środa, 19 maja 2021

Deszczowo...

 

Zmokły mi włosy i myśli,

cień melodii

przez szum deszczu

próbuje się przebić

rytmicznie.


Dmuchawcom

deszcz grzywy posklejał,

kwiaty pokrzyw

stokrotkom

kłaniają się

ślicznie.

Zmokły mi oczy i serce

jakoś w deszczu

tańczyć się nie chce,

mokrym stopom

do radości daleko

by zaszaleć

na ulicy publicznie.

W lustra kałuż

mój parasol 

zagląda w zachwycie,

mokrej duszy

jakoś tak smętnie, 

lirycznie...


Z dedykacją dla autora bloga LUSTRO, któremu nie dorównam w opisywaniu detali niecodzienności.

72 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza gdy po deszczu tęcza wyjdzie:-)

      Usuń
    2. Kiedy pada przyjemnie się śpi i w łagodną burze i zapach oznowu <3

      Usuń
    3. Kiedy pada także dobrze się czyta w ulubionym fotelu:-)

      Usuń
  2. Najbardziej podoba mi się ten o dmuchawcach.... bo i stokroki tam są :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. hej...
    radzisz sobie doskonale.
    ja wierszy nawet nie próbuję dotykać, bo poparzę i siebie i tych, którzy odważą się przeczytać.
    mi rzuciły się w oczy mokre włosy i myśli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poezja sama Ci wychodzi spod klawiatury, nawet gdy o kałużach piszesz:-)

      Usuń
  4. Bardzo ładny, liryczny i nostalgiczny klimat wytworzyłaś tym wierszem. Deszcz potrafi być dobrym sprzymierzeńcem w tworzeniu bardzo wrażliwych i uczuciowych kawałków 😉
    Nastrój może nieco smutniejszy, ale i taki potrzebny.
    Bardzo mi się podoba, pozdrawiam! 👌😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wena lepsza, gdy piszący smutny lub zamyślony...

      Usuń
  5. Jotko bardzo mi się twój wiersz podoba!
    No cóż mnie ostatnimi czasy dość często mokną myśli...

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie tez deszczowo ale zarazem cieplo.
    Te letnie deszcze sa niezle a nawet potrzebne, problem z jesiennymi i ta ponuroscia ktora wtedy robia.
    Zrobily nasza zielen cudnie zielona i swieza a co popada to zaraz obsycha wiec klopotu nie robi.
    Zycze weselszej pogody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziś już słoneczko pojawiło się i cieplej, może wiersz przebłagał niebo?

      Usuń
  7. Jak ładnie o deszczu napisałaś :)
    U mnie też deszczowo, tylko dmuchawców i stokrotek brak :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dmuchawce u nas tez już znikają, za to stokrotek pełno:-)

      Usuń
  8. Pięknie, prosto i treściwie. Bardzo mi się podoba(ją)- inne też -tu zamieszczone.

    OdpowiedzUsuń
  9. To tak, jakbyśmy wczoraj razem były na spacerze :) Tylko ja bez parasola (nie lubię).
    Jak szybko moiki zmieniły się w dmuchawce. Co roku jakby szybciej to się odbywa. Jeszcze niedawno zimowe ciemności, a teraz milowymi krokami zbliża się najdłuższy dzień w roku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wspólnie spacerowałyśmy mentalnie?
      Teraz wszystko dzieje się innym rytmem...

      Usuń
  10. Bardzo pięknie to ujęłaś ...śliczny wiersz i bardzo trafia w mój nastrój . Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, dzisiaj nastroje zmienne bardzo, wiele rzeczy ma na to wpływ...

      Usuń
  11. "Zmoczone" oczy, serce i dusza nie powinny odczuwać już dżdżu, chyba że wciąż tęsknią za słońcem...
    A że tęsknią, to nie da się ukryć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się akceptować każdą pogodę, ale czasami słońca brak...

      Usuń
  12. Witaj, Jotko.

    Rytmicznie, ślicznie, lirycznie:)
    Ale nie - publicznie. Intymnie bardzo, obrazowo i nastrojowo.

    Piękna dedykacja.
    Gratuluję Tobie - stworzenia, Oku - otrzymania.

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cenna dla mnie opinia, Leno. Dziękuję bardzo.
      Czasami zwykłe rzeczy pobudzają najczulsze struny...

      Usuń
    2. Również dziękuję, Jotko.

      A wiersz, moim zdaniem, jest naprawdę dobry.
      Bardzo podobają mi się kompozycja całości i poszczególnych zwrotek oraz niebanalne obrazowanie.
      Odniosłam wrażenie, że pisanie sprawiło Ci mnóstwo frajdy:)

      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. To prawda, tym bardziej, że zawsze przy takiej okazji "łazi" za mną jakiś motyw i nie ma zmiłuj, trzeba go rozwinąć...

      Usuń
  13. ..śliczny wiersz JoAsiu Kochana
    jestem po prostu oczarowana,
    odczucia swoje opisałaś
    słowa tak pięknie dobrałaś
    choć przez deszcz
    wszystko mokre jest
    nieco smętne i liryczne
    lecz jednak radosne
    zachwyca mnie wiosna
    uwielbiam desz majowy
    lecz taki cieły przyjemny
    zatańczę pomiędzy kroplami
    ze szmaragdowymi źdźbłami..

    - ściskam Cię zachwycona <3


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. p.s.
      .. w trzecim zdaniu od końca miało być 'ciepły' a wyszło cieły, przepraszam ;)

      Usuń
    2. AnSo, jaki piękny komentarz, w dodatku rymowany, dziękuję serdecznie:-)
      Literówki to drobiazg, każdemu się zdarzają...

      Usuń
  14. Deszczowo. Piosenka mi się przypomniała.
    https://youtu.be/wNS5mFCcfi4

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładne skojarzenie, mi raczej bliżej do Czerwonych Gitar i ich utworu Ciągle pada...
      https://www.youtube.com/watch?v=My6vcdWmCrY

      Usuń
  15. Czyżby pobyt na wyspie - taki lirycznie na Ciebie Asiu podziałał? Pięknieeee

    OdpowiedzUsuń
  16. Nastrojowy wiersz, można się w niego wczuć i znaleźć na takiej ulicy z parasolem w dłoni, podczas gdy pada deszcz. Działą na wyobraźnię.

    OdpowiedzUsuń
  17. Upały zawsze były dla mnie utrapieniem (chyba, że akurat jestem nad morzem). Od niedawna dołączyła się alergia i uczulenie na pyły przemysłowe, a deszcz lubię, więc wg mnie może tak lać aż jesieni. Przynajmniej grzyby będą. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie lubię wszelkich skrajności, nawet deszczyk może być, byle nie tydzień bez przerwy...

      Usuń
  18. Widać, że descz możnateż poetycko opisać ... tyle ze dał mi tak w kość, że mi się to nie uda. 😃😃

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wątpię, u nas teraz tez na polach woda stoi...

      Usuń
  19. Tak, tak Oko niektóre teksty na świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedościgniony wzór po prostu i w dodatku zapisuje to wszystko w głowie...

      Usuń
    2. Jotko - to jest prosta sprawa - jeśli na cokolwiek spojrzysz (spróbuj choć raz) - nie krzycz we własnej głowie: - o kot! bo zapomnisz, nim ten się zawinie.
      ułóż w głowie zdanie. pełne dopowiedzeń kolorów i smaku. a kiedy już kot zniknie - dopowiedz jeszcze, bo zdanie, to nie podmiot, orzeczenie i przecinek (w slumsach przecinek zaczyna się na literę "k"). można układać zdania po sto słów. sama zobaczysz, że jeśli już zdanie spodoba się Tobie, wtedy nie zniknie z głowy, choćbyś nie miąła ołówka i nie chciała grawerować krwią na udzie pomysłu. czasami ułożone zdania wracają do mnie po miesiącach. innym razem noszę je w sobie do chwili zapisania - a skoro się uda, zapominam bez litości. jak wilk, co wczoraj zjadł jelenia, ale dziś burczy mu w brzuchu i wspomnienie tylko pogłębia apetyt na nowe. naprawdę - nosiłem w głowie caluteńką notkę przez tydzień, bo nie było czasu zapisać. a kiedy się udało - nie potrafię już określić, gdzie i kiedy się to stało.

      Usuń
    3. Tak często jest z wierszami, chodzi po głowie jakaś fraza, czasem zapisuję, a czasami przypomni się po czasie, ale w zupełnie innej aranżacji.

      Usuń
  20. Piękny wiersz i jak fajne z rana coś innego przeczytać...u mnie na weekend zapowiadają i plany pójdą precz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz trudno coś planować, bo i pandemia i pogoda kapryśna:-(

      Usuń
  21. Może Twój śliczne wiersz chmury rozgoni i słonko wreszcie spojrzy łaskawym okiem na stęsknionych? Buziaki 🧡💛💚

    OdpowiedzUsuń
  22. Miniaturki jak się patrzy! Tylko wydawać drukiem.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo piękny, nastrojowy wiersz...

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne strofy, ja dodam DMUCHAWCE, LATAWCE..... WIATR...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiatr chmury rozgoni i dmuchawcom grzywy wysuszy:-)

      Usuń
  25. Deszczowo, lirycznie i pięknie. Lubię wiersze o deszczu. Mój ulubiony to klasyk Staffa ,, O szyby deszcz....". Twóje strofy są pełne optymizmu i radości, no bo wiosenny deszcz jest taki. Pozdrawiam cieplutko ☀️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się o ten optymizm usilnie, o co łatwiej, gdy temperatura znośna:-)

      Usuń
  26. Ja Cię nie pochwalę, bo ja nie rozumiem i nie przepadam za poezją. Mam nadzieję, że mi wybaczysz ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie o pochwały przecież chodzi, choć miło, gdy są, przeczytałeś, wpisałeś się , a to już bardzo dużo:-)

      Usuń
  27. Klik dobry:)
    Mnie dzisiaj jakoś deszcz omija. Rankiem słonce walczyło z chmurami i zwyciężyło.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po spisaniu wiersza zauważyłam poprawę pogody, czary czy co?

      Usuń
  28. Piękny wiersz. Niby to tylko deszcz, co tam deszcz przeszkadza. Taniec w deszczu taki romantyczny, krople tak pięknie wędrują po szybie, a jednak dopada takie okropne zniechęcenie. Głowa boli, wyjść się nie chce. Tęsknię za słońcem <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słońce wydzielane tej wiosny jak na lekarstwo, oby lato nie było takie.

      Usuń
  29. Kocham deszcz, wiesz? Uwielbiam... I w poezji i w życiu...
    Piękne strofy... tchnące nostalgią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Letni deszczyk mile widziany, bo już deszczowe nawałnice jesienią to nie bardzo :-(
      Dziękuję:-)

      Usuń
  30. Witaj pomaturalnymi kasztanami Jotko
    Lubię deszcz, zwłaszcza ten majowy.
    A wiersze lubię czytać. Przecież wiesz... Pisz dalej
    Pozdrawiam zapachem bzu z mojego ogrodu

    OdpowiedzUsuń
  31. Jotko super wiersz naprawdę. Gratuluje :) Dobrze się czyta

    OdpowiedzUsuń