niedziela, 1 listopada 2015
Anioł zapomnianych
Siadł na kamieniu Anioł
nad grobem łezkę uronił.
Siadł na kamieniu człowiek
oddając się melancholii.
W mrok cmentarza odfrunął
Anioł i cicho zapłakał
nad opuszczoną mogiłą
nie odwiedzaną przez lata.
Dusza tam jakaś samotna
czeka na świecy płomień,
czeka na okruch pamięci,
bo ktoś zapomniał o Niej.
Przechodząc obok mogiły
człowiek przystanął zdumiony,
że taka smutna mogiła
i też zapłakał wzruszony.
Postawił znicz i zapalił
pamięci płomień rozniecił,
raduje się Anioł z oddali
radują się Wszyscy Święci.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękny wiersz Joasiu i przypomniał mi pewną historię. Miałam swego czasu powtarzający się sen. Średnio raz w miesiącu. Jeszcze wtedy żył mój tata. Śniło mi się, że moja mama nie leży w grobie gdzie wszyscy oficjalnie chodzą, tylko w innym. To jednak wiedziałam tylko ja. Kiedy robiło się ciemno , chodziłam tam i sprzątałam - ale nikt tego nie mógł widzieć. Dokładnie znałam lokalizacje tego grobu. Nie wiem dlaczego nie pomyslałam o tym wcześniej, ale kiedyś jak już pochowaliśmy tatę obok mamy, postanowiłam tego grobu poszukać, bo to o ten cmentarz chodziło. Długo to nie trwało, bo wiedziałam dokładnie o które miejsce chodzi. Kiedy stanęłam nad tym zarośniętym i zaniedbanym grobem z zerwaną tabliczką. włosy stanęły mi na baczność. To był TEN. Ślad po tabliczce i tylko wyrzeźbiony malutki aniołek. Od czasu jak zapaliłam tam świeczkę pierwszy raz i w miarę uprzątnęłam - sen się nie powtórzył... Buziaki Asiu
OdpowiedzUsuńNiesamowita historia, która przypomniała mi opowieść babci, podobną w wymowie, znakomity pomysł na post, dzięki za inspirację :-) A może Gabrysiu masz zadatki na medium?
UsuńNie Ty pierwsza mi to mówisz Joasiu, aż mi ciarki przeszły po plecach. Coś w tym musi być. Nie wiem czy czytałaś u Moniki R. o moim dzisiejszym śnie :)
UsuńWłaśnie przeczytałam, zacznij może wykorzystywać ten dar...
UsuńPrzepiękny wiersz, przeczytałam go aż kilka razy :) To strasznie smutne, że tak wiele grobów jest zapomnianych przez 364 dni w roku, a na 1 listopada nagle wszyscy sobie przypominają, że warto byłoby się wybrać na cmentarz, bo tradycja...
OdpowiedzUsuńDzięki:-) masz rację, odwiedzam cmentarze stosunkowo często, lubię taki klimat i zauważyłam, że w ciągu roku pełno jest grobów zaniedbanych, a 1 listopada uginają się od zniczy i kwiatów, że tablic nie widać...
UsuńJak widzę Asiu dokładnie to samo widzimy czy Ty w Inowrocławiu czy ja w Dukli. Dzisiaj nawet zwróciłam na to uwagę.Niektóre z tych grobów dzisiaj aż "uginały się" od zniczy ,kwiatów,stroików....I tak myślę czy to o to chodzi? Na pewno nie....Staram się z mężem chodzić na miejsce spoczynku Bliskich na pewno nie tylko w takich dniach ,co...niby jest pewien "nakaz" czy jak każe tradycja.Dzisiaj żal mi ,że nie jestem przy grobie moich rodziców.Z drugiej strony cieszy mnie ,że była tam moja Julia i moje rodzeństwo....w ten sposób poczułam się trochę bliżej ,ale przecież wiem ,że miejsce spoczynku..to jedno , a modlitwa dociera....mimo odległości. Pozdrawiam Cię Asiu.....listopadowo. A dzisiejsza pogoda przekonała mnie ,ze Wszyscy Święci dzisiaj się bardzo radowali....
OdpowiedzUsuńOj tak, pogoda sprzyjała temu aby nieśpiesznie wędrować po cmentarzach,a w drodze powrotnej cieszyć się pięknem kolorów jesieni. Zasyłam serdeczności:-)
UsuńJesteś utalentowaną osobą, widać to po Twoich wierszach. Doskonale oddałaś nastrój listopadowego święta..
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :-)
UsuńPiękny wiersz...przypomniało mi się jak jako dziecko zapalałam znicze na takich opuszczonych mogiłach. To chyba pierwszy rok gdy 1 wieczorem nie ma mnie "na grobach" -niestety w tym roku wygrała grypa,ale nie mam wyrzutów sumienia bo wszystkich swoich odwiedziłam w piątek.
OdpowiedzUsuńW takim razie zdrowia życzę, a odwiedziny w piątek też się liczą, jak najbardziej :-)
Usuńpiękny wiersz. Lubię stare pomniki jak ze zdjęcia, lubię cmentarz nocą, ale strasznie mnie irytuje fakt, że niektórzy pamiętają tylko w ten dzień... czasem idąc zapalić lampkę na wielkanoc czy imieniny zmarłego widzi się jeszcze doniczki po chryzantemach i wypalone znicze z pierwszego listopada:/
OdpowiedzUsuńJa wczoraj widziałam na niektórych grobach żonkile i palmy...
UsuńTaki teraz czas - odpowiedni na zadumę i pochylenie głowy
OdpowiedzUsuńWspominamy bliskich i znajomych, każdy kogoś utracił...
UsuńAsiu, jaki piękny wiersz, pozwól, że go sobie zapiszę...naprawdę piękny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki, Moniko. Taki to czas , że wiersze same się układają...
Usuń