Doprawdy, myśl ludzka dziwnymi chadza drogami...
Do czego taki wstęp? Ano usłyszałam rozmowę jednego z posłów (opcja pro-life, prawica Rzeczypospolitej) z lekarzem na temat słynnej pigułki dzień po... temat oczywista przewałkowany, ale nie będą się rozwodzić nad za i przeciw, chociaż nurtuje mnie pytanie: czy ta sama pigułka wydawana na receptę staje się mniej szkodliwa dla zdrowia kobiety, niż sprzedawana bez recepty, może ktoś wie?
Zadziwiająca dla mnie była argumentacja wspomnianego posła, potwierdzająca tezę, że owa pigułka jest środkiem wczesnoporonnym, chociaż nawet ja czytałam, że nie dopuszcza do połączenia jajeczka z plemnikiem, więc o żadnym poronieniu nie ma mowy.
Poseł zapytany, gdzie czytał o działaniu wczesnoporonnym, przy czym z całą stanowczością się upiera odpowiedział, że taka jest POWSZECHNA OPINIA i on czytać nie musi, nie jest lekarzem.
Poseł czytać powinien i to w różnych źródłach, by wiedzieć nad czym debatuje i za czym głosuje.
Gdyby iść za rozumowaniem pana posła, strażnika życia poczętego i kierować się w życiu tym, co powszechnie wiadomo, to musielibyśmy uwzględnić prawdy powszechne takie jak:
- gdy się żony nie bije, to w niej wątroba gnije czyli brudy rodzinne nie powinny wychodzić poza cztery ściany...
- od pierwszego razu nie zachodzi się w ciążę...
- żony ani prostytutki nie można zgwałcić...
- piwo to nie alkohol, więc uzależnić się nie można...
- wszyscy rudzi są fałszywi...
- cukier krzepi, a wódka jeszcze lepiej...
Tak przy okazji, to słyszałam jeszcze inne rewelacyjne wypowiedzi tegoż posła w mediach i gdyby nie zwyczajna ignorancja wobec niektórych tematów, to można by zrzucić ich absurdalność na karb zaawansowanego wieku parlamentarzysty.
A czy Wy znacie jakieś równie mądre prawdy powszechne?
Znam jeszcze jedną prawdę-"wszystkie kobiety to dziwki", oprócz mamusi faceta mówiącego te słowa.
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną prawdą głoszoną przez "mądrych inaczej" jest ta diagnoza o kobiecej gnijącej wątrobie. Jest tak ogromnie "wrośnięta" w naszą rzeczywistość, że część kobiet uważa, że jak "chłop babę bije, to znaczy, że ją kocha".
Pigułka tylko na receptę nie zmienia swych właściwości, ale ta recepta jest po to, by stworzyć podziemie aborcyjne i ci sami co z racji "klauzuli sumienia" jej nie zapiszą, spokojnie będą w tym podziemiu działali.
Tę prawdę o dziwkach słyszałam od bardzo młodego człowieka...
UsuńCiekawe czy klauzula sumienia należy sie także innym wyznaniom, bo coraz więcej u nas lekarzy obcego pochodzenia...aż strach, czego odmówią w ramach swojej klauzuli.
Ciekawy poseł a raczej nieciekawy...
OdpowiedzUsuńOj różne są powiedzenia np o nie kupowaniu całego browaru kiedy można jedno piwo ,to o kobietach też.
Pisałam kiedyś o tym...
Mimo wszystko pigułka nie pigułka, najlepiej wiedzieć w życiu co się chce i jak to zrobić,nie wskakiwać do wszystkich łóżek po drodze i nie trzeba będzie łykać pigułki.
Ale młodości brakuje doświadczenia,że to co na filmach to nie prawdziwe życie.
Dlatego akcje uświadamiające i rzetelna wiedza byłyby potrzebne, aby młodzi nie czerpali prawdy powszechnej z Internetu, ale prawdę naukową od fachowców...
UsuńMoże trochę nie na temat....Ale Asiu, wspaniałego dnia z dziećmi w dniu ich święta:))) Pewnie jest głośno i wesoło:))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGłośno i wesoło jest niemal co dzień, czasem tęsknię za ciszą i spokojem :-)
UsuńPowszechnie wiadomo, że dzisiaj jest Dzień Dziecka :) Dlatego życzę Ci Asiu znając Twoje zaangażowanie, żebyś znowu głosu na tydzień nie straciła, jak to było w przypadku Dnia Misia :) buziaki
OdpowiedzUsuńDziś głosu nie straciłam, ale zmarzłam, bo biegałam po boisku i robiłam fotki, a zimno u nas ...
UsuńAle dziś już straciłaś :) nie powiem - a nie mówiłam :)
UsuńTo wszystko kwestia interpretacji różnych rzeczy - dość ostatnio spornej w wielu przypadkach. Nadaje się niektórym zjawiskom nowy sens i znaczenie. Prolajfowcy chcą, żeby po połączeniu komórek już był człowiek. W tym wypadku jest to żonglerka słowna - taka sama jak to, że ofiara katastrofy "poległa" w Smoleńsku.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, bo zamiast stosować żonglerkę i przenośnię, lepiej używać właściwych znaczeń.
UsuńKobiety są gorszymi kierowcami jak wiadomo. A nauczyciele wybrali ten zawód, bo nic lepszego się nie trafiło. W dodatku nic nie robią i ciągle mają wakacje.
OdpowiedzUsuńA że wszyscy jesteśmy dziećmi to miłego świętowania!
Obyśmy pozostali dziećmi jak najdłużej, bo nie ma nic gorszego, jak starzy maleńcy...
Usuń,,Człowiek " zagadka - ten kto zgadnie, czy ma coś w głowie dostanie Nobla i czek na sporą sumę, a jeśli wyleczy to do kosztów i ja się chętnie dorzucę, a tak poważnie to facet powinien naprawdę przejść jakieś leczenie, bo to szkodzi coraz bardziej i zaraża społeczeństwo ;)
OdpowiedzUsuńJa też zastanawiałam się nad tym, czy pigułka na receptę jest mniej szkodliwa. Tak samo jak zastanawiało mnie to, czy stać młodzież na te pigułki, które mało nie kosztują żeby brać je kilka razy w miesiącu co sugeruje inna ,,osoba".
Temat rzeka i krzyczeć ze złości mi się chce, że jakiś polityk nie dość, że zagląda mi do portfela, mówi jak mam żyć i kiedy świętować to jeszcze zagląda mi do łóżka i w ... brzuch ;)
Wiesz, to już nawet nie o pigułkę chodzi, tylko o sposób rozumowania, dla mnie nie do przyjęcia...
UsuńDoskonałe, dowcipne, mądre i dociekliwe.
OdpowiedzUsuńSmutne to, że to nasze partie i my poniekąd sami wybieramy głupców. Czarno widzę przyszłość dla dzieci i wnuków.
Serdeczności
Kandydaci powinni przechodzić badania psychologiczne, w końcu decydują o losie państwa i nas wszystkich.
UsuńW tej kwestii mam dwie zupełnie skrajne opinie, i pomimo tego, że są maksymalnie skrajne to uważam, że obie są uzasadnione.
OdpowiedzUsuń1/ Człowiek, ten oczekiwany, a nie przypadkowy, powstaje na wiele dni (nie mniej niż 80 dni cyklu spermatogenezy) przed zapłodnieniem jajeczka, a więc wszelkie rozważania, czy pigułka jest wczesnoporonna, czy nie - moim zdaniem - nie mają sensu. Ad meritum, wydaje mi się, że pigułka nie zabezpiecza przed połączeniem plemnika z jajeczkiem, tylko utrudnia zagnieżdżenie się zarodka w macicy, co na jedno wychodzi w świetle pow.
2/ Kobieta ma absolutne prawo do rozporządzania swoim układem rozrodczym, jednak powinna znać i ponosić konsekwencje przekroczenia zakazów religijnych, czy prawno karnych. Pigułka powinna być powszechnie dostępna, ale np. po zarejestrowaniu się w służbie zdrowia.
Tak jak powiedziałam wyżej, nawet nie chodzi o nazewnictwo i pigułkę na receptę, ale o wąskie horyzonty posła, który w dodatku nie rozumie, że głupoty gada.
UsuńBoże chroń nas od takich posłów. :( .
OdpowiedzUsuńNie wiem, Tereniu czy tu modlitwa pomoże...
UsuńI tak oto zbłaźnił się w oczach widzów, choć pewnie znaleźli się i tacy, którzy go poparli. Ech, szkoda słów po prostu. Wszyscy tak mówią, to tak jest - co to w ogóle za wyjaśnienie? Bo to powszechne. Ludzie różne rzeczy mówią i niekoniecznie jest to prawda. Jak się o czymś wypowiada to wypada znać temat, a jak się czegoś nie jest pewnym to się o tym powiadamia lub się nie odzywa w ogóle.
OdpowiedzUsuńNajgorsze, że on nie widział w tym problemu i nie zamierza się dokształcić, bo wie swoje i koniec.
UsuńNajgorsze jest to, gdy ktoś wypowiada się bez żadnej wiedzy na ten temat. Takich poglądów jest wiele, np. jeśli kobieta jest ładna, to na pewno głupia itp.
OdpowiedzUsuńNo właśnie, w ten sposób można zdyskredytować każdego, bo tak się mówi, bo tak się słyszało itp.
UsuńCzasami przychodzi mi na myśl,że wstydzę się za tego i owego polityka,wiadomo wybrani zostali przez nas ( ogólnie mówiąc),ale jak słyszę czasami co "za duby smalone oni opowiadają" to niby dlaczego ja mam się wstydzić...i odchodzi ode mnie ta chęć.Czasami myślę ,że niektórzy "ścigają się" aby po jakimś czasie zapracowali na sławę,bo np. przyznają jego powiedzenie jako "myśl roku"...albo coś podobnego.
OdpowiedzUsuńGrażynko, niechaj oni sami za siebie sie wstydzą, a pod koniec roku ktoś ich złote usta podsumuje...
UsuńNieźle się wpasowałaś z tematem w datę, taki trochę czarny humor z okazji dnia dziecka ;)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie, trochę głupio...
Usuń"A jak Krzysiu chce, to ja muszę" (cytat oryginalny).
OdpowiedzUsuń"Prezerwatywa to grzech" (cytat oryginalny).
"Ksiądz mówił, że antykoncepcja to grzech" (cytat oryginalny).
Jaki elektorat, tacy politycy!
Kiedyś na ślubie znajomych byłam, a ksiądz do gości z tekstem: tylko nie sypcie ryżu młodym, bo skośne oczy będą miały ich dzieci...
UsuńNo to moją przyjaciółkę i jej kuzynkę wujek-ksiądz pośpieszał: "Dziewczyny, wychodźcie za mąż, bo wam cnoty zardzewieją i będziecie miały rude dzieci". Kopara opada...
UsuńNo, to chyba jeszcze lepszy przykład....
UsuńZastanawiam się tylko, kto głosował na takie coś. Na szczęście wybory za półtora roku, więc jest szansa, że to coś posłem już nie będzie i zaginie w łaskawych pomrokach dziejów!
OdpowiedzUsuńObawiam się, że następcy równie pomysłowi czekają w blokach startowych :-(
UsuńObecnie niemal codziennie jesteśmy atakowani przez różne ,,prawdy objawione". Nawet nie mam chęci się wypowiadać, bo szkoda nerwów. Napiszę tyle, że chyba powoli wracamy do średniowiecza.
OdpowiedzUsuńW sumie to nie wiem dlaczego takie święto jest. Ale możliwe, że pani M.M. miała w tym jakiś udział. A przynajmniej jej fani.
Jak na razie wszystko poza tym prądem w kuchni działa jak należy.
Pozdrawiam!
Prawdy objawione to też dobre określenie:-)
UsuńSzczerze ? Cieszę się że mam tyle lat co mam. Bo palantom w wieku mocno poprodukcyjnym wydaje się, że mają najwięcej do powiedzenia. Oni już nie pamiętają do czego to służy... A babsztylom wieku matronalnym wydaje się że mają monopol na prawienie morałów.
OdpowiedzUsuńDosadnie, ale tak niestety jest, że najwięcej mają do powiedzenia nieczytający i nieużywający...
UsuńWitaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńTo, o czym piszesz uczenie nazywa się argumentum in traditionem...
Echchch...
Pozdrawiam:)
Może tradycja to rzecz święta, ale czy koniecznie taką tradycję powinniśmy kultywować?
UsuńRęce opadają, bo to jest dowód, że żyjemy w średniowieczu.
OdpowiedzUsuńJadziu, wszystko opada, nie tylko ręce...
UsuńCzasami jak słucham tego, co mówią politycy to aż mnie skręca. Myślę sobie wtedy "szkoda zdrowia na czyjąś głupotę, żeby sobie własne nerwy psuć". Jednak z drugiej stronie nie zamierzam być bierna politycznie i skądś wiedzę czerpać muszę, nawet czasem kosztem nerwów.
OdpowiedzUsuńPigułka dzień po to wierzchołek góry lodowej tylko. A co się działo za sprawą Czarnych Protestów? ... cały świat o nas mówił... i to bynajmniej nie w chlubnym świetle.
Pozdrawiam.
Czy chcemy czy nie, prędzej lub później ktoś nas w tę politykę zaplącze...
UsuńWitam pięknie:-)
Całe te dyskusje wokół tej tabletki to jedna wielka propaganda. Ci, którzy najgłośniej krzyczą, nie dysponują wiedzą medyczną, a ich argumenty są z d... Eh, szkoda nerwów na komentowanie. Masz stuprocentową rację, trzeba mieć choć ogólne pojęcie o czym się mówi, a bezmyślne powtarzanie zasłyszanych rewelacji świadczy o lekko wypranym mózgu... :-(
OdpowiedzUsuńDokładnie, zwłaszcza jeśli decyduje się nie tylko o sobie, trzeba problemy widzieć szerzej...
UsuńCzasem już zwyczajnie nie chce mi sie tłumaczyć co poniektórym, w czym rzecz. Tylko że wtedy owi poniektórzy nawet nie sądzą, że może być inaczej, niz oni sądzą. Smutne.
OdpowiedzUsuńBardzo smutne i chyba mały mamy na to wpływ...
UsuńJeżeli chcesz zostać lekarzem, policjantem czy strażakiem, to musisz nadawać się do zawodu, spełniać wiele rygorystycznych wymogów. Niestety, aby zostać posłem nie trzeba spełnić niczego, stąd rezultat.
OdpowiedzUsuńA tak swoją drogą słuchanie posłów skraca życie i jest niebezpieczne dla zdrowia. Może każdy parlamentarzysta powinien nosić strój z takim napisem?
Jestem za napisem lub najlepiej wprowadzić badania dla posłów.
UsuńSprawa tzw. ,,pigułki po" dyktowana jest politykom partii rządzącej przez hierarchów kościelnych. PiS ma z ,,purpurowymi" różne interesy, a za poparcie w wyborach kupczy resztkami kobiecej wolności.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy znacie traktat ,,Druga płeć" Simone dr Beauvoir z 1949 roku? Nie wdając się w szczegóły ustaleń autorki, jednym zdaniem można podsumować jego treść: Najbardziej trzyma kobiety w ryzach, od zarani dziejów, nie kto inny tylko Kościół (oczywiście chodzi tu o biskupów), jego konserwatywny charakter. Przeraża przede wszystkim to, że jesteśmy państwem świeckim, więc światopogląd, religia nie powinny mieć miejsca przy ustalaniu praw. Niestety jest inaczej, ale oficjalnie nikt o tym nie mówi. Fałsz i obłuda, którą łatwo zdemaskować.
Pozdrawiam Jotko serdecznie:)
Coraz częściej mam wątpliwości czy nadal jesteśmy państwem świeckim, Elu i nie podoba mi się to...
UsuńPomyślałby ktoś, że TYM ludziom tak na dobru kobiet zależy. To wszystko przez źle pojmowaną wiarę w Boga, gdzie nadrzędną wartością stają się pozory (żeby widzieli mnie co niedziela w kościele idącego pod rączkę z żoną, w najlepszych ubraniach itd.), a nie czyste serce i miłość.
OdpowiedzUsuńWielu ludzi żyje pozorami, a sumienie jakoś pozwala im deklarować jedno, a robić co innego.
UsuńPewien zwykły, ale bardzo ważny poseł powiedział: nie będziemy przekonywać, że białe jest białe a czarne - czarne oraz "pozwolą państwo, że będę mówił jak mówię (czyli włanczam). A jeden były prezydent powiadał, że: warsztat w jego wieku trzeba wynieść na strych. A obecny minister w poprzedniej kadencji przekonywał, że: ten pan juz nikogo nie zabije. Pewnych słów nie zapomnimy. Pozdrawiam Asiu
OdpowiedzUsuńO tak, takich złotoustych polityków się nie zapomina:-) Tu to dopiero można zebrać kwiatki!
UsuńWidziałam rozmowę z tym posłem. Szkoda gadać. Mądrze Hegemon napisał o kryteriach przydatności do zawodu czy sprawowanej funkcji i smutne jest to że właściwie posłem może być prawie każdy. Ale...... Tego posła przecież ktoś wybiera, prawda?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 😉
Prawda i to mnie martwi najbardziej...
Usuń