę
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, co mam jeszcze napisać na mojej cegiełce, którą dokładam? Że życie jest krótkie, a świat dookoła pełen nienawiści? Ale przecież nie cały.
Dlatego nam wszystkim życzę nadziei bez której nie da się żyć.
Oby tylko to DOŚĆ wybrzmiało wystarczająco głośno, dobitnie i dosadnie.
OdpowiedzUsuńTo "dość" jest ciche jak ta cisza. Może się jeszcze rozkrzyczy, a może nie.
OdpowiedzUsuńAsiu tak DOŚĆ, tylko ja w to bardzo wątpię. Emocje opadną.....
OdpowiedzUsuńTak pięknie Asiu to napisałaś, bardzo mi się podoba, tak dość, uściski kochana.
OdpowiedzUsuńZgadzam się . Dość tej miłości , czułości, wrażliwości itp, itd. Dość tej hipokryzji.
OdpowiedzUsuńTo prawda- już za długo tego psucia państwa, robienia z niego własnego folwarku.
OdpowiedzUsuńI choć tych co mówią DOŚĆ było sporo, to ja osobiście nie jestem pewna czy ich głos i to co mówią przeważy na d tym coco obieca partia rządzącą. Wyszedł jasny sygnał pogardy i lekceważenia- nie raczono pokazać się w Sejmie na uczczeniu minutą ciszy bestialsko
zamordowanego Pawła Adamowicza.
Nie umiem przemawiać wierszem, ale Ty zrobiłaś to pięknie Jotko. dziękuję że wyraziłaś także moje myśli
OdpowiedzUsuńi moj palec jest w gorze
OdpowiedzUsuńwśród tłumów
OdpowiedzUsuńzdziwienie. niedowierzanie, - mała iskra pośród wielu.
bardzo trudne doświadczenie, tragiczna śmierć zawsze przenika tłumy.
Tą zapamieta bardzo wielu...
:(
OdpowiedzUsuń