Aby nie zgnuśnieć w tym oczekiwaniu na koniec pandemii lub nie zwariować w przerażeniu - zarażę się czy nie, zapraszam do zabawy .
Kilka zdjęć przypadkowo dobranych z sieci z domeny publicznej, do trzech wstawiłam dymki, teksty nie są szczególnie kreatywne, ale to pierwsza próba.
Jeśli macie ochotę, przygotowałam dla Was następne, może spróbujecie dodać podpis do każdego lub wybranych?
Z góry dziękuję za udział w zabawie:-)
A oto propozycje dla chętnych, życzę efektywnego główkowania:-)
Nie mam kompletnie pomysłów. Światło na dworze było przed chwilą różowe, teraz jest żółte, słońce prześlicznie się podnosi znad lasu, chyba pójdę na spacer. :D
OdpowiedzUsuńSpacer mam już za sobą, lekko padał śnieżek...
UsuńSpróbuję do 3:
OdpowiedzUsuń- A orzechy to gdzie dla mnie masz?!
- Jakie orzechy?...Idź spać!!
Chyba nie wyszło zbyt zabawnie- wygłupiłam się.;(
UsuńNie wygłupiłaś się, dokładnie taki obrazek i podobny dialog mieliśmy w sobotę w parku:-)
UsuńSuper! Bardzo mi się podoba ten dialog. :)
UsuńJest zabawny i lekki. :)
Prawda? A wiewiórki czasami jak kaczki żebraczki, ale sympatyczne bardzo!
Usuńdo zdjęcia z wiewiórką:
OdpowiedzUsuń- Witaj Basiu! Wszystko u Ciebie w porządku.? Zdrowa jesteś? A jak tam twoje dzieci i małżonek? Uważajcie na siebie".
Ostatnio tak rozmawiam ze wszystkimi znajomymi, więc do wiewiórki też mogę tak zagadać...:-))
Jasne, tym bardziej, że i wiewiórki mają rodziny:-)
Usuń1 - deser? chętnie, ale po lekcjach!
OdpowiedzUsuń2 - nie, nie odkopię, bo nie wziąłem łopaty.
3 - ale to nie ja wyrwałem z bajki obrazki...
4 - wychodzisz? ale mój kojec zostaw!
Dzięki serdeczne:-)
Usuń1. Kreatywność to podstawa czyli jak przestać tęsknić za marką.
OdpowiedzUsuń2. O drogę pytasz, śliczniutka?
3. Ale będę mądry!
4. Spójrz na mnie przystojniaku!
:)
Dziękuję, Polu, super!
UsuńNic mi do głowy nie przychodzi. Pozdrawiam Asiu. :) .
OdpowiedzUsuńMoże później? Serdeczności Tereniu:-)
Usuń4. Ale peruka!Zaniosę swojej pańci w prezencie!
OdpowiedzUsuńPomyślałam podobnie, że sprawdza, czy włosy prawdziwe :-)
UsuńJa też :))) anka
Usuń2. Nie. Ile razy mam ci powtarzać - nie jestem twoją matką!
OdpowiedzUsuńDobre :-)
UsuńDziękuję:-)
Rozśmieszył mnie czerwony ogryziony Apple, podoba mi się kreatywność tego człowieka i jego poczucie humoru :)
OdpowiedzUsuńKoteczek może mówić "Alllle włosy szkoda takich dla faceta" To odwrotność tego co usłyszałam w tramwaju jak miałam z szesnaście lat. To były czasy na powszechność długich włosów u chłopaków. Jechałam tramwajem do szkoły i usłyszałam za plecami taką uwagę "Allllllle włosy, szkoda takich dla dziewczyny" ;)
A wiewióreczka, chyba marznie w łapki i prosi o mufkę. albo o rękawiczki.
uwielbiam Cię a ten tekst - szkoda takich włosów dla faceta! jesteś Bogiem!
UsuńBo naprawdę, gdy panowie zapuszczają włosy, to niektórzy mają tak bujne i lokowane, że niejedna kobieta im zazdrości...
UsuńSuper pomysł z tą zabawą, czyli fitness dla szarych komórek (umownie):
OdpowiedzUsuń1. zewnętrzna aktualizacja systemu operacyjnego
2.orzechy już zjadłam - teraz czas na trzepanie futerka
3.uszczerbek na świętości
4. co z tobą człowieku, znowu masz łupież...
katasta227
1. Upgrade.. przypomniałam sobie właściwe słówko hi hi
Usuńkatasta
Nr 1 to faktycznie jak tuning dla laptopów:-)
UsuńDzięki za świetne przykłady:-)
Fajna zabawa - szkoda ze akurat nie mam czasu by sie wlaczyc.... Moze po poludniu mi sie uda?
OdpowiedzUsuńNajbardziej mnie powalil laptop z przyklejonym ogryzkiem :)
Zapraszam w wolniejszej chwili:-)
Usuń1. Z tęsknoty za oryginałem
OdpowiedzUsuń2. Pani: Żebrakom nie daję
Wiewiórka: Sama idź na żebry. Ja tu pracuję.
3. Na Biblię nigdy nie jest za późno.
4. Tu nie mam pomysłu :(
Wiewiórki faktycznie pracują, u nas tylu spacerowiczów z aparatami na nie poluje, że to musi być meczące ...
UsuńBardzo dziękuję:-)
Do ostatniego OBRAZKA-DZIĘKI, ŻE DRAPIESZ MNIE W GŁOWĘ.
OdpowiedzUsuńCzasami przydałby się taki drapak...
UsuńAle fajne obrazki :D
OdpowiedzUsuńStarałam się:-)
UsuńDo pierwszego rzekłbym „obrazek zawiera lokowanie produktu”
OdpowiedzUsuńW jakimś sensie na pewno:-)
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńFajne te Twoje propozycje:)
A to moje:
1.EcoApple... Szukaj...
2.Dieta... Ćwiczenia... Umiar... Modlitwa... Cierpliwość... Wiara...
I odżywka bez parabenów i silikonu.
3.Gdy za bardzo wgryzłeś się w temat.
4.Ej! ja zostaję. A ty, Jarek, sp...?
Pozdrawiam:)
Gratulacje, ubawiłam się nieźle:-)
UsuńŚwietna zabawa. Już zaczynałam się wciągać, kiedy poczułam swąd z kuchni :) Innym razem....
OdpowiedzUsuńO matko, mam nadzieję, że dom stoi?
UsuńJuż sytuacja opanowana.
Usuń1. Śmignij afka, dom ci gryza.
2. Taki jestem mały, a wszyscy mi się w pas kłaniają.
3. Coś tu się nie zgadza...Panią od biblioteki prosiłem o książkę o Hollywood...
4. Poiskamy się?
Super wszystkie, dzięki:-)
UsuńJuż nie raz pisałam że jedno jabłko dziennie (chłopak widzę na poważnie bierze moje słowa i nie zapomina, a jak zapomina to przylepia...). Jabłko i do przodu :)
OdpowiedzUsuńAlbo przyczepił sobie na później, by klawiatury nie zachlapać:-)
UsuńZacznę od końca: 4. A teraz ja go pomiziam! 3. Trudne jest. 2. Dzień dobry! A orzeszka masz? 1. Zostawię sobie na później. Jedzenia się nie marnuje.
OdpowiedzUsuńNiby te same zdjęcia, a każdy ma inny pomysł, super!
UsuńPierwsze, co pomyślałam patrząc na te obrazki:
OdpowiedzUsuń1. Jabłko na potem!
2. Nie podskakuj, mała!
3. Przygnieciony wiarą!
4. Siema, ziomal!
Pozdrawiam serdecznie z zaśnieżonego Pogórza!:-)
Przygnieciony wiarą robi wrażenie:-)
UsuńDziękuję:-)
Klik dobry:)
OdpowiedzUsuńDymek dla kotka do ostatniego zdjęcia: ładna peruka, przyda mi się! Będę udawać lwa!
Pozdrawiam serdecznie.
Fajne skojarzenie, blond czupryna w sam raz jak u lwa!
Usuń1. Może nikt nie zauważy, że to jabłko nie jest firmowe?
OdpowiedzUsuń2. Którędy do fabryki orzeszków? Włoskich orzeszków?
3. Tutaj coś pisze o końcu świata. Ja koniec świata mam zawsze, kiedy mama da mi szlaban na komputer.
4. Moje pazurki są lepsze od najlepszego grzebienia!
Ot, tak mi przyszło do głowy.
Pozdrawiam serdecznie
I o to chodzi, pierwsze skojarzenia są najlepsze!
UsuńChyba z jabłkiem najlepsze. Liczy się styl.
OdpowiedzUsuńTęsknota za markowym sprzętem...
UsuńHeh
UsuńSuper obrazki :)
OdpowiedzUsuń4. Włoski chyba lepsze od moich.
Dzięki za udział w zabawie:-)
UsuńBardzo zabawne. Z przyjemnością przejrzałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Chwila przyjemności zawsze potrzebna:-)
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuń1.Klik-gryz,kilk-kryz....
2.Zapomiałam zabrać dla ciebie wiewióreczko dziś orzeszki. Zaraz po nie skoczę-zaczekasz?
3.Biblia wymaga skupienia, uwagi. Czytam, czytam...
4.To pana włosy, czy peruka? musze sprawdzić.
Pozdrawiam😃🌺
Morgano, dziękuję bardzo i zdrówka życzę:-)
UsuńKoty jak zwykle wymiatają. Co do zabawy:
OdpowiedzUsuń1. Po zbiórce organizowanej przez Radio Maryja nowoczesne laptopy trafiły do najbardziej potrzebujących.
2. Najpierw prosiłaś o garść orzechów, teraz mówisz, że mają być łuskane, może mam ci je jeszcze pogryźć?!
3. ...Każdy odszukany będzie przebity, każdy złapany polegnie od miecza. Dzieci ich będą roztrzaskane w ich oczach, ich domy będą splądrowane, a żony zgwałcone.
Mamo, jesteś pewna, że to mi pomoże być lepszym człowiekiem?
4. Ej no, ślepy jesteś, na tinderze szukałeś milutkiej, rozkochanej w pieszczotach kotki.
Wolandzie, złoty medal , jestem pod wrażeniem:-)
UsuńDziękuję bardzo:-)
Ja też🙂 anka
UsuńA już się wystraszyłam, że to chodzi o dymek papierosowy... ;)
OdpowiedzUsuńSama nie palę, więc takie dymki mnie nie interesują ...
UsuńUśmiałam się z tym obrazków :) Fakt, trzeba trochę pożartować, żeby nie zwariować! Szczególnie spodobało mi się zdjęcie nr 1 "Wszyscy mają Aple. Mam i ja!"
OdpowiedzUsuńŚwietne hasło:-) dziękuję!
UsuńWracam i wracam i coś mi nie idzie z dymkami 😀
OdpowiedzUsuńA sama podsunęłaś mi pomysł z tą wizytą w żłobku...
Usuń2. Wiewiórka a czy Ty nie powinnaś być w lesie?
OdpowiedzUsuńCzego Ty ode mnie chcesz, to nie pamiętasz już, że wycinka była.
4. Tu jestem.
OdpowiedzUsuńDziękuje, Tereniu...każdy pomysł cenny:-)
UsuńTak na gorąco wyszło mi:
OdpowiedzUsuń1. Upgrade
2. Daj na buty
3. Ale fajne obrazki
4. Jak Kuba kotu, tak kot Kubie
Super, dzięki, że dołączyłeś:-)
UsuńŚwietnie Ci idzie "dymkowanie"...;o)
OdpowiedzUsuńOch, to tylko takie wprawki:-)
UsuńInternet - źródło niekończącej się radości, ale i strasznego wkurzenia jednocześnie :D
OdpowiedzUsuńOj,tak.
UsuńTrudno zaprzeczyć:-)
Bez sieci świat byłby mniejszy.
OdpowiedzUsuńprawda:))
UsuńGlobalna wioska, wszędzie nam blisko...
UsuńNie wiem, czy będzie śmiesznie, ale...
OdpowiedzUsuń1. Jakie czasy, takie Apple.
2. A gdzie maska?!
3. Ale to wszystko już było?
4. Nikomu nie odpuszczę!
Pierwsze u punkt! Gratuluję!
UsuńDziękuję :)
UsuńMoniko, świetne przykłady!
UsuńDziękuję Jotko :)
Usuń1. Alicjo, sprawdź, co jest po drugiej stronie...ekranu.
OdpowiedzUsuń2.Naprawdę? Widziałaś białego niedźwiedzia?!
3. Ratunku! Potop! Tonę?
4. Halo, blondasie! Mówię do ciebie!
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że dołączyłaś i gratuluję pomysłów:-)
UsuńDziękuję za miłe słowa :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem przyjemna zabawa, przyłączę się.
1.
Internauta w myślach: Ujdzie. Na pewno nikt się nie skapnie...
2.
Wiewiór: E, panie kierowniku, poratujesz orzechami?
Człowiek: Nie. Zaraz... Ty mówisz?!
3.
Dziecko: Niezłe... Szkoda, że rodzice mi powiedzieli, co się wydarzy dalej...
4.
Kot w myślach: To peruka! Na pewno! Zaraz ją ściągnę...
Pozdrowienia Serdeczne! :-D
Dziękuję, wywołałaś uśmiech od rana, tu także masz talent:-)
UsuńMnie się tylko z 3 skojarzyło: To jest jakiś thriller historyczny? Ale poczytałam sobie innych. Pozazdrościłam fajnych pomysłów :)
OdpowiedzUsuńHaniu, ja podziwiam nieustannie pomysły czytelników, a ile różnych koncepcji!
Usuń1. Magawali wyczytała Allegro mieć wszystko, więc uprzejmie prosić o cała jabłko, bo widzieć ile Magawali zostało. Niech nie myśleć, że Magawali pożarła część jabłko – to tygrys się na Magawali rzuciła, Magawali upaść, tygrys ugryzła owoc, nie smakowała jabłka, więc wypluła.
OdpowiedzUsuń2. Mówiłam ci już… żadnych worków z orzechami dla Rydzyka!
3. Nie wierzę…. A powiedziała, że to Harry Potter…
4. Eeee, peruka!!!
Jak zwykle i pomysł przedni i humor równie dobry.
UsuńDziękuję serdecznie:-)
dopiero teraz spostrzegłem, że powyżej była też peruka... ale przysięgam na wszystkie świętości, że tak wyszło, nie podejrzałem, ot, podobne mieliśmy z Luffiną skojarzenia :-)
UsuńSkojarzenia bywają podobne, więc mnie to nie dziwi:-)
Usuń