Autorka bloga REALNIE typowała mnie do LBA ( za co bardzo dziękuję ) i poprosiła o odpowiedzi na wymyślone przez nią pytania. Wiem, że niektórzy tego nie lubią i nie biorą udziału, ale pamiętam, jak mi zależało , aby inni wzięli udział w zaproponowanej przeze mnie zabawie.
Odpowiadam więc na pytania Leny B., a poniżej podaję swoje dla zainteresowanych odpowiadaniem na nie. Nie typuję blogów, bo robiłam to już kilka razy, a wszystkie przeze mnie odwiedzane uważam za wartościowe, jeśli więc macie ochotę i czas - zapraszam.
1.Dlaczego założyłaś/założyłeś bloga?
Najpierw koleżanka namówiła mnie na założenie bloga bibliotecznego dla celów jakiejś akcji, poproszono mnie także o współprowadzenie bloga ogólnopolskiego dla bibliotekarzy, potem zaraziłam się na całego i pomyślałam, że chciałabym mieć trochę prywatnej przestrzeni w tym względzie, a portale społecznościowe nie zainteresowały mnie.
2. Co Ci dało to, że prowadzisz blog?
Mogę dawać upust myślom i refleksjom, poznałam wielu fantastycznych blogerów, a nawet nawiązałam bliższe kontakty, odważyłam się pokazać moje rymowanki zalęgające w szufladzie, uwielbiam wymianę poglądów w komentarzach.
3. Gdybyś mogła/mógł być kimś innym przez jeden dzień, kto to by był?
Nie mam takich marzeń, a co gdyby spodobało mi się życie milionerki ? Staram się zadowalać tym, co mam, po prostu.
4. Ogień, ziemia, woda czy powietrze? Który żywioł wybierasz i dlaczego?
Ziemia, gdzieś wyczytałam zresztą, że przypisany do mnie. Dlaczego? Bo czasem lubię stąpać mocno po ziemi, zawsze mogę zadrzeć głowę i zachwycać się niebem, pływać umiem, ale bez mistrzostwa, a ogień mnie rozgrzewa, ale też i przeraża… we wszystkim musi być równowaga.
5. Jaka jest Twoja ulubiona książka?
Jednej ulubionej nie mam, raczej są to cykle lub autorzy: Jodi Picoult, Noah Gordon, skandynawskie kryminały, Agatha Christie…
6. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka?
Nie mam jednej ulubionej, nawet gust muzyczny z czasem się zmienia.
7. Z czego nigdy w życiu byś nie zrezygnował/zrezygnowała?
Rezygnowałam już w życiu z tylu rzeczy, miewałam różne okresy , ale chyba nie zrezygnowałabym z chleba i herbaty i byłabym nieszczęśliwa, gdybym nie mogła czytać…
8. Co najbardziej cenisz u innych ludzi?
Ciepło w kontaktach, autentyczność ( w sensie nie udawania kogoś lepszego), czasami trudno powiedzieć, co do innych nas przyciąga lub odrzuca, może to jakaś chemia?
9. Skąd się wziął pomysł na Twój nick?
To proste – inicjały nazwiska (jot. ka.)
10. Trafiasz na bezludną wyspę i co robisz?
Zwiedzam wzdłuż i wszerz, potem myślę, jak się wygodnie urządzić.
11. Twój ulubiony cytat to?
Kto chce - szuka sposobu, komu się nie chce nawet spróbować – szuka wymówki.
Lubię jeszcze jeden, ale nie wiem czy nadaje się do cytowania...
Moje pytania:
1. Jak znosisz krytykę pod swoim adresem?
2. Jakiej cechy u siebie nie lubisz?
3. Czy bierzesz udział w konkursach, grasz w Totka itp.?
4. Obiad w domu czy na mieście?
5. Czy kupujesz dużo leków bez recepty i czy sugerujesz się reklamą?
6. Kto Ci imponuje talentem lub pasją?
7. Co robisz gdy nie możesz spać?
8. Jakie zmiany na lepsze lub gorsze zauważasz u siebie z wiekiem?
9. Komu ostatnio pomogłeś i w czym?
10. Czego jeszcze chciałbyś się nauczyć ?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, znudzonych lub zniesmaczonych przepraszam :-)
Pozwól Asiu, że na Twoje pytania, odpowiem na swoim blogu.:) Pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńO, jak miło, bardzo dziękuję i jestem niezmiernie ciekawa odpowiedzi :-)
UsuńJa mam ochotę:
OdpowiedzUsuń1- W bardzo prosty sposób, krytykującemu mówię: "Stul pysk"!
2- Za szybko mam dosyć.
3- Jeden konkurs nawet wygrałem!
4- I tak źle, i tak niedobrze. W domu muszę ugotować, na mieście - zapłacić. Najlepiej iść w gości...
5- Ja nie kupuję, żona czasami mi kupi...
6- Józef Szwejk.
7- Nie mogę spać? Znaczy się, że w pracy jestem...
8- No cóż, nie zawsze ciało nadąża za duchem...
9- Takie tam drobiazgi, nie warto mówić...
10- Pływać!
11- A gdzie jedenaste pytanie?
Zabrakło mi pomysłu...
UsuńJak śpisz w nocy bez problemów, to młody jesteś :-)
Dzięki bardzo:-)
Witaj, Jotko.
OdpowiedzUsuńDołączam do zabawy :)
!.Nie znoszę :)
2.Nie uznaję półśrodków w działaniu. Albo angażuję się na sto procent, albo - wcale.
3.W literackich zdarza mi się. W losowych - nie.
4.Lubię gotować w towarzystwie, więc jeśli je mam to może być w domu.
5.Unikam medykamentów jak się da; nie wiem, czy się sugeruję - pewnie trochę tak.
6.Wiele osób. Ot choćby p. D. Wellman.
7.Piszę.
8.Nabieram nawyków moich przodków (rodziców, dziadków).
9.To drobnostki - nie ma o czym pisać.
10.Mniej się wszystkim przejmować.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Leno :-)
UsuńDorotę Wellman też lubię i podziwiam za śmiałość poglądów.
Czasami łapię sie na tym, że mówię lub robię jak moja mama lub babcia:-)
Pozdrawiam pięknie:-)
A ja bardzo chętnie odpowiem :)
OdpowiedzUsuń1. Krytykę znoszę bardzo słabo. Zaczynam w siebie wątpić i nie potrafię tego zignorować.
2. Nie lubię w sobie tego, że ciągle się zastanawiam, co inni o mnie myślą.
3. Kiedyś kupowałam zdrapki, ale już mnie to nie rusza, bo nie wierzę w wygraną.
4. Oczywiście w domu :)
5. Jestem bardzo podatna na wpływy reklam niestety, dlatego wiem, żeby się nie dawać namawiać za szybko, bo mój entuzjazm znika, kiedy już coś kupię i wiem, że dałam się złapać na puste słowa.
6. Cillian Murphy
7. Nie zdarza mi się tak, bym nie mogła spać, ale jak już raz na ruski rok potrzebuję więcej czasu, by zasnąć to się wiercę :)
8. Jestem bardziej asertywna
9. Dzisiaj dosłownie brakowało kilka sekund zanim dziecko z 1 klasy wsadziło nożyczki do gniazdka. Rzucilam się od razu i całe życie mi przed oczami przeleciało. Czuję się jak bohater :)
10. Wybaczania tym, którzy już nawet an to nie zasługują.
Bez chleba tez bym żyć nie mogla :D
Musiałam wygooglować Cilliana Murphy, dzięki Tobie wiem więcej :-)
UsuńMasz dobry refleks i możesz czuć się bohaterką, naprawdę!
Dziękuję za udział w zabawie :-)
Nie bawię się w to, ale jak się nie bawić jak nagle wszyscy się bawią. No to nie znoszę, prokrastynacji, nie gram w nic, chętnie na mieście, nie sugeruję się reklamą, wiele osób, czytam,coraz więcej ważę, wciąz pomagam dzieciom, włoskiego.
OdpowiedzUsuńUffff.
Tym bardziej dziękuję :-)
UsuńOdkładania wszystkiego na później , bo jakoś to będzie także nie lubię. Włoskiego i francuskiego chciałam sie kiedyś nauczyć, bo pięknie brzmią. Podobno waga nie świadczy o atrakcyjności kobiety ;-)
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi! ;) Autentyczność to chyba podstawa, by nawiązać relację, inaczej raczej po jednej rozmowie z osobą, którą udaje nie będę miała ochoty na kolejną. Wszystko się nadaje do cytowania ;D. Dziękuję raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę i ciesze się, że jest odzew, dzięki temu zawsze dowiadujemy sie czegoś nowego, a czasami możemy sie także pośmiać :-)
UsuńSerdeczności zasyłam:-)
I znowu lepiej Cię poznajemy :) jak tu nie kochać blogowania.
OdpowiedzUsuńDeszcz zawrócił nas ze spaceru po obrzeżach Wisły - to chętnie odpowiem na Twoje pytania.
1) Przełykam ślinę i staram się wyciągnąć wnioski na przyszłość
2) Rozdwajana włosa na czworo a może „rozczwarania” - jakoś tak...
3) He ...no... ten... tego...:)
4) W domu i na mieście - w niedzielę na przykład - w terenie chętnie, w połączeniu z wycieczką
5) Kupuję często suplementy, nie sugerując się reklamą tylko własnym doświadczeniem i potrzebami mojego organizmu. Nie znoszę reklam tendencyjnych. Dobre firmy - reklamy nie potrzebują.
6) Dziarski Dziadek :)
7) Słucham w słuchawkach z mp3 medytacji, lub audiobooka
8) Poznaję swoją wartość
9) Pozwoliłam sąsiadce spokojnie napić się kawy, a ja walczyłam w tym czasie z jej malutkim wnukiem, którego ma ciągle „na głowie” ( nie jest chyba dobrze mieć dzieci i wnuka piętro niżej)
10) Gry na pianinie - oczywiście :)
Buziaki
O jak fajnie, to znaczy nie deszcz fajny, ale wiesz...
UsuńU nas też deszczowo, ale głowa już nie boli :-)
Masz rację, jeśli firma sprawdzona to nie musi sie za bardzo reklamować, wszyscy kupują od lat.
Nigdy nie wiadomo, może będzie Ci dana ta gra na pianinie...
Ściskam mocno:-)
A ja jestem bardzo ciekawa tego drugiego cytatu - motta na życie. Możesz napisać miejscami wykropkowując :)
OdpowiedzUsuńDla Ciebie wszystko:
UsuńIle trzeba mieć w d...e, to się w głowie nie mieści!!!
Słoneczności zasyłam:-)
Dobre, dobre! I jakie ż(i)yciowe. A myślałam, że już wszystko słyszałam :)
UsuńPodoba mi się Twój cytat. I rozpaliłaś moją ciekawość odnośnie drugiego :)
OdpowiedzUsuńNapisałam w odpowiedzi na komentarz Szarabajki powyżej :-)
UsuńHa, uśmiechnęłam się... I jaką trzeba mieć głowę, aby mieć wszystko w d... :)
UsuńJuż kiedyś wspominałam, że za ankietami nie przepadam, ale zaproponowane przez Ciebie pytania wydają mi się na tyle interesują, że nie mogę oprzeć się pokusie odpowiedzenia na nie, co zaraz uczynię na blogu.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia
Bardzo dziękuję i już spieszę czytać :-)
UsuńKażda odpowiedź konkretna, krótka, ale przemyślana. Myślę, ze na bezludnej wyspie zrobiłabym dokładnie tak samo ;) pozdrawiam ps. a ten drugi cytat bardzo mi pasuje na dzisiaj... ;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak mi pasuje od czasu powrotu do pracy po urlopie...
UsuńJestem zniesmaczony, ale pytania są ciekawe, więc odpowiadam:
OdpowiedzUsuń1. Zależy jaką i w jakim jestem nastroju.
2. Tej, która ujawnia się w sposób niekontrolowany.
3. Nie.
4. Gdziekolwiek, byle dobry.
5. Mało, i bez recepty.
6. Kto do talentu dokłada pracowitość.
7. Gdy nie mogę spać? Nie śpię, wstaję i robię to co mogę.
8. Nieskończenie wiele.
9. Sąsiadom naprawiam komputery i piszę pozwy sądowe.
10. Swobodnego poruszania się w zagadnieniach fizyki kwantowej.
Dziękuję za udział, zadziwiłeś mnie odpowiedziami na pyt. 9 i 10 - zwłaszcza na 10. Wiem, że taka dziedzina nauki istnieje, ale żeby ją zgłębiać, nawet nie przyszło mi do głowy...
UsuńMój pierwszy zawód to elektronika, ze specj. informatyka. :) A fizyka kwantowa pomaga rozwiązywać problemy zawodowe.
UsuńZgadzam się z panią L, ułożone przez Ciebie pytania, zachęcają do dania odpowiedzi nawet tych, którzy tego rodzaju zabaw nie lubią(np.ja). Zarówno w odpowiedziach udzielanych jak i stawianych pytaniach inteligencja dominuje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo fajnie, bo bałam się, że wszystko już było...
UsuńSerdeczności :-)
Niezwykle podoba mi się odpowiedź dotycząca żywiołów, pięknie napisane :))
OdpowiedzUsuńTak mi się od razu skojarzyło :-) Dzięki :-)
Usuń1. różnie - zależy kto krytykuje, w jakim temacie i czy ma rację ;)
OdpowiedzUsuń2. "akuratności" czyli wewnętrznemu przymusowi, który nakazuje czynić pewne rzeczy
3. szczęściu trzeba dać szansę, ale wybiórczo traktuję tę dewizę - raz gram, raz nie
4. zawsze w domu, sporadycznie na mieście
5. obracam się wśród leków, czasem z nich korzystając - odradzam kierowanie się reklamami
6. wiele osób naraz, nikt szczególny do wymienienia
7. czytam książkę
8. podświadomie staram się być lepszym człowiekiem
9. pomagam od miesięcy...komu? psu
10. nauczyć się rozciągać czas ;)
Miłego wieczoru, Jotko :)
Fajnie, że się przyłączyłaś :-)
UsuńTwój pies to prawdziwa misja, mam nadzieję, że zakończy się sukcesem :-)
Miłego także dla Ciebie :-)
Zawsze omijam takie pytania a tym razem się przyłączę:
OdpowiedzUsuń1. Jak znosisz krytykę pod swoim adresem?
Z każdym rokiem coraz lepiej. Do tej pory chowałam się w kokon swoich ramion i zalewałam łzami po czym przyjmowałam krytykę ludzi za prawdę oczywistą. Teraz oddzielam tę konstruktywną krytykę od tej pełnej złości i ludzkiego jadu.
2. Jakiej cechy u siebie nie lubisz?
Niezdecydowania.
3. Czy bierzesz udział w konkursach, grasz w Totka itp.?
Rzadko. Jedynie takich, gdzie będę anonimowa i nie będę musiała wystawiać się publicznie; A i owszem puszczam często totka, choć częściej kupuję zdrapki:)
4. Obiad w domu czy na mieście?
Zdecydowanie w domu.
5. Czy kupujesz dużo leków bez recepty i czy sugerujesz się reklamą?
Nie lubię połykać tabletek, więc unikam jak ognia.
6. Kto Ci imponuje talentem lub pasją?
Ludzie, którzy zaczynali od zera, którzy wierzyli w siebie mimo, że nikt w nich nie wierzył a którzy ciężką pracą i byciem wiernym swoim marzeniom dziś uznawani są za wyjątkowych jak choćby Walt Disney:)
7. Co robisz gdy nie możesz spać?
Mogę zawsze i wszędzie:)
8. Jakie zmiany na lepsze lub gorsze zauważasz u siebie z wiekiem?
Na gorsze: lęk, że nie zdążę żyć tak jak tego pragnę; że nie zdążę spełnić wszystkich swoich marzeń. Na lepsze: pewien wewnętrzny spokój, pewną życiową mądrość.
9. Komu ostatnio pomogłeś i w czym?
W założeniu skarpetek mojemu synowi dziś rano:)
10. Czego jeszcze chciałbyś się nauczyć ?
Pływać; jeździć na motorze...
Miłego wieczoru Jotko:)
Bardzo dziękuję :-) także podziwiam ludzi za ciężką pracę nad realizacją marzeń :-)
UsuńAsiu już wiesz, że tego nie lubię, ale Twoje pytania są interesujące i odpowiem tu u Ciebie. Będzie to trochę później, bo na 7 lecę na rehabilitację, muszę się przygotować a i kijki czekają, więc nie mogę ich tak zostawić. ;) . :) . Może bym zdążyła, ale nie lubię nic robić na tzw chipcika. Nie wiem, czy "chipcika" dobrze napisałam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że gonisz czas, długo młoda będziesz Tereniu :-)
UsuńChciałabym jak najdłużej. :) .
UsuńAsiu melduje się. :) .
OdpowiedzUsuń1. Ze spokojem a nawet zdarza mnie się samokrytycyzm.
2. Niecierpliwości.
3.Od czasu do czasu grywam w Totka.
4.Zdecydowanie w domu.
5. Staram się jak najmniej, reklama nie jest dla mnie odnośnikiem.
6. Krystyna Janda.
7. Słucham Jedynki Polskiego Radia.
8. Stałam się mniej krytyczna w stosunku do ludzi, co mnie bardzo cieszy. bo wiesz Asiu, jak to jest z idealistami......
9. Nie miałam takiej okazji. Zdarza mnie się wysłać sms np. o treści "Pomagam".
10. Pływać.
Asiu dopiero teraz zauważyłam u innych. Wybacz, ale nie będę już pisała pytań. Nie pogniewasz się?
A wiesz, że z wiekiem tez staram się być mniej krytyczna, nikt nie jest doskonały, a nie wiadomo nigdy jak ktoś mnie postrzega, tolerancja się sprawdza najlepiej...
UsuńBardzo dziękuję, przeczytałam z przyjemnością:-)
Gratuluję nominacji, a odpowiedzi przeczytałam z wielkim zainteresowaniem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńPamiętam z młodości, jak krążyły zeszyty z podobnymi pytaniami. Wtedy to była frajda, teraz raczej nie przepadam. Jednak widzę, że zabawa się kręci, to włączę się też:)
OdpowiedzUsuń1.Krytykę znoszę źle, od razu uważam, że jest niesprawiedliwa, ale po ochłonięciu analizuję. 2. Nieśmiałości, ale już prawie ją zwalczyłam. 3. Nie gram, a jeśli, to bardzo sporadycznie i raczej dla zabawy 4. Obiad w domu, lecz także na mieście. 5. Nie kupuję leków, wierzę, że jestem zdrowa i...jestem. 6. Znalazło by się sporo osób. 7. Zasypiam, gdy tylko przytulę się do poduszki. 8. Myślę, że na lepsze,w konsekwencji nabytej życiowej mądrości. 9. Pomagam zawsze,gdy ktoś mnie potrzebuje.Ostatnio, pomimo napiętego czasu w drugiej połowie urlopu, dużo czasu poświęciłam mojej koleżance, która jest po ciężkiej chorobie i potrzebuje wsparcia. 10. Malować obrazy.
Mario, dziękuję serdecznie, przeczytałam z radością :-)
UsuńZasypiać to ja też zasypiam, gorzej z ciągłością snu, niestety...
Od kryminałów skandynawskich zaczęła się moja fascynacja Norwegią, uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńMają niepowtarzalny klimat, może to ta szerokość geograficzna?
Usuń