Widziałam w sieci zdjęcie.
Pani uwieczniona na tle bramy wjazdowej, na której wisi baner z tekstem.
Spodobał mi się tekst.
Postanowiłam wykonać podobny plakat i zawiesić na blogu.
Plakat może powiedzieć więcej, niż długi tekst.
Mam nadzieję, że jego treść nikogo nie odstraszy, może kogoś zainspiruje.
Czy ma znaczenie taki plakat?
Plakat uważam za istotny, zwłaszcza gdy słyszę wypowiedź łódzkiego kuratora oświaty w Telewizji Trwam.
Wypowiedź na temat wirusa LGBT, który rzekomo bardziej nam zagraża, niż wirus covid-19.
Jeśli tacy ludzie odpowiadają za stan oświaty, to klękajcie narody...
Oby wirus głupoty i nienawiści nie zawładnął umysłami Polaków!
Tylko tak mogę zaprotestować przeciw wszystkim zjawiskom w przestrzeni publicznej, z którymi się nie zgadzam i które budzą mój niepokój.
Chciałabym,, by mój syn i moje wnuki żyli spokojnie i nie doświadczali złych emocji ze strony tych, którzy uważają się za panów tego świata.
Wolny od zrzędzenia? To znaczy, że nie będę się mogła wypowiadać u Ciebie? ;)
OdpowiedzUsuńZawsze i na każdy temat możesz!!!
UsuńJa też już pomyślałem, że mam u Ciebie bana, wszak jestem zrzędą do kwadratu ;)
OdpowiedzUsuńAle tak ogólnie, to trudno byłoby mi się z Tobą nie zgodzić.
Nie takie zrzędzenie miałam na myśli...ale Ty o tym wiesz!
UsuńJak nie ideologia to wirus... Ja pier...niczę, toż to się rzygać chce.
OdpowiedzUsuńDosadnie, ale trafnie to ujęłaś!
UsuńOby wirus głupoty i nienawiści nie zawładnął umysłami ludzi i nie pozostawił trwałych/ nieodwracalnych skutków braku logiki i braku analizy z uwzględnieniem prawa i potrzeb każdego, widzianej z każdej perspektywy...
OdpowiedzUsuńDla niektórych już i tak chyba za późno...
Usuńja co prawda nie umiem zrzędzić, ale zdarza mi się czasem hejtować, gdy ktoś (lub coś) baaardzo, baaardzo mi się nie podoba /np. taki arcygłupek poseł Suski, Rzyciowa Kaja i jej działalność, albo p.o. sędziny TK Krystyn Plugawy/ i nawet lubię to wtedy robić, więc nie wiem, jak to ze mną ma być w tej strefie...
OdpowiedzUsuńp.jzns :)
Widzę, że zrzędzenie i hejtowanie budzi największe wątpliwości.
UsuńMyślę, że stali bywalcy wiedzą o co mi chodzi:-)
Dla niektórych i świętemu zabrakłoby świętości...
Jestem normalnie przerażona tą spiralą nienawiści.Właśnie skończyłam króciutki post nieco w tym temacie.
OdpowiedzUsuńA plakat - cudny.
Nienawiść była jest i będzie :(
UsuńNienawiść była i jest, a czy będzie? To trochę też od nas zależy...
UsuńJa tez jestem przerażona, bo to szybko idzie, zbyt szybko.
Głupota ludzka, nienawiść i na siłę udowadnienie i wdrażanie swoich przekonań przeraża mnie, pkakat jest świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dzięki, im bardziej jesteśmy przerażeni, tym bardziej czujemy się bezradni...
UsuńTo straszne jest dla mnie, że władza rozpętuje nagonkę, gdzie jedni obywatele stają przeciwko drugim. Klasyczne dziel i rządź - ale tak nigdy nam nie będzie dobrze, będzie dobrze im. Ludziom potrzeba jedności.
OdpowiedzUsuńJedności i poczucia bezpieczeństwa, tymczasem nie wszyscy czują się nawet równo traktowani przez Policję...
UsuńWiesz, nawet nazywanie tzw. władzy, "władzą" coś już o nas mówi. Komu dajemy władzę? Czego oczekujemy od władzy? A to tylko ludzie, tacy sami jak my wszyscy. Może tylko są jak taka grupa reprezentacyjna...ogółu szeroko pojętego. Lustro.
OdpowiedzUsuńNie daję władzy nikomu, mojej siły i serca używam sama, dla swojego dobra.
Polub siebie samego, a będziesz lubił bliźniego. Tę mantrę będę zawsze powtarzać. Zresztą, już ktoś to nam podpowiedział ;) Nic tylko używać.
Chcąc - nie chcąc podlegasz tej władzy, ktokolwiek ją wybrał czy mianował. Nawet Twój dyrektor, prezes spółdzielni mieszkaniowej, to tez jakaś władza, a gdy w rękach socjopaty, to strach się bać.
UsuńMogę polubić siebie, a jeśli bliźni nie polubił mnie?
Mi chodzi o to, że to co się dzieje w systemach społecznych jest i będzie. Mówię o szeroko pojętej wolności wewnętrznej. Nie poddawaniu się cudzym wpływom, ani programom, ani schematom. Nawet wtedy, gdy w nich żyję. Widzieć szerzej. Większy obrazek daje więcej możliwości. Nawet kiedy socjopata wchodzi na stołek, mam kilka możliwości do ruchu. Nawet jeśli bliźni mnie nie lubi, mam kilka wyjść z sytuacji. Czasem, jak się ogarnę w porę, jestem zadziwiona ile mam tych wyjść. Chociaż czasem boję się korzystać ;)
UsuńO właśnie, o odwadze wspominasz. To ważne, bo nie każdy taką odwagę w sobie znajduje, by sprzeciwić się, zaprotestować, zmienić cokolwiek, ale to nie znaczy, że powinien mieć gorzej,a nie mówię tu o dobrach materialnych, bo na te każdy powinien zapracować lub przynajmniej się starać.
UsuńPlakat idealnie trafia w moje widzenie normalnego, przyjaznego kraju. Pozwolę sobie rozpropagować go także na moim blogu. Z góry dziękuję za Twoją zgodę!
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło:-)
UsuńA mnie robi się coraz smutniej. W ogóle nie powinno być takich stref i takiego podziału. Ani jedna, ani druga strona, nie powinna podkreślać swojej "przynależności" w ten sposób- demonstracyjnie , na złość przeciwnikom. I nie przekonuje mnie też stanowisko "oni zaczęli pierwsi" albo" musimy się jakoś bronić". Kiedyś nie było takich podziałów. Nikt nie wieszał specjalnie tęczowych elementów, ani nikt nie heilował specjalnie, by się określić.
OdpowiedzUsuńOwszem, były symbole, były rozmowy, ludzie znali poglądy swoich rozmówców, były demonstracje, ale teraz to się nasila, a z tym nasila się podział społeczeństwa. Jak mnie boli podkreślanie katolickości, tak katolika może wkurzać tęcza. My już nawet rozmawiać nie potrafimy. Przeciwnik od razu nazywany jest idiotą, itp. Tak do normalności, pluralizmu nie wrócimy.
A Twój plakat mi się podoba:) jest pogodny, kolorowy:)
Chciałam by był pogodny, a nie moralizujący, bo to moja refleksja, a nie nauka dla świata.
UsuńW ogóle strefa to jakieś ograniczenie, wolałabym, by każdy mógł bywać we wszystkich strefach.
Jako młody człowiek jestem naprawdę przeszczęśliwa, widząc, że nie wszyscy ludzie poddali się propagandzie pisu. Milo wiedzieć, że ktoś jest "po naszej stronie". Co do plakatu to idealnie nawiązuję do sytuacji w naszym kraju :( Trochę kojarzy mi się z happeningiem Krzysztofa Gonciarza z ciężarówką. Jeśli nie słyszałaś, to polecam. Idealnie zrobione! Zawsze jak wchodzę na tego bloga to jestem pod wrażeniem, ilości osób jakie sobie tutaj zgromadziłaś. Powiedz mi czy jest może jakaś szansa, żebyś pomogła małemu blogerowi i wspomniała o nim w swoim wpisie? Jako raczkujący jeszcze blogger byłabym ogromnie wdzięczna. Oczywiście odwdzięczyłabym się tym samym. Może jest ktoś jeszcze w blogosferze, kto Cię nie kojarzy :D (pewnie małe sznase ^^). To tylko luźna propozycja ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post: czytanko.pl
Ciężarówkę znam i też mi się podobała.
UsuńNie tylko młodzi szukają innych opcji, niż PIS, bo to nie tyle o partię, co o sposób myślenia chodzi.
Dziękuję, że zaglądasz, rozmowy z młodymi są bardzo kształcące, mój syn ma 28 lat i grono jego rówieśników to skarbnica wiedzy o świecie!
Raczkującym blogerom chętnie pomogę, bez zobowiązań, naprawdę:-)
1. Te wszystkie "specyficzne inteigentne "nibyludki" z Paranoi i Schizofrenii boją się... śmiechu...
OdpowiedzUsuńA zwierzęca wręcz nienawiść do siedmiobarwnej tęczy śmieszy mnie i zadziwia, gdy zważy się, że "Przenajświętsza Matuchna - Zawsze Dziewica" stoi przecież na globie [który wg sporej części jej wyznawców jest płaski], z jej serca wypływa SIEDMIOBARWNA TĘCZA... Tak "stoi" na parogroszowych oleodrukach wręczanych przez kolędujących pasterzy w zamian za kopertówkę. Masonka - krypto z niej, czy może elgiebetówa?
Pytanie końcowe za tysiaka!
UsuńMoże tylko w Polsce tęcza jest nie po linii katolicko-partyjnej, ale w innych krajach nie bywam, więc nie wiem...
Cudny plakat! 🌈💙💚❤️
OdpowiedzUsuńLudzie naprawdę głupieją hurtowo.
Dzisiaj przeczytałam, że jakaś Pani znieważyła w autobusie rodziców dziewczynki, która miała na włosach tęczową spinkę. 😪
Strach się bać, do czego to wszystko zmierza.
To co będzie z tęczowymi bluzkami lub torbami? Na stos?
UsuńPrzekaz płynący ostatnio z mediów i całe to budowanie podziałów, szczucie jednych na drugich są dla mnie przerażające, na szczęście zauważam, że z drugiej strony coraz więcej ludzi dostrzega zło i bezsensowność tych działań.
OdpowiedzUsuńDostrzeganie to czasami za mało, trzeba reagować, wszędzie i zawsze tam, gdzie krzywda dzieje się słabszym...
UsuńPlakat to dobra forma przekazu. Więcej, przepraszam, ale nie powiem. Strefy, podziały, jedni gorsi od drugich, rządzenia, prawa i obowiązki - wile jest do poprawy, ale też wiele jest na pokaz, a ludzie nie powinni sobie wchodzić do łóżek.
OdpowiedzUsuńNieproszeni, oczywiście.
UsuńPrzestrzeni wystarczy dla wszystkich, tyle że niektórzy chcą zawłaszczyć jej więcej dla siebie.
UsuńSłowa z ostatniego obrazu są niestety bardzo prawdziwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Niestety, agresja nawet w prezentowaniu poglądów jest obecna wszędzie.
UsuńAle ten ostatni obrazek jest wymowny! Naprawdę nie wiem skąd w ludziach tyle nienawiści.
OdpowiedzUsuńJa też nie wiem, może ktoś to zbada?
UsuńJeśli grozi nam w Polsce jakiś wirus, tak naprawdę niebezpieczny to on nazywa się Plaga i Synekura. Inne aż tak bardzo mnie nie przerażają.
OdpowiedzUsuńMamy więc wirusy na miarę naszych czasów...
UsuńKler szerzy jawną nienawiść. To są nauki diabła a nie Boga. ;] Już nie chodzi nawet czy LGBT jest O.K. czy nie, czy komuś się podoba czy nie. Po prostu nie robi się tak, nie można nikogo wyzywać. Mnie to bardzo przeszkadza, bo ci ludzie uważają się za chrześcijan i jest mi po prostu wstyd za to.
OdpowiedzUsuńTym bardziej nie rozumiem, gdy ktoś mówi, że potrafi oddzielić swoją wiarę od poglądów i postępowania kleru, a może faktycznie potrafi, ale przecież chodzi modlić się do kościoła...
UsuńPlakat wymowny, bardzo nawet. Z każdym Twoim słowem się zgadzam Jotko. I jestem przerażona tym co się dzieje, bo już kiedyś od odczłowieczania grup się zaczęło... anka
OdpowiedzUsuńI znowu nie wiadomo, kto zaczął i dlaczego...
UsuńO wiele bardziej światu zagraża wirus ludzkiej głupoty oraz nietolerancji, a plakat jest bardzo zacny, taki przyjemny dla oka...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie! :-)
Dziękuję, nie chciałam by był patetyczny.
UsuńJa bym się zgodziła, że gorszy od Covid-19 jest wirus głupoty, bo przyczynia się do wszystkich innych nieszczęść. Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby obrażać się na kolorową flagę, a nie mieć za złe odczłowieczania ludzi. No, za głupia na to jestem. Plakat jest bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńKtoś to zapoczątkował, trafiło na podatny grunt.
UsuńMnie dziwi, że KK staje po niewłaściwej stronie, nie wszyscy, ale jednak.
Bardzo prawdziwe jest to stwierdzenie Bertranda Russella!
OdpowiedzUsuńPrawdziwe i niestety nie brzmi optymistycznie...
UsuńNajbardziej ludzkości i jej przetrwaniu, jakiś czas jeszcze, zagraża ona sama. Homo homini lupus est.
OdpowiedzUsuńTo prawda najprawdziwsza...nie obrażając wilków!
UsuńPlakat świetny, trafiony w punkt.
OdpowiedzUsuńTak sobie myślę, że ktoś powinien wynaleźć szczepionkę na głupotę i nienawiść oraz szczepienie nią powinno być obowiązkowe.
Szczepionki należy powtarzać co jakiś czas:-)
UsuńBezwzględnie ;-)
UsuńObawiam się, że w niedalekiej przyszłości pani dumnie wywieszająca plakat "strefa wolna od ..." pozostanie w samotności. Na brak tolerancji cierpimy przecież wszyscy.
OdpowiedzUsuńPrzypuszczam, że to raczej jej sprzeciw wobec stref wolnych od LGBT...podobnie ogradzają się mieszkańcy bloków, by nie dewastowano im domów, nie niszczono zieleni, by było bezpieczniej.
UsuńMiałem na myśli raczej to, że może zamiast tworzyć bariery w rodzaju "strefy wolne od czegoś tam" lepiej by było przełamywać te awersje (nietolerancje?). Może ...
UsuńZawsze lepiej jest przełamywać, ale baner odebrałam raczej jako subiektywne podejście do ogólnej sytuacji w kraju - Strefa wolna od PiS, kleru, Dudy i koronawirusa...
UsuńBadania pokazują, że narasta w Polsce problem z mową nienawiści i pogardy. Jednocześnie obserwujemy społeczną bezradność wobec tego zjawiska. Prawie nikt nie uważa, że przyczynia się do szerzenia nienawiści i pogardy, za to coraz więcej osób czuje się ich ofiarami. Samo prawo nie wystarczy, aby przeciąć ten gordyjski węzeł. Musimy sięgnąć głębiej. Nauczyć się akceptować inność. Odbudować wzajemne zaufanie, szacunek i empatię. A najlepiej zacząć od siebie.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że od siebie, tylko że problem widzą głównie ci, którzy tej nienawiści nie szerzą, a chcą spokojnie żyć.
UsuńJak uświadomić więc tych, których się obawiamy? ich też ktoś wychował, wykształcił, poślubił...
właśnie ... ciągle się upieram, że coś z tym WYCHOWANIEM u nas jest nie tak. Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci...a więc czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał.
UsuńDlatego tych których się obawiamy trudno będzie teraz zreformować i przeciągnąć na jasną stronę mocy.
Smutna to prawda, tym bardziej, że głoszone wartości wynosimy w większości z domu...
UsuńDajemy się dzielić i szczuć...
OdpowiedzUsuńTolerancja polega chyba na nie dzieleniu Świata na wolne strefy...
Nie argument siły, ale siła argumentu...;o)
Podobnie krytykowane są ogrodzenia, mury, bramy... siła argumentu w postaci białej róży nie działa na łysych osiłków i służby porządkowe.
UsuńI taka strefa byłaby piękna.. ❤
OdpowiedzUsuńByłaby, ale sama czasem narzekam, marudzę, czarno widzę...
UsuńZgadzam się z komentarzem powyżej RAKA STREFA BYŁABY PIĘKNA.
OdpowiedzUsuńOby nie była to strefa niespełnionych marzeń...
UsuńPrzesyłam najserdeczniejsze życzenia imieninowe i życzę udanego całego nowego tygodnia😀🌞🌻🦋☕🧁💛
OdpowiedzUsuńDziękuję, Morgano.
UsuńDla Ciebie także samych miłych chwil:-)
Jest źle, a będzie jeszcze gorzej... :(
OdpowiedzUsuńI to nie napawa optymizmem...
UsuńA mnie zastanawia skąd w ludziach tyle nienawiści? Jesteśmy jednym narodem, chociaż każdy z nas jest inny na swój sposób. Powinniśmy się wzajemnie wspierać, a nie rzucać sobie kłody pod nogi.
OdpowiedzUsuńRóżnic zawsze było wiele, ale chyba nigdy rządzący nie wykorzystywali tego dla swoich celów.
UsuńZ wszystkim, co napisałaś, zgadzam się, a plakat jak najbardziej słuszny, chociaż nie wierzę, że spowoduje jakąkolwiek refleksję ludzi tak tępych jak te młokosy z Solidarnej Polski, co to polityka uratowała im życie, bo niczego nie zdołali się nauczyć. Dochodzę do wniosku, że Pan Bóg nas nie kocha, albo przynajmniej ciężko doświadcza takimi... wróć, niech mi niekt nie mówi, że to ludzie, skoro to ideologia...
OdpowiedzUsuńMasz rację, ideologię zauważam raczej po prawej stronie polityki.
UsuńBóg nas nie kocha, wedle prawomyślnych katolików, Bóg kocha tylko zwolenników jedynie słusznych idei, reszta nie jest godna...
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńJuż chyba nic nie ma znaczenia, a co dopiero plakat. Nie twierdzę, tak sobie tylko główkuję...
Jedyne, co się liczy - to zdobycie władzy, stanowiska, pieniędzy. Do walki o to wykorzystuje się niewinnych ludzi /tzw. "wrogów"/, z których robi się narzędzia. Ale... żeby wirusa z ludzi zrobić???!!! Ale... żeby aż do szkół to zaaaszłooo???!!! Żeby kuraaator oświaaaty...???!!!
To się w mojej głowie nie mieści. Nie napiszę jednak nic złego o takim kuratorze i jemu podobnych. Trzeba po prostu takim pomóc i zacząć leczyć...
Pozdrawiam serdecznie.
Ów kurator chyba nie czuje takiej potrzeby, on raczej leczyłby gejów, lesbijki oraz wszelkich myślących inaczej, niż widzowie TV Trwam.
UsuńŁadny plakat. Szkoda ,ze nie mogę go sobie powiesić u siebie.
OdpowiedzUsuńNie ma przymusu.
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej przeraża tempo, w jakim udało się skonfliktować społeczeństwo. A nasze własne dzieje pokazują, do czego te konflikty prowadzą i w obliczu jakich wydarzeń znowu się integrujemy...
A hasło na plakacie też może stać się zarzewiem konfliktu. Do niedawna nie przyszłoby mi to do głowy:) Niestety, doświadczyłam we własnym domu.
Sto lat temu dostałam od Dziecka tabliczkę: "Tu się liczy tylko zdanie Leny", własnoręcznie umieszczoną przez to Dziecko na jednych z drzwi. Każdego domownika i gościa to po prostu bawiło. Ostatnio od jednej z kuzynek usłyszałam, jak bardzo zarozumiałą i zadufaną w sobie osobą być muszę, skoro coś takiego wisi w moim domu:) Wysłuchałam też wykładu, czemu powinnam tę tabliczkę jak najszybciej usunąć. Pośmiałam się, popukałam w głowę i miałam zamiar zająć się czymś innym. Nie spodziewałam się reakcji mojego Dziecięcia: w pewnej chwili po prostu wstało, zdjęło tabliczkę z drzwi kuchennych i przybiło ją na wejściowych:)
Rozbawiło to wszystkich prócz czepialskiej kuzynki, która ostentacyjnie poszła się pakować. Nie przeszkadzaliśmy jej.
No cóż...
Nie wyjechała jednak, ale od dwóch dni uwagi o wystroju naszego domu stara się zachowywać dla siebie:)
Pozdrawiam:)
Czyli zawieszka spełniła swoją rolę.
UsuńGość w dom , Bóg w dom, ale Bóg do wystroju się nie miesza i tabliczek z drzwi nie usuwa...
Czyli dostała po nosie. I należało jej się to.
OdpowiedzUsuńKuzynka Leny? jak najbardziej!
UsuńHomofobi i uprzedzeniom mówię stanowcze nie. Jak państwo może tak dzielić naród to nie pojmuje. A co dopiero córka prezydenta mówiła o szacunku dla wszystkich... dla których wszystkich?
OdpowiedzUsuńByć może Kinga Duda mówiła życzeniowo, a jest jak jest...
UsuńIm więcej o LGBT w Polsce tym większa promocja.
OdpowiedzUsuńKiedy patrzy się na wszystko z szerszej perspektywy to widać jak pewnym środowiskom zależy na podtrzymywaniu takiego stanu w Polsce. Dlaczego?
Ludźmi, którzy się kłócą można sterować. Emocje najlepsze paliwo.
Swoją drogą, kto by pomyślał, że tęcza będzie przedmiotem waśni, a miała być zgodnie z biblijnym przesłaniem 'znakiem przymierza', pokoju, dobrych i przyjaznych relacji miedzy Bogiem a ludźmi po potopie (Rodzaju 9:13-16)
Jak słucham słowa tęcza i tego całego bełkotu opartego na własnym interesie, to aż słabo się robi...
Tak, emocje nami kierują w każdej niemal sytuacji, trudno okiełznać emocje w niektórych przypadkach.
UsuńBez emocji nie byłoby sztuki, miłości, wiary...
Witaj jeszcze wakacyjnie Jotko
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie - 100% prawdy
Pozdrawiam końcówką sierpnia
Podoba mi się ��
OdpowiedzUsuń