środa, 3 sierpnia 2016

Kto pyta - ma cel

Pamiętacie pewnie nominacje blogowe, które od czasu do czasu pojawiają się w sieci. Tym razem otrzymałam nominację od Optymistycznej, autorki bloga W 365 dni dokoła życia
Wielu blogerów tego nie lubi i ignoruje. To nie pierwsza moja nominacja, ale bardzo Optymistycznej dziękuję, bo to fajna zabawa. Nie będę jednak nominować kolejnych blogów, to niewdzięczne zadanie. Ale podam listę moich pytań dla tych, którzy także lubią spowiedzi blogowe i zapraszam do odpowiadania w komentarzach lub na Waszych blogach. Będzie mi miło poznać bliżej czytelników, którzy tu zaglądają.
Dodajmy kolorów do szarej rzeczywistości, wszak zabawa to nie grzech, a może umilić życie:-)

Moje odpowiedzi na pytania Optymistycznej:

1. Skąd pomysł na nazwę bloga?
@ Wyjaśniłam to w zakładce O mnie - tak mówią moi czytelnicy.
2. Czy Twój blog jest sekretem czy wiedzą o nim wszyscy wkoło?
@ Sekretem nie jest, ale nie reklamuję się zbytnio…
3. Jakie masz marzenia?
@ Trudno nazwać plany marzeniami, wolę mieć plany, bo marzenia rzadko się spełniają, a czasu coraz mniej…
4. Jakbyś mógł/mogła być dowolną osobą na ziemi, w kogo byś się zamienił/a?
@ Nie wiem, kiedyś chciałam być sławną pisarką, ale sława to nic dobrego…
5. Jakie by były 3 osoby, które chciałbyś przywrócić do życia?
@ Zamiast przywracać do życia wolałabym zaoszczędzić cierpienia chorym, zwłaszcza dzieciom.
6. W jakim wydarzeniu z przeszłości chciałbyś/chciałabyś uczestniczyć?
@ Historia różnych epok ma swoje plusy i minusy, nie przychodzi mi na myśl żadne konkretne wydarzenie. W końcu my też tworzymy jakąś historię i niestety dzieci będą sie tego uczyły w szkołach - nie zazdroszczę...
7. Jaka była ostatnia piosenka, którą przesłuchałeś/przesłuchałaś?
@ Słucham różnych, ostatnio nuciłam utwory Starego Dobrego Małżeństwa, a w jakimś sklepie leciał Kamień z wielkim love - gdy coś mi się wkręci od rana, nucę to cały dzień.
8. Jaka była ostatnia książka, którą przeczytałeś/przeczytałaś?
@ Teraz czytam Królową lodów z Orchard Street, świetna lektura, taka jakie lubię, bo ma w sobie wszystko: trochę historii, trochę psychologii, wiedzy praktycznej i ciekawe ludzkie losy…
9. Jaki był ostatni film, który obejrzałaś/obejrzałeś?
@ Niewinne – francuska produkcja z polskimi aktorkami o zakonnicach, akcja dzieje się tuż po zakończeniu II wojny
10. Co zrobisz po napisaniu tego posta?
@ Sprawdzę, co nowego na innych blogach.

Moje pytania dla chętnych:

1. Co na obecnym etapie życia jest dla Was najważniejsze?
2. Co według Was znaczy określenie: dobra książka/film?
3. Jaki macie sposób na deszczowe wakacyjne dni?
4. Miejsce, które urzekło Cię swoim pięknem, klimatem, osobą.
5. Co na pierwszym spotkaniu zniechęca Was do innych osób?
6. Kiedy najczęściej coś nucisz?
7. Kiedy ostatnio byliście z siebie dumni?
8. Taki wybór: śniadanie do łózka czy kawa na tarasie?
9. Czy lubicie przyjmować gości?
10. Kolejny wybór: podróż na Marsa czy nurkowanie na dno Rowu Mariańskiego?

Pozdrawiam serdecznie w wakacyjny czas, bo wakacje lubią nawet ci, którzy akurat urlopu nie mają...


36 komentarzy:

  1. Ja bardzo lubię Pani blog i z miłą chęcią odwiedzam go codziennie:-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja lubie takie zabawy Asiu :) Wrócę niebawem, bo do tego trzeba więcej czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1) Teraz najważniejsze jest dla mnie moje i Bogdana zdrowie. To jest ten wiek, gdy trzeba na nie szczególnie uważać :) I to bym się nie dała sprowokować do przejmowania się, bo potem czuję się źle.
      2) Dobra książka/film to taka/taki kiedy kończy się a ja zostaję w zawieszeniu i nie mogę wrócić do rzeczywistości.
      3) Kuchnia, piekarnik a potem dobra kawa z tym czymś - co z wyjdzie.
      4) Zawsze będą to Duszniki zdr. :) Miejsce, klimat czas i osoba :)
      5) Traktowanie mnie z wyższością i taka - jakby to powiedzieć - wszechwiedza na każdy temat.
      6) W samochodzie
      7) Dumna byłam wtedy , kiedy Bogdan mi powiedział że jest ze mnie dumny :)
      8) No a jak myślisz Asiu? Nie zdążyłaś - a na naszym tarasie kawa wybornie smakuje.
      9) Lubię - oczywiście goście gościom nierówni. Mam też takich po których wyjściu oddycham z ulgą. Ale zakładam że myślisz o gościach wyczekiwanych :)
      10) Mars - oczywiście zakładam że lęku przestrzeni nie mam ;)

      Usuń
    2. O, jak znajomo brzmią niektóre odpowiedzi! Kawy prawie spróbowałam, ale uciekałam przed deszczem, za to altana to prawie jak taras, prawda?

      Usuń
  3. Może nie zostałaś sławną pisarką, ale jesteś sławną blogerką. I od razu pomyślałam o blogerach celebrytach. Mam nadzieję, że celebrytką nie będziesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sławną blogerką? Celebrytką? Broń panie Boże. Lubię przytulne miejsca, ciepłe klimaty i sensowne rozmowy...

      Usuń
  4. Nie lubię takich zabaw.
    Pozdrawiam Asiu. :) .

    OdpowiedzUsuń
  5. Słabo mi idą takie zadania, ja z tych ignorujących, chociaz u innych poczytać nawet lubię.
    A ja? Najważniejsze jest teraz dla mnie dobro mojego wnuka i tego, który dopiero przyjdzie na świat, dobra książka/film - musi poruszać, na deszcz zawsze lektura, urzekających miejsc znam wiele, trudno wskazać jedno, nie nucę, kawa na tarasie i MArs. Nie na wszystko odpowiedziałam, wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Anno, na szczęście książek nie zabraknie na najdłuższy deszczowy tydzień, pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  6. OK, podejmuję wyzwanie, acz z reguły nie biorę udziału w takich zabawach.
    1. Na pierwsze pytanie nie odpowiem, bo o niektórych sprawach prywatnych nie mam zamiaru pisać w sieci.
    2. Za dobrą książkę (film) uważam taką pozycję, która jest w stanie pochłonąć mnie bez reszty, a następnie żyje w mojej pamięci.
    3. Deszcz nie stanowi dla mnie powodu do szczególnych zachowań, poza noszeniem parasola w przestrzeni otwartej, więc i specjalnych sposobów na spędzanie wolnego czasu nie posiadam.
    4. I tu jest problem, bo miejsc, które mnie urzekły jest multum. Jeśli chodzi o osoby - ostatnią osobą, która mnie urzekła jest pan M., czyli partner na życie.
    5. Co na pierwszym spotkaniu zniechęca mnie do innych osób? NIC! Nie buduję opinii na podstawie pierwszego wrażenia.
    6. Najczęściej nucę coś, kiedy mi wpadnie do ucha. Aktualnie jest to utwór "Bij bolszewika", z ostatniej płyty zespołu rokowego Contra Mundum.
    7. Bezustannie jestem z siebie dumna - jakkolwiek to nie brzmi.
    8. Podana kawa na tarasie to dla mnie rzecz nieosiągalna, poza kawiarnią, więc pozostanę przy śniadaniu do łóżka.
    9. Lubię przyjmować gości, ale wyłącznie zaproszonych.
    10. Zdecydowanie podróż na Marsa.


    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, kiedyś deszczowe dni potrafiły popsuć mi humor, ale od jakiegoś czasu deszcz nie stanowi problemu, chyba że leje 3 dni, gdy jestem w górach.
      Dla mnie nieustanna duma z siebie brzmi dobrze. Zaraz poszukam cytowanego utworu, choćby ze względu na tytuł...

      Usuń
  7. Niekoniecznie lubię takie zabawy, ale lubię czytać odpowiedzi na nie ;) Sławną pisarką super byłoby być, ale właśnie, sława jest okupiona niefajnymi rzeczami... Odpowiem na jedno pytanie. ;) Dobra książka lub film to dla mnie takie dzieło, które wciąga, ciekawi, przedstawia interesującą historię, którą dobrze się czyta, ma ciekawą okładkę (jeśli chodzi o książkę" lub obsadę (jeśli chodzi o film) aczkolwiek to ma najmniejsze znaczenie, bo nie ocenia się po okładce i powierzchownie, ja staram się nie oceniać. Dalej: dzieło, które nie jest ani za krótkie ani za długie. No i chyba tyle. Miłego popołudnia. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, a ja czasami robię przerwy w czytaniu, bo żal mi, że książka już się kończy, dziwne, prawda? Chyba, że mam już kolejny tom, to wtedy przyspieszam:-)

      Usuń
    2. Mi też jest żal, ale nie odkładam ;D. A jak jest kolejny tom i mam go to już w ogóle nie mogę się doczekać, co jest dalej ;D. Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Pierwszy raz byłem nominowany chyba ok. 2000 r. przez administratora sieci. Zabawa straciła sens, gdy przestały blogować publicznie znane osoby. Trochę przekornie, ale odpowiem.

    1. To zależy w jakiej dziedzinie życia.
    2. Usypia przed snem, obala mity.
    3. Grzybobranie.
    4. Łóżko po atrakcyjnym dniu.
    5. Nuda.
    6. Jak mam sukces i dobry humor.
    7. Średnio co kilka dni.
    8. A co na śniadanie, i Kto na tarasie?
    9. Zależy jaaakich.
    10. Mars, ale bez podróży, coś jak bilokacja.

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawe odpowiedzi, co do bilokacji - jestem za, nie lubię długich podróży do celu...
      Dziękuję:-)

      Usuń
  9. Od pewnego czasu nie biorę udziału w takich zabawach. Kilka razy wystarczy.
    Ale na kilka pytań odpowiem, celem lepszego poznania się.
    1. Zdrowie i szczęście najbliższych (i moje też)
    2. Dobra książka to książka o czymś, a nie o niczym, napisana pięknym językiem, w której można się rozsmakować. Dobry film - taki, który nie tylko mnie nie uśpi, ale pozostawi wrażenie na długo i zmusi do przemyśleń.
    3. Rysuję, piszę, słucham muzyki, spotykam się z przyjaciółmi
    4. Wydmy w Słowińskim Parku Narodowym
    5. Chamstwo i arogancja
    6. Zawsze coś pod nosem nucę
    7. Pominę :) , co nie znaczy, że nie bywam z siebie dumna
    8. Śniadanie do łóżka - chciałabym poznać to uczucie :(
    9. Czasami
    10. Dlaczego na Marsa? Wolałabym teleportować się na Wenus. Jakoś przyjaźniej mi brzmi. A wszelkie rowy nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Czarodziejko, doceniam i cieszę się :-)
      A ja śniadanie do łóżka niekoniecznie;-)

      Usuń
  10. Zdziwisz się, gdy przeczytasz:
    1.starzeć się z godnością;
    2.jedno i drugie musi mnie zaciekawić a jednocześnie nauczyć czegoś dla mnie nowego;
    3.jestem zautomatyzowana- pada?padam i ja i śpię;
    4.jezioro Grzybek,Wenecja, Singapur, lot na Subkontynentem Indyjskim;
    5.wścibstwo;
    6.niemal cały dzień, bo mam kurtynę dzwiękową z radia Zet-gold, które emituje stare przeboje;
    7.w pięćdziesiątą rocznicę naszego ślubu;
    8.kawa jest moim śniadaniem i piję ją rano przy kompie;
    9.czasami, niektórych;
    10.zdecydowanie Rów Mariański-stworzenia z głębin są niesamowite.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdziwiłam się;-)
      Chyba też wybrałabym Rów Mariański:-)
      Dziękuję i pozdrawiam :-)

      Usuń
  11. To i ja tak na szybkiego ;)
    1. rodzina
    2. taka, przy której wsiąkam, nie zauważając, że zegar tyka
    3. zakładam, że mam wakacje i wyjechałam - zwiedzam pobliskie miejscowości
    4. było trochę takich miejsc, ale naprawdę cała wyjazdowa otoczka zależy od tego, z kim się wyjeżdża i czy ciekawie spędza się czas
    5. narcyzm, chęć zwracania na siebie uwagi, zdominowanie spotkania
    6. byle kiedy, zazwyczaj gwiżdżę
    7. trudno powiedzieć, bo duma to samozadowolenie - zbyt wysoko stawiam sobie poprzeczki ;)
    8. nie potrafię pić kawy bez zjedzenia śniadania - może tak: śniadanie (zdecydowanie!) na tarasie
    9. jesteśmy zapracowani - brak na to czasu i...chyba odwykliśmy
    10. zdecydowanie w kosmos (kiedyś marzyłam o locie na księżyc)

    Miłego wieczoru, Jotko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ariadno, duma to niekoniecznie samozadowolenie, a gdyby nawet, to od czasu do czasu możemy przecież pochwalić samych siebie?
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  12. Witaj, Jotko.

    Dobra zabawa nie jest zła :)
    1.Rodzina.
    2.Takie, do których wracam wielokrotnie i zawsze odkrywam coś nowego.
    3.Lubię deszcz :)
    4.Wiele pięknych miejsc widziałam i nie potrafię zdecydować.
    5.Odstraszają mnie osoby (bardzo skutecznie), które o każdym mówią źle.
    6.Nieustannie :) Najbliżsi śmieją się, że nawet przez sen :)
    7.Ostatnio moje Dziecię zrobiło coś, co sprawiło, że poczułam się dumna ze sposobu, w jaki Je wychowujemy.
    8.Najpierw śniadanie do łóżka, a potem na tarasie - ale herbata. Mocna, aromatyczna herbata.
    9.Tak. Zarówno tych niespodziewanych, jak i tych proszonych.
    10.Lubię nurkować, więc zdecydowanie - Mars, bo to coś nowego :)

    Pozdrawiam :)
    Lena Sadowska.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W p.5,7 mam tak samo...
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  13. Fajna zabawa i choć bardzo lubię odpowiadać na pytania, to czasami się łapię na tym, że w sumie nie znam odpowiedzi i poległam już na pierwszym pytaniu. Wydaje mi się, że wciąż jestem na tym etapie, gdzie sama się do końca nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za podjęcie wyzwania :) Akurat pytanie o książki trafiło na kompetentną osobę :)

    Chętnie odpowiem na te pytania na swoim blogu kiedyś! Spodobało mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  15. zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć :)
    tak, sława to nic dobrego... niby fajnie zobaczyć swoje nazwisko na półce, wiedzieć, że ludziom się podoba, ale z drugiej strony całe to wchodzenie w życie jest przerażające.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ta cała hałaśliwa otoczka, zgiełk i brak równowagi...

      Usuń
  16. Postaram się odpowiedzieć na pytania, chociaż ja z tych co lubią trochę tajemniczości.

    1. Przede wszystkim rodzina i zdrowie. Dalej edukacja moich dzieci. Ponadto stawiam rownież na własny rozwój, na utrzymywanie kontaktów z osobami , które wnoszą coś do mojego życia.:)
    2. Dobra książka czy film to przede wszystkim emocje, chęć by nastapił ciąg dalszy, to oderwanie się od rzeczywistości. Dodatkowo musi powodować, że czas się nie liczy i że kotlety się przypalają.:)
    3. Czytam, bloguję, natomiast gdy dzieci są w domu - ostatnio rzadkość (mają swoje koleżeństwo) to czasami uda mi się namówić ich na grę w scrable, czy zapomniane przez niektórych "państwa - miasta". Bywa i tak , że koledzy czy koleżanki dołączają się do nas.
    4. Jest wiele takich miejsc. Ale wybierając to jedno stawiam na Zakopane.
    5. Nie lubię, gdy inni plotkują. Ponadto cenię sobie osoby które w trakcie rozmowy nie tylko mówią, ale również słuchają. Na koniec dodam, że nie lubię osób, które zazroszczą innym osiągnieć w różnych dziedzinach życia.
    6.W kuchni, gdy gotuję, pod prysznicem i w aucie.:)
    7. Zazwyczaj wtedy, gdy zadania, których się podejmę, zostaną zrealizowane. Więc jeszcze trochę czasu upłynie , nim świadomie będę mogła powiedzieć, że jestem z siebie dumna.
    8. Kawa na tarasie.:)
    9. Tak. Pomimo tego, że czasami potrafią męczyć.
    10. Zdecydowanie nurkowanie. Podwodny świat ma wiele tajemnic.:)

    To chyba dałam radę. Ja , która nie do końca lubi się zwierzać. To dlatego przy pytaniu nr 7 jest malutkie ninapisanie wszystkiego.:)
    Pozdrawiam Asiu.:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękuję bardzo, z przyjemnością przeczytałam Twoje odpowiedzi, może dlatego, że pokrewne dusze zawsze się rozumieją :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moja kochana Jotko, ja też nuciłam ostatnio SDM, a potem Eneja. Dziś po głowie chodzi mi Bayer Full 'Bo wszyscy Polacy..' Miłego popołudnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre utwory po prostu za nami chodzą lub przypominają się, nie wiadomo czemu...

      Usuń