Co będę wiele pisać, kiedy obrazki mówią same za siebie...
Trzeba mieć dystans do wielu spraw i samego siebie, a tego uczymy się całe życie.
Pozdrawiam Was z południa naszego pięknego kraju.
Gdy ogarnę się ze wszystkim i odetchnę pełną piersią , napiszę co robię, gdzie nogi mnie noszą oraz co zaobserwuję.
Na razie zostawiam Wam na niedzielę trochę uśmiechu i proszę, byście zadbali o siebie i odpoczywali, bo mamy wakacje....
Stawiam na ten o biorącym wzór z Jezusa. Budujący moralnie. I akurat na niedzielę.
OdpowiedzUsuńPrawda? i chyba nie obraża niczyich uczuć religijnych...
UsuńNa południu wszystkim poprawia się humor :) Mimo Covidu...
OdpowiedzUsuńKruk i papuga są the best :)
Tu covidu nie widać...za to słońce jak na Karaibach!
UsuńMiłego wypoczynku Jotko! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, będę się starać!
UsuńPolska w pigułce! Źle znoszę samotność, przymierzam się do autostrady...;)))
OdpowiedzUsuńJa już mam bilet, autostrada szybko pójdzie!
UsuńMówią, mówią i znacznie głośniej niż prezydent na wiecu.
OdpowiedzUsuńIm bliżej końca, tym większe bzdury z jednym z apostołów opowiadają...
UsuńMiłego czasu na południu, żarty niektóre super 🤗🧡🌲🐞🦋🐝
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że tak będzie, wykorzystam na 200%
UsuńGdy na koty i Heńka spojrzałam, to mi się łza zakręciła w oku... jak dobrze, że już nie jem mięsa... anka
OdpowiedzUsuńJa mało, ale zawsze...
UsuńJa od 26 lutego wcale, tylko jeszcze czasem ryby.anka
UsuńPozytywnego czasu.
OdpowiedzUsuńMurzyn i gej wygrali. Gdzie ta poprawność polityczna...
To mój faworyt także:-)
UsuńA więc trzeba też jeść płaskie jedzenie... A ja, głupi, myślałem, że wystarczy pić z płaskiej piersiówki...
OdpowiedzUsuńPiersiówka to już coś, ale i zakąska musi być płaska!
Usuńmoja sąsiadka, pani Deska ma jeszcze gorzej, nie dość że nie kroi, to jeszcze nie prasuje, ale za to nadrabia biustem swoje płaskie nazwisko...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Dobrze, że chociaż biustem nadrabia, niby deska, ale nie płaska...
UsuńA propos płaskiego jedzenia: kakaowiec to roślina, a więc czekolada to sałatka. :P
OdpowiedzUsuńRozwalił mnie kompletnie ten obrazek o znalezionym portfelu. ;D ;D ;D
zacna zamiana, prawda?
UsuńPewnie, że czekolada to sałatka, podobnie chipsy, w końcu z ziemniaków!
Oczywiście! :D
UsuńHeńka nie oddamy 😁
OdpowiedzUsuńNie oddamy, zjemy sałatkę!
UsuńLubię ruchy trzech kobiet na ostatnim zdjęciu 😁
OdpowiedzUsuńtaniec ze szczęścia, to jest to!
UsuńHmmm ... super tekst, ale rasistowski. ;)
OdpowiedzUsuńNo jakieś wady musi mieć!
UsuńPo doborze humoresek widać, że urlop ci służy.
OdpowiedzUsuńWybierałam jeszcze przed urlopem...
UsuńJa mam jeszcze tydzień do obrony, a potem będę wypoczywać pełną piersią. Czego i Tobie na czas wakacji życzę :)
OdpowiedzUsuńTo trzymam mocno kciuki za obronę, a potem za wypoczynek!
Usuń:), :), :)
OdpowiedzUsuńTeż posyłam Ci uśmiech:-)
UsuńPierwszy oraz ostatni obrazek jest świetny :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Każdy ma swojego faworyta:-)
UsuńKażdy wybiera to czego nie na. Znam jednak prezydenta pewnego kraju. Mózgu nie ma ale wybrałby pieniądze. Mam nadzieje, że noe popsułem wam tym niedzieli.
OdpowiedzUsuńNie, dlaczego, to też zabrzmiało jak anegdota...
UsuńPierwszym spowodowałaś Asiu moje "wyrzuty sumienia" z ta płaskością,a ja właśnie wsunęłam taką "bombę kaloryczną",może trzeba poprawić czekoladą? Oczywiście dobrze się bawiłam przy większości "obrazków" .Asiu życzę Ci miłego lipca ,wypoczywaj ,ale też wlewaj tu jak do tej pory "łyżkę optymizmu".Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńCzekolada dobra do wszystkiego, zwłaszcza do kawy, tu nawet konieczna, jak lek!
UsuńDokładnie mieć dystans do różnych spraw to naprawdę coś dobrego! Oj ten pierwszy obrazek szczególnie mnie ujął. Idealny na własnie ten czas, który mamy i każdy chce schudnąć do wakacji.
OdpowiedzUsuńDo wakacji chcemy schudnąć, a w wakcje lody, gofry i lokalne przysmaki urlopowe...
UsuńFantastycznie dobrane przykłady, Polaków portret własny. A ten z zamianą pieniędzy w wino najbardziej trafny.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam
Nie tylko w czasach Jezusa cuda się zdarzały...
Usuńbiorę ostatni obrazek jako motto na tydzień, no może dwa. Potem pomyślę o urodzie:))
OdpowiedzUsuńO urodzie i o zdrowiu zawsze warto pomyśleć:-)
UsuńJa tam jem dużó płaskiego jedzenia, najwyraźniej jeszcze za mało. Nadrobię.
OdpowiedzUsuńPłaskiego jedzenia tez jem dużo, może czekolady mniej, bo mi nie służy...
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńNiedzielny uśmiech bardzo się przydał:)
Miłego wędrowania i wyłącznie superanckich wrażeń:)
Pozdrawiam:)
Na razie spiekłam się na szczycie, leczę oparzenia...
UsuńPrzyjemnie oderwać choć na chwilę myśli od tego, co głównie je zajmuje:-)
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu na południu i sprzyjającej pogody, Jotko:-)
Memy i dobre książki zawsze mile widziane:-)
UsuńGej z Murzynem ubawili mnie do łez.
OdpowiedzUsuńPrawda, że dobre?
UsuńLubię, na FB uwielbiam obrazki Pawła Kryńskiego, Pani Bukowej i Pana Buka. :D
OdpowiedzUsuńDobrego czasu!
I dla Ciebie dobrych dni!
UsuńCóż okazuje się że wszyscy jesteśmy ludźmi i mamy słabości. Bardzo mnie rozbawiło mycie naczyń.
OdpowiedzUsuńOj, mamy słabości...to prawda!
UsuńI od razu humor lepszy, choć jutro ... poniedziałek :/
OdpowiedzUsuńNa urlopie dni się nie liczy, nawet zegarek mało potrzebny:-)
UsuńKiedy potrzebuję odprężenia, też najchętniej oglądam różne wesołe obrazki :) Dobre to o schodach do nieba i autostradzie do piekła! :)))
OdpowiedzUsuńPo schodach ciężko się wspinać...
UsuńŚwietne dowcipy, memy:) Uśmiechnęłam sie i mąż też, bo mu podrzuciłam :)
OdpowiedzUsuńCudnie, dwie osoby rozbawione!
UsuńTo prawda że wybieranie rozumu jest podejrzane :-))
OdpowiedzUsuńNo właśnie, moja babcia mawiała, ze niektórzy stali w kolejce po rozum, inni po urodę, a jeszcze inni po wzrost...
UsuńMnie się jednej nie udało zaliczyć:)Tak sądzę:)
Usuńja to chyba w żadnej nie stałam...
UsuńEeeeeeeeeeeeee... o tym się głośno nie mówi, bo może ktoś uwierzyć i ZONK
UsuńKurczę... a ja wcinam pomidory, no i teraz już wiem skąd ta beczułka :-)lecę w takim razie po pizzę. :-)
OdpowiedzUsuńpomidory są pękate i rumiane:-)
UsuńOd pizzy, naleśników, czekolady się nie Tyje... oryginalna włoska pizza jest lekkostrawna i dietetyczna ;) Amerykańskie tuczą ;)
OdpowiedzUsuńPizza to samo zdrowie!
UsuńZwłaszcza ta prosta z pomidorami... a wiesz ze marinara jest bez sera? :)
UsuńI od lodów się nie tyje. Gubię się, myślałam, że już dawno zamieściłam tu komentarz.
OdpowiedzUsuńOd lodów to się nawet chudnie, na bank!
UsuńToteż ja tę tezę sprawdzam namiętnie:) Skłonna jestem uwierzyć:)
UsuńWszystko jest bardzo fajne, że aż się uśmiałam,
OdpowiedzUsuńa nie jest łatwo mnie rozśmieszyć.
Serdecznie pozdrawiam
Hania :)
To punkt dla mnie:-)
UsuńDystans do siebie - bardzo ważna sprawa :)
OdpowiedzUsuńUłatwia życie i kontakty międzyludzkie...
UsuńDobrze jest się pośmiać 😆 .Miałaś świetnie pomysł z tymi żarcikami. Mam dwoch faworytów:Heniusia i geja Murzynem😆. Cieplutko pozdrawiam ☀️
OdpowiedzUsuńdobry sposób, by coś zamieścić a się nie napracować:-)
UsuńTrudno mi wybrać najśmieszniejszy. Każdy zawiera ziarno prawdy i wywołuje uśmiech. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWażne, że humor poprawiony:-)
UsuńTen z płaskim jedzeniem spodobał mi się najbardziej :) Życzę udanego wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńdzięki, a do płaskiego dodać lody i jest O.K.
UsuńTeraz wreszcie wiem, dlaczego nie mam plaskiego brzucha - za malo pizzy i nalesnikow! Tylko ta czekolada i czekolada 😁
OdpowiedzUsuńJa też nie mam, za mało czekolady!
UsuńDokładnie dystans i śmiech najważniejszy :) Dzięki za poprawę humoru i miłego wypoczynku życzę :*
OdpowiedzUsuńDzięki i wzajemnie, niech żyją wakacje!
UsuńSuper. Można się uśmiechnąć, lubie takie żarciki :)
OdpowiedzUsuńJa podziwiam twórców za pomysłowość:-)
UsuńJa biorę ostatnie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, fajny jest:-)
UsuńO płaskim jedzeniu bardzo mi posmakowało ;) A ostatni obrazek pełen nadziei i wiary... :)
OdpowiedzUsuńW dodatku płaskie jedzenie wszyscy lubią:-)
UsuńWitaj niedzielnym porankiem Jotko
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie bezcenne. A i z pierwszej rady bym skorzystała, ale...
Pozdrawiam śpiącym jeszcze światem
O tej porze my już na nogach.
UsuńPozdrawiam i słoneczka życzę:-)