Gdy słyszę hasła typu: Polska tylko dla Polaków, to jestem pewna, że autorzy tych haseł oraz ci, którzy je głoszą nie znają historii...
Przecież w każdym niemal miasteczku, wsi, osadzie mieszkali obok siebie i razem gospodarzyli Polacy, Żydzi, Niemcy, Romowie - rozmaite mieszanki narodowości. Nie było też chyba rodziny, która wśród swych przodków nie miała domieszki "obcej" krwi.
Dlaczego dziś akurat o tym? Z dwóch powodów: 29 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Żydów, a drugi powód to moje odkrycie w Inowrocławiu miejsc pamięci o Żydach zamieszkujących miasto od najwcześniejszych dziejów do II wojny.
Na zdjęciach powyżej reprodukcje zdjęć synagogi, która istniała u zbiegu ulic Solankowej i Grodzkiej, jej wygląd po zburzeniu w 1939 roku oraz skwer, na którym umieszczono tablicę pamiątkową.
Żydzi zamieszkiwali miasto od XIV wieku, wywierając znaczący wpływ na gospodarkę i kulturę. Wybudowali piękną i okazałą synagogę, która należała do najwspanialszych w Europie. Mieli swój cmentarz, wznosili kamienice, zakłady lecznicze, zajmowali się handlem, budowali fabryki.
Największe zasługi dla rozwoju miasta miała rodzina Levy’ch, zwłaszcza Michael, żyjący w latach 1808-1879, uważany za pioniera industrializacji Kujaw zachodnich.
Świetność obywateli pochodzenia żydowskiego zakończyła się wraz z wybuchem II wojny. Hitlerowcy wymordowali większość Żydów, zburzyli synagogę, sprofanowali żydowskie cmentarze, a macewy wykorzystywali jako płyty chodnikowe.
Staraniem m.in. miłośników historii miasta utworzono na cmentarzu komunalnym MIEJSCE PAMIĘCI, gromadzące ostatnie pamiątki po żydowskich cmentarzach.
Na odnalezionych fragmentach macew można jeszcze odczytać napisy, także po hebrajsku. Miejsce wkomponowane w architekturę cmentarza nie jest na szczęście kolejnym pompatycznym pomnikiem ku czci, a raczej hołdem pamięci dla tych, którzy mieli znaczący wpływ na historię naszego miasta.
W Polsce przed drugą wojną światową żyło bardzo wielu Żydów, z tego co gdzieś kiedyś czytałam. Nie wiem dokładnie, jakie były ich relacje z Polakami, ale żyło ich dużo w polskich miastach. Ciekawe miejsca. Wielu Żydów zginęło w czasie drugiej wojny światowej. ,,Polska dla Polaków", no niekoniecznie, tym bardziej kiedy nasze społeczeństwo się starzeje. Na pewno nie chciałabym takiej sytuacji, jaka jest w Niemczech, gdzie jest więcej przyjezdnych niż rdzennych obywateli. Polacy są nietolerancyjni i to widać. Tolerancja to jest w ogóle kwestia dyskusyjna, ja też do końca tolerancyjna nie jestem.
OdpowiedzUsuńPodobno naszą tolerancję najlepiej sprawdza znalezienie się w danej sytuacji, w teorii każdy jest tolerancyjny...
UsuńHitlerowcy wymordowali, zbombardowali co się dało ...a to co pozostało zniszczyli Polacy ... rozkradano ,plądrowano , bezmyślnie niszczono . Tu gdzie mieszkam było wiele takich cmentarzy i żaden się praktycznie nie ostał. Podobnie się działo z cmentarzami poniemieckimi, dworkami , pałacami ... szkoda gadać :(
OdpowiedzUsuńMasz rację, tak było. Jako dziecko odwiedzałam rodzinę na wsi, gdzie stał piękny niegdyś dwór, miejscowi zrobili z niego ruinę, po której kury latały...
UsuńMoi dziadkowie, rodzice mieli przed wojną za siasiadów Żydów. Nigdy nie słyszałam, żeby źle lub dobrze o nich mówiono. Mówiono zwyczajnie, jak o każdym innym sąsiedzie. Z antysemityzmem spotkałam się po raz pierwszy wieku chyba 35 lat i byłam bardzo zdumiona, że coś takiego w ogóle jest. Cóż to za róznica, w co kto wierzy, byle był dobrym człowiekiem.
OdpowiedzUsuńMoi dziadkowie też opowiadali głównie o sklepach prowadzonych przez Żydów. Mnie najbardziej zadziwia dzisiejsza niechęć do Żydów, archaiczna, przekazywana z pokolenia na pokolenie i stwierdzenia typu: dobry człowiek, ale Żyd...
Usuń"Polska dla Polaków" jakże mnie to hasło mierzi. Ostatnio nawet wdałam sie w niepotrzebną dyskusję na jakimś forum z człowiekiem, które hasełko takie propagował. Koronnym argumentem tego wątpliwego patrioty była ironiczna odpowiedź – „Skoro nie dla Polaków, to dla kogo ta Polska ma być?". Dla wszystkich jej mieszkańców chciałoby się powiedzieć. Nie jest miarą człowieka kształt nosa, czy kolor skóry, tylko to, co w sercu nosi.
OdpowiedzUsuńW moim mieście, jak w wielu, też przed wojną mieszkali Żydzi. Pozostało kilka kamienic zabytkowych i pozostała pamięć. Także o tym, do czego mogą hasła o czystej krwi doprowadzić. Ot, jakaś refleksyjna dzisiaj jestem.
Czysta krew to jeszcze jeden absurd, niby co o tej czystości ma świadczyć? To o czym mówisz i pod czym ja też się podpisuję to podstawowe zasady, które już w podstawówce tłumaczy się dzieciom - ani kolor skóry, ani religia, ani pochodzenie nie przesądzają o tym, czy ktoś jest dobrym czy złym człowiekiem.
UsuńRefleksyjność czasami nam się zdarza...
Boimy się inności. To mogę zrozumieć. Trochę mniej rozumiem zamykanie się na nią, ale nienawiść tylko z jej powodu to coś przerażającego.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, niektóre irracjonalne zachowania są wręcz przerażające...
UsuńTam gdzie byłam niedalno czyli w powiecie lubaczowskim było bardzo dużo Żydów.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałam sobie jak wiele lat temu przeprowadziłam się na Pragę, to w parku koło teatru na targówku leżały porozrzucane macewy z pobliskiego kirkutu.
Tak niestety było lub nadal jest w wielu miejscowościach, ale sa tez takie przykłady, jakie opisałam, na szczęście.
UsuńDukla - tu na przełomie XVI i XVII wieku są wzmianki o osiedlaniu się Żydów.W 1676 roku mieszkały tu 23 rodziny izraelskie.Ale już w roku 1881 Żydzi stanowili ok.84% ogółu mieszkańców.W czasie okupacji hitlerowskiej ,w latach 1939-1944 niektórych wywieziono do obozu zagłady w Bełzcu,grupę gdzie była inteligencja żydowska,wywieziono do Barwinka i na stoku góry Błudnej rozstrzelano.Starsi jeszcze wspominają czasy ,gdy prawie wszystkie sklepy ,zakłady były własnością Żydów.To jakby było wpisane w krajobraz Dukli.Teraz mamy tu ruiny murowanej synagogi z 1758 roku i dwa cmentarze żydowskie-stary i nowy.Z tą tolerancją ...ogólnie to i u mnie nie jest tak....oczywiste. Wydawało mi się ,ze jestem tolerancyjna ,ale wystarczyło coś w mojej najbliższej rodzinie....i ....no nie jest to takie oczywiste....Ostatnio często myślałam o żydach ,a także o "egzaminie z człowieczeństwa",a to za sprawą rodziny Ulmów z Markowej.Nie mogę zrozumieć...ale tam gdzie "ludzie ludziom zgotowali ten los"......nie da się po ludzku zrozumieć...Oj ,ale się rozpisałam..Asiu ,ale cieszę się ,że takie tematy pojawiają się...
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko za takie ciekawe informacje, które świadczą o przeplataniu się naszej historii z dziejami innych narodów, a tolerancja nie jest łatwą sprawą...
UsuńW moim mieście Żydzi pojawili się w połowie XIX w. Stanowili większość mieszkańców. Zajmowali się handlem i rzemiosłem. Brali udział w życiu społecznym. Organizowali cotygodniowe jarmarki.
OdpowiedzUsuńZmieniło się to po I wojnie światowej. Rosjanie kazali Żydom wynieść się z miasta. Oczywiście historia się na tym nie kończy. Trwa do roku 1947.
Nieopodal mojego miasta jest cmentarz żydowski. Zaś w moim mieście obelisk upamiętniający zagładę Żydów.
Dlatego Asiu zgodzę się z Tobą - ludzie którzy wymawiają takie hasła, nie znają historii. Tylko wydaje im się, że wiedzą wszystko. W rzeczywistości niestety tak nie jest.
Pisząc o Rosjanach przypomniałaś mi musical SKRZYPEK NA DACHU, z którego piosenki znam w dużej części na pamięć...przepiękny musical, cudowny film :-)
UsuńDługo myślałam, jak sensownie to skomentować - bo w zasadzie rozwalono kiedyś współistniejęce doskonale kultury, zabrano część nas, w dodatku co poniektórzy usiłują zniszczyć nawet pamięc...
OdpowiedzUsuńZ lękiem patrzę na to co dzieje się w niektórych środowiskach i w niektórych miejscowościach, kiedyś to już było...
UsuńU mnie w mieście też jest wiele kart historii zapisanych przez Żydów, a są wśród nich naprawdę wybitne postaci. Bo moje miasto też było specyficzne. Przed II wojną światową żyli tutaj Żydzi, Niemcy i Polacy w wyrównanych proporcjach. Pisałam już trochę o tym u siebie na blogu i pewnie jeszcze nie raz do tematu będę wracać.
OdpowiedzUsuńTak było w wielu miejscowościach i wojna niestety to przerwała...
UsuńPrawdę piszesz. Lęk uzasadniony. Każde miasto większe i mniejsze ma takie miejsca zapisane historią.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=-_iJTmsVpM8
Nie wiem, dlaczego poprzedni link nie działa. Może ten?
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=hJt4VqYzUus
Z przyjemnością posłuchałam, kiedyś miałam całość nagraną na taśmie winylowej jeszcze...każda z piosenek jest tam prawdziwą perełką :-)
UsuńNie da się zaprzeczyć, że Polska to kraj wielokulturowy, zresztą jak wszystkie inne na świecie. Jednakże... i tutaj powstrzymam się od wygłoszenia swojego zdania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Jestem ciekawa Twojego jednakże...
UsuńU nas W Krakowie też mieszkało wielu Żydów, mieli nawet swoją dzielnicę zwaną Kazimierz, która w zasadzie przetrwała do dziś. Stare kamienice, Puby, wszelkie restauracje, przypominają dawne czasy. Moja prababcia przechowywała w swoim domu rodzinę żydowską. A w lesie, obok, którego mieszkamy rozstrzelano grupkę Żydów, nawet na tą część kilka lat temu postawiono tablicę pamiątkową. Żydzi ogólnie uchodzili za bogatych i skąpych ludzi, do tego bardzo fałszywych, ale też mądrych, mających głowe do interesów. Wgłębiając się trochę w religię, to przecież Żydzi zdradzili Pana Jezusa i wydali Go na śmierć, mówi się, że dlatego Niemcy się nad nimi głównie pastwili, bo to była swego rodzaju kara. Moja przyjaciółka, która mieszka w New York mówiła, że są tam dzielnice, jedne z bogatszych, na których mieszkają sami Żydzi.
OdpowiedzUsuńMówi się też, że świetnym prezentem dla szefa firmy jest właśnie obrazek z Żydem i najlepiej takim w średnim wieku i liczącym pieniądze. Przynosi to ponoć szczęście i powodzenie oraz rozwój firmy.
Co nieco na ten temat znalazłam tutaj:
http://finansemagiazycie.bloog.pl/id,333845023,title,ZYD-LICZACY-PIENIADZE,index.html?smoybbtticaid=616ecb
Dużo ciepłych uścisków zasyłam i życze Ci Asiu spokojnego i udanego weekendu :)
Właśnie te wszystkie cechy, które wymieniasz jako przypisywane Żydom to stereotypy powtarzane przez pokolenia, ale nikt nigdy nie umiał podać przykładu na ich poparcie... dlaczego niby fałszywi? Może dlatego, ze domagali się zwrotu zaciągniętych długów?
UsuńTematu Jezusa itp. lepiej nie mieszać do tego, bo zabrniemy w ślepą uliczkę.
A sama widzisz, że niby w USA kpi się z bankierów pochodzenia żydowskiego, ale są symbolem szczęścia w finansach i dobrobytu...
Też życzę Ci kochana pogody w przyrodzie i pogody ducha:-)
Osobiście nie dzielę ludzi ze względu na rasę, pochodzenie, stan majątkowy czy wyznawaną religię. Dzielę ich na dobrych, mądrych, złych i głupich. Ale zaznaczam, że mądry nie zawsze oznacza dobry, a głupi (a może raczej mało lotny) niekoniecznie oznacza - zły. "Polska dla Polaków" - to hasło fanatyków, z którymi mi nie po drodze, choć w dobie napływu muzułmańskich imigrantów do Europy po troszę sama się "radykalizuję", czyli mam obawy i wątpliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak każdy z nas, ale uchodźcy dziś to jeszcze inna sprawa....
UsuńCiekawie, ciekawie. Rzeczywiście, Polska była kiedyś krajem, który zamieszkiwało mnóstwo mniejszości (chyba przed albo za czasów Jagiellonów, jeżeli dobrze pamiętam), a były i takie zcasy, kiedy Polskę okrzyknięto "jedynym krajem bez stosów", za czasów reformacji, kiedy za inne poglądy religijne można było spłonąć na stosie, w Polsce np. protestanci mieli swobodę wyznaniową.
OdpowiedzUsuńTo się w sumie złożyło, u Ciebie o miejscach nawiązujących do kultury żydowskiej, u mnie dzisiaj recenzja "Pianisty" - jakby nie było, tematyka Holocaustu.
Ciepełka
Martyna
Z tym paleniem na stosach, to nie dałabym głowy, ale masz rację, tak o Polsce mówiono...
UsuńCzyli zgrałyśmy się tematycznie, słoneczka kochana:-)
Podobież jest i w moim rodzinnym miasteczku, gdzie dzisiaj pozostała po obecności przedwojennych żydów zrujnowana bożnica, szczątkowy cmentarz i niskie kamieniczki przy głównej ulicy. Dla mnie ogromną zagadką jest to, jak można winić kogoś za to, że innej jest narodowości, innej obyczajowości i religii, a nadto nie spadł z księżyca, a żył przez długie wieki obok nas. Myślę, że zawsze takie "wyróżnianie" w dół czynione jest przez polityków, którzy potrafią przekonać do swoich imaginacji tych, którzy z samodzielnym myśleniem sobie nie radzą, a oprócz tego zawsze to łatwiej obwinić "obcego", że to przez niego nam się nie wiedzie.
OdpowiedzUsuńAle co tam dalej szukać... przecież dzięki politykom także i my, jako Polacy, nie szanuejmy się, paskudnie się dzielimy... a to ten czy ów gorszego jest sortu lub w ostateczności jedynie zdrajcą - te podziały to taka nasza narodowa specjalność... albo te - że wrócę do tematu - poszukiwania krwi żydowskiej do trzeciego pokolenia wstecz... to przykre ale nasze...
No właśnie i czym wobec tego różnimy się od naszych prześladowców?
UsuńKtoś powiedział, że takie czasy jak wojny i rewolucje są sprawdzianem wartości człowieka i wielkości narodu...
Jakże płytkim i prymitywnym trzeba być, by powtarzać to hasło: "Polska tylko dla Polaków". Tak, jak napisałaś, w każdym z nas płynie domieszka "obcej" krwi. A historia Żydów, często tragiczna i bolesna, od dawna mnie interesuje, uwielbiam odwiedzać stare żydowskie cmentarze. Mam szacunek do każdego, kto wniósł coś najcenniejszego w historię Polski, a najcenniejsze jest przecież życie. Wieli Żydów oddało je własnie Polsce:) Nie można o tym zapominać:)
OdpowiedzUsuńMasz rację, Oni też pisali naszą historię i często dawali przykład niezłomności i męstwa...
Usuń