Mówi się, że gdy spada gwiazda powinno się wypowiedzieć jakieś życzenie. Co prawda nie widziałam na nieboskłonie spadającej gwiazdy, ale czasami wzbiera we mnie lista życzeń, których spełnienie czyniłoby świat bardziej znośnym dla wrażliwych ludzi...
Chciałabym aby:
- sen przynosił wypoczynek, a płacz ukojenie
- można było zjadać ulubione przysmaki bez ciągłego myślenia o dietach i skutkach zdrowotnych
- wynaleziono wreszcie skuteczny lek na zwykły ból głowy
- małe dzieci nie doświadczały chorób zarezerwowanych niegdyś dla dorosłych
- pacjent nie był przypadkiem chorobowym ,a lekarze mieli więcej empatii
- ludzie odchodzili razem i nie musieli przeżywać żałoby po ukochanej osobie
Chciałabym aby:
- ludzie nie zazdrościli sobie sukcesów, ale raczej sami wzięli się do roboty
- praca nie niosła ze sobą niepotrzebnych stresów, które tylko przeszkadzają w rozwoju i zabijają motywację do działania
- ludzie mówili sobie prawdę prosto w oczy, bez obgadywania za plecami
- każdy mógł liczyć na pomoc bez przymusu okazywania wdzięczności
- obowiązywał szacunek dla pracy każdego człowieka, bez lekceważenia i wartościowania
Chciałabym:
- aby nikt nie wywyższał się ponad innych z racji majątku, pochodzenia czy jakichkolwiek innych względów
- byśmy szanowali prawo innych do wypoczynku, ciszy, ładu, własności
- by rodzice uczyli swoje dzieci, jak być szczęśliwym, a nie bogatym
- by ludzie cenili pasje i zdolności, a nie tylko majątek i zaradność życiową
Chciałabym:
- by ławki w parkach służyły do siedzenia i relaksu, a nie do innych celów
- by graffiti domorośli artyści ćwiczyli w domach, a nie miejskich murach
- aby śmieci trafiały do koszy, a butelki do skupu
- nie słuchać wulgaryzmów i nie widzieć plujących na chodniki
Wiele jeszcze mogłabym wymieniać, ale o niektórych podobnych życzeniach już pisałam, o innych napiszę.
Pobożne życzenia - ale ładne :)
OdpowiedzUsuńNo tak, w większości to pewnie pobożne...
UsuńSporo gwiazd musiałoby spaść...
OdpowiedzUsuńNiektóre z marzeń można zrealizować bez gwiazd, czerpiąc z doświadczeń innych krajów.
Pamiętasz "Błękitny koralik" i "Pięcioro dzieci i coś"? Nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć konsekwencje spełnienia życzeń. Takie mówienie prawdy w oczy. Niby szlachetne, ale może być bolesne.
Albo wspólne odchodzenie. Czyli, że małżonkowie, dzieci, wnuczęta ... cała ludzkość? Oj!
Miałam raczej na myśli bardzo bliskie odchodzenie razem, np. małżonkowie, żeby jedno nie cierpiało w samotności, bo i tak bywa...
Usuń... "a gdybym był młotkowym, w fabryce młotkiem szalał, to co bys powiedziała, czy coś byś przeciw miała....?""
OdpowiedzUsuńMarzenia, marzania... przepieknie jest je mieć... pozdrawiam
Chciałabym, chciała...
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńA ja chciałabym, żeby ludzie mieli więcej pobłażanie dla cudzych wad, a mniej dla swoich :) i co za tym idzie: więcej wymagali od siebie niż od innych...
I, parafrazując:
"Każdemu wolno maaarzyć..." :)
Życzę więc i Tobie (i sobie) i wszystkim, żeby te pragnienia jak najszybciej się spełniły :)
Pozdrawiam :)
No właśnie, zgodnie z zasadą, że u innych źdźbło widzimy, a u siebie to i belki nie ujrzymy...
UsuńSpełnianie pragnień od nas też zależy, więc może kiedyś się spełnią:-)
Asiu..właściwie chciałabym tego samego co Ty ,chociaż to dosyć długa "lista" ,a pewnie jeszcze trochę by się znalazło. W tej ostatniej części "chciałabym ,aby ławki w parkach służyły do siedzenia..."Od razu nasunęła mi się myśl,że co prawda w Dukli park mamy ,ale jak tu osiąść na ławkach,których po prostu nie ma",dobrze ,że pamiętam jeszcze czasy gdy były.....Zresztą temat parku dukielskiego (szczególnie po oddaniu go właścicielowi)....już sama tabliczka przy wejściu "wejście na własną odpowiedzialność" mówi sama za siebie.....
OdpowiedzUsuńA u nas ławek sporo, ale nie wiem czemu młodzież siada na oparciach z buciorami na siedzeniu, a wokół śmieci, pety, butelki...
UsuńAsiu ja też bym tego wszystkiego chciała.
OdpowiedzUsuńAle to nigdy przenigdy tak nie będzie.
Pozdrawiam Asiu. :) .
Wiem, marzenie ściętej głowy...
UsuńSerdeczności Tereniu:-)
Wiele rzeczy chciałby każdy z nas... prawdą jest że my szarzy ludzie na niewiele mamy do powiedzenia i nie bardzo mamy jak z tym walczyć. Niestety życie nie jest piękne :)
OdpowiedzUsuńChciałabyś wielu pięknych rzeczy, które na prawdę mogłyby zmienić świat... ale jakby to powiedzieć... musiałabyś upolować wróżkę :D
W takim razie zacznę się rozglądać :-)
UsuńHej! :) zmieniłam adres bloga z http://teraz-schudnę.blog.pl na http://vaniliowo-mi.blog.pl poprzednia nazwa już nie istnieje :) Teraz-schudne odnosiło się do mojej zeszłorocznej chęci zrzucania kilogramów, a teraz... już mi to nie jest tak potrzebne :D Więc użyłam swojej ksywki i nicku gdzie (Vanilkaa) do stworzenia nazwy bloga :D Od razu mi lepiej!
UsuńPozdrawiam! :*
W sumie można by :D
tak wiem mam dość sceptyczne podejście do świata, wiem :D
Dzięki za info, a nazwa bardzo mi się podoba:-)
UsuńJotko, wobec Twojej listy życzeń wychodzi na to, że jestem minimalistką.
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie odnieść się do życzenia odnośnie skutecznego leku na ból głowy - w razie czego masuję przez kilka chwil środek nadgarstka, u lewej dłoni, od wewnętrznej strony. Zauważyłam, że od kiedy zaczęłam łykać kapsułki Omega-3 z wit E (w składzie) to bóle głowy mnie się nie imają... jeśli nie przejem się czekoladą (tyramina). Na moją znajomą działa wąchanie rozcieranego w palcach listka geranium.
A jeśli chodzi o graffiti, to (może ze mną jest coś nie tak) uwielbiam je oglądać.
Pozdrawiam
Porady bardzo cenne, choć czekolady prawie nie jadam. Jestem migrenowcem i wypróbowałam wszelkie sposoby, oprócz Twojego.
UsuńProfesjonalne, fajne graffiti nie przeszkadza mi, irytują mnie wprawki, niedokończone obrazki, ćwiczenie podpisu w 100 egzemplarzach...
Ćwiczę się w niezauważaniu, żeby nie zgorzknieć na starość...
Jotko, mam nadzieję, że będzie Ci dane widzieć spadającą gwiazdę. Bo pod tym co napisałaś , podpisze się niejedna osoba. Więc niech się spełni.
OdpowiedzUsuńMoże jak wyznawców będzie więcej, to się spełni...
UsuńAleż się tego nazbierało. To już lista na tegoroczny deszcz meteorytów ? :)
OdpowiedzUsuńA co! jak przylecą, to niejedną maszkarę przegonią...
UsuńPięknie to wszystko napisałaś... nie pozostaje mi nic innego, jak pod tym się podpisać.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, wielu z nas ma podobne marzenia...
UsuńTo się nazywa pobożne życzenia :) Gdyby tak było na Ziemi, czym różniłaby się ona od Raju?
OdpowiedzUsuńZawsze zostaje coś do naprawienia :-)
UsuńJeśli można to dopiszę"
OdpowiedzUsuń"Chciałabym aby ludzie nie byli zakłamani..."
Dopisane do listy, może się spełni także....
Usuńby te "pobożne" życzenia się spełniły głupota musiała by ustąpić mądrości, powierzchowność odbioru rzeczywistości , głębokiej refleksji, krótkowzroczność zamienić się w dalekowzroczność, obłuda winna ustąpić prawdzie, obojętność powinna ustąpić przed miłością ,przyjaźnią i szacunkiem dla drugiego człowieka dla wszystkiego co żyje itd, itp... ale to niestety jest WOŁANIE NA PUSZCZY ! W skali globalnej nie da się nic zmienić ot tak za jednym pstryknięciem , ale jednostkowo można coś zrobić . Po prostu niech każdy z nas pracuje nad sobą i staje się kolejnym dobrym ogniwem łańcucha pt. LUDZKOŚĆ
OdpowiedzUsuńTrafne sformułowanie, wszak kropla drąży kamień, więc małymi kroczkami....
UsuńPobożne życzenia, ale pozostaną w sferze marzeń. Świat idzie do przodu pod względem techniki, a człowiek jak bł, tak stoi w miejscu. I nie ma szans, by się zmienił.
OdpowiedzUsuńI właśnie to mnie martwi, że niektórzy nawet nie chcą się zmienić...
UsuńPiękne życzenia Asiu. To smutne, ale niektóre z nich, tak na prawdę są do spełnienia, bo zależą od nas samych, od tego byśmy stali się dla siebie na wzajem człowiekiem. Szanowali bliźniego, zwierzęta, czy nawet przedmioty, bo wszystko ma swoje miejsce w przyrodzie. Wielu ludzi wychodzi z założenia, że dobrze jest, tak jak jest, więc po co to zmieniać? Nie szukać daleko, biorę pod uwagę swoje przekonania i chęć działania w pewnych sprawach, słyszę od bliskich, znajomych: "daj spokój Aga, przecież świata nie zbawisz". A ja myślę, że to co mówią nie jest prawdą, bo wystarczy, że każdy z nas zbawiłby chociaż jedną osobę, to Świat byłby o wiele lepszy i szczęśliwszy.
OdpowiedzUsuńA do życzeń oprócz tabletki na ból głowy proszę o coś na uporczywy kaszel, bo już mnie tydzień męczy i nie zamierza przestać.
Ściskam Cię Asiu cieplutko z zapłakanego Krakowa
Gdyby wszyscy myśleli jak Ty, kochana, to świat już od jutra byłby lepszy, bo kto jak nie my?
UsuńCo do kaszlu, to jeśli jest suchy i nie masz nic w środku, to polecam Thiocodin - przeciwkaszlowy, bez recepty. Wypróbowałam.
U nas tez pogoda barowa, na herbatę z prądem:-)
Wspaniałe marzenia, również chciałabym, by były realne, by się spełniły.
OdpowiedzUsuńOd siebie dodałabym – aby nikt nie wyrządzał krzywdy żadnemu bezbronnemu stworzeniu, czy byłoby to dziecko, czy bezdomny pies.
Z taką ilością marzeń przyjdzie chyba poczekać na sierpniowe Perseidy ;)
Pozdrawiam :)
Nie muszą się spełnić od razu, żeby choć powoli coś drgnęło...
UsuńSerdeczności:-)
Nie nadążam być na bieżąco z każdym Twoim wpisem, choć polubiłam Cię czytać. Życzenia - cóż, jak najbardziej na czasie, szkoda, że gdzieś się w tym wszystkim jako ludzie pogubiliśmy.. Może jednak uda się kiedyś wrócić do praw natury i nie szkodzić sobie nawzajem.. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, wystarczyłoby być wyczulonym na drugiego człowieka i dążyć do naprawy złych zjawisk, ale jak to zrobić masowo?
UsuńDzięki za miłe słowa, może jak skończą mi się pomysły, to wyhamuję...
Podpisuję się pod wszystkim, cóż to byłby za piękny świat! Pięknie to wszystko ujęłaś, bardzo mi się podoba to zestawienie ...marzeń, bo to chyba marzenia:) A jak wiemy, marzenia się spełniają, tylko trzeba chcieć. Wiem, że to zbyt proste...ale ja chcę, ty Asiu chcesz...to już grupa;)
OdpowiedzUsuńDobrej niedzieli:)
Smutne jest tylko to, że takie proste życzenia stają się AŻ marzeniami...
UsuńPiękne te życzenia Jotko, tak sobie myślę, że gdyby świat tak wyglądał to wiele osób byłoby z marszu szczęsliwszych ;) Zasiedziałam się na tym poście myśląc o tym co z tych życzeń jest dla mnie najważniejsze, a co mogłabym pominąć. I okazuje się, że nie mogłam odjąć ani jednego podpunktu. Dobra robota Jotko ;)
OdpowiedzUsuńGdybyśmy wszyscy się starali mieć na uwadze dobro nie tylko swoje, to byłoby wszystkim lżej.
UsuńDzięki, kochana:-)
Więcej empatii,zrozumienia,mniej bólu,odejścia z tego świata z ukochaną osoba by nie cierpieć nieludzkich Katuszy,więcej uśmiechów,chorób do pokonania,by los był sprawiedliwy,byśmy my ludzie pomagali sobie a nie byli wilkiem do siebie....To tylko część moich życzeń....Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDodaję do listy i dziękuję :-)
Usuń;);) Miłego dzionka,przy swoim blogu pozostaję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :-)
Usuń